Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 19 posiedzeniu w dniu 15 listopada 2007 roku

Komisja realizowała następujący porządek:
  1. Przyjęcie protokołów nr 16/07, 17/07 i 18/07 z poprzednich posiedzeń Komisji.
  2. Realizacja placu zabaw dla dzieci, przy ul. Wojska Polskiego 161 a,b,c,d, i  przy budynkach i na gruntach podległych Prezydentowi Miasta Łomża.
  3. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu osób niepełnosprawnych w stopniu głębokim objętych obowiązkiem szkolnym.
  4. Sprawy różne.
  

Ad. 1

 

 Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poprosiła o uwagi do protokołów z poprzednich posiedzeń Komisji.            Komisja nie wniosła uwag i w wyniku głosowania 4 głosami za – jednogłośnie przyjęła  protokół nr 16/07 z dnia 25 września 2007 r. ,protokół nr 17/07 z dnia 16 października 2007 r i protokół nr 18/07 z dnia 23 października 2007 r.  

 

Ad. 2

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji nawiązując do punktu 2 porządku obrad w sprawie realizacji placów zabaw przy ul. Wojska Polskiego 161 a,b,c,d i przy budynkach i na gruntach podległych  Prezydentowi Miasta Łomża otworzyła dyskusję w punkcie 2 porządku obrad.

 

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta poinformował, że aby spełnić wniosek Pani Przewodniczącej, bo temat ten ciągle wraca, na rok 2008 zapisana jest  kwota 200 tys. zł na budowę placów zabaw.  Dodał, że plac zabaw jest obiektem takiego typu, że nie sztuka go wykonać trzeba również wziąć za niego  odpowiedzialność. Wszystkie urządzenia muszą mieć atesty. Myśli nad tym, aby był to taki plac jaki powstał przy ul. Długiej.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji podziękowała Panu Prezydentowi za wpisanie do budżetu miasta na rok 2008 kwoty 200 tys. zł na budowę otwartych ogólnodostępnych stref rekreacji dziecięcej na terenie miasta, uznając, że sprawa jest pilna i społecznie  uzasadniona.

Pani Beata Kiełczewska – Szmitprzedstawiciel rodziców  stwierdziła, że jest to ogromna ulga i radość, że będzie plac zabaw dla dzieci, gdzie będą mogły bezpiecznie się bawić.

           

Ad. 3

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję w sprawie zaopiniowania projektu uchwały w sprawie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu  osób niepełnosprawnych w stopniu głębokim objętych obowiązkiem szkolnym.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że prawo powinno być równe dla wszystkich dzieci . Koszt utrzymania dziecka w szkole specjalnej wynosi 8 tys. zł, natomiast w DPS 20 tys. zł. Dodał, że jego poprzednicy podjęli decyzję o przystąpieniu do programu „Domino”. Jest to cały program działań dotyczący niepełnosprawności. Rodzice opierają swoją prośbę na tym, że te dzieci obejmuje obowiązek szkolny. Są to dzieci ze znacznym stopniem upośledzenia tzw. „ lejące się” i nie wydaje mu się, że te dzieci mogą się czegoś nauczyć. Być może gdyby miał dziecko niepełnosprawne też chodziłby i szukał pomocy finansowej. Jeżeli Komisja zadecyduje, że na ten cel trzeba szukać pieniędzy w budżecie miasta to będzie szukał.

Pan Jan Kleczyński – radny   stwierdził, że chce poruszyć dwie kwestie. Pierwsza to taka, że w III kadencji Rady był przewodniczącym Komisji Rodziny i to na jego głowę spadała sprawa stowarzyszenia, które zajmowało się tymi dziećmi. Prowadziło to wówczas Stowarzyszenie Rodzin Katolickich. Kiedy tam brakowało środków na sfinansowanie pobytu tych dzieci wtedy poseł przyjeżdżał na  posiedzenie Komisji i prosił Prezydenta, aby miasto wsparło, bo im już nie starcza środków. Pamięta, że były wtedy zapewnienia, że jeżeli miasto uruchomi taką placówkę to oni nic więcej nie będą żądali. Stało się trochę inaczej. Podchodzi do tej sprawy podobnie jak Pan Prezydent. Nikt nie chciałby mieć w rodzinie dziecka niepełnosprawnego, tym bardziej w stopniu głębokim. Stosunek ludzi zdrowych do osób niepełnosprawnych jest miarą społeczeństwa. Dlatego należy się nad tym bardzo mocno pochylić. Stwierdził, że te 4 osoby to nie jest cała grupa. Przypomniał, że Komisja Rodziny miała wyjazdowe posiedzenie w DPS, gdzie była również Pani Dyrektor Szkoły Specjalnej. Wskazała ona, że upośledzonych w stopniu głębokim jest kilkoro dzieci. Jest to grupa około 15- 20 osób w skali miasta. Należałoby więc rozpatrywać tę grupę dzieci, a nie tylko czwórkę. Logika podpowiada, żeby wówczas adresować pomoc do wszystkich dzieci, bo dlaczego przykładowo dziecko Pani Lechowicz będzie objęte tą pomocą, a dziecko upośledzone w stopniu głębokim, które uczestniczy w zajęciach szkoły specjalnej nie będzie miało tej pomocy. Jak tak patrzy na to wszystko i porówna z uchwały punkt m i z ustawy punkt 3a no to w zasadzie miasto wypełnia ten zakres działania. Natomiast chodzi o ten aspekt, że te dzieci nie mają kontaktu werbalnego i może dojść do nieszczęścia, że np. drzwi przytną dziecko, i kto wtedy będzie za to odpowiadał. Należy się nad tym głęboko zastanowić Wie, że budżet jest nienaruszalny, szczególnie w części inwestycyjnej, ale myśli, że wyasygnowanie kwoty około 50 tys. zł w skali roku wystarczyłoby na pokrycie potrzeb tych około 20 dzieci niepełnosprawnych w stopniu głębokim.       

Pan Jarosław Kozłowski - radny   stwierdził, że rodzice tych dzieci powinny zgłosić się również do Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych i ustalić czy istnieje możliwość współdziałania z nim, i czy można ewentualnie wygospodarować jakieś  środki na wsparcie sprawy. 

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji spytała czy ktoś z radnych chciałby jeszcze zabrać głos.

Nikt się nie zgłosił. 

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że Komisja Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia na obowiązek działania zgodnego z prawem. Ustawa z dnia 7 września 1991 r.  o systemie oświaty reguluje problem dzieci o głębokim stopniu niepełnosprawności i jest obecnie przedmiotem działania. Następnie przytoczyła art. 16 ustawy o systemie oświaty „ Za spełnianie obowiązku, o którym mowa w art. 14 ust. 3, obowiązku szkolnego i obowiązku nauki uznaje się również udział dzieci i młodzieży upośledzonych umysłowo w stopniu głębokim w zajęciach rewalidacyjno-wychowawczych, organizowanych zgodnie z odrębnymi przepisami”.  Chciałaby przybliżyć co to znaczy zajęcia rewalidacyjno – wychowawcze. Ustawodawca uznaje, że są one równorzędne z obowiązkiem szkolnym. Wiadomo, że dziecko upośledzone w stopniu głębokim nie nauczy się fizyki, matematyki, informatyki, ale ono musi się nauczyć samo jeść, ubrać, załatwić sprawy fizjologiczne jak zabraknie matki, rodziny, albo będzie porzucone przez rodzinę i oddane do domu pomocy społecznej. Zajęcia rewalidacyjne to jest po prostu terapia, rehabilitacja. W takich ośrodkach są specjaliści, rehabilitanci, którzy pomagają powrócić do zdrowia, ewentualnie to zdrowie zrehabilitować. Tam te dzieci są leczone i wychowywane i nie jest to tak jak np. w Szkole nr 8, czy w SP nr 10, bo to jest ośrodek rewalidacyjno- wychowawczy. Dodała, że w  art. 17 ustęp 2 zapisane jest, że obowiązkiem gminy jest zapewnienie dzieciom i młodzieży  bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do ośrodka umożliwiającego tym dzieciom i młodzieży realizację obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, nie dłużej jednak niż do ukończenia 25 roku życia. Na gminie spoczywa obowiązek zwrotu kosztów przejazdu ucznia oraz jego opiekuna jeżeli dowożenie i opiekę zapewniają rodzice. Stwierdziła, że aby rozwiązać problem przedstawi interpretację tej ustawy. Artykuł 17 ust. 3 ustawy mówi, że zobowiązuje gminy do zapewnienia uczniom niepełnosprawnym  bezpłatnego transportu  i opieki w stopniu głębokim , albo zwrotu kosztu przejazdu ucznia i opiekuna środkami komunikacji publicznej jeżeli dowożenie zapewniają rodzice.  Nie wyklucza możliwości przyjęcia rozwiązania polegającego na zawarciu przez gminę z rodzicami dziecka niepełnosprawnego umowy, na mocy której transport będzie dostarczany przez rodziców, a gmina pokryje koszty tego transportu. Natomiast regulacja zawarta w art. 17 ust. 3a ustawy o systemie oświaty nie pozwala na ograniczenie się przez gminę do zwracania kosztów przejazdu komunikacją publiczną, ale zawęża obowiązek gminy do zapewnienia uczniom niepełnosprawnym bezpłatnego transportu i opieki. Podkreśliła, że są dwie możliwości, które są zawarte w ustawie. Komisja musi postępować zgodnie z prawem. Pan Prezydent doskonale o tym wie, że albo zawrze umowę z rodzicami, tak jak o to proszą, albo zapewni dowożenie od drzwi do drzwi. Nie ma mowy żeby to było od przystanku do ośrodka. Jest bardzo dużo gmin w kraju, które ten obowiązek spełniają np.: Białystok, Otwock, Józefów. Stwierdziła, że bardzo dobrze, że jest ośrodek dla chłopców w Grajewie, ale ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych to tak jak dom dziecka. W domu dziecka są dzieci pełnosprawne, a w domu pomocy społecznej są dzieci niepełnosprawne pozostawione przez rodziny albo nie mające rodziny. Nie ma mowy o traktowaniu przedmiotowym, żeby dzieci z naszej gminy odsyłać na całodzienny pobyt  do Grajewa. Nic tak nie zapewni dzieciom  i młodzieży wracania do zdrowia jak miłość matki i rodziny. To pozwala na jak  najszybszy powrót do zdrowia i rehabilitację. Chociażby dlatego, że te dzieci są niepełnosprawne to trzeba je bardzo podmiotowo potraktować. Podkreśliła, że mamy prawo, którego musimy przestrzegać.    

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że w uchwale nr 401 w wyraźnie jest napisane, że dzieci i młodzież niepełnosprawna ucząca się w szkołach i placówkach określonych w ustawie o systemie oświaty oraz opiekun przy przejazdach z miejsca zamieszkania do przedszkola, szkoły, zakładu opieki zdrowotnej lub ośrodka rehabilitacji i z powrotem, są uprawnieni  do bezpłatnego przejazdu. Dodał, że w tej uchwale mamy to wszystko o czym mówiła Przewodnicząca Komisji.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że regulacja zawarta w art. 17 ust. 3a ustawy o systemie oświaty nie pozwala na ograniczenie się przez gminę do zwracania kosztów przejazdu komunikacją publiczną. W uchwale jest napisane, że jest bezpłatny przejazd komunikacją publiczną, ale ona nie wchodzi tu w rachubę ponieważ autobusy nie są odpowiednio wyposażone.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że miasto podjęło się realizacji programu „Domino”, gdzie te elementy zostały uchwycone, kupowane są autobusy niskopodłogowe. Nigdzie nie jest napisane, że miasto ma podjechać pod dom zabrać dziecko i przywieść.  

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że jest to wyraźnie napisane w ustawie. Przypomniała, że  art. 17 ust. 3a punkt 2 mówi, że obowiązkiem gminy jest zapewnienie dzieciom i młodzieży bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do ośrodka umożliwiającego tym dzieciom i młodzieży realizację obowiązku szkolnego i obowiązku nauki.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że to co jest zapisane w uchwale jest zgodne z ustawą zasadniczą.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że nie jest to zgodne, bo czy Pan Prezydent zapewnia opiekę tym dzieciom ? W ustawie jest określone, że albo gmina zapewnia opiekę i transport, albo podpisuje z rodzicami umowę i to oni zapewniają transport i opiekę. Te dzieci nie nadają się do przewozu komunikacją miejską, natomiast nadają się do przewozu komunikacją publiczną jeżeli gmina zapewni odpowiedni dla tych dzieci transport. To są dzieci niepełnosprawne w stopniu głębokim.  Dodała, że problem trzeba załatwić kompleksowo w całym mieście, nie może być tu mowy tylko o czwórce dzieci. Trzeba trzymać się ustawy. Niech będzie ten autobus, ale ma być również opieka i transport.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że w uchwale nr 401 zapisane jest, że do korzystania z bezpłatnych przejazdów w granicach administracyjnych miasta Łomży są uprawnione dzieci i młodzież niepełnosprawna ucząca się w szkołach i placówkach określonych w ustawie o systemie oświaty oraz opiekun przy przejazdach z miejsca zamieszkania do przedszkola, szkoły, zakładu opieki zdrowotnej lub ośrodka rehabilitacji i z powrotem. Artykuł 17 ust 3a punkt 2 mówi, że obowiązkiem gminy jest zapewnienie dzieciom i młodzieży z upośledzeniem umysłowym ze sprzężonymi niepełnosprawnościami, bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do ośrodka umożliwiającego tym dzieciom i młodzieży realizację obowiązku szkolnego i obowiązku nauki.  Miasto się z tego wywiązuje.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji zwróciła się z pytaniem czy według Pana Prezydenta osoba niepełnosprawna w stopniu głębokim może jeździć tym środkiem lokomocji.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta odpowiedział, że może. Dodał, że po to te autobusy zostały kupione.

 Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że z tymi dziećmi upośledzonymi w stopniu głębokim jest tak, że nie da się ich doprowadzić do przystanku autobusowego. Ustawa nie przewiduje czegoś takiego, to musi być od drzwi do drzwi. To są dzieci na wózkach inwalidzkich.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że mówimy o dzieciach, które spełniają obowiązek szkolny, a te dzieci nie spełniają obowiązku szkolnego. Są to dzieci tzw. „lejące się”. To jest naprawdę bardzo głębokie upośledzenie. Ustawa daje im możliwość objęcia obowiązkiem szkolnym tylko ze względu na to, że nie mają ukończonego 25 roku życia. Koszt utrzymania w DPS wynosi  20 tys. zł, natomiast w szkole specjalnej 8 tys. zł.  To są duże dysproporcje. Należy się zastanowić czy w ogóle te dzieci są w stanie spełnić obowiązek szkolny.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że w ustawie napisane jest, że za spełnienie obowiązku szkolnego uznaje się również udział dzieci i młodzieży upośledzonych umysłowo w stopniu głębokim w zajęciach rewalidacyjno- wychowawczych. Podkreśliła, że zajęcia rewalidacyjno – wychowawcze przez ustawodawcę są traktowane jako obowiązek szkolny. Dodała, że tak jak wcześniej mówiła, dziecko upośledzone w stopniu głębokim nie nauczy się fizyki, matematyki, a nawet czytać, czy pisać to dziecko ma się nauczyć mówić, jeść, chodzić  i spełniać swoje czynności  fizjologiczne. W ośrodku jest rehabilitowane  i to jest obowiązek rewalidacyjno –wychowawczy, który ustawodawca nakłada na gminę na równi z obowiązkiem szkolnym. 

 Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta zwrócił się z pytaniem do  Przewodniczącej czy  widziała , że te dzieci się czegoś nauczyły.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji odpowiedziała, że widziała, że dzieci nauczyły się np. jeść. Dodała, że włożyła dużo pracy i serca żeby przekonać i poprosić Pana Prezydenta aby zechciał zgodnie z tą ustawą pomóc  tym dzieciom, które znajdują się na terenie naszej gminy.

Pani Wanda Mężyńska - radna stwierdziła, że jeżeli chodzi o te dzieci to żeby mogły one wsiąść do autobusu dowożącego do DPS musi z nimi wyjść z domu dwie osoby po to by wnieść wózek, bo tam nikt nie pomaga. Rodzice dowożą dzieci z domu, a do tego autobusu trzeba niekiedy spory kawałek podejść.

Pan Wiesław Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży stwierdził, że jeżeli rzeczywiście ma to być „od drzwi do drzwi” to autobus nie załatwi sprawy, bo jeżeli miasto ma zapewnić transport i opiekę to ilu opiekunów musiałoby dać miasto żeby dzieci mogły jeździć komunikacją miejską. Jeżeli taki obowiązek ciąży na gminie to może należałoby zapewnić samochód, tylko kto to miałby mieć miasto czy DPS. Nie wie czy byłoby to taniej, ale wtedy by rzeczywiście była opieka „od drzwi do drzwi”.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji  stwierdziła, że drożej kosztowałoby gminę zapewnienie opiekuna i transportu, a przecież ustawodawca przewiduje zawarcie umowy z rodzicem. Rodzice zwrócili się do Pana Prezydenta w styczniu czy w lutym  żeby był zwrot kosztów za bilet komunikacji miejskiej i to przewiduje ustawa.  Poprosiła aby Prezydent się do tego przychylił.

Pan Maciej Borysewicz - radny stwierdził, że jest to chyba już 6 czy 7 posiedzenie, na którym Komisja zajmuje się tym samym tematem. Wszystko już zostało powiedziane. Generalnie nie jest problemem czy jest to realizowane w taki, czy inny sposób i czy zapewnienie autobusu to jest wykonanie ustawy, czy nie, bo w taki sposób można się spierać cały czas.  Uważa, że nie ma problemu z dowożeniem bo rodzice sami dowożą dzieci i będą to robić ponieważ nie oddadzą tego chorego dziecka w obce ręce i nie będą go wozić autobusem. Dodał, że problem jest taki, że  wzrastają koszty życia, drożeje benzyna. Niektórzy rodzice mają bardzo niskie dochody, inni  wyższe, ale generalnie chodzi o to, że oczekują oni wsparcia czyli zwrotu za benzynę. Stwierdził, że wnioski powinny być takie, że albo Komisja wraz z Panem Prezydentem przychyli się do tego i wygospodaruje jakieś na finansowanie tych dojazdów  - refundacje kosztów paliwa, albo nie. Podkreślił, że Komisja powinna o tym rozmawiać, a nie o tym czy jest realizowana ustawa czy nie, bo Pan Prezydent będzie twierdził, że tak inni, że nie i wszyscy się rozejdą.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji  stwierdziła, że osobiście Prezydenta bardzo prosi żeby przychylił się do prośby rodziców. 

Pani Agata Gołaszewska - radna stwierdziła, że przeprowadziła rozmowy głównie z rodzicami i z Panią Jadwigą Kuc – Kierownik Oddziału Kuratorium w Łomży. Utrzymanie dziecka  w DPS to koszt 20 tys. zł, a szkole specjalnej 8 tys. zł. Przecież te dzieci  mogą realizować obowiązek kształcenia w szkole specjalnej. Pytała rodziców dlaczego nie chcą dowozić dzieci do szkoły specjalnej. Nie chcą dowozić dlatego, że obowiązek nauki to 4 godziny i co potem z tymi dziećmi. Dzieci, może nie o aż tak głębokim upośledzeniu znajdują się w szkole specjalnej. Stwierdziła, że pytała się  Pani Dyrektor czy rodzice tych dzieci również rozmawiali z nią o dofinansowanie tych dojazdów. Pani Dyrektor odpowiedziała, że nie pytali, czyli generalnie  na dzień dzisiejszy ci rodzice, którzy dowożą dzieci do DPS podjęli trud tego tematu. Podkreśliła, że tak jak powiedział radny Borysewicz chodzi o dopłatę za  benzynę. Zwróciła się z pytaniem do Prezydenta jaki to byłby koszt.                

Pan Wiesław Grzymała – Przewodniczący Rady Miejskiej Łomży stwierdził, że jeżeli mowa o zwrocie kosztów za benzynę to należałoby  przyjąć ile średnio  dziennie trzeba przejechać kilometrów.

Pan Jan Kleczyński - radny stwierdził, że nie ma co wychodzić przed szereg skoro rodzice chcieli tylko zwrot kosztów biletu.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że ostatnie słowo należy do Prezydenta, a Komisja nie może wymyślać jakiś tam praw, natomiast ma obowiązek działania zgodnego z prawem.

Pani Bogumiła Oblryś  stwierdziła, że wszyscy mieszkańcy obserwują, że  po mieście krąży bus, który zbiera dzieci z różnym stopniem upośledzenia umysłowego i dowozi do szkoły specjalnej, czy do jakiejś placówki. Zwróciła się z pytaniem czy ten samochód nie może poszerzyć kręgu o pozostałe dzieci. 

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta odpowiedział, że jest to bus finansowany przez PFRON. Przewożone są nim nie tylko dzieci, ale również dorośli upośledzeni w stopniu lekkim i średnim,  którzy mogą samodzielnie wejść i wyjść.

Pani Wanda Mężyńska- radna stwierdziła, że jeżeli chodzi o dowożenie przez DPS to jest to po prostu niemożliwe. Mają oni tam tylko dwa samochody, które są cały czas potrzebne i musieliby zatrudnić jeszcze trzy osoby, które by zawoziły i odwoziły dzieci.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta zapytał jak jest różnica między  dzieckiem głęboko upośledzonym, które przebywa w domu, bo nie ma innych możliwości, a dzieckiem  korzystającym  z elitarnego ośrodka. 

 Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że dzieci niepełnosprawne w stopniu głębokim, które pozostają w domu po prostu nie mają możliwości dojazdu i ich rodzicom już nie starcza sił na to wszystko, a rodzice dzieci z Domu Pomocy Społecznej jeszcze mają siłę i to tylko o to chodzi.   

Pan Maciej Borysewicz - radny stwierdził, że jeżeli  w trakcie prac nad budżetem znalazła by się jakaś kwota, realna dla Pana Prezydenta, to rodzice byliby usatysfakcjonowani. Uważa, że Pan Prezydent na tyle rozumie ten temat, że jakieś propozycje Radzie przedstawi, bo tutaj wszystko jest w jego gestii, a radni nic nie mogą  zrobić w tej sprawie.

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że miasto daje 20 tys. zł na utrzymanie dziecka w DPS.            

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że może żeby te koszty obniżyć dałoby się zrobić w Zespole Szkół Specjalnych 2 czy 3 sale i zapewnić rehabilitantów.

 Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że jeżeli będzie taka  wola Rady Miasta, to utworzy ośrodek dla dzieci w ZSS Nr 8. Środki finansowe na ośrodek będzie można pozyskać z budżetu państwa, bo jest to szeroko rozumiana oświata.

Pani Agata Gołaszewska - radna stwierdziła, że obowiązek nauczania oznacza, iż te dzieci będą tam przebywały 4 godziny i tu się pojawia problem, bo niejako DPS spełnia rolę świetlicy.  Pani Dyrektor ZSS Nr 8 mówiła, że ma warunki do tego żeby  zapewnić tym dzieciom opiekę jeżeli np. o 12 skończą naukę, to przejmą je inne panie opiekunki, które rehabilitują to dziecko. Tylko po prostu trzeba by było przystosować tę placówkę. Wtedy by miasto zaoszczędziło 80 tys. zł rocznie.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że rodzice zgodziliby się na takie rozwiązanie, tylko trzeba ten budynek przystosować i zapewnić tam rehabilitację.

Pani Bogumiła Oblryś - radna  stwierdziła, że na pewno jest to istotne, ale brakuje jej informacji jaka jest liczba tych dzieci z głębokim upośledzeniem. Przy całym szacunku, bo upośledzenie to tragedia, ale zachodzi pytanie jakie są środki finansowe w tej  rodzinie, w której jest to dziecko z głębokim upośledzeniem, bo są  sytuacje, że te środki finansowe są dość wysokie. Ma  taki przykład przy sprawie stypendium socjalnego, gdzie osoby bardzo dobrze sytuowane próbują dostać środki, które w myśl ustawy w ogóle im się  nie należą. Wie, że ma trochę kontrowersyjne zdanie ale ono jest ważne, bo są  potrzeby, ale trzeba dać tym osobom, które rzeczywiście tych środków potrzebują. Radni podnosząc rękę żeby dać pieniądze społeczne muszą być pewni, że dają je osobom naprawdę  bardzo potrzebującym.

Pan Jan Kleczyński - radny stwierdził, że problem zaczyna się „rozmydlać”. Radny Maciej Borysewicz  postawił dość ważny wniosek, i w zasadzie w tej chwili są dwie koncepcje.  Jedna to taka żeby w jakiś sposób partycypować w kosztach dowożenia dzieci do DPS przez ich rodziców, natomiast druga to ulokowanie tych dzieci w przystosowanym  budynku ZSS Nr 8.  Dodał, że trzeba się opowiedzieć za jedną z tych koncepcji.

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że w porządku  posiedzenia Komisji jest przewóz tych dzieci do DPS i dzisiaj Komisja zajmie się tym tematem. Następnie zgłosiła i poddała pod głosowanie wniosek następującej treści:„W nawiązaniu do pisma Rodziców dzieci Troski Specjalnej z Dziennego Domu Pomocy w Łomży z dnia 01,.06.2007 r. i pisma BRM. 0063-5/14/07 z 13 września 2007 r. Komisja Rodziny Opieki Społecznej i Zdrowia wnosi o zabezpieczenie środków finansowych w kształtującym się budżecie na 2008 rok na uregulowanie należności za transport i opiekę w czasie przewozu dzieci z upośledzeniem w stopniu głębokim w całym mieście, zgodnie z ustawą o systemie oświaty.”Komisja w  wyniku głosowania przy 2 głosach za, 2 głosach przeciw i 3 wstrzymujących się wniosek odrzuciła.

Pani Bogumiła Oblryś - radna  wniosła o uzupełnienie danych dotyczących ilości dzieci z  głębokim upośledzeniem, i sytuacji materialnej rodzin, w których te dzieci się znajdują. 

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że nie jest to tematem dzisiejszego zebrania, a taki wniosek radna może zgłosić na sesji. Dodała, że radna Agata Gołaszewska zgłaszała wniosek w sprawie ilości dzieci niepełnosprawnych.

 Pani Agata Gołaszewska - radna stwierdziła, że w odpowiedzi na swój wniosek otrzymała materiały na temat liczby dzieci niepełnosprawnych w poszczególnych placówkach, łącznie ze szkołą specjalną,  z wyszczególnieniem niepełnosprawności. Na podstawie tych informacji może powiedzieć , że jest to około 20 dzieci.

Pan Maciej Borysewicz - radny stwierdził, że radni nie ma prawa badać sytuacji materialnej tych rodzin.

Pani Bogumiła Oblryś - radna wycofała swój wniosek. 

 Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta stwierdził, że ustawa mówi to co mówi. Istotne jest, że rodzice nie korzystają z dopłat wynikających z uchwały, tylko ze swoich środków.  Zaproponuje im podwójny bilet miesięczny, to będzie ok. 100-150 zł. Jeżeli rodzice chcą zwrotu kosztów to może tak zrobić. Zobaczy jaka jest to skala i ile oni na to wydają.  Postara się zapewnić jakąś rekompensatę kosztów. Będzie to  w formie umowy między nim a danym rodzicem.

 Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji podziękowała Panu Prezydentowi za pozytywne rozpatrzenie prośby rodziców i udział w posiedzeniu Komisji.

Ad. 4

             Pani Wanda Mężyńska - radna stwierdziła, że obok pawilonu, który jest budowany w pobliżu Kościoła pw. Krzyża Świętego są doły w chodniku. Zbierają się w nich wody opadowe. Tamtędy chodzą dzieci do szkoły. Prosi Pana Prezydenta o interwencję w tej sprawie.   

 

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie Komisji.

                                                                                                   

`

  • Data powstania: Data powstania: czwartek, 6 gru 2007 09:40
  • Data opublikowania: czwartek, 6 gru 2007 09:51
  • Data przejścia do archiwum: środa, 22 gru 2010 12:44
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej