Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 14 posiedzeniu w dniu 19 listopada 2007 r.

Komisja realizowała następujący porządek:

1.      Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.

 

2.      Analiza i zaopiniowanie Informacji o realizacji uchwał podjętych przez Radę w III kwartałach 2007 roku.

 

3.      Wypracowanie stanowiska w sprawach skierowanych przez Radę, a dotyczących:

 

a)     skargi  Pani Twardowskiej /druk 220/,

 

b)     skargi Pani Radzewskiej /druk 221/,

 

c)      prośby Pana Tomaszewskiego /druk 222/

 

4.      Sprawy różne.

   

Przebieg posiedzenia;

  

            Posiedzenie Komisji otworzył i obradom przewodniczył Pan Jan Kleczyński - Przewodniczący Komisji.

                    Następnie Komisja jednogłośnie przyjęła porządek posiedzenia jak wyżej.  Ad. 1

           

 Komisja nie zgłosiła uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia i przyjęła go jednogłośnie.  Ad. 2  

            Pan Przewodniczący wprowadzając do tematu  poprosił o wyjaśnienie dotyczące Uchwały nr 32. Czy jest decyzja NFOŚiGW  odnośnie umorzenia tych środków.

 

            Pan Jan Zawistowski zabierając głos wyjaśnił, że próbował się dowiedzieć, nić na ten temat się nie dowiedział. Postara się wyjaśnić to na sesji.

 

            Kontynuując Pan Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie  dotyczące Uchwały nr 74. Dlaczego przygotowano nowy dokument dotyczący Strategii Pomocy Społecznej, skoro poprzedni dokument  był nadal obowiązujący i obejmował terminem jeszcze rok 2010. Dodał, że z poprzedniego wykreślono wiele rzeczy, które miały  istotny wpływ na  funkcjonowanie pomocy społecznej.

             Pan Sekretarz wyjaśnił, że  prawdopodobnie wynikało to ze zmiany przepisów. Dodał następnie, że uchwały, które obowiązują od 2008 roku zapisane są jako nie zrealizowane. 

 Więcej uwag do przedłożonego materiału nie zgłoszono i Komisja  Informację om realizacji uchwał podjętych w III kwartałach 2007 roku zaopiniowała jednogłośnie pozytywnie.

  

Ad. 3 a)

  

            Przewodniczący wprowadzając do tematu poinformował Panią Twardowską, że Komisja  szczegółowo zapoznała się z dokumentacją dotyczącą jej sprawy. Prosi, by Pani Twardowska, jeżeli chce coś dodała do tego, co jest ujęte w dokumentacji.

 

            Pani Anna Twardowska wyjaśniła, że sprawa jest  jasno wyjaśniona i nie widzi potrzeby nic dodawać, czy ujmować.

 

            Pan Przewodniczący zabierając głos stwierdził, że analizując tę skargę wychwycił kilka ważnych elementów, które z punktu widzenia rozpatrywania tej skargi warto zasygnalizować, tj:

 

1.      W 1995 roku Pani Twardowska uzyskała pozwolenie by zaadaptować strych na pomieszczenia mieszkalne.

 

2.            W dniu 5.X. 1999 roku podpisano z Panią umowę najmu lokalu. 

 

3.       3 września 2006 roku Pani Twardowska wystąpiła z wnioskiem do UM o wykup mieszkania.

            Pani Anna Twardowska wyjaśniła, że był to 10 marzec 2006 rok.

Pan Przewodniczący kontynuując zwrócił uwagę na pismo z dnia  28 września 2006 rok. Zwrócił ponadto uwagę, że wszystkie pisma posiadają jednakowy znak sprawy, tę sama numerację, ponadto w dwóch przypadkach jest ta sama data. Jest tym zaskoczony, dlaczego tak jest.

 

            Pani Anna Rzędarska wyjaśniła, że pisma dotyczące danej sprawy są w jednej teczce i mają ten sam numer pisma, zmienia się tylko data. Pisma powinny być w jednej teczce, by był łatwiejszy do nich dostęp. Pisma przechodzą przez dziennik i data wpływu jest inna.

 

            Pan Przewodniczący wracając do pisma z dnia 28 września 2006 roku wyjaśnił, że tym pismem Pan Prezydent Marcin Sroczyński poinformował Panią Twardowską, że zachodzi potrzeba przeprowadzenia wspólnie ze Wspólnotą Mieszkaniową inwentaryzacji budynku przy ul. Długiej 24 i godnie z ustawą z dnia  24 czerwca 1994 roku o własności lokali będzie dokonana zmiana ustalonych aktami notarialnymi  wysokości udziałów we  współwłasności nieruchomości wspólnej na podstawie uchwały właścicieli, która to uchwała będzie podstawą wpisu do księgi wieczystej. Rozumie z tego, iż Pani Twardowska posiadała pełną wiedzę, jak będzie przebiegać cała procedura, związana z wykupem mieszkania.

 

            Pani Anna Twardowska potwierdziła, że po długich perypetiach tak.  Dodała, że oprócz tego napisała do Prezydenta Sroczyńskiego pismo 28 lipca  i 26 sierpnia 2006 roku o uwzględnienie jej kosztów. Podkreśliła, że wcześniej rozmawiała z Prezydentem Sroczyńskiim, który powiedział jej, że jeżeli poniesione przez nią koszty nie będą zbyt wygórowane,  to zaliczy jej koszty poniesione na strych. Zażyczyła to sobie na piśmie, wówczas Pan Prezydent Sroczyński odpisał, że nie i mieszkanie sprzeda przy 70% bonifikacie.  Odręcznie napisała, że nie zgadza się na to, ponieważ wie ile ją to kosztowało. Od tego odwołania Pan Prezydent Sroczyński zmienił tekst  i napisał to, co Pan Przewodniczący przedstawił.

 

            Pan Prezydent Brzeziński zabierając głos w dyskusji wyjaśnił, że Pani Twardowska była u niego dwa razy.  Poinformował ją wówczas,  że aby tego dokonać Urząd Miejski musi uzyskać zgodę od Wspólnoty Mieszkaniowej. Mówił również o tym, że aby wycenić ten lokal, należy zlecić szacowanie tej nieruchomości. Takie zlecenie zostało wykonane. Mówił również o  konieczności inwentaryzacji obiektu i  dokonać zmiany udziałów, również  w stosunku do tych, którzy dokonali wykupu i takie udziały posiadają.  Dodał, że podczas następnej wizyty  Pani zarzuciła mu, że naruszył prawo. Prosi więc o wyjaśnienie, jakie prawo naruszył.  Jest to sprawa cywilno-prawna.

 

            Pan Przewodniczący stwierdził, że rozumie, iż  jest bardzo ważna sprawa podejścia  do wyceny tego lokalu i później ewentualnej odpłatności przez Panią Twardowską. Jest jednak jeszcze inna sprawa, otóż, czy Wspólnota Mieszkaniowa wyrazi zgodę na zmianę udziałów. 

 

Pani Anna Twardowska wyjaśniła, że rozmawiała w ZGM i nie ma żadnych przeciwwskazań.  Odpowiadając Przewodniczącemu dodała, że nie dokonało się to jeszcze ze względu na to, iż  Pan Bukowski, który robił inwentaryzację budynku, źle to wykonał, jako przykład podała sąsiada, którego mieszkanie wyszło dużo większe.

 Pani Anna Rzędarska - Naczelnik WGNiSL wyjaśniła, że została zrobiona powtórka inwentaryzacji  i okazało się, że jest różnica 20 cm.

Odpowiadając Przewodniczącemu wyjaśniła, że  inwentaryzacja pierwsza nie jest nieważna. Dodała, że jest to stary budynek, mieszkańcy  wykonali różne przeróbki, ocieplili ściany  i w momencie gdy idzie rzeczoznawca i dokonuje pomiarów, w niektórych przypadkach odstępuje od mierzenia, ponieważ wychodzą  zupełnie inne powierzchnie. Bierze wówczas tak jak jest w projekcie. Z przeprowadzonych pomiarów jednej osobie wyszła różnica 5 metrów. Osoba ta nie zgodziła się, dokonano ponowną inwentaryzację i okazało się, że ten pomiar był dobry. W chwili obecnej trwają pracę. Póki nie będzie wykonana inwentaryzacja budynku, póki nie będzie notariusza i zmiany w księgach wieczystych udziałów wszystkich wykupionych lokali mieszkalnych,  lokal Pani Twardowskiej nie zostanie sprzedany, jest to niemożliwe.

 

Dodała, że nie jest w stanie powiedzieć, czy Wspólnota Mieszkaniowa  zaaprobuje te wymiary dotyczące powierzchni. Będzie to odbywało się nie w Urzędzie, ale w MPGKiM  i to MPGKiM umówi wszystkich właścicieli lokali  i notariusza i jeżeli dojdzie do  spisania protokołu przez notariusza, to na podstawie tego protokołu włączają do ksiąg wieczystych i wykonują zmiany. Za dokonanie zmian w księgach płaci się określone kwoty. Podkreśliła, że jest to pierwsza tego typu sprawa.

 

            Pan Maciej Borysewicz zabierając głos w dyskusji poprosił o wyjaśnienie, jaką kwotę Pani Twardowska podważa. Z  tego, co zrozumiał, to kwota 70 tys. zł wyceniona przez rzeczoznawcę  jest  zdaniem Pani Twardowskiej jest zbyt wysoka. Ponieważ poniesione przez panią   koszty zostały wliczone do tej wyceny i z tym Pani Twardowska się nie zgadza.  Prosi więc o poinformowanie Komisji jaką kwotę Pani włożyła w remont strychu.

             Pani wyjaśniła, że w chwili obecnej trudno jest jej  to określić.

Pan Przewodniczący  zwracając się do Pani Twardowskiej  zauważył, że w chwili obecnej najistotniejsze dla Pani jest to, by Wspólnota podjęła uchwałę korzystną dla Pani Twardowskiej, by można było sporządzić akty notarialne, a następnie dokonać wyceny, by mogła wykupić to mieszkanie. Wówczas dopiero Rada na sesji podejmie uchwałę, o czym Prezydent Panią informował.  Następnie zwrócił uwagę, że Pani Twardowska pismem  GP.7145-57/06 została poinformowana, że tak naprawdę to Wspólnota decyduje o całej procedurze.

 

            Pani Anna Twardowska  odnosząc się do tego pisma zwróciła uwagę, że jest tam napisane, że za cenę  określoną przez rzeczoznawcę majątkowego, przy zastosowaniu ulgi 70%.

 

            Pan Przewodniczący wyjaśnił, że Prezydent nie mógł udzielić innej odpowiedzi, ponieważ tak przewiduje uchwała Rady.

 

            Pani Anna Rzędarska  stwierdziła, że w chwili obecnej jest za wcześnie, aby o tym mówić, ponieważ  ustawa o gospodarce nieruchomościami mówi, że aktualna wartość i jeżeli jest bonifikata, to zastosowanie bonifikaty. Jeżeli chodzi o poniesione nakłady to można na tren temat rozmawiać.

 

            Pan Przewodniczący zabierając głos stwierdził, że  będzie to się działo na etapie wyceny, a znając Prezydenta jest pewien, że działania będą prawidłowe.  Procedura  musi  jednak być przeprowadzona, by Pani Twardowska mogła przystąpić do wykupienia tego mieszkania.

 

            Pani Anna Twardowska zawróciła uwagę, że ustalenia zostały podpisane wcześniej przez Panią Rzędarską, czemu więc te ustalenia teraz mają być zmienione.

 

            Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że nikt tego nie kwestionuje,  musi być jednak w pierwszej kolejności przeprowadzona cała procedura, która doprowadzi do podjęcia uchwały przez Radę.

 

            Pan Piotr Grabani zabierając głos zwrócił uwagę, że w 1995 roku, gdy zapadła decyzja o wykupie, to jeżeli chodzi o tych, którzy wykupili już mieszkania, przeprowadzono z nimi konsultacje. Pyta więc, czy wówczas była decyzja na tak, że zezwalają wszyscy właściciele na adaptację strychu na mieszkanie.

 

            Pani Anna Rzędarska wyjaśniła, że Pani Twardowska miała zgodę i do Urzędu przyszła już z gotowymi dokumentami zezwalającymi na adaptację strychu.

 

            Pan Piotr Grabani kontynuując wypowiedź stwierdził, że Prezydent ma rację mówiąc o całej procedurze, ale decyzja o inwentaryzacji   i zmianie udziałów jest korzystna dla właścicieli, ponieważ ich udziały się zmniejszą.

 

            Pani Anna Rzęarska wyjaśniła, że   tak naprawdę to nie chodzi o zmianę udziałów, bo do tego  nie mają pretensji, tylko przy okazji inwentaryzacji, gdy dokonywane są pomiary zmienia się powierzchnia lokali, w wyniku przeprowadzanych remontów.  W  momencie, gdy mieszkańcy zaakceptują powierzchnie wymierzone, wówczas dopiero rzeczoznawca przekazuje jej dokumenty i ona liczy udziały.  

 

            Pan Piotr Grabani w dalszej swej wypowiedzi  zwrócił uwagę, że Pani Twardowska stwierdził, iż nie płaciła kaucji, rozumie więc, że po wyliczeniu przez rzeczoznawcę wartości mieszkania, nakłady które poniosła i będzie w stanie udowodnić zwaloryzowane, zostaną zwrócone.

 

            Pani Anna Rzędarska stwierdziła, że w chwili obecnej nie jest w stanie tego potwierdzić, będzie to analizowane.

 

            Pan  Prezydent Brzeziński dodał, że zgodnie z ustawą musi to być szacunek z natury i później przyjmują punkt widzenia zgodnie z notatką z 1995 roku o tym, że  nakłady Pani trzeba będzie odliczyć od tego co zostaje niezbędne do zapłacenia po zastosowaniu bonifikaty 70%

Podsumowując  pan Piotr Grabani stwierdził, że  w chwili obecnej należy dokończyć inwentaryzację. Następnie administrator  zarządzający nieruchomością tj. MPGKiM robi spotkanie właścicieli. Pani  jest w chwili obecnej obserwatorem, ponieważ jest jeszcze najemcą lokalu. Wówczas podejmowana jest uchwała Wspólnoty, akt notarialny, zmiana w księgach wieczystych i powrót do sprawy sprzedaży mieszkania z uwzględnieniem tego, co Pani wniosła w postaci nakładów, urealnionych  do kwoty dzisiejszej i  dopiero uchwała rady Miejskiej w sprawie sprzedaży mieszkania Pani Twardowskiej.  Jest to jeszcze sporo pracy.  Należy zrobić wszystko, by te działania przyspieszyć, bo trwa to zbyt długo

Pani Anna Rzędarska  wyjaśniła, że od maja rzeczoznawca nie może sobie poradzić z tym budynkiem. Pisał kilka pism, że ma trudności ze skontaktowaniem się z właścicielami i  wejściem do lokali. Starają się robić wszystko, by to przyśpieszyć.

 

            Pani Anna Twardowska wyjaśniła, że sama przekazała rzeczoznawcy numery kontaktowe do 2 osób.

 

            Pan Piotr Grabani zabierając głos stwierdził, że jest mu przykro, iż Prezydent otrzymuje cięgi za kogoś innego. Jeżeli bowiem od maja trwa inwentaryzacja  kilkunastu mieszkań w jednym budynku. Dodał, że zna Pana Bukowskiego i z nim współpracuje i potrafią w przeciągu  kilku tygodni załatwić  sprawy, szacunki

Pani Anna Twardowska stwierdziła, że bardzo się dziwi, bo przecież pomiary odbywają się laserowo.

 

            Pan Przewodniczący zabierając głos stwierdził, że podziela pogląd radnego Grabani i zwracając się do Pani Naczelnik prosi, by wpłynęła na Pana Bukowskiego, by  jak najszybciej doniósł dokumenty, by można było całą procedurę  rozpocząć, by Wspólnota miała podstawę do podjęcia Uchwały.  Prosi również o  informację, w jakim terminie  jest w stanie zakończyć procedurę prowadzoną przez Pana Bukowskiego.

 

            Pani Anna Rzędarska wyjaśniła, że nie wie, ponieważ Pan Bukowski przynosi do niej  inwentaryzację, ona przekazuje ją do MPGKiM i być może Wspólnota znów odrzuci, wówczas znów  inwentaryzacja pójdzie do poprawki.   Nie jest w stanie powiedzieć kiedy się zakończy.

 

Pan  Przewodniczący proponuje, by wezwać Pana Bukowskiego i  dać mu ostateczny termin zakończenia tej sprawy.

 

Pan Maciej Borysewicz zwrócił uwagę, że termin już dawno minął. Należy zastanowić się czemu Pan Bukowski nie wywiązał się w terminie.

 

Pani Anna Rzędarska wyjaśniła, że  nie ma właścicieli lokali, nie chcą wpuszczać do mieszkań.

 

Pan Przewodniczący stwierdził, że tę sytuację należy rozwiązać. Nie chciałby, by jedna czy druga sprawa rzutowała na obraz Urzędu.

 

Pani Anna Rzędarska wyjaśniła, że w przeciągu  dwóch najbliższych dni poprawioną inwentaryzację przekaże do MPGKiM. Jeżeli Wspólnota przyjmie, wówczas sprawa będzie finalizowana, jeżeli nie, wówczas będzie ponowna inwentaryzacja.

 

Pan Piotr Grabani uważa, że należy  podkreślić, że ze względów społecznych należy postarać się maksymalnie przyśpieszyć , bo cała procedura trwa zbyt długo. Należy doprowadzić do spotkania Wspólnoty ,  podjąć uchwałę, która pozwoli dokonać rozpoczęcie procedury  przygotowania mieszkania do sprzedaży z uwzględnieniem nakładów poniesionych przez Panią Twardowską  10 lat temu zwaloryzowanych i wyszacowanym rynkowo mieszkaniem  uwzględniającym bonifikatę 70%.

 

Kończąc Przewodniczący poddał pod głosowanie wniosek, do Prezydenta by  przyśpieszono procedurę inwentaryzacyjną, która pozwoli uruchomić dalsze działania. 

 

Powyższy wniosek Komisja przyjęła jednogłośnie. Następnie komisja jednogłośnie przyjęła  stanowisko na sesję:    

      

„W związku z decyzją Rady Miejskiej z dnia 30 października 2007 roku, która zobowiązała Komisję Rewizyjną do zbadania sprawy Pani Anny Twardowskiej dotyczącej wykupu zagospodarowanego przez nią strychu – Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 19 listopada  2007 roku przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie. W oparciu o przedłożone do analizy dokumenty oraz złożone wyjaśnienia przez  merytorycznych pracowników Urzędu Miejskiego  oraz Panią Annę Twardowską ustaliła że:

 

1. Lokal mieszkalny Pani Twardowskiej położony  jest na poddaszu budynku wielorodzinnego i jest adaptowany z pralni oraz części poddasza na pomieszczenia mieszkalne w budynku wielorodzinnym położonym w Łomży przy ul. Długiej.

 

2. Umowa najmu  lokalu mieszkalnego  przy ul. Długiej 24, o pow. użytkowej 62,20 m2 z Panią Anną Twardowską została zawarta w dniu 5. 10. 1999 r.

 

3. Najemcom lokali mieszkalnych w budynku przy ul. Długiej  mieszkania na odrębną własność są sprzedawane zgodnie z przepisami ustawy o gospodarce nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997r( Dz. U. z 2004 r. Nr.261 poz. 2603 z póż. zm.). Uchwała Nr 336/LIII/05 Rady Miejskiej Łomży z dnia 31.08.2005r. w sprawie określenia zasad nabywania, zbywania i obciążania nieruchomości stanowiących własność Miasta Łomża oraz ich wydzierżawiania i najmu na okres dłuższy niż trzy lata, przyznała pierwszeństwo w nabyciu lokali komunalnych przez ich najemców.

4. W budynku przy ul. Długiej  jest 19 lokali ( łącznie z lokalem Pani Twardowskiej) z tego sprzedanych na rzecz najemców jest 11 lokali wraz z udziałami w prawie własności części wspólnych budynku i ich urządzeń, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz w prawie własności działki gruntu na której znajduje się budynek i prawo to zostało wpisane do KW 11461. Proces sprzedaży lokali mieszkalnych w tym budynku został rozpoczęty w 1980 roku. Oznacza to, że pralnia i część strychu, który przebudowała Pani Twardowska na lokal mieszkalny został w udziałach sprzedany 11-tu właścicielom lokali w tym budynku .

5. Lokal  w budynku przy ul. Długiej  będzie mógł być przeznaczony do sprzedaży dopiero po dokonaniu w Księdze Wieczystej Nr 11461 zmiany powierzchni użytkowej budynku przy ul. Długiej, poprzez dodanie powierzchni użytkowej Pani Twardowskiej lokalu mieszkalnego. Zmieniając sposób użytkowania pralni i części poddasza na pomieszczenia mieszkalne, zmienią się ustalone aktami notarialnymi udziały w nieruchomości wspólnej budynku. Dotyczy to właśnie 11 właścicieli lokali.

6. Zgodnie z ustawą z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali Dz. U. z 2000 Nr 80 poz. 903 ze zmianami) zmiana ustalonych aktami notarialnymi wysokości udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej , może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali budynku mieszkalnego zaprotokołowanej przez notariusza.  Uchwała ta stanowić będzie podstawę wpisu do Księgi Wieczystej. Dopiero wówczas lokal Pani Twardowskiej będzie mógł być przeznaczony do sprzedaży.

7. Urząd Miejski zlecił dokonanie inwentaryzacji przedmiotowego budynku. W dniu 18.10. 2007roku Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Długiej  negatywnie zaopiniowała przedłożone zestawienie powierzchni lokali mieszkalnych ustalonych w wyniku inwentaryzacji.

 

8. W chwili obecnej ponownie dokonano sprawdzenia powierzchni lokali i stosowne dokumenty przedłożone zostaną do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej celem  akceptacji przez Wspólnotę Mieszkaniowa.  Jeżeli zostanie to zaakceptowane  będą prowadzone dalsze prace zmierzające do  sfinalizowania sprawy wykupu lokalu przez Panią Annę Twardowska.

 

Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia Komisja nie znalazła złej woli  Urzędu w sprawie sprzedaży lokalu Pani Twardowskiej.  Zwróciła jednak uwagę, na przeciągające się prace związane z inwentaryzacją budynku i zwróciła się do Prezydenta, by prace inwentaryzacyjne zostały zakończone w możliwie najkrótszym czasie, co pozwoli na dalsze procedowanie zmierzające do wykupu lokalu prze Panią Annę Twardowską.”

  

Ad. 3 b)

            

            Pan Przewodniczący wprowadzają do tematu poinformował, że skarga Pani Radzewskiej dotyczy przydziału mieszkania / skarga w załączeniu/.

 

            Pan Prezydent  Brzeziński wyjaśnił, że Pani Radzewska była u niego kilkakrotnie. Zna doskonale jej sytuację mieszkaniowa. Podjął decyzję, by znaleźć jej to mieszkanie. W chwili obecnej Kierownik  Oddziału Lokalowego szuka.

 

            Pan Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że w informacji o pracy Prezydenta w październiku wyczytał, iż Prezydent powołał Zarządzeniem Komisję Mieszkaniową. Uważa, że dobrze by było gdyby ta Komisja poszła do Pani Radzewskiej. 

 

Pan Prezydent wyjaśnił, że Pani Radzewska nie jest jeszcze umieszczona na liście. Blok jest zakończony, w pierwszej kolejności  mieszkania są przydzielane osobom z listy.  Sprawdzana jest  sytuacja tych ludzi i dopiero przyznawane mieszkania. Uważa, że należy również  uwzględnić Panią Radzewską i jeszcze inne.

 

Pan Przewodniczący  zwrócił się do Prezydenta z zapytaniem, czy nie byłoby zasadne, aby do składu Komisji powołać kogoś z Komisji Rodziny.

 Pan Prezydent  stwierdził, że skład komisji jest sprawa otwartą i jeżeli  radni widzą taka potrzebę, to nie widzi przeszkód. Zauważył jednak, że Rada będzie tym organem, który będzie rozpatrywał skargi na Prezydenta w tej kwestii.

Pan Piotr Grabani zabierając głos stwierdził, że ma wątpliwości, czy radni powinni w to wchodzić.  

 

Pan Prezydent Brzeziński zaproponował, że w momencie zakończenia pracy przez Komisję Mieszkaniową, materiały przekaże Komisji Rodziny. Jest pewien, że odwołania i skargi na Prezydenta będą, bo mieszkań nie jest dużo.

 

Przewodniczący rady zabierając glos w dyskusji  stwierdził, że jego zdaniem radny powinien występować jako obserwator, a nie jako członek komisji.

 

Wracając do tematu skargi Pani Radzewskiej Komisja jednogłośnie przyjęła następującą treść stanowiska:

 

„W związku przekazaniem przez Przewodniczącego Rady  Komisji do zbadania   skargi Pani Małgorzaty Radzewskiej dotyczącej braku konkretnej odpowiedzi od Urzędu Miasta Łomży w sprawie przydziału mieszkania – Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 19 listopada  2007 roku przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie. W oparciu o przedłożone do analizy dokumenty oraz złożone wyjaśnienia przez  Prezydenta Miasta ustaliła że:

 

1.  Pierwsze podanie Pani Radzewskiej wpłynęło w 2002 roku, a nie jak podaje skarżąca w 1992 r.

 

2. Zasady, kryteria i tryb przydzielania mieszkań określa uchwała Rady Miejskiej Łomży Nr 193/XXX/04 z dnia 28 kwietnia 2004 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta Łomża. Uchwała daje prawo zasiedlenia mieszkania jedynie osobom uprawnionym, to jest umieszczonym na liście osób z pierwszeństwem zawarcia umowy najmu lokalu.

 

3. Tryb załatwiania podań przewiduje wstępną rejestrację, a po zaopiniowaniu przez Społeczną Komisję Mieszkaniową podlega ono rozpatrzeniu przy tworzeniu projektu list. Pani Małgorzata Radzewska pierwsze podanie złożyła w dniu 4.03 2002r. Pod- czas przyjęć interesantów przez Prezydenta i Zastępcę Prezydenta Miasta zainteresowana uzyskała wszelkie informacje odnośnie przydziału lokalu mieszkalnego z zasobu komunalnego miasta.

 

4. Do czasu likwidacji zaległości w realizacji list z 1992 r. nie można tworzyć nowych uprawnień. Z tego też powodu brak jest podstaw do wskazania Pani Małgorzacie Radzewskiej lokalu mieszkalnego. Przydzielenie zaś lokalu socjalnego nie rozwiązałoby problemu rodziny ponieważ są one wyposażone jedynie w dopływ zimnej wody i energię elektryczną. Zajmowane mieszkanie posiada podobny standard techniczny więc wskazanie innego o takim samym stopniu wyposażenia nie wpłynęłoby na poprawę dotychczasowych warunków zamieszkania.

 

5. Przy rozpatrywaniu podań o przydzielenie lokalu mieszkalnego z zasobu komunalnego miasta w stosunku do wszystkich stosuje się te same zasady.

 6. W związku z planowanym oddaniem w najbliższym czasie budynku komunalnego Prezydent Miasta poinformował, że stara się wraz z podległymi służbami  znaleźć stosowny lokal dla Pani Radzewskiej.

Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia Komisja uznała skargę za bezzasadną i wnosi do wysokiej Rady o podjęcie uchwały w zaproponowanym brzmieniu.”   Ad. 3 c) 

         

   Kontynuując Komisja przystąpiła do omawiania sprawy Pana Jana Tomaszewskiego (w załączeniu).

       

     Pan Przewodniczący Komisji zabierając głos  zwrócił uwagę, że Rada nie posiada takich kompetencji, aby przekazać Panu Tomaszewskiemu informację na temat  ilości sztuk trzody chlewnej.

       

     Pan Tomaszewski wyjaśnił, że pismo to zostało przesłane do Urzędu Wojewódzkiego, z Urzędu Wojewódzkiego natomiast do Nadzoru Budowlanego.  Tam leżało od kwietnia do października. Odnalazł je w  Nadzorze Budowlanym w Białymstoku. Złożył je do Pani Gosiewskiej i dopiero wówczas  zostało przesłane do Lekarza Weterynarii i to w formie decyzji. Od decyzji tej odwołał się Lekarz Weterynarii  i na dzień dzisiejszy nie ma odpowiedzi.

       

     Pan Przewodniczący wyjaśnił, że Komisja Rewizyjna również nie udzieli odpowiedzi w tej kwestii, ponieważ Rada nie posiada takich kompetencji.  

        

    Pan Przewodniczący Rady zabierając głos w dyskusji wyjaśnił, że  Pan Tomaszewski zwrócił się do Rady ponieważ doskonale wie, iż taka wiedzę posiada ARiMR. Problem polega na tym, że Agencja nie może udzielić odpowiedzi jaki jest obrót zwierzętami w danym gospodarstwie.

        

    Pan Przewodniczący Komisji odnosząc się do drugiej prośby prosił o przybliżenie problemu.

Pan  Jan Tomaszewski wyjaśnił, że Panu Jasionek cofnięto pozwolenie na budowę. Ponadto wystąpił o pozwolenie na budowę zbiornika na gnojowicę, nie mając pozwolenia na hodowlę. Prezydent odmówił wydania pozwolenia. Przez władze odgórne został zmuszony do wydania pozwolenia i mimo sprzeciwu został wybudowany zbiornik.

        

    Pan Przewodniczący zwracając się do Prezydenta zwrócił uwagę, że Prezydent bardzo dobrze postąpił wydając zakaz ruchu tir-ów nocą, nie bojąc się Wojewody. Czy w tym przypadku nie ma możliwości  rozwiązania tego problemu.

          

  Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że  nie ma w tym przypadku stosownych przepisów. W chwili obecnej jedyne, co mogą zrobić, to w opracowywanym m.p.z.p. terenów Zawady Przedmieście  wprowadzić ograniczenie dotyczące hodowli.  Rozumie ból Pana Tomaszewskiego, niestety   nie ma wpływu na uciążliwego sąsiada, który nie liczy się  z innymi.  Podkreślił, że błędem było to, iż wydano pozwolenie na budowę w centrum dzielnicy miasta chlewni.

          

  Pan Tomaszewski wyjaśnił, że pierwszą decyzję podał do sądu i sąd ją cofnął. Zaczęło się to w 1999 roku. Wówczas Prezydentami byli Pan Nowakowski i Pan Turkowski.  Podkreślił, że Pana Nowakowski był tym, który wiedział o tym, że podobna chlewnia była od niego w odległości 300 m.  Pytał więc czemu podpisuje  na niego takie cyrografy. Podkreślił, że pierwsza decyzja została cofnięta. Później powołano się na decyzję Urzędu Gminy, którą była uznana jego działka sąsiednia z Panem Jasionkiem  jako budowlana. Na plan zagospodarowania przestrzennego z 1987roku Urząd Miasta powołał się, a nie powinien się powołać. Gdy w 1987 roku włączeni zostali w granice  miasta, wówczas powinien obowiązywać plan przestrzenny miasta, a nie mataczyć i powoływać się na uchwałę Urzędu Gminy i zmuszając Prezydenta Turkowskiego i Nowakowskiego do wydania decyzji na budowę tej chlewni. W chwili obecnej nie mogą normalnie żyć.

       

     Pan Maciej Borysewicz poprosił o informację, czy Pan Tomaszewski korzystał z pomocy prawnika.

        

    Pan Tomaszewski wyjaśnił, że nie stać go na takie wydatki.  Od 1998  roku po zmianie przepisów nie ma możliwości sprawdzić ile faktycznie  tuczników hoduje. Jeżeli jednak był opracowywany dla niego biznes plan przez Dyrektora ARiMR to coś jest nie tak.

