Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 32 posiedzeniu w dniu 16 maja 2005 roku

komisja rrealizowała następujący porządek:
1.
Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.

2.
Przyjęcie stanowiska w sprawie skargi mieszkańców ul. Nowogrodzkiej.

3.
Przyjęcie stanowiska w sprawie skargi Pana Sławomira Wernajtys /druk nr 440/.

4.
Przyjęcie stanowiska w sprawie Informacji o realizacji uchwał za I kwartał 2005 roku /druk nr 437/.

5.
Analiza realizacji zamówień publicznych realizowanych przez Urząd Miejski w 2004 roku po zakończeniu odbiorów , sprawozdanie finansowe /druk nr 441/.

6.
Analiza finansowa MPWiK Sp. z o.o. za 2004 rok pod kątem kosztów przedkładanych do ustalenia taryf.

7.
Przyjęcie stanowiska w sprawie skargi Pana Kowalewskiego.

8.
Sprawy różne.



Ad. 1
Komisja nie zgłosiła uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia i przyjęła go 5 głosami za.

Ad. 2

Przewodniczący wprowadzając do tematu przypomniał, że tematem tym Komisja zajmowała się już dwukrotnie i ustaliła, że należy dokonać wizji lokalnej. W ubiegłym tygodniu wraz z Panią Anią Amista jeździł na ulicę Nowogrodzką i sprawdzali stan faktyczny. Na pierwszy rzut oka sytuacja wygląda w ten sposób, że mieszkańcy, którzy dokonywali podłączeń do kanalizacji sanitarnej zniszczyli chodnik asfaltowy i nie naprawili go. Dotyczy to 3 osób, jeżeli zaś chodzi o wjazdy, to prawdopodobnie nigdy one nie istniały i dlatego nie zostały utworzone. Informację w tej sprawie miał otrzymać od Pani Armista, ponieważ sama Komisja może tylko wnioskować.

Pan Prezydent Marcin Sroczyński zabierając głos dodał, że również był na tej ulicy i oglądał chodnik na odcinku, którego dotyczy skarga, a który jest zniszczony na przejściach, gdzie były robione przyłącza kanalizacyjne i wszystkie wjazdy, które istniały i były rozbierane zostały przełożone. W skardze jest również mowa o wjazdach, które istnieją i w chwili obecnej są zrobione z trylinki, a właściciele chcieliby, by były polbrukowe, jednak taka wymiana nie jest zasadna, jeżeli bowiem wjazd podczas robót nie był zniszczony, to nie było przekładania. Owszem brakuje 2 wjazdów na istniejące posesje, jeden wjazd do domu, który jest zawalający się i drugi do posesji gdzie są dwie bramy, do jednej wjazd jest wykonany, do drugiej nie ma. Przypomniał następnie, że całość konieczności wynikała z przesunięcia zatoki autobusowej, planowanej na tym odcinku, a która pozostała na poprzednim miejscu, ponieważ mieszkańcy, którzy w chwili obecnej złożyli skargę nie wyrazili zgody na przesunięcie.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos w dyskusji stwierdził, że przyjmuje złożone przez Pana Prezydenta wyjaśnienia, ale Pani Kierownik udzielając odpowiedzi miała oprzeć się o dokumenty i na tej podstawie Komisja będzie mogła udzielić odpowiedzi.

Pani Armista zabierając głos przeprosiła, że nie przygotowała tego na piśmie. Następnie wyjaśniła, że na części chodnika, którego brakuje na fragmentach asfaltowych widać, że były wykonywane przyłącza sanitarne do studni kanalizacji sanitarnej w ulicy. Przyłącza były w gestii właścicieli poszczególnych posesji i do nich również należało wykonanie przyłączy sanitarnych i odtworzenie tego, co zostało zepsute. Z pewnością było trudno odtworzyć dywanik asfaltowy, ponieważ był położony na piasku. Ponadto stwierdzili, że 3 posesje nie mały wjazdu. Podkreśliła, że wzdłuż całej ulicy Nowogrodzkiej tam, gdzie były wjazdy, generalnie wszystkie wjazdy zostały wykonane z kostki sześciokątnej – trelinki, ponieważ musieli wykonać korektę niwelacyjną, więc wykonawca był zobowiązany do wymiany krawężników i przełożenia po wykonaniu nowych krawężników. Faktycznie na tym odcinku wskazywanym przez Pana Makieła 3 wjazdów nie było, a więc wykonawca nie odtwarzał, bo nie miał co. Jeżeli zaś chodzi o przerwy w chodnikach, to jest to wynikiem zniszczenia podczas wykonywania przyłączy.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos poprosił o wyjaśnienie, czy miasto nie prowadziło nadzoru.

Pani Anna Armista wyjaśniło, że owszem posiada nadzór, ponieważ miasto przekazuje plac budowy i była taka sytuacja, że jeżeli miasto przekazało plac budowy, to wykonawca nie powinien wpuszczać innych, ale wie, że była taka sytuacja z takim wykonawcą jak Jumirpol, który robił przyłącza sanitarne, wchodził bez zgody wykonawcy i pozostawiało wiele do życzenia wykonanie tych kanałów ponieważ on ich nie inwentaryzował, zagęszczał jak chciał. Firma ta nadal funkcjonuje, dla miasta nie wykonuje żadnych prac. Z tego co wie, to Wydział Gospodarki komunalnej zwracał na to uwagę, nie wie czy jest to gdzieś na piśmie.

Pan Jan Walęcki poprosił o wyjaśnienie jak to się miało, skoro projekt przewidywał, że tam gdzie było wjazdy wykonawca robił nowe wjazdy.

Pani Anna Armista wyjaśniła, że tam, gdzie były wjazdy z trelinki wykonawca miał tylko rozebrać krawężnik i po ułożeniu nowego krawężnika i wykonaniu warstwy wierzchniej ulicy ułożyć tą samą kostkę z ukształtowaniem wjazdu w stosunku do jezdni. Wjazdy, które istniały były rozbierane tylko na odcinku ok. 1 metra, natomiast tam, gdzie nie było wjazdów, nie były one wykonywane.

Pan Jan Walęcki kontynuując wypowiedź stwierdził, że przypomina sobie, że w czasie, gdy była wykonywana ul. Nowogrodzka Pani Armista zwracała się do Zarządu o dodatkowe środki.

Pani Anna Armista wyjaśniła, że realizacja ul. Nowogrodzkiej odbywała się w trzech etapach. Pierwszy etap był realizowany prze firmę Makbud do ul. Strzelców Kurpiowskich. Drugi etap od Strzelców Kurpiowskich do ul. Chętnika i trzeci etap od ul. Chętnika do ul. Wojska Polskiego. Poszczególne etapy były realizowane w różnych okresach. W I etapie zabrakło środków na ul. Nowogrodzką i dlatego zwracali się do Zarządu Miasta o środki dodatkowe, b ponieważ trzeba było wykonać cały kanał fi 300, gdyż był zdegradowany całkowicie. Dodała, że o inne środki nie zwracali się i na tym etapie była tylko realizacja jezdni, przebudowa wjazdów w zakresie metra tam gdzie były. Jeżeli mówi się o zmianie chodnika i zatok, to było to na trzecim etapie i dotyczyło zakresu przy parku i wjazdu do ul. Ogrodowej. W związku z tym, że pojawiły się pieniądze była możliwość rozstrzygnięcia przetargu w trzecim etapie na chodnik po lewej stronie, jak się jedzie od ul. Wojska Polskiego.

Pan Przewodniczący zaproponował, by w odpowiedzi wyjaśnił, że tych wjazdów nie było fizycznie podczas żądnego etapu realizacji i wystąpić do Prezydenta z sugestią, by w celu poprawienia estetyki na ul. Nowogrodzkiej spróbował wykonać te wjazdy, równocześnie wskazać, by nadzór z Urzędu zlecił mieszkańcom naprawienie uszkodzonych chodników.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos stwierdził, że z pierwszą częścią wypowiedzi zgadza się i należy napisać, że wizja lokalna wykazała to i to, należy zrobić to i to i wystąpić do Prezydenta z propozycją, by jeszcze w tym roku, czy też następnym wygospodarował środki na dokończenie tego.

Kończąc dyskusję Komisja jednogłośnie przyjęła następującą treść stanowiska:
„W związku z decyzją Rady Miejskiej zobowiązującą Komisję Rewizyjną do zbadania zasadności skargi mieszkańców ul. Nowogrodzkiej w związku z pominięciem ich posesji przy wykonywaniu podjazdów do posesji w czasie budowy – modernizacji ulicy w latach 2001 – 2002 Komisja na posiedzeniach w dniach 17 stycznia, 14 lutego i 16 maja 2005 roku przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie.
Wizja lokalna wykazała, że tych wjazdów fizycznie nie było podczas realizacji żadnego etapu, a zgodnie z pismem Kierownika Oddziału Inwestycji i Zamówień Publicznych zakres prac obejmował ustawienie krawężnika wg nowej niwelety i przełożenie istniejących w czasie budowy wjazdów z kostki sześciokątnej na długości 1m w celu dostosowania do nowej nawierzchni jezdni.
Komisja uważa jednak, że w celu poprawienia estetyki na ul. Nowogrodzkiej Rada powinna wystąpić do Prezydenta z sugestią, by jeszcze w tym roku, czy też następnym wygospodarował środki na dokończenie tego zadania”.

Ad. 3

Pan Przewodniczący wprowadzając do tematu przedstawił odpowiedź Prezydenta na zarzuty zawarte w skardze Pana Wernajtysa /w załączeniu do protokołu/.

Pan Jan Walęcki zabierając głos w dyskusji zauważył, że patrząc na zapis w ogłoszeniu, gdzie mówi się, iż zamawiający będzie kierował się stroną ofertową, to ten Pan ma rację. Zgadza się, że jeżeli przez 3 lata nie płaci podatku to jest osobą niewiarygodną.

Pan Prezydent Sroczyński zabierając glos stwierdził, że nie można rozpatrywać tego jednego zdania, jako podstawy do rozpatrywania ofert. Aby oferta mogła być rozpatrywana, należało dołączyć do niej koncepcje architektoniczno-urbanistyczną i dopiero ta oferta była brana pod uwagę, a głównym wyznacznikiem była cena. Trzy oferty nie spełniały wymogu, nie można było więc do tych ofert zastosować kryterium ceny.

Pani Alicja Konopka zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że ma wątpliwości, czy faktycznie działania urzędu w tym przypadku były właściwe.

Pan Prezydent Sroczyński zabierając głos wyjaśnił, że podjęte procedury były zgodne z ustawą o zamówieniach publicznych. Jeżeli ustawa mówi, że oferta jest odrzucana jeżeli nie zawiera wszystkich wymaganych dokumentów, to jest to widoczne w tym przypadku.

Pan Zbigniew Lipski zabierając glos w dyskusji zwrócił uwagę, że Prezydent w wyjaśnieniach napisał, że przez ileś lat nie płacił za wieczyste użytkowanie. Czemu więc czekano 3 lata, by wyegzekwować należności?

Pan Prezydent Sroczyński wyjaśnił, że w momencie, gdy poinformowano Pana Wernajtysa, że mimom tego iż jego oferta jest najwyższa, to jego oferta zawiera wadę w postaci braku koncepcji, a ponadto nie jest on osobą wiarygodną, ponieważ nie płaci podatku, wówczas on ten podatek uiścił. Dodał, że z egzekwowaniem nie czekano, ponieważ było tam postępowanie komornicze.

Pani Alicja Konopka zabierając głos w dyskusji zwróciła uwagę, że skoro Pan Wernajtys wpłacił środki, nie jest dłużnikiem miasta. Jeżeli zaś chodzi o koncepcję, to z analizy materiałów wynika, że oni wszyscy nie wiedzieli, co należy przedłożyć.

Pan Prezydent Sroczyński odpowiadając radnej Konopka wyjaśnił, że na dzień otwierania ofert Pan Wernajtys posiadał nie uregulowane opłaty między innymi z opłaty za wieczyste użytkowanie. To, że te opłaty uiścił jest rzeczą wtórną. Na dzień 15 kwietnia godz. 12.00 Pan Wernajtys miał nieuregulowane zaległości oraz nie dostarczył koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Później próbował załatwić z Browarem, by donieść koncepcję, Browar jednak odmówił.

Pan Jan Bajno zabierając głos poprosił o wyjaśnienie, czy zgodnie z wydanym przez Prezydenta ogłoszeniem wszystkie oferty spełniały założenia, które natomiast nie spełniały. Zauważył, że nigdzie nie jest podane jak koncepcja ma wyglądać, co zawierać, natomiast mówi się,że ma być podana oferta z ceną netto. Z tego co zauważył, to wszystkie oferty zawierają cenę. Drugim założeniem jest koncepcja architektoniczno-urbanistyczna. W dalszej części mówi się, że tylko cena ma być brana pod uwagę i więcej nic. Podkreślił, że on na co dzień zna tryb postępowania. Zauważył, że już na wstępie odrzucono trzy oferty, czy jest więc z tego jakiś protokół z postępowania.

Pan Zbigniew Lipski poprosił o informację, kto był w komisji przetargowej. Ponadto poprosił o wyjaśnienie, czy dotarła do Prezydenta plotka, iż wcześniej poinformowano Pana Wernajtysa, że jego oferta jest najwyższa.

Pan Prezydent Sroczyński wyjaśnił, że nie było komisji przetargowej, Oferty otwierała Pani Kierownik Rzędarska w obecności pracownika wydziału. Odpowiadając radnemu Lipskiemu wyjaśnił, że taką informację przekazał mu Pan Wernajtys, on natomiast od pracowników miał inną informację. Jest to po prostu gra słów, ponieważ oferta Pana Wernajtysa faktycznie była najwyższa, ale nie spełniała wymogu polegającego na załączeniu koncepcji architektoniczno – urbanistycznej.

Pan radny Zbigniew Lipski zabierając głos w dyskusji stwierdził, że przyjmuje wyjaśnienia Pana Prezydenta pod warunkiem, że Szefowa zespołu rozpatrzyła w sposób należyty i opisała, czemu odrzucone zostały te 3 oferty, a czemu przyjęta Browaru. Jego zaskoczyła informacja, że podano Panu Wernajtysowi, iż jego oferta jest najwyższa.

Pan Prezydent Sroczyński zabierając głos wyjaśnił, że oferta z Browaru, która wpłynęła tydzień wcześniej przed terminem była koperta niezamkniętą i nie mięli prawa jej zamknąć i nikt tego nie ukrywał. Wszyscy, którzy byli na otwarciu ofert to widzieli, zaś pozostałe trzy były zamknięte. Można więc przyjąć, że ci trzej oferenci mogli sprawdzić cenę Browaru i dać swoją korzystniejszą. Dodał, że zmiana polegała na przesunięciu ogródka bliżej Urzędu, by nie zasłaniał lodziarni.

Pan Przewodniczący zabierając głos w dyskusji zwrócił się do Prezydenta z prośbą, by przedłożył Komisji wykładnię, co powinna zawierać koncepcja urbanistyczno – architektoniczna, wówczas Komisja będzie w stanie stwierdzić, czy załączony obrazek jest koncepcją, czy nie. Wówczas będzie można udzielić jednoznaczną odpowiedź.

Komisja 3 głosami za, przy 2 wstrzymujących podjęcie decyzji przełożyła na następne posiedzenie, do czasu otrzymania wyjaśnienia, co należy rozumieć pod pojęciem koncepcji.

Pan Jan Bajno zabierając głos stwierdził, że jego zdaniem przeglądanie ofert powinno przebiegać całkiem inaczej. W pierwszej kolejności po otwarciu ofert sprawdza się, czy są wszystkie dokumenty i cena, bez jej podawania,

Pan Prezydent Sroczyński wyjaśnił, że stosują metodę najbardziej zgodną z ustawą o zamówieniach publicznych, gdzie w pierwszej kolejności podaje się cenę i sprawdza się podstawowe dokumenty i taki tryb wszędzie starają się stosować.

Ad. 4

Przewodniczący wprowadzając do tematu poinformował, że radni Informacje o realizacji uchwał otrzymali. Prosi więc o uwagi.

Pan Jan Walęcki zabierając glos poprosił o wyjaśnienie, czemu pisze się, że Uchwała o dodatkowych opłatach z tytułu przewożenia osób i rzeczy jest niezrealizowana.

Pani Dorota Śleszyńska wyjaśniła, że uchwała ta podlega publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego, a jeszcze nie została opublikowana, a więc nie jest realizowana.

Więcej głosów w dyskusji nie zgłoszono i Komisja informację o realizacji uchwał podjętych w I kwartale 2005 roku zaopiniowała pozytywnie 4 głosami za, przy 1 wstrzymującym.

Ad. 5

Pan Przewodniczący kontynuując realizację porządku dziennego poprosił o uwagi do przedłożonej informacji o realizacji zamówień publicznych realizowanych przez Urząd Miejski w 2004 roku po zakończeniu odbiorów, sprawozdanie finansowe.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos poprosił o wyjaśnienie, czy w tym roku przetarg na ubezpieczenie majątku miasta już się odbył i na jakim jest on poziomie w stosunku do roku ubiegłego.

Pan Prezydent Sroczyński wyjaśnił, że przetarg wygrało PZU z korzystniejszą ofertą. Jest to na 3 lata i na korzystniejszych warunkach, zakres ubezpieczeniowy jest na trzy lata taki, jak na ten rok, mimo tego, że w roku przyszłym warunki się zmieniają na mniej korzystne.
Odpowiadając na zapytanie dotyczące sukcesywnego zakupu materiałów biurowych wyjaśnił, że została zamówiona odpowiednia ilość, odbierana 2 - 3 transzami opłacanymi po dostarczeniu. Na zapytanie, czy Urząd jest zadowolony z firmy sprzątającej Pan Prezydent wyjaśnił, że tak.

Więcej uwag nie zgłoszono i Komisja informacje przyjęła 2 głosami za, przy 3 wstrzymujących.

Ad. 6

Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK zabierając glos jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji wręczył członkom Komisji zaproszenie na obchody 10 – lecia firmy.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos w dyskusji stwierdził, że mieszkańcy i on będzie patrzył pod tym kątem, by zarządzanie Spółką było właściwe a ceny za wodę i ścieki były stabilne. Ma nadzieję, że zgodnie z zapewnieniami Prezesa rok 2005 zostanie utrzymany na dotychczasowym poziomie, a być może, jeżeli kondycja finansowa pozwoli jeszcze zmniejszać. Następnie poprosił o wyjaśnienie, czy coś zmieniło się w kontekście skargi Pana Kowalewskiego, że temat stanął pod obrady.

Pan Przewodniczący wyjaśnił, że Komisja jest zobligowana do zajęcia stanowiska i wcześniej chciała połączyć te elementy.
Następnie zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że na jednej z posiedzeń komisji rozmawiano na temat wirówki i agregatu. Zwrócono uwagę, że nie jest to bezpośrednio związane ani z dostarczaniem wody mieszkańcom, ani z odbieraniem bezpośrednim ścieków. Wówczas na zadane pytanie czy obciąża to mieszkańców miasta w postaci amortyzacji, wyjaśnił, że nie. Z tego, co czyta w dostarczonych materiałów wynika, że wirówka od kwietnia 2004 roku obciąża mieszkańców, agregat od października 2003 roku obciąża.

Pan Wiesław Jarmosz – MPWiK wyjaśnił, że do kosztów oczyszczania ścieków wchodzą i koszty bezpośrednie (np. amortyzacja na kanalizacji i na ściekach), koszty pośrednie, do których zalicza się koszty wydziałowe, jak również koszty ogólnozakładowe np. wynagrodzenia, materiały itp. Następnie wyjaśnił, że koszty hurtowni nie mają prawa być brane do kalkulacji, jest to zupełnie inny obszar.

Pan Przewodniczący zabierając głos stwierdził, że jego zdaniem koszty wirówki i agregatu również nie powinny być brane do ustalania taryf.

Pan Wiesław Jarmosz odpowiadając wyjaśnił, że jeżeli służby techniczno-produkcyjno-inwestycyjne uznają, że wirówka do osadów ma tworzyć koszty na oczyszczalni, a nie na wodociągach, to koszty amortyzacji trzeba rozliczać w koszty oczyszczalni.

Pan Przewodniczący kontynuując wypowiedź poprosił o wyjaśnienie, czy od inwestycji PHARE jest naliczana amortyzacja w całości.

Pan Wiesław Jarmosz wyjaśnił, że amortyzacje, zgodnie z przepisami, nalicza się po przekazaniu środka trwałego do eksploatacji. W chwili obecnej wszystkie te inwestycje są jeszcze na etapie procesu inwestycyjnego, a więc jeszcze nie ma. Dodał, że amortyzacja będzie naliczana w całości.

Pan Prezes Lewańczuk dodał, że aby nie obciążało to odbiorcy indywidualnego, jedynym rozwiązaniem przekazać te inwestycje tylko do eksploatacji Spółki.

Pan Przewodniczący przypomniał następnie, że zgłaszał kwestie zbyt niskiej wartości przyłączenia PPS podanych do taryf. Wówczas otrzymał odpowiedź, że tak niskie wartości podano z tego względu, że Browar zostanie podłączony dopiero w IV kwartale i nic z tym się nie da zrobić. Uważa, że tak niska ilość ścieków powoduje wzrost taryfy. Browar został podłączony już w pierwszym kwartale, jednak mieszkańcy już tego nie odczują.

Pan Prezes Lewańczuk wyjaśnił, że cały proces negocjacji z Browarem trwał 1,5 roku i nie można było się domówić co do terminu. Podpisano notatkę, w której Browar miał podłączyć się do oczyszczalni w IV kwartale. To, że do całości rozmów został włączony Pan Prezydent i podatki i inne działania spowodowały, że podłączenie nastąpiło wcześniej. Jest to sukces wspólny, nie jest to jednak takie proste, bo gdyby do kalkulacji cenowych zostały przyjęte inne wartośc8i, a Browar zostałby podłączony dopiero w IV kwartale, wówczas z tego tytułu wyszłaby strata 500 tys. i byłby problem skąd pokryć stratę.

Pan Jan Walęcki zabierając głos zwrócił uwagę, na jednej z sesji, gdy była omawiana kwestia taryf radni pytali, kiedy będzie możliwość obniżenia taryf.

Pan Prezes Lewańczuk zabierając głos zauważył, że już 2005 roku o 0,04 zł zostały obniżone. Dodał, że w miesiącu wrześniu znów zostanie przeprowadzona symulacja i okaże się, czy będzie można obniżyć. W chwili obecnej trudno cokolwiek deklarować. Na dzień dzisiejszy jest jednak taka tendencja, że wciąż spada ilość zużytej wody, a więc trzeba będzie ją podnieść. Ponadto przy modernizacji ujęć za dwa lata zostanie wybudowany nowy obiekt i kilka milionów trzeba będzie amortyzować, a więc cena wody będzie musiała iść w górę.

Pan Jan Bajno zabierając głos w dyskusji poprosił o wyjaśnienie, czy dochody z działalności pomocniczej również są ujęte w stronie kosztowej.

Pan Wiesław Jarmosz zabierając głos stwierdził, że nie. Dodał, że działalność pomocnicza typu działalność bazy transportu i sprzętu, to w części tej którą służy wodzie i ściekom to znajduje się w kosztach alokowanych. Wyjaśnił, że ta działalność dodatkowa przypisywana jest do usług, gdyby tego nie było wówczas cała amortyzacja znajdowałaby się w wodzie i ściekach, a nie 80%.

Pan Przewodniczący zabierając głos odnośnie skargi Pana Kowalewskiego poprosił o wyjaśnienie kwestii pix. Prosi o wyjaśnienie z czego wynika wzrost, przy malejącej ilości ścieków.

Pan Prezes Lewańczuk wyjaśnił, że oczyszczalnia została zaplanowana w oparciu o używanie tych koagulantów. Podkreślił, że o używaniu tych koagulantów nie decyduje Prezes, ale jest służba technologa i codziennie ścieki są badane i w zależności od potrzeby są dozowane. Podkreślił, że zmniejszenie ilości ścieków nie oznacza zmniejszenia ładunku. Dodał, że sytuacja ta zmniejszy się z uwagi na to, że aby obniżyć koszty podpatrzyli w innych oczyszczalniach na południu kraju te koagulanty są używane w innej formie tzn. używany jest odpad z hut aluminium. Przywożą to z hut żelaza i jest to dużo tańsze.

Pan Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie, czy nie byłoby zasadne wybudowanie drugiego WKF, w odpowiedzi na zadane pytania stwierdzono, że jest to rozważane. Jego zdaniem należałoby wstrzymać inne inwestycje, a środki przeznaczyć na drugi WKF. Zdaje sobie sprawę, że jest to dosyć kosztowna inwestycja i czy odsunięcie jej w czasie nie spowoduje zbyt wysokie obciążenie mieszkańców miasta.

Pan Prezes Lewańczuk wyjaśnił, że problem WKF nie wiążę się z tym, czy dadzą radę to przerobić, ale z tym, że jest problem produktu ubocznego, otrzymanego z produkcji biogazu. Dodał, że na dzień dzisiejszy po wprowadzeniu ścieków z Browaru mają biogazu powyżej 80 m3 na godzinę, a w przypadku drugiego WKF-u byłoby 120 m3 na godzinę. Podkreślił, że bardziej chodzi o problemy technologiczne związane z eksploatacją, ponieważ w WKF raz na pięć lat należy dokonać przeglądu. Aby tego dokonać należy wyłączyć z użytkowania. Jako przykład podał awarię mieszadeł. Podkreślił więc, że potrzeba drugiego WKF jest. Wyjaśnił, że w tym roku jest zaplanowany remont tego WKF i dopiero po 2 miesiącach będzie mógł wytwarzać biogaz. Trudno mu powiedzieć, czemu zaplanowano jedną komorę fermentacyjną, a nie dwie mniejsze.

Przewodniczący zwrócił się do Prezesa z zapytaniem, czy zasadne było ogrzewanie biogazem, bowiem z analizy, którą Komisja otrzymała do skargi Pana Kowalewskiego w żaden sposób nie wynika ekonomiczne uzasadnienie tej decyzji.

Pan Prezes Lewańczuk zabierając głos stwierdził, że były to najlepsze zakupy w każdej oczyszczalni. Wyjaśnił, że miesiącem, kiedy agregat nie działał, była awaria zbiornika na gaz. Gaz więc nie mógł być magazynowany, a tym samym nie mógł pracować agregat prądotwórczy. Ponadto nie pracuje on wtedy, gdy jest zbyt mało biogazu. Moc maksymalna agregatu wynosi 180 kW i ciągła praca jest wyliczona na ilość biogazu w granicach 80-90 m3 na godzinę, a na początku biogazu było ok. 50 m3 na godzinę. Po podłączeniu Browaru biogazu jest już 80 m3, a gdyby był drugi WKF byłoby jeszcze więcej. Wówczas należałoby zakupić drugi, by ten biogaz wykorzystać. Wyjaśnił następnie, że w ciągu 5 lat agregat ten wyprodukuje tyle energii, że po 5 latach się zwróci, a w 3 następnych latach będzie produkował energię darmo. Podkreślił, że został zakupiony z dotacji NFOŚ i dotacji z WFOŚ, a więc w 1/3 został sfinansowany ze środków zewnętrznych. Zimą natomiast bardziej opłaca się ogrzewać spalając biogaz w 2 kotłach, bo jest to tańsze od oleju.

Pan Wiesław Jarmosz dodał, że dzięki pracy agregatu koszt za energie elektryczną zmniejszył się o 100 tys. zł.

Pan Przewodniczący kończąc dyskusje w przedmiotowej sprawie zwrócił się do Prezesa Spółki z zapytaniem, czy jest prawdą, że do MPWiK weszła prokuratura.

Pan Prezes Grzegorz Lewańczuk wyjaśnił, że nic na ten temat nie wie. Dodał, że ostatnio w Spółce była kontrola skarbowa i żadnych uwag i nieprawidłowości nie stwierdziła.
Na tym dyskusje nad analizą finansową MPWiK komisja zakończyła.

Ad. 7

Przewodniczący wprowadzając do tematu zauważył, że Komisja Rewizyjna opierając się na dokumentacji, którą otrzymała i na której opierała się, nie mając wiedzy praktycznej w zakresie technologii oczyszczania ścieków może jedynie stwierdzić, że dla Komisja nie jest w stanie zarzucić Spółce niegospodarności, jak również nieprzemyślanych procesów technologicznych podczas oczyszczania ścieków.
Formułując odpowiedź Panu Kowalewskiemu stwierdzono, że Komisja wszystko szczegółowo analizowała i w oparciu o posiadane dokumenty nie może potwierdzić stawianych w skardze zarzutów. Działalność Spółki będzie przedmiotem stałego monitoringu Rady Miejskiej zwłaszcza podczas corocznej analizy taryf.

Ad. 8

W sprawach różnych uwag i zapytań nie zgłoszono.
Na tym posiedzenie Komisji zakończono.

  • Data powstania: Data powstania: wtorek, 28 cze 2005 14:21
  • Data opublikowania: wtorek, 28 cze 2005 14:28
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 19 gru 2006 09:35
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej