Na 24 posiedzeniu w dniu 3 lipca 2008 r.
1. Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.
2. Przeprowadzenie kontroli wydanych przez Prezydenta decyzji na sprzedaż napojów alkoholowych za okres 1-01.01.2005 do chwili obecnej.
3. Analiza materiałów otrzymanych od Policji oraz Prezydenta w sprawie bezpieczeństwa w okolicach sklepów i lokali gastronomicznych prowadzących sprzedaż i podawanie napoi alkoholowych.
4. Sprawy różne.
Przebieg posiedzenia;
Posiedzenie Komisji otworzył i obradom przewodniczył Pan Jan Kleczyński - Przewodniczący Komisji.
Następnie Komisja jednogłośnie przyjęła porządek posiedzenia jak wyżej.
Ad. 1Przewodniczący poprosił o uwagi do protokołu nr 23/08.
Członkowie Komisji nie zgłosili uwag do protokołu nr 23/08 i przyjęli go jednogłośnie.
Ad. 2
Pan Przewodniczący przystępując do realizacji porządku poprosił o informacje, które to lokale gastronomiczne znajdują się w okolicy bibliotek publicznych. Jeden z pewnością dotyczy lokalu przy ul. Jatkowej, pyta gdzie natomiast znajduje się drugi i gdyby biblioteka była obiektem chronionym, to czy ten lokal spełniał przepisy odległości 90 m.
Pani Grażyna Roszkowska – Naczelnik WSO wyjaśniła, że jest to lokal znajdujący się przy ul. Długiej nad sklepem Rossman, szczegóły przedstawi później pracownik, który Tm zajmuje się.
Przewodniczący analizując materiały dotyczące decyzji Prezydenta na sprzedaż napojów alkoholowych za okres 01.01.2005 do chwili obecnej zwrócił uwagę na podmiot pn. Stokrotka. Pyta, co to jest za podmiot, bo okazuje się, że w mieście jest kilka Stokrotek.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że pozwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych posiada Stokrotka przy ul. Piłsudskiego, natomiast Stokrotka wykupiła Gośkę i dawna Gośka jest teraz Stokrotką.
Przewodniczący kontynuując poprosił o wyjaśnienie, jak to się odbyło, gdy po negatywnej decyzji Prezydenta, SKO wydaje decyzje pozytywną w przypadku Stokrotki przy ul. Piłsudskiego. Jak uzasadniono tę decyzję.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że SKO uznało, iż Stokrotka była pierwszym podmiotem spośród kilku przedsiębiorców ubiegających się wówczas o pozwolenie, który złożył wniosek. Dodała, że Stokrotka wielokrotnie składała wnioski. SKO uznało więc, że wniosek ten był zgłoszony najwcześniej.
Pan Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie, jak od strony formalnej składany jest wniosek, czy rejestruje się tylko datę, czy i godzinę wpływu.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że godziny nie, tylko data. Dodała, że nie zawsze data wpływu jest decydującym kryterium, są jeszcze inne.
Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie, jak argumentował Prezydent swoja decyzję odmawiającą przydzielenia koncesji.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, podmiot, który otrzymał pozwolenie wielokrotnie składał wnioski. Jest to przedsiębiorca łomżyński, który kilkakrotnie składał wniosek i zawsze otrzymywał decyzję negatywną. W tym momencie przesądziło kryterium wielokrotności.
Pan Piotr Grabani zwrócił uwagę, że dobrze się stało, iż Pani Naczelnik wyjaśniła, że nie tylko data wpłynięcia jest brana pod uwagę przy udzielaniu koncesji. Prosi więc o poinformowanie, jakie inne argumenty miały tutaj znaczenie. On zna kilka, które negatywnie wpływały na to, by tej koncesji Stokrotce nie udzielić, między innymi negatywna opinia Zarządu Osiedla i póki był Przewodniczącym Prezydent wspierał jego działania przez dwa lata i sukcesywnie odmawiał. Podkreślił, że decyzja Zarządu Osiedla była zawsze negatywna z jednego powodu, otóż wokół Stokrotki jest kilka sklepów sprzedających alkohol. W związku z tym, jako Rada Osiedla uznali, że Stokrotce alkoholu przyznawać nie należy. Stokrotka od samego początku działa w sposób bezczelny, tzn. wybudowała obiekt i od samego początku stanowisko na alkohol stało puste, nie zagospodarowane i czekali, że pozwolenie na alkohol otrzymają. Interesuje go bardzo, co jeszcze brane jest pod uwagę przydzielając koncesje i czemu te argumenty nie przeważyły o tym, by Stokrotce alkoholu nie dać.Pan Przewodniczący zabierając glos stwierdził, że dobrze by było gdyby Komisja poznała te inne argumenty, które przesądziły w tej sprawie. Z dokumentu, który radni otrzymali wynika, iż Prezydent wydał negatywna decyzję w sprawie koncesji, natomiast SKO nakłoniło Prezydenta, by wydał decyzję pozytywną.
Pani Grażyna Roszkowska zabierając głos podkreśliła, że Stokrotka pozwolenie na alkohol otrzymała decyzja organu drugiej instancji. Zasady postępowania administracyjnego polegają na tym, iż decyzja organu pierwszej instancji może być w trybie odwoławczym rozpatrywana przez organ drugiej instancji. Decyzja organu drugiej instancji jest ostateczna. Na taką decyzję Prezydent nie ma możliwości zaskarżenia, ponieważ nie jest strona postępowania. Tylko strony mogą zaskarżać decyzje do Sądu. Odnośnie uzasadnienia SKO wyjaśniła, że może przytoczyć zapisy, jeżeli zaś chodzi o kryteria stosowane przez miasto, to poinformowała, że w ostatnich dniach trafił do urzędu wyrok WSA w Białymstoku, w którym Sąd w całości uznał stosowane przez miasto kryteria za prawidłowe oprócz kolejności.
Pan Piotr Grabani zabierając głos poprosił o wyjaśnienie, bo nie bardzo rozumie, jak przed SKO nie ma dwóch stron. Przecież z prawnego punktu widzenia nie jest to możliwe.
Pan Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że na ile wie, to strony w postępowaniu mogą składać odwołania, natomiast organ, który wydaje decyzję nie jest stroną postępowania. Gmina może być strona postępowania np. w sprawach majątkowych, ale nie jest prawnikiem i nie chciałaby wprowadzać w błąd.
Pan Piotr Grabani stwierdził, że w Państwie prawa nie ma jednoinstancyjności i nie może być tak, że Kolegium decyduje o wszystkim w państwie. Dlatego też z tą argumentacja nie zgadza się i należy to wyjaśnić. Czy Prezydent odpuścił, czy faktycznie nie miał innego wyjścia.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że Prezydent nie miał innego wyjścia, posiadają na ten temat opinię prawna.
Pan Maciej Borysewicz zabierając głos zwrócił uwagę, że Prezydent faktycznie jest związany orzeczeniem SKO, ale to orzeczenie nie ciągnie za sobą za sobą nadzwyczajnego rygoru wykonalności. Jeżeli Prezydent by nie udzielił koncesji, to by nie udzielił, ewentualnie tej stronie pozostałoby rozpoczęcie procedury sądowej. Zauważył, że podstawowa zasadą prawną jest dwustronność, jest ktoś, kto żąda i ktoś, kto przeczy, jest pozwany i powód, jest prokurator i oskarżony, nie ma innego postępowania. Tak samo jest w postępowaniu administracyjnym jest organ wydający i wnioskodawca.
W związku z powyższym jeżeli Prezydent by nie chciał, to by koncesji nie udzielił, natomiast strona, która ubiegała się, może w procesie odwoławczym do WSA wystąpić o bezczynność w wykonaniu decyzji SKO, ale procedura nadal by trwała.
Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie, czyja to była interpretacja, czy Radcy Prawnego Urzędu.
Pani Grażyna Roszkowska potwierdziła, że tak. Następnie odczytała argumenty decyzji SKO.
Pan Piotr Grabani zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że sklepy typu Stokrotka mają swoje sieci na terenie kraju i poza jego granicami, maja sztaby prawników, którzy wykupują przedsiębiorców miejskich. W związku z tym może być tak, że mimo nie zwiększenia ilości koncesji przypilnują dat prędzej, czy później ten alkohol otrzymają. Jeżeli również będzie takie postępowanie Prezydenta, który nie wykorzystuje dalszej drogi odwoławczej.
Pan Przewodniczący zwrócił uwagę, że na temat kryteriów rozmawiała Komisja Rodziny … na jednym ze swoich posiedzeń. Wówczas proponowano, by były to jasne kryteria przyjęte uchwała Rady. Chciałby, aby były to kryteria czytelne, w oparciu o które Prezydent wydawałby decyzje. Wówczas trudno by było SKO manewrować. W podanym uzasadnieniu są to „manewry”.
Pan Piotr Grabani zabierając glos zwrócił uwagę, że kolegium w uzasadnieniu mówi, że „dobrze jeżeli alkoholu na półkach będzie 10 tys. butelek, bo u Bagińskiego, czy Rutkowskiego byłoby tylko 1000.” Oznacza to rozpijanie społeczeństwa. Jest to niepoważne.
Pan Maciej Borysewicz zabierając głos zwrócił uwagę, że na jednej z poprzednich sesji radni nie podjęli uchwały w sprawie zwiększenia ilości punktów i to nie dlatego, że nie chcą rozwoju miasta, czy też blokują ale dlatego, że brak jest czytelnych zasad i nikt nie wie jak tych koncesji się udziela. Później wychodzą takie sprawy. Dlatego też uważa, że celem dzisiejszego posiedzenia jest wypracowanie kierunku zmierzającego do podjęcia takiej uchwały. Mając jasne reguły nie będzie różnych niedomówień.
Pan Piotr Grabani zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że Rada również nie jest bez winy, jako przykład z ubiegłej kadencji podał zmniejszenie odległości ze 100 m do 90 m tak, aby jeden z podmiotów mógł otrzymać koncesję.
Pan Maciej Borysewicz zabierając głos zwrócił uwagę, że w wykazie nie jest podany Kaufland, a jest tam piwo.
Pani Iwona Śliwińska wyjaśniła, że w przypadku piwa nie ma limitów.
Pan Piotr Grabani prosi o wyjaśnienie, czy w związku z tym, iż Stokrotka wykupiła Gośkę, czy koncesja metoda cesji przeszła na Stokrotkę, czy też nie.
Pani Iwona Śliwińska wyjaśniła, że nie, tam jest tylko piwo.
Przewodniczący zabierając głos w dyskusji przypomniał sprawę ogródka przy Galerii Stokrotka. Był tam podmiot, który nie miał pozwolenia, a handlował w ogródku alkoholem powołując się na zezwolenie w sąsiednim lokalu. Była tam interwencja policji, z tego co wie.
Pani Iwona Śliwińska wyjaśniła, że z tego co wie, to sprawa trafiła do prokuratury i decyzją zajmowało się Kolegium. Okazało się, że tam można wydać zezwolenie na funkcjonowanie ogródka w ramach prowadzonej działalności. Dodała, że Kolegium wówczas unieważniło decyzję, ale z racji tego, że musi być wyrażenie zgody przedsiębiorstwa na wprowadzenie zmian w zezwoleniu.
Pani Grażyna Roszkowska dodała, że z orzecznictwie jest wyjaśnione, że na tego typu działalność nie musi być zezwoleń, ale tego nie stosują.
Przewodniczący zwrócił uwagę, że działania podmiotu były niezgodne z prawem. Najpierw robi się bez uzgodnienia ogródek, gdy policja interweniuje zaczyna się wszystko prostować, czy jest to zgodne z prawem.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że tematem tym zajmowało się Kolegium, rozpatrywała również prokuratura i w sumie stwierdzono, że nie było tam naruszenia prawa.
Przewodniczący wracając do tematu odległości lokali gastronomicznych od bibliotek poprosił o wyjaśnienie, czy lokal w Rossmanie spełniał warunki odległości od biblioteki, gdy ten zapis jeszcze obowiązywał.
Pani Iwona Śliwińska potwierdziła, że tak, natomiast przy ul. Jatkowej, to było tam 68 m.
Przewodniczący odnosząc się do lokalu przy ul. Jatkowej wyjaśnił, że gdy był jeszcze członkiem Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych spotkał się z informacją, że tam były interwencje policji, że w tym lokalu dochodziło do sprzedaży narkotyków i był podawany alkohol nieletnim. Pyta więc, czy coś na ten temat było wiadomo w Urzędzie.
Pani Iwona Śliwińska stwierdziła, że nic takiego do niej nie dotarło. Odpowiadając radnemu Borysewiczowi wyjaśniła, że piwo nie jest limitowane i jeżeli placówka spełnia kryteria odległości od obiektu chronionego pozwolenie otrzymuje.
Pan Maciej Borysewicz zabierając glos zwrócił uwagę, że w przedstawionym materiale powtarza się nazwisko, które nie otrzymuje koncesji, zawsze ma negatywną opinię.
Pani Iwona Śliwińska wyjaśniła, że osoba ta posiada na terenie miasta Łomża 4 sklepy, które spełniają warunki lokalizacji i w tych 4 sklepach ciągle ubiega się o sprzedaż napojów alkoholowych. W jednym już zezwolenie na alkohol mocny posiada. W trzech pozostałych piwo również ma, ale ciągle składa wniosek o alkohol mocny na poszczególne lokale. Nie mogą dać pozwolenia, bo nie ma wolnych punktów.
Pani Grażyna Roszkowska uzupełniając dodała, że oprócz daty wpływu stosowane jest kryterium, że jeden przedsiębiorca, jeden punkt. Innym jest kontynuacja działalności, jeżeli nie ma zastrzeżeń.
Pan Piotr Grabani zabierając głos zwrócił uwagę, że wg tych kryteriów, to Stokrotka jest jedna w Łomży i więcej nie będzie, ale stoisko alkoholowe jest tak duże, jak cały sklep Pana Rutkowskiego i mówi się o zasadzie jeden przedsiębiorca jeden punkt, a może okazać się że 4 sklepy Pana Bagińskiego mają taką powierzchnię, jak stoisko w Stokrotce. Uważa więc, że to kryterium nie jest trafione.
Pani Grażyna Roszkowska jeszcze raz wyjaśniła, że nie jest brane jedno kryterium, ale kilka.
Przewodniczący poprosił o wyjaśnienie, czy jest możliwe dostosować koncesję do lokalu, nie do osoby. Następnie powrócił do sprawy Lider Price, gdzie sprzedawany był alkohol bez zezwolenia, a później sklep otrzymał koncesję.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że nie.
Pani Iwona Śliwińska wyjaśniła, że sprawa Lider Price oparła się w sądzie i została umorzona, ponieważ wnieśli jakąś opłatę. Do urzędu to nie trafiło.
Przewodniczący poprosił, by przedstawić wszystkie kryteria, które bierze pod uwagę Prezydent przydzielając koncesje.
Pani Grażyna Roszkowska wyjaśniła, że jeżeli jest kilku przedsiębiorców podstawowym jest data złożenia wniosku. Następna zasada, to jeden przedsiębiorca jeden punkt alkoholu, kontynuacja sprzedaży napojów alkoholowych. Stosowanie takich kryteriów potwierdził WSA w Białymstoku. Dodała, że również myśleli o stworzeniu takiego regulaminu, ponieważ takie polecenie otrzymali od Prezydenta i po rozmowie z prawnikami okazało się, że to ze względów formalnych powinno być ujęte w Łomżyńskim Programie Profilaktyki.
Pan Piotr Grabani zauważył, że ŁPPiRPA oraz PS będzie przyjmowany za kilka miesięcy. Jest to temat, który wymaga społecznej dyskusji, w chwili obecnej trwaj a wakacji, a więc do tematu należy powrócić we wrześniu. Należy więc wystąpić do Prezydenta z wnioskiem o przygotowanie jakichś propozycji nad którymi komisja będzie mogła popracować i wnieść swoje poprawki. Kryteria bowiem powinny być tak opracowane, aby ułatwić pracę Prezydentowi i jego służbom.
Przewodniczący kończąc dyskusje poddał pod głosowanie wniosek o wystąpienie do Prezydenta o przygotowanie do końca sierpnia projektu regulaminu zawierającego kryteria wydawania decyzji w sprawie pozwoleń na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych.
Komisja powyższy wniosek przyjęła jednogłośnie.
Ad. 3
Przewodniczący zabierając głos przedstawił odpowiedź z KM Policji, dodając, że radni posiadają wcześniejszy materiał Policji na sesję. Korzystając z obecności Komendanta Policji poprosił ile z podanych przestępstw ma związek z wypijanym alkoholem i które to są przestępstwa.
Pan Mirosław Rozumek – Komendant Miejski Policji wyjaśnił, że takich danych, o które w piśmie prosiła Komisja nie jest w stanie przedstawić, ponieważ takich statystyk nie prowadzą. Jedyne zastawienia jakie prowadzą to przestępstwa po alkoholu to kierowanie pojazdem samochodowym. Jeżeli zaś chodzi o popełnianie przestępstw po alkoholu, to czegoś takiego nie ma. Nawet przy przesłuchiwaniu świadków nie jest to brane pod uwagę. Podkreślił, że przede wszystkim nie można prowadzić czynności z osoba nietrzeźwą, a więc każda osoba musi wytrzeźwieć.
Pan Piotr Grabani zwrócił uwagę na przypadki związane z maltretowaniem dzieci przez rodziców pod wpływem alkoholu. Ciągle jest wówczas mowa o tym ile miała dana osoba promili.
Pan Komendant zwrócił uwagę, że pytania dotyczyły czegoś innego, ponieważ jeżeli chodzi o przestępstwa w rodzinie, to są prowadzone niebieski karty i tam są wszystkie przestępstwa przeciwko rodzinie, których nie jest dużo, za to dużo jest wykroczeń. Jest to całkiem inna statystyka. W tej kategorii nie ma ani kradzieży, ani rozbojów, ani włamań, ani uszkodzenia mienia.
Przewodniczący wyjaśnił, że zadając to pytanie chciał się dowiedzieć, czy sprawca danego przestępstwa, bądź wykroczenia jest badany alkomatem.
Pan Komendant wyjaśnił, że tak, jeżeli jest podejrzenie o to że jest pod wpływem alkoholu. Dodał, że badają również pod kątem narkotyków. Każde takie badanie musi być udokumentowane.
Przewodniczący zabierając glos zwrócił uwagę, że z kodeksu wykroczeń wynika, iż można ukarać osobę, która w miejscu publicznym spożywa alkohol. Ile w 2007 roku było takich wykroczeń.
Komendant Policji wyjaśnił, że wynika to z art. 140, ale nie jest w stanie w chwili obecnej w stanie tego powiedzieć.
Pan Piotr Grabani zwrócił uwagę, że brak odpowiedzi jest wynikiem złego zadania pytań.
Pan Komendant zwracając się do Komisji wyjaśnił, że jest w stanie przygotować odpowiedni materiał na tematy interesujące Komisję, ale powinny to być właściwe pytania. Komisja powinna określić o jakie dane chodzi. Zaprosił Przewodniczącego do siebie na Komendę, czy tez może przyjechać do Urzędu gdzie wspólnie wyjaśnią o co Komisji chodzi i wówczas przygotuje materiał.
Komisja zaproponowane przez Pana Komendanta propozycje przyjęła.
Ad. 4
W sprawach różnych Przewodniczący zwrócił się do członków Komisji z zapytaniem, co zrobić z wyrokiem kasacyjnym w sprawie scalenia ogródków działkowych. Zwrócił uwagę na treść pisma, które w dniu dzisiejszym przekazała Pani Naczelnik.
Komisja ustaliła, że tematem zajmie się na następnym posiedzeniu, gdy będzie obecny Prezydent, wówczas bowiem będzie można usłyszeć odpowiedź na nurtujące Komisje wątpliwości.
Na tym posiedzenie Komisji zakończono.