Podczas obrad XVII nadzwyczajnej sesji w dniu 3 września 2007 roku
Na ogólną liczbę 23 radnych Rady Miejskiej Łomży w obradach sesji uczestniczyło 21 radnych, co stanowi 91,3% ogółu radnych.
Radni nieobecni usprawiedliwieni:- Pan Zbigniew Lipski
- Pan Tadeusz Zaremba
Ponadto w obradach sesji uczestniczyły osoby zgodnie z załączoną listą obecności.
Obrady sesji rozpoczęto o godz. 830, a zakończono o godz. 1030.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Otworzył obrady XVII sesji Rady Miejskiej Łomży i po zapoznaniu się z listą obecności stwierdził prawomocność obrad. Następnie poprosił o uwagi do porządku obrad. Zwrócił uwagę, że jest to sesja nadzwyczajna, która została zwołana na wniosek grupy 6 radnych. W związku z tym, iż od Prezydenta nie wpłynął wniosek co do zmian w budżecie, a poprzednie radni szczegółowo omówili na poprzedniej sesji, debatę zamknięto, a wniosek został odrzucony. W zasadzie więc nad drukami 164, 164/1, 164/2, 164B debata odbyła się i wnioski odrzucono. W związku z powyższym pyta Prezydenta, czy druk 164B należy traktować jako wniosek Prezydenta.
Pan Jerzy Brzeziński - Prezydent Miasta
Potwierdził, że tak.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Poddał pod głosowanie porządek.
Rada 21 głosami za przyjęli następujący porządek dzienny:- Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na rok 2007.
Ad. 1
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Przystępując do realizacji porządku dziennego stwierdził, że w związku z tym, iż jest to nowy wniosek, powinny odbyć się posiedzenia merytorycznych Komisji, by mogły przedstawić opinię. Prosi Przewodniczącego Komisji finansów o stanowisko komisji.
Dodał, że w piątek odbył długą telefoniczną rozmowę z Wiceprezesem RIO, który stwierdził, że grupa radnych może być inicjatorem zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, nie mniej jednak, jeżeli wniosek został odrzucony i prawnie pod obrady sesji powinien wpłynąć nowy wniosek. W związku z tym zwrócił się z zapytaniem do Prezydenta, czy to jest wniosek Prezydenta.
Pan Piotr Grabani - Przewodniczący Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Zabierając głos zwrócił uwagę, że zgodnie z paragrafem 63 ust. 3 Statutu każda sprawa powinna być opiniowana przynajmniej przez Komisję wiodącą. Jeżeli jest to sesja nadzwyczajna, to termin wynosi co najmniej 3 dni. Sytuacja jest wyjątkowa, Przewodniczący zwołał na wniosek 6 radnych sesję nadzwyczajną i to w bardzo szybkim tempie. Nie było czasu na zwołanie Komisji. W związku z tym, iż w dniu dzisiejszym rozpoczyna się rok szkolny i są uroczystości wnosi, by zgodnie z paragrafem 63 ust. 4 Rada odstąpiła od opiniowania tego wniosku przez Komisje opiniując ten wniosek na sesji.
Pani Alicja Konopka - radna
Zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że biorąc pod uwagę, to co mówił Przewodniczący, że rozmawiał z RIO i by wszystko było zgodne z prawem, jako pierwszy powinien zabrać głos wnioskodawca, by wypowiedział się, czy jest to ten sam wniosek, czy nie i dopiero po wysłuchaniu opinii Komisji, które na sesji były pozytywne, a i tak uchwała nie została podjęta. Uważa więc pierwszy powinien wypowiedzieć się wnioskodawca, tj. Prezydent.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Zabierając głos zwrócił uwagę, że zwrócił się na początku do Prezydenta z zapytaniem, czy jest to nowy wniosek.
Pan Krzysztof Sychowicz - radny
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jest to nowy wniosek, procedowanie rozpoczyna się więc od początku, wobec tego zgłaszanie jakichkolwiek uwag jest nie na miejscu. Zauważył, że Prezydent potwierdził, że jest to nowy wniosek.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Zabierając głos zwracając się do radnej Konopka wyjaśnił, że grupa radnych może być tylko inicjatorem sesji, natomiast wniosek może zgłosić tylko Prezydent.
Zwrócił się do Prezydenta, czy chce wyjaśnić, że jest to nowy wniosek, ponieważ nad tamtym wnioskiem procedowanie zakończyło się na poprzedniej sesji.
Pan Jerzy Brzeziński - Prezydent Miasta
Zabierając głos wyjaśnił, że przedkładając wniosek w wersji z sesji poprzedniej kierowali się tym, iż w takiej wersji komisje wniosek zaopiniowały pozytywne. W związku z powyższym prosi Radę o podjęcie uchwały w tym kształcie. Zapewnił, że cały czas będą analizowali dochody, jednak na chwile obecna nie jest możliwym spełnienie oczekiwań radnych. Przypomniał, że przy tworzeniu budżetu i wprowadzając zblokowane zadanie trzech ulic tj. Dobrej, Ks. Anny i Kierzkowej na siłę ten blok utworzono zdając sobie sprawę, że tych środków zabraknie. Dokumentację na ul. Kierzkową otrzymali dopiero w czerwcu br. i z kwotą 180 tys. zł nikt nie jest w stanie wykonać tej inwestycji, tym bardziej, że Rada ubezwłasnowolniła Prezydenta skracając termin realizacji inwestycji do 31 lipca br. dodał, że bardzo długo na ten temat z Przewodniczącym rozmawiał i okazuje się, że jeżeli chodzi o ul. Kraska, to oczekiwania mieszkańców wobec tej ulicy są bardzo duże, chcą więc wspólnie z parafią wykonać parkingi. W chwili obecnej inwestycja w takim zakresie nie może być wykonana, ponieważ dokumentacja spłynie dopiero 24 grudnia 2007 r. szkoda by było taka kwotę blokować. Potwierdził, że wniosek ten należy traktować jako nowy.
Pan Jerzy Brodziuk - Przewodniczący Klubu Radnych Samorządowe Porozumienie Łomży
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jeżeli są zastrzeżenia RIO do tego trybu procedowania, to RIO będzie miała taką możliwość. Następnie stwierdził, że nie ma cos takiego, że ktoś coś komuś powiedział, ktoś ma jakieś zastrzeżenia. Przypomniał, że w poprzedniej kadencji Rada już przechodziła tego typu działania. Zauważył, że inicjatorem sesji jest grupa 6 radnych i od wystąpienia przedstawiciela tej grupy radnych należy sesje rozpoczynać. Zauważył, że zawsze jest taka możliwość, że Rada może zmienić swoją raz podjętą uchwałę. Procedowanie można więc rozpocząć od nowa. Dodał, że grupa radnych nie ma prawa zgłaszać wniosków w sprawie zmian w budżecie, dlatego też zgłosili wniosek zgłoszony przez Prezydenta na poprzedniej sesji, który Prezydent podtrzymuje. Podkreślił, że gospodarzem budżetu jest Rada, ale zarządcą, wykonawcą Prezydent. Do Prezydenta należą więc wszelkie inicjatywy zmiany w budżecie wynikające z możliwości realizacji tego budżetu. Rada ma tutaj możliwość wpływania na wnioski Prezydenta, którą jest dyskusja na komisjach. W przypadku tych zmian komisje wypowiedziały się pozytywnie, oprócz jednej, która nie zajęła stanowiska. Z dyskusji podczas ostatniej sesji wynikało, że głównym powodem odrzucenia zmian było zdjęcie środków inwestycyjnych z 2 ulic: Kierzkowej i Kraski. Zauważył, że ulicy Kierzkowej w planie budżetu roku 2007 nie ma, jest to tylko realizacja zadań niewygasłych w 2006 roku. Jeżeli zauważy się, że z tych środków została wykonana dokumentacja na ul. Kierzkową, to oznacza to, że w tym punkcie zostały zrealizowane zadania zgodnie z możliwościami. Rozpisanie przetargu na prace budowlane wymagało wprowadzenia do budżetu 2007 roku tego zadania oraz znalezienie na realizacje środków, w przypadku, gdy są realizowane zadania z budżetu 2007 roku, na które środków nie ma. Przypomniał, że Rada konstruując budżet zakładała szeroki wachlarz zadań i w miarę możliwości tych zadań. Drugie zadanie, to ul. Kraska, które zostało rozszerzone i jest powodem przesunięcia realizacji dokumentacji na to zadanie. Uważa więc, że pozostawienie środków, by znowu później rozliczać środki niewygasłe, przy braku możliwości realizacji planu tego roku jest nieporozumieniem. Dodał, że nie podjęcie tej uchwały na sesji poprzedniej może spowodować, że takie inwestycje jak II LO, I LO Spółdzielcza, pasaż nadnarwiański, SP nr 5, Dokumentacja sali widowiskowej mogą być nie zrealizowane. Zauważył, że rzeczą ludzką jest popełnianie błędów i rzeczą ludzką jest ich naprawianie. Faktem jest, że Rada taki błąd popełniła, należy go naprawić.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Poddał pod głosowanie wniosek formalny radnego Grabani, by Rada odstąpiła od opiniowania tego wniosku przez Komisje opiniując ten wniosek na sesji.
Rada 21 głosami za, przy 1 wstrzymującym się wniosek formalny przyjęła.
Pani Agata Gołaszewska - Przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że nie bardzo może zgodzić się z opinią, że radni wstrzymali wypłaty pieniędzy dla nauczycieli, że radni wstrzymali inwestycje w oświacie. Zauważyła, że komisja Edukacji na posiedzeniu jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała wnioski przedstawione przez Prezydenta. Jednak projekt uchwały zaproponowany przez Prezydenta spowodował, że głosowanie przebiegło tak, a nie inaczej. Prosi więc, by te środki, które są skierowane dla nauczycieli i na inwestycje w oświacie zostały na ten cel skierowane. Uważa, że jeżeli można przesunąć między działami to o to prosi, bo łomżyńska oświata nie może ucierpieć na tym, że kontrowersyjne inwestycje drogowe są połączone. Jako Przewodnicząca Komisji chciałaby, aby wszyscy otrzymali środki, jednak tak przygotowany projekt uchwały powoduje, że są kontrowersje. Dodała, że oczekiwała, iż zostanie przedstawiony wniosek, który umożliwi właściwe podjęcie decyzji.
Pan Paweł Borkowski - Przewodniczący Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jest problem, który tkwi w szczegółach. Szczegóły, o których nie wie prasa to te, że kończy się rok rozliczeniowy i doświadczeni radni wiedzą, że Prezydent „zacznie czyścić budżet”. Zauważył, że na następnej sesji będzie omawiana ocena realizacji budżetu za I półrocze 2007 roku i okaże się, że jest ono niskie. O tym jednak dyskusja odbędzie się na sesji następnej. Zauważył, że jeżeli chodzi o uchwałę w sprawie zmian w budżecie, to „kością niezgody” nie była ul. Kierzkowa, ale poprawka na 565.560 zł. Była to świadoma wrzutka na 2-3 dni, by radni nie mogli dyskutować, tylko Komisja Finansów, która spotkała się w poniedziałek. Zauważył, że tydzień wcześniej odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej i wówczas Prezydent Sroczyński wiedział, że tego nie wykona i radni wiedzieli, że nie wykona, ale wniosku do komisji, która inwestycjami się zajmuje wniosku takiego nie było. Inne komisje do tego również się nie ustosunkowały. Czy Rada może czy nie może. Prosi więc Prezydium Rady, by wyjaśniło jednoznacznie, czy Rada może dyskutować z Prezydentem na bieżąco na temat pewnych zmian, czy nie. Nie może tak być, że „albo wszystko, albo nic”. Zwracając się do mediów prosi, by nie zarzucali radnym, że nie chcą na to, czy na tamto. Jeżeli chodzi o środki na boisko, to Prezydent mógł bez zgody Rady przesunąć te środki, bo ma takie uprawnienia. Odnośnie ul. Kierzkowej wyjaśnił, że mieszkańcy przynieśli mu pisma, z których treścią zapoznał następnie Radę. Zauważył, że wynika z jednego z nich iż w roku 2002 przewidywany koszt realizacji może wynieść ok. 130 tys. zł. Podkreślił, że merytorycznie napisał tak inż. Nowakowski. Następnie przytoczył odpowiedź podpisaną przez Prezydenta Sroczyńskiego. Uważa więc, że brak jest woli wykonania tej ulicy. Następnie zwrócił się do Prezydenta z prośbą, by podał kilka wniosków, na które miasto otrzymało 75% funduszy.
Pan Jerzy Brzeziński - Prezydent Miasta
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Borkowskiego zwrócił uwagę, że jeżeli radny w swojej wypowiedzi powołuje się na pismo Z-cy Prezydenta Pana Nowakowskiego, to on przedstawi radnemu kosztorysy na tę ulicę i wówczas niech radny przedstawi swoją mądrość, o której tyle mówi i wskaże którą część inwestycji mają skreślić.
Pani Bogumiła Olbryś - radna
Zabierając głos w dyskusji zwróciła uwagę, że rani jak najbardziej są za nauczycielami. Dodała, że na poprzedniej sesji takim glosowaniem radni chcieli zaakcentować, że dobro miasta jest dobrem wszystkich radnych i mieszkańców, a wiec rozpoczynając jakąkolwiek inwestycję należy dołożyć wszelkich starań, aby je sfinalizować. Uważa bowiem, że środki przeznaczone na daną inwestycje w danym roku są w określonej wysokości, a więc należy zrob9ic wszystko, by inwestycje zakończyć. Przy dobrych staraniach można by było te środki znaleźć i inwestycje zakończyć. Zauważyła, że jest wiele ulic, które są ulicami gruntowymi i należy wszystko zrobić by je zakończyć. Zwracając się następnie do Mediów poprosiła o obiektywizm.
Pani Alicja Bandzul - Przewodnicząca Komisji Rodziny Opieki Społecznej i Zdrowia
Zabierając głos w kwestii boiska przy SP nr 5 stwierdziła, że nie jest prawdą iż radni nie chcą boiska i nie chcieli przyjąć tej uchwały. Jest wręcz przeciwnie w lipcu na sesji nadzwyczajnej taka uchwałę przyjęli i na ten cel przeznaczyli ponad 180 tys. w tym przypadku chodziło o 40 tys. i przekazanie tej kwoty radni również popierają.
Pan Piotr Grabani - Przewodniczący Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że to co dzieje się w ostatnich dniach jest dobitnym przykładem, że władza wykonawcza i uchwałodawcza nie szuka konsensusu dla rozwiązywania spraw tego miasta. Udowadniając to zwrócił uwagę, że inicjatywę wystąpienia z wnioskiem o zwołanie sesji nadzwyczajnej posiada również Prezydent, nie tylko grupa radnych. Jego zdaniem złożenie wniosku przez grupę radnych, nie przez Prezydenta świadczy o tym, że to bardziej grupie radnych zależy na tym, żeby rozwiązywać sprawy miasta, aby szukać konsensusu, by inwestycje zapisane w budżecie zostały zrealizowane. Niestety w tym momencie inicjatywa grupy radnych kończy się. Nie urażając godności inicjatorów zwrócił uwagę, że posiedzenie Rady zwołuje Przewodniczący, w związku z tym zwołał i przedstawia zupełnie inny chociaż tożsamy wniosek Prezydenta określony drukiem 164B i Rada nad tym wnioskiem dyskutuje. Zauważył, że gdyby przyjrzeć się pewnym szczegółom, to widać, że polityka władzy wykonawczej idzie w kierunku rozdrobnienia części Rady, a nie szukania celów i styczników, które mogłyby połączyć. Jako przykład podał środki, które wpłynęły dla nauczycieli za matury. Uważa, że te środki Prezydent mógł sam wprowadzić do budżetu, jeszcze przed sesją Rady. Podkreślił, że faktem jest, iż te środki muszą kiedyś zostać do budżetu przez Radę przyjęte. Zgodnie z art. 188 ustawy o finansach publicznych, zgodnie z § 8 Uchwały budżetowej Prezydent przez Radę miejską został upoważniony do działań i przeniesień między rozdziałami i paragrafami. Faktem jest, że Prezydent nie może dokonywać przeniesień między działami. Zauważył, że we wniosku określonym drukiem 164 pod I i pod II są przeniesienia między działami, w związku z tym te elementy mieszane z tymi, gdzie kompetencja należy do Rady, powoduje to zamieszanie. Jako drugi przykład podał fakt, gdy po zakończeniu obrad w środę radni zostali oskarżeni o to, że przez radnych nie będzie realizowane boisko przy SP nr 5, że Prezydent Choiński w Radiu Łomża nie pozostawił na Radzie „suchej nitki”, a zauważył, że to właśnie z jego inicjatywy Radni na nadzwyczajnej sesji w lipcu tę inwestycje przyjęli do budżetu. W środę radni mieli tylko tę kwotę uzupełnić o 40 tys. z działu oświata, z rezerwy na inwestycje oświatowe wyłączono te kwotę na konkretną celową inwestycję tj. boisko przy SP nr 5. Domyśla się, że ta kwota jest wynikiem przeprowadzonego przetargu. W związku z tym pyta Prezydenta na ile opiewał kosztorys inwestorski, a jeżeli Minister Finansów miał dofinansować 50%, to dlaczego miasto straciło kolejne 20 tys. zł., dlaczego Prezydent nie zajmuje się tym, by wnioski o środki zewnętrzne, o środki unijne były przyjmowane przez Kuratorium Oświaty, czy też przez inne gremia. Dlaczego są one odrzucane ze względów formalnych. Rozumie, że w konkursach są lepsi i gorsi i z uwagi na pewną konkurencję są odrzucane, to rozumie to, nie rozumie tego, gdy są one odrzucane ze względów formalnych, bo oznacza to, że nie potrafimy pisać wniosków.
Pan Marcin Sroczyński - Zastępca Prezydenta Miasta
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że aby Prezydent mógł jakiekolwiek pieniądze przesunąć, Rada musi wprowadzić je do budżetu, później Prezydent, jeżeli będzie miał takie pozwolenie może ewentualnie przenosić między działami. Odpowiadając radnemu Borkowskiemu na zapytanie dotyczące inwestycji unijnych, na które miasto otrzymało dofinansowanie 75% wyjaśnił, że były to Rybaki, ul. Zamiejska, system wodno-kanalizacyjny, rewitalizacja, zakup autobusów, stacja uzdatniania wody Podgórze, Al. Legionów od Szkoły Muzycznej do ul. Dworcowej, Gimnazjum Nr 1. Przypomniał, że miasto otrzymało jeszcze środki na budowę ulic na Oś. Kraska, gdzie otrzymano dużo więcej niż 75%, ponieważ miasto otrzymało jeszcze pieniądze .. . Dodał, że pamięta posiedzenie komisji Gospodarki Komunalnej, gdzie była omawiana realizacja budżetu za I półrocze 2007 roku, gdzie Przewodniczący i członkowie komisji zadawali bardzo szczegółowe pytania dotyczące wszystkich inwestycji, które są w realizacji. Wówczas bardzo szczegółowo została omówiona ul. Kraska, zostały przez niego omówione powody, dla których w grudniu będzie dopiero gotowa dokumentacja wraz z pozwoleniem na budowę. Dokładnie przytaczał procedury przetargowe, ponieważ tam odbyły się dwa przetargi, była bowiem społeczna potrzeba, by wykonać parkingi, mówił również o potrzebie przebudowy linii energetycznej, o potrzebie WSIiP. Podkreślił, że w tym roku jest wiele inwestycji w budżecie, gdzie już na dzień dzisiejszy są rozstrzygnięte przetargi, lub są w trakcie realizacji przetargi, gdzie do tych rozstrzygniętych przetargów nie będzie można podpisać umów z tego względu, że brak środków, stąd te zadania znalazły się w autopoprawkach do budżetu. Między innymi boisko przy SP nr 5, gdzie brakuje pieniędzy tylko i wyłącznie po to by podpisać z wykonawcą umowę. Przed przetargiem założono takie, a nie inne pieniądze na ten cel, przetarg się rozstrzygnął, Ministerstwo sportu wymaga jednak, by było jakiekolwiek oświetlenie przy tym boisku, co wymaga zwiększenia finansowania do tego zadania by móc podpisać umowę. Dodał, że termin zakończenia tej inwestycji upływa 30 września, dlatego też określił tę inwestycję jako wielce zagrożoną, bo nie wie czy do tego czasu uda się tę inwestycje zakończyć, ponieważ wykonawca może rościć pretensję w stosunku do miasta i to miasto będzie zmuszone rozliczyć się przed Ministerstwem sportu i ta dotacja będzie musiała być zwrócona, Minister powiedział bowiem, że da 115 tys. nie więcej jednak niż 50%. Miasto może więc sobie to zadania finansowo rozszerzyć, jednak więcej środków od ministra nie otrzyma. Dodał, że podobna sytuacja jest w LO nr I, gdzie basen ma być modernizowany na salę sportów walki. Przypomniał, że na to zadanie miasto otrzymało kwotę 1 mln. zł. Faktem jest, że jest to inwestycja wieloletnia i po konsultacji z Panią Skarbnik podpisali umowę w piątek, ponieważ bali się, że ten milion utracą. Ma nadzieję, że w związku z tym, iż jest to inwestycja wieloletnia, Rada przyjmie tę inwestycję do budżetu w następnych latach.
Wracając do ul. Kierzkowej zwrócił uwagę, że kilkakrotnie zostało podkreślone, iż tej inwestycji w budżecie roku 2007 nie ma. Podkreślił, że tak jak zauważyli już radni są wpisane do budżetu inwestycje, na które brak środków, by rozstrzygnąć przetargi. Można te przetargi unieważnić, ale nie jest to takie proste, by przygotować przetarg, a następnie przeprowadzić procedurę. Pochłania to dużo czasu oraz wymaga ogromnej pracy. Nie wie, jak będzie wyglądała kwestia mostu na Grobli Jednaczewskiej, gdzie sygnalizował radnym, iż jest on w takim stanie, że będzie wymagał zamknięcia, jeżeli nie przystąpi się do przebudowy, takie są zalecenia Nadzoru Budowlanego. Zauważył, że niektórzy radni patrzą na miasto Okręgami Wyborczymi, uważa, że nie można tego robić, są bowiem realizowane inwestycje w różnych częściach miasta i nie wyobraża sobie jak realizować inwestycje, które są wpisane na listy indykatywne: 25 mln. na pływalnie przy PG nr 1 – Okręg nr 3, 48 mln. na budowę ul. Piłsudskiego, w tym przebudową Al. Legionów – Okręg 3 i 4. Jeżeli będzie patrzyło się okręgami, to nie będzie możliwości realizacji w sposób rozsądny inwestycji w mieście. W chwili obecnej kończą przygotowywanie dokumentacji na remont basenu przy SP nr 10 – ok. 6 mln. zł, a jest to na chwile obecna jedyny basen w mieście. Podkreślił, że starali się pokazać radnym inwestycje, które w tym roku należałoby w mieście zamknąć, dlatego też proponuje się takie, a nie inne przesunięcia. Nie chodzi jednak o to, by wprowadzać dodatkowe inwestycje, a tak by było gdyby wprowadzono ul. Kierzkową, w momencie, gdy są nie domknięte inwestycje tego roku.
Pan Piotr Grabani - Przewodniczący Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Kierując się słowami Prezydenta Sroczyńskiego, który powiedział, że aby można było wydać powinno znaleźć się w budżecie pyta, o 40 tys. które w § 6050 rozdz. 801101, dz. 801 – Oświata od momentu uchwalenia budżetu są w tym budżecie, to dlaczego, skoro Rada natychmiast zareagowała na wniosek Prezydenta Choińskiego i na sesji nadzwyczajnej pieniądze od Ministra Sportu wprowadziła do budżetu i dodała swoje, to dlaczego nie podjęto ścieżki. Pyta Prezydenta kiedy rozstrzygnięto przetarg, kiedy przygotowano dokumenty. Zauważył, że są różne tryby, jeżeli chodzi o ustawę o zamówieniach publicznych, od 18 lipca minęło 6 tygodni. Pyta, co w ciągu tego czasu zrobiono, jeżeli Prezydent mówi, że 30 września może być zagrożone. Dlaczego na moment wprowadzania 115 tys. od Ministra Sportu do budżetu nie były dokumenty przetargowe przygotowane, dlaczego przetargu nie zorganizowano natychmiast po 18 lipca. Dlaczego od czwartku radni są „opluwani”, że przez nich boisko nie będzie zrealizowane.
Pan Marcin Sroczyński - Zastępca Prezydenta Miasta
Odpowiadając radnemu Grabani wyjaśnił, że aby można było ogłosić przetarg inwestycja musi być wprowadzona do budżetu i o tym zadecydowała Rada w lipcu. Rada również na tej sesji wprowadziła do budżetu dotacje od Ministra Sportu. W tym czasie ogłosili przetarg na podstawie dokumentacji, która była przygotowana wcześniej. Procedury przetargowe od momentu ogłoszenia trwają 20 dni, tyle musi wisieć ogłoszenie. Następnie Komisja przetargowa musi przeanalizować wszystkie dokumenty, które wpłynęły od potencjalnych oferentów i wybrać tą najlepszą ofertę, zawiadomić proceduralnie wszystkie strony, które brały udział w postępowaniu i czekać na ewentualne protesty i tak się złożyło, że na tę inwestycję wpłynął protest. Na chwilę obecna sytuacja wygląda w ten sposób, że oferta złożona przez firmę przewyższa kwotę przewidzianą w budżecie, a przyjętą przez Radę w budżecie roku 2007. Stąd też znalazła się poprawka Prezydenta, by zwiększyć na to zadanie środki, ponieważ nie można podpisać umowy z firmą, która wygrała przetarg, dlatego, że brakuje środków na zapłacenie za tą pracę. Prosi więc by nie mówić, że czynności były opóźniane przez miasto w kwestii realizacji tego zadania. Zrobiono wszystko, aby to zadanie było realizowane i zgodnie z zapewnieniami, które jeszcze do środy składał wykonawca, jest w stanie do 30 września to zadanie zakończyć, tak by mogli rozliczyć się z Ministerstwem Sportu. Podkreślił, że w związku z tym, że cała procedura podpisania umowy przedłuży się, nie jest w stanie powtórzyć tego zapewnienia. Wykonawca owszem jest związany jeszcze ofertą, może jednak zakończyć te pracę na początku października, wykazując, że ten „poślizg” leży po stronie miasta z tego powodu, że miasto później podpisało umowę i przekazało plac budowy. Uważa więc, że w chwili obecnej ta inwestycja jest zagrożona, ma jednak nadzieję, że zostanie wykonana w terminie i uda się uratować te środki od Ministra Sportu.
Pan Krzysztof Choiński - Zastępca Prezydenta Miasta Zabierając głos w dyskusji odniósł się do wypowiedzi radnego Grabani. Potwierdził, że faktycznie występował w Mediach, ponieważ był zaproszony i zgodnie z wcześniejszą umową miał rozmawiać na temat rozwoju oświaty i na temat rozpoczęcia roku szkolnego. W trakcie programu te tematy zostały zmienione i zaczęto rozmawiać o sesji. Bardzo powściągliwie wypowiadał się w tym zakresie i ostateczne jego stwierdzenie było takie, że należy poczekać do poniedziałku i myśli, że mądrość Rady doprowadzi do tego, że uchwały zostaną podjęte. Faktem jest, że powiedział również, iż na dzień dzisiejszy jest taka sytuacja, że dotacja celowa odnośnie matur może być zwrócona, jest to bowiem w podstawie prawnej. Przechodząc do kwestii następnej, to zwrócił uwagę, że radny Grabani był Z-cą Prezydenta przed nim i oświadcza, że w okresie, gdy on jest Prezydentem otrzymali wnioski na dofinansowanie wprowadzenia języków obcych, ZSE otrzymał wniosek na 100 tys. i to również jest wprowadzone. Radny natomiast chwyta się wniosku, na które miasto nie otrzymało środków to jest na zajęcia pozalekcyjne i ten temat był już wyjaśniany. Wnioski w sprawie wycieczek również zostały odrzucone, należy tylko zastanowić dlaczego. Dodał, że w okresie, kiedy radny był Prezydentem nie było żadnych zajęć pozalekcyjnych, to on ograniczył oświacie wszelkie możliwości rozwoju i zadłużenie, które wynosiło 20% budżetu. Uważa, że nie można „czepiać się” jednego wniosku, ale należy się wgłębić dlaczego. Jeżeli bowiem wstawiono realne koszty, jakie obowiązują w oświacie, to jego zdaniem Kuratorium powinno to zweryfikować i odpowiedzieć, że miasto otrzyma środki, które zostaną zmniejszone na obsługę. Z taką polityką zgodził się, nie zgadza się jednak z tym, że odrzucane są całe wnioski.
Pan Piotr Grabani - Przewodniczący Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta Chińskiego stwierdził, że jeżeli maja się licytować, to zauważył, że to on pozyskał 3 mln. zł. dla osób niepełnosprawnych w ramach programu „Domino” . Jest to wniosek który nadzorował, ale pracował przy nim sztab kompetentnych pracowników Urzędu. Łomża była jedynym samorządem w województwie, który takie środki uzyskał, w kraju było 16. Dodał, że 16 grudnia 2002 roku przywiózł Prezydentowi Brzezińskiemu od Ministra Finansów 1.529. 000 zł dotacji na oświatę. Te pieniądze spowodowały, że szkoły nowy rok rozpoczynały bez zobowiązań. Podkreślił, że użył tego argumentu nie mówiąc złośliwie o wniosku, ale dlatego, że wnioski nie powinny być odrzucane pod względem formalnym. Oznacza to, że brak podstawowych umiejętności kontrolowania tych wniosków. Podkreślił, że jako radny dołoży wszelkich starań, by wspólnie z Prezydentami w ramach programowania 2.7-2.13 ściągnęli dla miasta jak najwięcej środków. Sektorowy Program Operacyjny – Kapitał Ludzki, który już wchodzi zawiera 12 mld. EURO i należy wspólnie zrobić wszystko, by jak najwięcej zyskać dla miasta. Należy zaangażować wszystkie placówki oświatowe. Jeżeli zajdzie taka potrzeba oferuje swoją pomoc.
Pan Paweł Borkowski - Przewodniczący Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jeszcze raz chce powiedzieć, że zaczęło się od tego, czy Rada może na komisjach dyskutować, czy też nie. Odnośnie wypowiedzi Prezydenta Sroczyńskiego zwrócił uwagę, że on mówił o 2005 roku i faktycznie tam są Rybaki. Jeżeli chodzi o ul. Kierzkową, to był w Oddziale Inwestycji w 2006 roku i to co mówił Prezydent Brzeziński w jednym zadaniu były trzy tytuły: Dobra, Ks. Anny i Kierzkowa i tam był termin wykonania na dzień 30 czerwca i Komisja przyjęła termin o miesiąc przedłużając do 31 lipca ul. Kierzkową. W 2006 roku, gdy był w pokoju, gdzie przygotowuje się dokumentacje, wówczas wyjaśniono mu, że na temat dokumentacji ul. Kierzkowej nic nie było, nie było polecenia. Uważa więc, że nie było woli i polecenia w 2006 roku. W chwili obecnej jest już dokumentacja, a więc należy już tę ulicę wykonać w najbliższym czasie. Jeszcze raz podkreślił, że nie chodzi mu o ul. Kierzkową, ale o to, czy Rada nie będzie „stawiana pod ścianą”? Zauważył, że nie słyszy deklaracji, o której mówili Przewodniczący, czy są autorytatywne wypowiedzi z RIO i czy poprą to faktami. Prosi o wyraźną deklarację, bowiem taki jest obowiązek Przewodniczących. Podkreślił, że nikt nie jest za tym, by pewne inwestycje nie zostały wykonane. Wracając do kwoty 565 tys. zł podkreślił, że obowiązkiem Prezydenta jest to przedstawić, by było to dyskutowane na Komisjach, a Prezydent tego nie zrobił, tylko dokonał „wrzutki” przed sesją i przeciw temu jest protest radnych.
Pan Janusz Nowakowski - Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej
Zabierając głos w dyskusji stwierdził, że gdyby Prezydent wyraził dobrą wolę, temat zostałby bardzo szybko zakończony, tym bardziej, że przedmiotem dyskusji są ul. Kraska i ul. Kierzkowa. Można więc było to krótko załatwić, wystarczyłoby bowiem, gdyby Prezydent potwierdził swoją dobrą wolę, którą udowadniał słownie cały czas w przypadku Kraski i Kierzkowej, inni natomiast udowadniali, że tej dobrej woli nie było. Wystarczyłoby dzisiaj, gdyby Prezydent zadeklarował, że zrobi wszystko, by w budżecie roku 2008 te zadania się znalazły, z racji kilku względów, przede wszystkim interesu miasta, jak również zasad, które zostały przyjęte przez Radę i Prezydenta, mówiąc o pewnych priorytetach, poprzez WPI. Przypomniał, że Kierzkowa była do wykonania w roku 2006 – nie została wykonana, ale Rada „rozgrzeszyła” Prezydenta, więc za 2006 rok Prezydent nie musi się tłumaczyć, a faktycznie w roku 2007 są to wydatki niewygasłe, gdzie obowiązują pewne procedury. Odnośnie ul. Kierzkowej i ul. Kraski zauważył, że dokumentacje są przygotowane. Cieszy się, że to jest, że jest to w kształcie docelowym, by pozałatwiać wszystkie sprawy w okolicznych terenach. Ma nadzieję, że znajdzie się to w budżecie 2008 roku i będzie to zrobione. Podkreślił następnie, że dobrze by było, gdyby z tej toczącej się dyskusji wynieść pewne nauki. Uważa, że cała ta dyskusja, która się rozplątała jest konsekwencją błędów, jakie wspólnie popełniali Prezydent i Rada przy uchwalaniu budżetu na rok 2007. Do błędów tych należy zaliczyć: Pierwsza jest to ta kwestia, że wiele pozycji było wstawianych na zasadzie koncertu życzeń i jeżeli budżet jest koncertem życzeń, w danej pozycji są różne tytuły inwestycyjne i z góry wiadomo, że na wszystko nie wystarczy środków (przypomniał, że Prezydent Sroczyński nie raz mówił, że środki, które są zapisane na ul. Kierzkową wystarczą). Wszyscy byli tego świadomi, jeżeli nie, to oznacza, że radni niczego się nie nauczyli. Biorąc to pod uwagę należy pamiętać o tym, by nie zrobić tego na przyszłość, ponieważ Prezydent skrupulatnie taką sytuację wykorzystuje, bo w sytuacji, gdy jest kilka pozycji i wiadomo, że na wszystkie nie starczy, wybiera się te, które Prezydentowi bardziej pasują, nic nie mówi o kryteriach, którymi Prezydent się kieruje. Podkreślił, że tego nie można zrobić w budżecie roku 2008. Są na to 2 miesiące i ma nadzieję, że radni będą kierowali się zasadami, które dzisiaj wyszło, że nie realizowane powodują wiele problemów i dyskusji.
Pan Jerzy Brzeziński - Prezydent Miasta
Podziękował radnemu Januszowi Nowakowskiemu za wystąpienie, zwrócił jednak uwagę, że budżet jest aktem wybitnie politycznym. Faktycznie jest to koncert życzeń i podczas uchwalania mówił, że ten zestaw trzech ulic nie zostanie wykonany z powodu braku środków finansowych, bo 1mln. zł na 3 inwestycje to zbyt mało. Przypomniał, że realizacja ul. Dobrej w zakresie ograniczonym tylko do pasa jezdnego, bez chodników kosztowała ok. 100 tys. zł, natomiast ul. Ks. Anny została wykonana w całości, w przypadku ul. Kierzkowej wykonano projekt techniczny i prosi radnego Pawła Borkowskiego, jako specjalistę o weryfikacje tego projektu i jeżeli znajdzie 200 tys. zł, od razu przystępują do realizacji w takim zakresie, jaki ujął projektant. Wyjaśnił, że projekt przewiduje przebudowę sieci energetycznej i kanalizacyjnej, kanalizacji deszczowej, korektę niwelety, korektę krawężników oraz ścieżkę rowerową. Projektant uważa, że będzie to kosztowało 960 tys. zł, jeżeli radny Borkowski stwierdzi, że można to wykonać za 200 tys. będzie wdzięczny. Odnosząc się do ul. Kraska wyjaśnił, że dwa przetargi na dokumentację projektową, które ogłosili nie wyszły. Z wolnej ręki poprosili inż. Kieryłło, by wykonał dokumentacje techniczną, termin wykonania dokumentacji upływa 24 grudnia 2007 r. Pyta więc radnych, czy te 800 tys. na te inwestycję ma leżeć, czy nie lepiej wesprzeć inwestycje, gdzie są rozstrzygnięte przetargi, są operaty i wykonawcy?
Pan Paweł Borkowski - Przewodniczący Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania
Zabierając ponownie głos stwierdził, że nie chodzi tutaj o ul. Kierzkową, ale o to, czy Pan Prezydent będzie „stawiał Radę pod ścianą” i dokonywał „wrzutek”, czy też będzie dyskutował na komisjach. Zauważył, że nigdy nie było, że Rada się nie zgodzi, ale chodzi o to, by dyskutować, dlaczego te pieniądze powinny iść na to, a nie na to. Ma to być poparte formalnym wnioskiem i dopiero iść na forum Rady. Zwracając się do Prezydium Rady stwierdził, że nie może tak być, że wstaje Radca Prawny i mówi albo wszystko, albo nic. To właśnie jest „kością niezgody” i prosi, by to wyjaśnić.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Odpowiadając radnemu Pawłowi Borkowskiemu wyjaśnił, że w piątek rozmawiał z Wiceprezesem RIO w Białymstoku, który wyjaśnił, że inicjatorem wszelkich zmian w budżecie jest Prezydent, natomiast jeżeli o sytuację, jaka zaistniała w przypadku ul. Kraska, Rada może nie wyrazić zgody na przeniesienie środków z tego zadania na inne, tj. budowę mostu. Jego zdaniem nie będzie to naruszenie dyscypliny finansowej. Rada nie głosuje i środki pozostają na tym samym zadaniu. Wracając do ul. Kierzkowej Rada nie może sama wprowadzić tego zadania do budżetu, musi tu być inicjatywa Prezydenta. Wyjaśnił również, że w piątek dyskutowali na temat dzisiejszej sesji i prosił Pana Prezydenta, by dla uciszenia sytuacji złożył wniosek, by te 190 tys. które pozostały w ramach wydatków niewygasłych z ul. Kierzkowej wprowadzić do budżetu roku 2007 w akcie dobrej woli, ponieważ ta ulica pojawia się od początku kadencji. Oczekiwał, że w dniu dzisiejszym w formie autopoprawki ta kwota się znajdzie, jak zauważył tej woli nie było.
Pani Alicja Konopka - radna
Zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że z toczącej się dyskusji wynika, iż to ul. Kierzkowa, co podkreślił sam Przewodniczący jest źródłem całego konfliktu. Dodała następnie, że radni mogą różnić się co do poglądów, która ulica ma być zrobiona, na którą przeznaczyć środki, na którą nie, bo zawsze tak było. Budżet miasta zawsze był „koncertem życzeń”, zawsze radni się spotykali i każdy dbał o swój okręg wyborczy i starał się, by środki na inwestycje właśnie tam trafiły. W chwili obecnej bardzo dziwi się, że radni sprzeczkę z Prezydentem przedkładają nad dobro miasta. Podkreśliła, że nie można składać pustych deklaracji, że pieniądze będą, nie o to bowiem chodzi, bowiem Rada podejmuje uchwałę w głosowaniu i powinni być odpowiedzialni za to, co robią. Jeszcze nigdy tak nie było, co podkreślił radny Borkowski, aby Rada nie przegłosowała zmian w budżecie, ponieważ radni obejmując mandat radnego ślubują Miastu, że będą kierować się dobrem Miasta, a nie swoimi interesami. Podkreśliła, że można mieć swoich wyborców, swoje okręgi, ale to, co w chwili obecnej Rada robi, to dobro wyższe, chodzi bowiem o pieniądze na całą oświatę, na inwestycje, na całe miasto. Zastanawia się, czy w związku z tym, iż w wyniku takich, a nie innych działań cała Rada odbierana jest źle, nie powinno odbyć się głosowanie imienne, są to bowiem bardzo poważne sprawy.
Pan Maciej Borysewicz - radny
Zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że dzisiejsza sesja jest sesja nadzwyczajną i dzieją się rzeczy nadzwyczajne. Odnosząc się do wypowiedzi radnej Konopka zwrócił uwagę, że nie jest problemem jak Media opisały tę sytuację, ponieważ zrobiły to zgodnie ze swoją sztuką dziennikarską. Dodał, że chodzi o to, że jeżeli opisuje się sytuację, to obiektywizm wymaga wysłuchania obu stron, a w relacjach było napisane, że przez radnych nie będzie jakiejś inwestycji. Zauważył, że po dzisiejszym głosowaniu może okazać się, że dane inwestycje będą, a więc sytuacja się zmieni. Odnosząc się do wypowiedzi radnej Konopka dotyczącej utożsamiania całej Rady z taką, a nie inną decyzją chce oświadczyć, że żaden z 23 radnych nie działa na szkodę Miasta.
Pani Alicja Konopka - radna
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Borysewicza zauważyła, że to jest jego zrozumienie i grupy radnych, iż ograniczenie rozwoju inwestycji, ograniczenie środków i zwrot środków, nie jest działaniem na szkodę Miasta. Przykro jej, ponieważ ona inaczej to rozumie, można to wytłumaczyć tym, iż większość jest radnymi po raz pierwszy i jeszcze wiele muszą się nauczyć.
Pan Paweł Borkowski - Przewodniczący Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego
Odnosząc się do wypowiedzi radnej Konopka zauważył, że w pewnym momencie poparła jego wypowiedź, a w chwili obecnej mówi co innego. Jeszcze raz podkreślił, że „kością niezgody” była „wrzutka” Prezydenta, która jest niezgodna z prawem, nie jest bowiem zgodne z prawem na dwa dni przed sesją wrzucanie zmian, co uniemożliwiło radnym wypowiedzenie się. Uważa, że o tym należy dyskutować, a nie sprowadzać wszystkiego do ul. Kierzkowej.
Pan Mariusz Chrzanowski - Przewodniczący Klubu Radnych PiS
W związku na ważność decyzji, jaka Rada ma podjąć poprosił o 15 minut przerwy. Radni poprosili, by przerwę Przewodniczący ogłosił po zakończeniu dyskusji.
Pani Krystyna Michalczyk - Kondratowicz - radna
Zabierając głos w dyskusji zaczęła od stwierdzenia radnego Borysewicza oraz od tego, co mówiła na pierwszej sesji, że dobro społeczeństwa jest najwyższym prawem. Wierzy, że wszyscy radni kierują się tą zasada. Chociaż dyskusja była burzliwa, mówiono by pokazać co Rada może, a czego nie może uważa, że to tylko słowa, najważniejsze jest bowiem to, po co Rada w dniu dzisiejszym się spotkała. Przypomniała, że Rada spotkała się po to, by zagłosować za, bądź przeciw uchwale w sprawie zmian w budżecie miasta na 2007 rok. Zauważyła, że radni wiedzą doskonale o tym, co podkreślił radny Nowakowski, iż muszą podjąć tę uchwałę, ponieważ jeżeli tej uchwały nie podejmie, społeczeństwo nie wybaczy tego, że nie ma boiska, ze nauczyciele nie dostana pieniędzy. Wierzy i jest przekonana, że po wyjaśnieniach Prezydenta decyzja Rady będzie podjęta w myśl tej zasady, o której mówił radny Borysewicz i którą ona przypomina.
Pan Maciej Głaz – Wiceprzewodniczący Rady
Zabierając glos w dyskusji stwierdził, że faktycznie działo się bardzo dużo i nadzwyczajnie. Odnosząc się następnie do słów radnej Konopka zwrócił uwagę, że radni mają obowiązek dbać o miasto, dbać o inwestycje, ale prosi by nie wprowadzać w błąd opinii publicznej. Podkreślił, że ci radni maja również obowiązek dbać o wykonanie budżetu, który uchwalili. Mówienie więc tylko i wyłącznie o tym, że radni blokują inwestycje jest nieprawdą, bowiem radni mają obowiązek dbać o wykonywanie budżetu i np. autopoprawka Prezydenta, która trafiła do radnych 27.08. 2007 r. tj. 2 dni przed sesja jest czymś takim, jak nie wykonanie budżetu w tej kwestii. Rolą Prezydenta jest udowodnienie radnym, że nie jest to jego zła wola, a tylko i wyłącznie niemożność ze względów wyższych. Zauważył, że radni dzisiaj mogą odrzucił autoporawkę Prezydenta, ale nie o to chodzi, nie chcą się przepychać, ale wzajemnie sobie udowodnić, by szanować się nawzajem. Podkreślił, że dbając o siebie wzajemnie będą dbać o miasto.
Przewodniczący - ogłosił przerwę.
Po przerwie
Pan Jan Bajno - Wiceprzewodniczący Rady
Zabierając głos w imieniu radnych Solidarnej Łomży poinformował, że nie będą przeciwni przedstawionemu wnioskowi. Biorą pod uwagę przede wszystkim to, co wszyscy radni przedstawiali jako dobro miasta, pomimo tego ile jest kontrowersji w tym projekcie. Zauważył, że jest to druga sesja, której nie można zakończyć i tematy ciągle się powtarzają i są pewne nieścisłości, każdy stara się udowodnić swoje racje. Dyskutując w tym zakresie zauważyli, że za miesiąc radni rozpoczną dyskusję nad nowym budżetem i ma nadzieję, że w związku z toczącą się dyskusją zarówno ul. Kraska, jak i Kierzkowa znajdą się w budżecie roku 2008 i będą to wnioski Prezydenta, dopilnują, by te zadania się znalazły. Podkreślił, że zwrócą również uwagę na wniosek, który został zgłoszony na sesji poprzedniej, by zmiany oświatowe inwestycyjne przygotowywane były oddzielnie.
Pan Mariusz Chrzanowski - Przewodniczący Klubu Radnych PiS
Zabierając głos w imieniu Klubu Radnych PiS zwrócił uwagę, że Rada spotkała się w bardzo ważnej kwestii. Dodał, że do tego spotkanie nie powinno dojść, gdyby była normalna współpraca pomiędzy Prezydentem a Radą. Apeluje więc do Prezydenta, aby więcej takich sytuacji nie dochodziło, ponieważ wszystkim zależy na dobru Miasta. Chciałby też, aby o niektórych ważkich kwestiach bardziej rozmawiać na Komisjach i konsultować. Podkreślił również, że sprawa nad którą radni dzisiaj dyskutują została wyolbrzymiona przez Media, przedstawiono ich jako radnych, którzy działają na szkodę miasta, którzy nie chcą inwestycji i są przeciwni nauczycielom a tak nie jest. Jako Przewodniczący Klubu chciałby, aby decyzje Prezydenta nie były decyzjami politycznymi, a decyzja w sprawie absolutorium wynika z tego, że ciągnie się cały rok i taka sprawa nie ważyła nad rozwojem miasta i dalszą współpracą. Poinformował, że jako klub nie będą przeciwni przedstawionemu wnioskowi.
Pan Maciej Borysewicz - radny
Zabierając głos w imieniu radnych Platformy Obywatelskiej zauważył, że dzisiejsza dyskusja pokazała, iż dyskusja nad bardzo trudnymi sprawami jest możliwa. Poinformował następnie, że nie będą glosować przeciwo przedstawionemu wnioskowi.
Pan Jerzy Brodziuk - Przewodniczący Klubu Radnych Samorządowe Porozumienie Łomży
Zabierając głos w imieniu Klubu oraz inicjatorów sesji podziękował za to, iż od czasu do czasu można dojść do porozumienia, ale liczą na to, że takie porozumienie, nie będzie powodowało zagrożenia, w wyniku którego „wśród przyjaciół psy zająca zjadły”. Jest to ich główny cel, który będą realizować na posiedzeniach Komisji, a nie na sesji, da się bowiem na posiedzeniach komisji te wszystkie problemy rozwiązać. Podkreślił, że Klub będzie głosował za przyjęciem uchwały.
Pan Piotr Grabani - Przewodniczący Komisji Finansów i Skarbu Miasta
Odnosząc się do projektu Uchwały zawartej w druku 164B zgłosił dwie autopoprawki polegające na tym, iż datę podjęcia uchwały zmienić z 29 sierpnia 2007 r. na 3 września 2007 r. oraz w załączniku poprawić LO nr II, na LO III ponieważ II LO pojawia się dwa razy, nie ma natomiast III LO – jest to błąd maszynowy.
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
Zakończył dyskusje i poddał pod głosowanie projekt uchwały ze zgłoszonymi poprawkami.
Na 23 radnych Rady Miejskiej Łomży na sesji obecnych jest 21 radnych, za opowiedziało się 5 radnych, przeciwnych nie było, od głosu wstrzymało się 16 radnych.
Uchwała nr 89/XVII/07
Rady Miejskiej Łomży
z dnia 3 września 2007 roku
w sprawie zmian w budżecie miasta na 2007 rok (w załączeniu).
Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży
W związku z wyczerpaniem porządku dziennego zamknął obrady XVII nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Łomży.
Pan Jerzy Brzeziński - Prezydent Miasta
Podziękował Radzie za podjęcie uchwały. Następnie zaprosił radnego Pawła Borkowskiego, o dokonanie oceny tego projektu. Odnośnie ul. Kraska poinformował, że dokumentacja będzie dopiero w grudniu, dokonają oceny i rozpiszą przetargi na tę inwestycję. Nie wie na chwile obecną ile to będzie kosztowało, czy będzie to 800 tys., czy też 1.200 tys. zł.
Odpowiadając radnemu chrzanowskiemu wyjaśnił, że on o absolutorium już zapomniał, to radny Borkowski wciąż mu przypomina. Dodał, że bardzo chętnie spotka się i jeżeli są elementy złej współpracy postara się to zmienić.
Przewodniczący
Rady Miejskiej Łomży