     

       Pan Przewodniczący Komisji zabierając głos stwierdził, że Komisja  i radni są po jego stronie, mogą wspierać go moralnie, jednak od strony prawnej nie posiadają żądnego atrybutu, aby zahamować proceder wypuszczania tych odorów z chlewni. 

         

   Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że Minister Ochrony  Środowiska znany specjalista od ochrony środowiska prof. Nowicki  opracuje normy zapachowe i zanieczyszczenia powietrza. Jeżeli zostanie to określone, wówczas będzie mogła być wydana decyzja o zakazie hodowli w tym miejscu.

        

    Pan  Przewodniczący Komisji zwrócił się z zapytaniem do Przewodniczącego Rady, czy na najbliższej sesji Rada mogłaby przyjąć stanowisko, by wystąpić do Ministra Ochrony Środowiska , by wysłał specjalistów, który by zbadali sytuację.

      

      Pan Wiesław Grzymała – Przewodniczący rady wyjaśnił, że nic nie stoi na  przeszkodzie, by Rada, jeżeli zechce takie stanowisko przyjęła. Być może jeżeli będzie to stanowisko Rady, ktoś tym tematem się zainteresuje. Dodał, że ten odór jest uciążliwy dla wszystkich mieszkańców miasta.

      

      Pan Jan Tomaszewski wyjaśnił, że  nie ma nic przeciwko  temu, by Pan Jesionek nadal prowadził swoją hodowlę, ale niech przestrzega  wszelkich norm.  Wystarczy założyć właściwie  wywietrzniki, wentylatory. Podkreślił, że ma znajomego, gdzie odległość jest 300 metrów, a nie jest ta hodowla uciążliwa.

          

  Przewodniczący podsumowując zaproponował, by na najbliższą sesję Komisja przygotowała projekt stanowiska, które zostanie poddane pod głosowanie na sesji.

          

  Pan Jan Tomaszewski stwierdził, że Rada powinna wystąpić do Pana Jesionka, by ograniczył hodowlę do wielkości zgodnych z pozwoleniem.

           

 Pan Przewodniczący Komisji zwrócił uwagę, że Rada takich kompetencji nie posiada, a więc Pan Tomaszewski nie może do tego Rady namawiać. Zwrócono uwagę, że decyzje zapadały w poprzednich kadencjach, jednak Prezydent wówczas również nie mógł odmówić wydania decyzji, jeżeli ona nie narusza prawa.

Pan Przewodniczący Rady wyjaśnił, że ARiMR jeżeli chodzi o budowę zbiornika, to  dokumentacja, którą posiada Agencja jest prawidłowa. 

Kończąc dyskusję Komisja jednogłośnie przyjęła, że odpowiadając na prośbę Pana Jana Tomaszewskiego przedłoży Radzie do przyjęcia  treść stanowiska, które zostanie przesłane: Ministra Ochrony Środowiska, Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i  Wojewody Podlaskiego:

 „Z uwagi na brak przepisów prawnych odnośnie stężenia nieprzyjemnych odorów Rada Miejska Łomża dostrzega potrzebę przygotowania i przyjęcia ustawy regulującej ten problem. Jednocześnie prosimy o doraźną pomoc w usunięciu nieprawidłowości w istniejącym gospodarstwie rolnym, które nie respektuje postanowienia Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego stwierdzającego nieprawidłowości przy rozbudowie i adaptacji chlewni. Nieprzestrzeganie przepisów prawa budowlanego przez gospodarstwo rolne przy ul.  Zawady Przedmieście powoduje zwiększoną emisję nieprzyjemnych odorów i zagraża zdrowiu mieszkającego obok sąsiada, który od wielu lat podejmuje próby wyegzekwowania przepisów prawa w stosunku do tego gospodarstwa. Ta sytuacja trwa już kilka lat i nikt nie potrafi temu zaradzić, co bardzo irytuje rodzinę Pana Jana Lesława Tomaszewskiego bezpośredniego sąsiada wspomnianego wyżej gospodarstwa.

           

 W związku z powyższym Rada Miejska Łomży zwraca się z prośbą o podjęcie interwencji przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez Pana Bogdana Jasionka w Łomży przy ul. Zawady Przedmieście 7 w kierunku usunięcia uchybień technicznych i sanitarnych, które zagrażają zdrowiu ludzi.”

Ponadto Komisja zwróci się do Prezydenta z prośbą, by  udzielił profesjonalnej pomocy prawnej  w działaniach Panu Tomaszewskiemu.         

 Ad. 4 

            W sprawach różnych członkowie Komisji nie zgłosili uwag.

 Na tym posiedzenie Komisji zakończono.
  • Data powstania: Data powstania: wtorek, 11 gru 2007 08:42
  • Data opublikowania: wtorek, 11 gru 2007 08:49
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 21 gru 2010 11:35
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej