BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

1.    Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji

 

2.    Informacja o stanie przygotowań do letniego wypoczynku dzieci i młodzieży – wakacje 2009

 

a)    ocena stanu przygotowań do letniego wypoczynku organizacji pozarządowych korzystających z dotacji Urzędu Miasta

 

b)    informacja dotycząca zabezpieczenia różnych form wypoczynku oraz dożywiania dzieci i młodzieży z rodzin ubogich w okresie wakacji

 

3.    Informacja z realizacji zespołu otwartych ogólnodostępnych stref rekreacji dziecięcej na terenie miasta /plac zabaw przy ul. W. Polskiego 161A, B, C i D/

 

4.    Sprawy różne

 

Ad. 1

  

Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji

 

            Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 58/09 z dnia 21 maja 2009 roku i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie.

  

Ad. 2

  

Informacja o stanie przygotowań do letniego wypoczynku dzieci i młodzieży – wakacje 2009 – druk nr 590

 

1.    ocena stanu przygotowań do letniego wypoczynku organizacji pozarządowych korzystających z dotacji Urzędu Miasta

 

Informację w sprawie letniego wypoczynku dzieci i młodzieży – wakacje 2009 przedstawiła Komisji Pani Ewa Grygo – Kierownik Biura Kultury, Sportu i Turystyki – zgodnie z drukiem nr 590 – w załączeniu do protokołu.

 

Radna Wanda Mężyńska zabierając głos w tym punkcie obrad zwróciła się do pana Prezydenta Choińskiego z prośbą o wyjaśnienie czy wszystkie szkoły w czasie wakacji będą otwarte, czy tylko wydzielone?

 

Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że miasto weszło we współpracę z Wyższą Szkołą Informatyki i Przedsiębiorczości, której studenci II roku Wydziału Wychowania Fizycznego będą pełnić funkcje tzw. „trenera środowiskowego”. Dodał, że zadanie to będzie realizowane w ramach środków ŁPPiRPA na wniosek radnych z poprzednich posiedzeń komisji. Wyjaśnił, że wytypowane zostały do tego celu cztery boiska w mieście, by mogła z nich korzystać młodzież z całej Łomży. Na boiskach tych w godz. Od 8 do 15 będzie obecny trener środowiskowy, który będzie gotowy do przyjęcia grup młodzieży i do organizowania im czasu wolnego. Uczestniczyć w tych zajęciach ma prawo każde dziecko przez okres całych wakacji. Są to boiska: Przy II LO, przy SP nr 5, przy SP nr 4 oraz przy ZSzDiG. Koordynatorem organizacji czasu dzieci i młodzieży na tych boiskach w czasie wakacji jest Pan Miller z WSiIP. Trenerzy środowiskowi będą organizować dzieciom i młodzieży przeróżne konkursy, zawody, rozgrywki, które na koniec wakacji zostaną podsumowane na imprezie przy udziale mediów, z nagrodami. Następnie wyjaśnił, że planowano, by oprócz trenera środowiskowego na każdym boisku był obecny również nauczyciel w-f danej szkoły, jednak Karta Nauczyciela mówi, że za taka pracę nauczycielowi należy dodatkowo zapłacić, a nie ma na to środków w budżecie. Następnie poinformował, że szkoły będą otwarte, nie tylko boiska. Czynne będą sale gimnastyczne, szatnie i łazienki we wszystkich szkołach, w których nie ma remontu. Kończąc swą wypowiedź stwierdził, że bardzo duża liczba dzieci wyjedzie na obozy, kolonie i o tym należy też pamiętać, na ten cel z budżetu miasta zostały przeznaczone duże środki.

 

Radny Jan Kleczyński zabierając głos w tym punkcie obrad stwierdził, że przedstawiona w dokumentach informacja świadczy o tym, że rzeczywiście opieka nad dziećmi i młodzieżą w czasie wakacji jest dosyć obszerna. Następnie poprosił o wyjaśnienie na jakiej podstawie były tworzone informacje odnośnie wypoczynku, tj. czy Biuro Kultury wysyłało informację do organizacji, a potem czekało na informację zwrotną, czy w inny sposób się to odbywało.

 

Pani Ewa Grygo – Kierownik Biura Kultury, Sportu i Turystyki wyjaśniła, że często taka praktyka jest stosowana, że ofertę kieruje się do organizatorów wypoczynku, podpisuje to pismo przewodnie Pan Prezydent.

 

Radny Jan Kleczyński stwierdził, że też funkcjonuje w stowarzyszeniu ale w tym roku takiego pisma z urzędu odnośnie organizacji wypoczynku letniego nie otrzymał. Następnie stwierdził, że nad tym tematem Rada i Prezydent powinni jeszcze popracować, gdyż wypoczynek letni w znacznej mierze jest realizowany w oparciu o środki z profilaktyki. Przypomniał rozmowy z komisji poprzednich dotyczące przyjmowania ŁPPiRPA w starym roku budżetowym, bo wówczas dużo wcześniej można rozpisać konkurs na wypoczynek letni i uruchomić środki. Dodał, że większość organizacji na pewno zadeklarowała skromne możliwości odnośnie organizacji wypoczynku wiedząc o tym, że tych środków nie ma. Może będą w lipcu czy sierpniu, ale na razie ich nie ma w kieszeni.

 

Pan Prezydent Choiński odnosząc się do wypowiedzi radnego Jana Kleczyńskiego stwierdził, że w tym roku konkurs został ogłoszony w możliwie najszybszym terminie, wcześniej nie było można. Dodał, że obecnie trwa podpisywanie już ostatnich umów na organizację wypoczynku letniego. Kończąc swą wypowiedź wyjaśnił, że zrobi wszystko, by na przyszłość było można ogłosić wcześniej konkurs na wypoczynek letni, a procedury ustawowe i tak muszą być wszystkie spełnione.

 

Następnie głos w tym temacie zabrał Pan Jan Szymański – Dyrektor Oddziału TPD w Łomży. Poinformował, że już pierwsza grupa dzieci wyjechała na wakacje organizowane przez TPD, jest to grupa dzieci z rodzin najbiedniejszych, których koszt wypoczynku letniego w pełni pokrył budżet miasta. Dodał, że dzieci te zostały wytypowane przez TPD przy ścisłej współpracy z MOPS. Oprócz tego są jeszcze inne turnusy ale już za pełną odpłatnością, np. do Wisły i do Władysławowa. Koszt tych wyjazdów w pełni pokrywają rodzice, ale mogą się ubiegać o refinansowanie wypoczynku w swoim zakładzie pracy. Na ten rodzaj wypoczynku, tzn. na obozy do Wisły i Gdańska są jeszcze wolne miejsca, są to obozy w całości odpłatne – 2tygodniowy turnus kosztuje 850zł. Wyjaśnił, że w tym roku 150 dzieci z miasta Łomży, ze wszystkich szkół łomżyńskich wyjedzie na wakacje, za które w pełni zapłaci budżet miasta. Dodał, że TPD wystąpiło o dodatkowe środki do Kuratorium i Marszałka na wypoczynek. Jeśli znajdą się dodatkowe środki, oferta wakacyjna dla dzieci i młodzieży jeszcze zostanie wzbogacona.

 

Radna Wanda Mężyńska zabierając głos w dyskusji zwróciła się z zapytaniem czy rodziny korzystające z opieki MOPS, czyli te najbiedniejsze są informowane przez ośrodek o możliwości skorzystania przez ich dzieci z bezpłatnego wyjazdu na wakacje?

 

Pani Małgorzata Kułaga – przedstawiciel MOPS wyjaśniła, że MOPS przy ustalaniu form pomocy rodzinom objętym opieką przez ośrodek, już na początku roku ustala plan pomocy rodzinie na cały rok, w tym też informuje rodzinę o możliwości wysłania dzieci na bezpłatny obóz, kolonie, itp.

 

2.    informacja dotycząca zabezpieczenia różnych form wypoczynku oraz dożywiania dzieci i młodzieży z rodzin ubogich w okresie wakacji

 

Pani Małgorzata Kułaga – przedstawiciel MOPS wyjaśniła, że do końca czerwca bezpłatnym dożywianiem objęta jest grupa 534 dzieci ze wszystkich szkół łomżyńskich. Środki na ten cel zostały pozyskane z rządowego programu, który jest realizowany od 2004 roku.

 

Pan Prezydent Choiński dodał do w/w wypowiedzi, że w ramach tego rządowego programu na dożywianie dzieci jest bardzo dużo pieniędzy. Wszystkie dzieci, które spełniają wymogi są objęte tym bezpłatnym dożywianiem, żadne dziecko zgłoszone do programu nie głoduje. Dodał, że te pieniądze nie są nawet w pełni wykorzystywane, zostają.

 

Radny Jan Kleczyński zwrócił się kolejno z zapytaniem, czy wzorem lat ubiegłych wyznaczona jest jedna placówka na dożywianie dzieci w czasie wakacji, czy obecnie odbywa się to inaczej. Dodał, że w latach ubiegłych dzieci z miasta przychodziły na obiady do SP nr 6, w której obecnie mieści się muzeum.

 

Pani Małgorzata Kułaga – przedstawiciel MOPS wyjaśniła, że dożywianie jest realizowane wszędzie tam, gdzie dzieci uczestniczą w procesie edukacji czyli w szkołach, przedszkolach. Natomiast dzieci z tych szkół, w których nie ma stołówek – po szkole maja możliwość zjedzenia obiadu w jednym z trzech miejsc. Są to: Bar Alicja przy Szosie Zambrowskiej, Restauracja Korona przy ul. Piłsudskiego oraz PKPS przy ul. Sikorskiego 222. Dodała, że rodzice mogą przyjść do tych punktów i zabrać obiad dziecku do domu.

 

Pan Prezydent Choiński dodał, że po to wybrane zostały te trzy różne punkty do dożywiania uczniów, by miasto nie ponosiło dodatkowych kosztów obsługi i administracji stołówek w czasie wakacji.

 

Radny Jan Kleczyński poprosił o wyjaśnienie, w jaki sposób zostały wyłonione te trzy podmioty realizujące dożywianie dzieci. Dodał, że ma pewne obawy co do „Korony”,  której serwowany jest alkohol.

 

Pani Małgorzata Kułaga – przedstawiciel MOPS wyjaśniła, że odbył się konkurs. Te trzy podmioty w tym konkursie uczestniczyły, wszystkie trzy konkurs wygrały i to zadanie realizują. Ponadto stwierdziła, że również istnieje możliwość przekazania rodzinie pieniędzy na posiłek zamiast wydawania obiadów i taki jeden przypadek jest realizowany przez ośrodek.

 

Członkowie komisji w swych wypowiedziach nie poparli wypłacania pieniędzy zamiast posiłków dzieciom. Uzasadnili to faktem, że w wielu wypadkach pomoc jest świadczona dzieciom z rodzin, w których panuje alkoholizm i jest obawa, że te pieniądze zamiast na posiłek dla dzieci pójdą na alkohol.

 

Pan Prezydent Choiński stwierdził, że tylko w jednym przypadku wypłacane są pieniądze, zamiast wydawania posiłków. Dodał, że dotyczy to ojca samotnie wychowującego 5 dzieci i wie, że te pieniądze zostaną wydatkowane należycie. Ten Pan zanim poda dzieciom posiłek, to wcześniej przygotuje go wraz z nimi, dzieci się uczą i to jest właściwe, dobre pojęcie rodziny.

 

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła.

  

Ad. 3

 

Informacja z realizacji zespołu otwartych ogólnodostępnych stref rekreacji dziecięcej na terenie miasta /plac zabaw przy ul. W. Polskiego 161A, B, C i D/

  

            Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że do plac zabaw przy PP nr 8 nie jest zamknięty, sprawdził to osobiście. Dodał, że z uwagi na to, że od września przy PP nr 8 będzie się również mieścił ośrodek rewalidacyjno-wychowawczy, ten plac zabaw zostanie zamknięty dla mieszkańców, będzie do wyłącznego użytku przedszkola i ośrodka. Jednak do końca wakacji będą z tego placu zabaw mogły korzystać dzieci z terenu osiedla – wydał takie polecenie Pani Dyrektor Przedszkola, poprosił też o umieszczenie w widocznym miejscu regulaminu korzystania z tego placu zabaw. W regulaminie tym jest zapis mówiący o tym, że Pani Dyrektor PP nr 8 nie ponosi odpowiedzialności za dzieci spoza przedszkola. Następnie poinformował, że plac zabaw dla dzieci z trenu osiedla powstanie i to w najbliższym sąsiedztwie bloków, o których mowa. Rozmawiał już w tej sprawie z Prezydentem Miasta, jak też z Dyrektorem Kułagą.

       

Ad. 4

  

Sprawy różne:

  

            W tym punkcie obrad Przewodnicząca komisji poruszyła sprawę zawartą w informacji przedłożonej Radzie w sprawie wakacyjnych remontów placówek oświatowych – druk nr 589. Stwierdziła, że z informacji tej wynika, że w SP nr 7 wymieniono wszystkie okna, a łazienki w tej szkole są w bardzo złym stanie, wymagają kompleksowego remontu. Dodała, że w jednej z łazienek tej szkoły doszło do wypadku – dziecko poślizgnęło się i rozbiło głowę o muszlę klozetową. Następnie stwierdziła, że SP ma sporo pieniędzy, skoro wymieniono w niej całą stolarkę okienną. Zastanawia się więc dlaczego dyrekcja tej szkoły części środków nie przeznaczyła na remont łazienek, czy nie widzi tego problemu, czy nie jest wysłuchiwana?

 

            Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że obecnie dyrektorzy wszystkich szkół mają środki i na remonty i na bieżące utrzymanie placówek. Dyrektor jest gospodarzem szkoły w imieniu Prezydenta i to nie Prezydent powinien zajmować się tego typu sprawami i zwracać na nie uwagę, o których teraz mówi Przewodnicząca obrad. Prezydenta zadaniem jest dyscyplinowanie dyrektorów, a dyrektorzy otrzymując środki z budżetu miasta sami powinni uznać, które sprawy są w szkole najpilniejsze do zrobienia i je wykonywać. W przypadku SP nr 7 dyrektor powinien wymienić mniej okien, a zrobić remont łazienek. Ponadto stwierdził, że to rodzice powinni wywierać wpływ na dyrekcji szkoły pilność wykonanie łazienek, od tego m.in. działa przy każdej szkole Rada Rodziców.

 

            Kolejno Przewodnicząca obrad stwierdziła, że w prasie i w Internecie ukazały się złe informacje nt. zamknięcia Domu Dziecka, jak też o ty, że kadra pracownicza tej likwidowanej placówki pozostaje na bruku. Dodała, że na jednym z poprzednich posiedzeń Pan Prezydent informował komisję, że kadra znajdzie pracę, że będą rozpisywane konkursy, że ci pracownicy będą mogli znaleźć zatrudnienie w bursie, a część w nowym Domu dziecka. Następnie poprosiła Prezydenta o odniesienie się do tej sprawy – jak ma się rzeczywistość do informacji podawanych w mediach.

 

            Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że poinformował pracowników likwidowanego Domu Dziecka, że mają możliwość pracy w nowym ośrodku ale muszą się wykazać chęcią podjęcia tej pracy. Następnie stwierdził, że powołany został już dyrektor Domu Dziecka, został on upoważniony do przeprowadzenia konkursu na pracowników jednostki i okazało się, że tylko jeden pracownik ze starej załogi Domu Dziecka wyraził chęć pracy w nowej placówce. Wszyscy wychowawcy ze starego domu dziecka byli zatrudnieni na podstawie Karty Nauczyciela i nie chcą zmienić tego zatrudnienia na podstawie przepisów o pomocy społecznej, ale żądają od Prezydenta zabezpieczenia im pracy. Podpowiedział tym pracownikom, by szukali etatu w którejkolwiek placówce w mieście, jeśli taki znajdą, przeniesieni zostaną do nowej jednostki i zachowają ciągłość pracy, a jeśli nie – będą odprawy. Musiał to zrobić zgodnie z ustawą. Następnie stwierdził, że na 13 etatów, które będą w nowej placówce, zgłosiło się 110 osób chętnych do pracy. Wśród tych ofert znalazła się tylko 1 osoba ze starej kadry Domu Dziecka – wszystko jest więc jasne. Prezydent za tymi pracownikami biegał nie będzie. Dodał, że w dniu dzisiejszym tę osobę zaprosił do siebie na rozmowę i powierzył jej pełnienie obowiązków dyrektora nowego ośrodka na miesiąc czasu aby pomogła przenieść cały majątek ze starej do nowej siedziby Domu Dziecka. Kończąc stwierdził, że zawsze jest odpowiedzialny za swoją pracę i tak robi, by się potem swoich czynów nie wstydzić. Tak też jest i w tym przypadku. Zapowiedział, że osoby chętne mogą przyjść do pracy w nowej siedzibie, ale zgłosiła się tylko jedna osoba /nie zatrudniona na podstawie Karty Nauczyciela/ + pani księgowa + pan zatrudniony na umowę zlecenie. W sumie w starym Domu Dziecka pracowało 8 osób na podstawie Karty Nauczyciela, część na umowę zlecenie. Kończąc swą wypowiedź stwierdził, że temat zatrudnienia tych pracowników jest na dziś jeszcze otwarty, bo trwa jeszcze nabór do bursy i od tego naboru również zatrudniona ilość pracowników jest uzależniona. Jeśli te osoby zechcą pracować w bursie, przejdą pozytywnie rozmowy kwalifikacyjne, mają szansę na pracę w tej nowej bursie. Poza tym zachęca i pomaga tym osobom, by otrzymały gdzieś pracę. Ważne jest dla niego życzliwe podejście do pracy, nie było tego. Nastąpiło więc rozpisanie konkursu i sprawa zostanie wyjaśniona. Kto z pracowników  starego Domu Dziecka chciał i złożył ofertę, został przyjęty.

              Więcej spraw różnych nie zgłoszono. Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie komisji.