Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 41 posiedzeniu w dniu 20 sierpnia 2009 r.

Komisja realizowała następujący porządek:

1.    Przyjęcie protokołu nr 40/09 z dnia 19 czerwca 2009 roku

 

2.    Ocena działalności MPWiK w kontekście wzrostu cen nośników energii /prąd, paliwa/ - druk nr 606

 

3.    Zaopiniowanie informacji o realizacji uchwał podjętych przez Radę w II kwartale 2009 roku – druk nr 614

 

4.    Przyjęcie stanowiska w sprawie Pana Webera – druk nr 607

 5.    Analiza działań Prezydenta w kontekście protokołu z kontroli przeprowadzonej przez RIO – druk nr 608

6.    Sprawy różne

 

Ad. 1

 Przyjęcie protokołu nr 40/09 z dnia 19 czerwca 2009 roku

         

   Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 40/09 z dnia 19 czerwca 2009 roku i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie 3 głosami za.

Ad. 2

 Ocena działalności MPWiK w kontekście wzrostu cen nośników energii /prąd, paliwa/ - druk nr 606

        

    Przewodniczący obrad nawiązując do materiału otrzymanego przez Komisję – druk nr 606 zwrócił się do obecnych na posiedzeniu przedstawicieli spółki z zapytaniem, czy spółka - w kontekście wzrostu cen za energię, rozważa zastosowanie bardziej energooszczędnych silników, ponieważ one napędzają pompy, czy są to już tak nowoczesne silniki, że w tej chwili nie ma ich czym zastąpić?

         

   Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. odnosząc się do zapytania Przewodniczącego obrad stwierdził, że 3-4 lata temu spółka zaczęła procedurę modernizacji dwóch ujęć i dokonała wymiany wszystkich urządzeń elektrycznych, energetycznych na urządzenia najnowszej generacji. W ciągu tych kilku lat eksploatacji służby MPWiK przyglądają się zużyciu energii, kosztom jej wydobycia, jak też kosztom wydobycia i uzdatnienia wody. W przeciągu ostatniego roku dokonano optymalizacji i jeżeli chodzi o produkcję wody, to zmalała ona o 1%, natomiast zużycie energii obniżyło się o 5%. Pomimo tego, poprzez to, że nastąpił wzrost cen energii elektrycznej, o 14% zwiększył się koszt wyprodukowania 1m3 wody. Dodał, że wszystkie pompy na ujęciach są urządzeniami najnowszej generacji, ujęcia pracują optymalnie w ten sposób, że wtedy, kiedy energia elektryczna jest najtańsza czyli w porze nocnej, to pompowane są wtedy zbiorniki wodą uzdatnioną i kiedy jest największe zapotrzebowanie na wodę, to wtedy większość tej wody jest pompowana ze zbiorników. Na ujęciu w Podgórzu są dwa zbiorniki na wodę, a na ujęciu na Rybakach tych zbiorników jest 6. Ponadto stwierdził, że na oczyszczalni ścieków urządzenia są już w części wyeksploatowane i spółka oczywiście po uzyskaniu środków z UE myśli o ich wymianie. Oczyszczalnia była zmodernizowana 10 lat temu, więc większość urządzeń się już zamortyzowała i w przypadku, kiedy będzie taka potrzeba zostaną one wymieniane, pod warunkiem pozyskania środków unijnych. W ubiegłym roku spółka, w związku z tym, że miała problem przy oczyszczaniu ścieków /głównie chodziło o natlenianie/ wymieniła wszystkie dyski służące do odpowietrzania. Ta operacja spowodowała, że minimum o 1/3 spadło zapotrzebowanie na energię elektryczną, a % natlenienia ścieków poprawił się minimum dwukrotnie. Na przykładzie wymienionych dysków i technologii napowietrzania ścieków, że część urządzeń jest już wyeksploatowana i trzeba systematycznie je wymieniać i modernizować.

          

  Przewodniczący obrad zabierając głos w dyskusji stwierdził, że w ubiegłym roku pytał już o to, ile energii elektrycznej na eksploatację urządzeń dostarcza spółce agregat prądotwórczy i czy spółka wykorzystuje w pełni cały biogaz, który jest produkowany, czy tez są jakieś rezerwy i możliwość zakupu kolejnego agregatu celem zwiększenia własnej energii elektrycznej na potrzeby MPWiK.

           

  Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. wyjaśnił, że spółka wykorzystuje cały biogaz. Agregat produkuje pełną mocą 180kW energii elektrycznej i 240kW energii cieplnej. Energia cieplna nie jest do końca wykorzystywana, bo aż tyle jej spółce nie trzeba, natomiast zimą tej energii spółce brakuje do technologii i ogrzewania pomieszczeń. Agregat pracuje już ponad 7 lat. 2 lata temu przeszedł remont kapitalny, co kosztowało ok. 100tys.zł. Po tym remoncie kapitalnym agregat ten będzie pracował jeszcze kolejnych 5 lat, jest jak nowy. Zapewnia on ok. 1/3 zapotrzebowania oczyszczalni na energię. Spółka myśli w przyszłości jeszcze o zakupie kolejnego agregatu, ale to też się wiąże z pozyskaniem na ten cel środków. Wnioski o środki można składać do 15 października, taki wniosek spółka złoży, a czy środki otrzyma, to się okaże.

          

  Przewodniczący obrad ponownie zabierając głos w tym punkcie obrad stwierdził, że z przekazanego komisji materiału nie mógł obliczyć, jak procentowo wygląda zapotrzebowanie na energię suszarni w stosunku do pozostałych urządzeń, które są na oczyszczalni ścieków.

          

  Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. wyjaśnił, że nie odpowie w tej chwili tak  „z głowy” , bo akurat do tego pytanie nie jest przygotowany.

Przewodniczący obrad dodał, że chciał się zorientować, jak suszarnia jest energochłonna.

Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. wyjaśnił, że to zależy o jaka energię chodzi. Jeżeli o energię elektryczną, to suszarnia pochłania ok. 5% w stosunku do całości oczyszczalni. Natomiast jeśli chodzi o biogaz, to zapotrzebowanie suszarni jest uzależnione od zewnętrznych warunków atmosferycznych. Jeżeli wilgotność powietrza jest mniejsza, to i zapotrzebowanie suszarni na ten rodzaj energii jest mniejsze. Przy optymalnej eksploatacji tego gazu używa się tylko na stabilizację płomienia w kotle i jest to w granicach 10-20kW. Natomiast jeśli cała linia technologiczna jest uruchamiana, to wtedy spółka wspomaga się dodatkowym kotłem, ale są to rzadkie przypadki, na okres kilkunastu godzin.

Następnie Przewodniczący obrad stwierdził, że co prawda jest to poza tematem dzisiejszego posiedzenia komisji, ale największym składnikiem kosztowym spółki na pewno są płace i pochodne. Ponadto zwrócił się z zapytaniem dotyczącym stanu zatrudnienia w spółce.

Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. wyjaśnił, że płace i pochodne to na pewno to jeden z większych składników kosztów spółki – stanowią w granicach 30% całkowitych kosztów MPWiK. Dodał, że na dziś spółka zatrudnia 115 czy 116 osób.

Kolejno Przewodniczący obrad stwierdził, że kiedyś na komisji mówiono już na temat hurtowni, która przy działa przy MPWiK. Zapytał, czy ona nadal jest swego rodzaju gospodarstwem pomocniczym, które działa non profit?

Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. wyjaśnił, że hurtownia funkcjonuje jako wydzielona komórka i w przypadku gdy występuje bum budowlany, to są notowane większe zyski z tej hurtowni. Natomiast jeśli jest stagnacja na rynku, to ciężko się zna rynku przebić i gdziekolwiek sprzedać coś. Od paru lat ta hurtownia notuje zyski i zarabia na zatrudnionych w niej pracowników. Dodatkowo pełni ona również funkcję magazynu dla spółki, tak że gdyby nawet hurtowni nie było, to i tak jakiś magazyn musiałby w spółce funkcjonować i koszty trzeba byłoby ponosić, a tak właściwie hurtownia ta sama na siebie zarabia. W chwili obecnej w hurtowni tej marża zysku jest w granicach 10%, natomiast sprzedaż jest nieduża, w granicach 500tys.zł. Gdy spółka prowadziła inwestycje, to sprzedaż wynosiła powyżej 2mln.zł ale marża zysku była dużo mniejsza – w granicach 4-5% i w sumie taki sam był zysk na tej hurtowni.

Więcej uwag i zapytań w tym temacie komisja nie zgłosiła. W związku z powyższym Przewodniczący obrad zwrócił się do członków komisji z zapytaniem, kto jest za pozytywną ocena działalności MPWiK Sp. z o.o. w kontekście wzrostu cen nośników energii /prąd, paliwa/.

W wyniku głosowania komisja 2 głosami za, przy braku głosów przeciw i 1 wstrzymującym pozytywnie oceniła działalność MPWiK Sp. z o.o. w kontekście wzrostu cen nośników energii /prąd, paliwa/.

 

Pan Grzegorz Lewańczuk – Prezes MPWiK Sp. z o.o. uzupełniając wcześniejsze wypowiedzi stwierdził, że spółka cały czas prowadzi monitoring zużycia energii elektrycznej i gazu i na przyszły rok wykonywane są korekty zmniejszające ilość gazu. Chodzi tu nie o ilość zużywanego gazu, ale o moce zamówione. Liczy na to, że jeśli nawet będzie większe zapotrzebowanie na gaz, to spółka będzie się wspomagać olejem opałowym.  Wcześniej, z przedłożonego komisji materiału wynika, że tego gazu spółka więcej zużywa dlatego, że od paru lat przeszła z oleju opałowego na gaz ziemny. Natomiast z materiału też widać, że ilość paliwa w spółce znacząco spadła.

 

Ad. 3

 Zaopiniowanie informacji o realizacji uchwał podjętych przez Radę w II kwartale 2009 roku – druk nr 614

         

   Przewodniczący obrad zabierając głos w dyskusji w tym punkcie obrad stwierdził, że jeśli chodzi o uchwały, które dotyczą kredytów, to po zsumowaniu ich jest to już znacząca kwota 63.886.651zł + 950tys.zł zobowiązanie wekslowe + środki na realizację uchwały nr 324 i środki na realizację uchwały 324 i 331 – to wszystko daje kwotę powyżej 100mln.zł, zaś spłata kredytów jest obliczana na 2,5 kadencji Rady, praktycznie do 2020roku miasto ma to wszystko spłacać. W związku z tym zwrócił się do Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem, czy ten 60% „zawór”, który funkcjonuje jako uchwała Rady Miejskiej już jest na granicy przekroczenia, czy zbliżamy się dopiero do niego?

          

  Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta odpowiadając na zapytanie Przewodniczącego obrad stwierdził, że do tego 60% pułapu miasto się zbliża i to bardzo ostrożnie. Dodał, że nie można tych uchwał sumować jako kredytu, który miasto zaciągnęło, bo te uchwały dają miastu możliwość zaciągania kredytu, a nie oznaczają równocześnie z podjęciem, że miasto ten kredyt zaciąga. Zgodnie z wymogami inwestycji, które są prowadzone, a dotyczy to inwestycji unijnych, miasto musi mieć zabezpieczenie wykonania danej inwestycji czyli żeby mogło ogłosić przetarg, musi mieć w budżecie zabezpieczona kwotę na ten cel. Poza tym w niektórych przypadkach jest taka sytuacja, że miasto za niektóre prace musi za własne pieniądze zrobić, a dopiero potem Unia te środki miastu zwraca. Przy obecnej sytuacji na rynku polskim i światowym, to jest tylko i wyłącznie utrzymywanie banków, którym miasto musi zapewniać prowizję z tytułu zaciąganych kredytów. Inaczej było przy inwestycjach SPOR, gdzie nie było potrzeby zabezpieczania środków pod inwestycje. Teraz te prowizje banków bardzo wzrosły.

 

           

Przewodniczący obrad zwrócił się do Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem, w jakim terminie z reguły, po jakim czasie od wykonania inwestycji miasto odzyskuje te środki.

 

         

   Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że przy każdej inwestycji ten czas jest inny. Każda umowa jest indywidualna, musi być rozliczona i często pracownicy Wojewody, czy Ministerstwa mają wiele pytań bardzo drobiazgowych i to wszystko bardzo opóźnia rozliczenie. Pracownicy Urzędu starają się robić to jak najszybciej ale na niektóre rzeczy nie mają wpływu. Nie dzieje się to nigdy tak szybko, jakby chcieli. Niekiedy błędne, w żaden sposób nie rzutujące na jakość rozliczenia uwagi powodują, że te rozliczenia są bardzo przeciągane w czasie. Dodał następnie, że te uchwały, o których mowa stanowią zabezpieczenie i możliwość w ogóle ogłoszenia przetargu i robienia poszczególnych inwestycji, co nie oznacza, że miasto będzie uchwałę w całości wykonywało i całe kwoty w uchwałach wskazane jako zobowiązania kredytowe zaciągało. Nie należy tych uchwał i kwot wymienionych sumować jako zobowiązania, które ma miasto, bo miasto zaciąga takie ilości kredytów i zobowiązań, które są niezbędne żeby prowadzić płatności dla wykonawców. Cały czas ma nadzieję, że pieniądze ze strony rządowej będą odpowiednio szybko wpływały. Dodał, że gdyby miasto miało taki zysk jak przy SPOR-ze, to ok. pół miliona zł by w tym roku zaoszczędziło. To, że obecnie jest inna forma płatności niż to było kiedyś powoduje, że miasto ma pół miliona kosztów, które płaci tylko i wyłącznie dla banków, bo Rząd przyjął taka, a nie inną strategię.

 

           

 Kolejno Przewodniczący obrad stwierdził, że miesiąc temu podpytywał, czy jest zrobiona symulacja jak wygląda zaciąganie kredytów i ich spłacanie. Otrzymał informację, że taka symulacja jest, że wszystko jest pod kontrolą. Następnie zwrócił się do pani Skarbnik z zapytaniem, w jakim procencie na dzień dzisiejszy jest miasto zadłużone.

         

   Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że na dzisiaj jest to 6%. Dodała, że są dwa pojęcia jeśli chodzi o zaciąganie kredytów. Jedne są to kredyty hipotetyczne, tj.  w momencie kiedy podpisuje się umowę – i taką umowę miasto będzie podpisywało w poniedziałek, bo został rozstrzygnięty przetarg na finansowanie zadań od roku 2009 do 2010, natomiast faktyczne zaciągnięcie w każdym roku jest takie, jaka jest wartość zadłużenia w każdym roku. Rada podjęła dwie uchwały w sprawie zaciągniętych zobowiązań kredytowych na rok 2009-2011,  dopiero określenie wartości zadłużenia w każdym roku daje możliwość określenia stopnia zadłużenia miasta.

      

      Przewodniczący obrad ponownie zabierając głos w tym punkcie obrad zwrócił się do Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem dotyczącym inwestycji, tj., czy któraś z inwestycji finansowanych z kredytów jest zagrożona pod względem wykonania w terminie. Dodał, że pyta o to w kontekście basenu, o którym ciągle czyta, że prace są zaawansowane w 85%, a z tego co pamięta maja być skończone do października.

 

            Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że na razie tak władze miasta zarządzają finansami, że to zarządzanie nie powoduje zagrożenia nie opłacenia jakiejś faktury wykonawcom. Faktury są opłacane wykonawcom na bieżąco po wykonaniu przez nich określonego zadania i jego rozliczeniu.

 

           

 Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że jeśli chodzi o basen, to trwają nami obecnie prace wykończeniowe. Na przełomie sierpnia i września odbędzie się rozruch próbny systemu uzdatniania wody i jak to zostanie zrobione, to procesy znacznie pójdą w górę. Maszyny są generalnie już zamontowane ale nie można tego zapisać jako etap zrealizowany, bo dopiero po próbnym uruchomieniu, kiedy to wszystko zadziała, będzie można odnotować to jako zrealizowane. Dodał, że cała sala główna basenu jest już zrobiona, trwają tam już tylko prace wykończeniowe, doróbki. Cała niecka basenu wyłożona jest już specjalną folią, są zamontowane już systemy uzdatniania wody, zjeżdżalnia, trybuny. Generalnie gro robót jest już wykonanych. Są oczywiście takie kwestie, na które inwestorzy zwracają uwagę, m.in. technologia wyłożenia dobudowanej części obiektu płytami, panelami ochronnymi i estetycznymi. Są zastrzeżenia co do izolacji pionowej w jednej starej części budynku i wstrzymywane są prace z układaniem chodników, z uwagi na to, że wykonawca prawdopodobnie musi kawałek ściany odkopać i ponownie ją zaizolować. To są takie rzeczy, które w czasie nie wydłużają tej inwestycji i ona na dzień dzisiejszy jest na styk, ale nie jest zagrożona jeżeli chodzi o jej zakończenie. Jeśli wykonawca przekroczy termin to zapłaci kary. Inwestycja ta nie jest też zagrożona jeżeli chodzi o finansowanie, bo miasto jak na razie dostało tylko 756 tys.zł tylko z budżetu Województwa Podlaskiego, dokładnie z LOTTO czyli na infrastrukturę sportową. Jeśli więc chodzi o finansowanie z zewnątrz w żadnym wypadku na inwestycja nie jest zagrożona, na dziś zgodnie z harmonogramem uważa, że wykonawca odda budynek w terminie. Dodał ponadto, że na basenie prace wykonuje kilka ekip równocześnie. Firma realizująca to zadanie ściągnęła kilka ekip podwykonawczych, które niezależnie od siebie robią klimatyzację, system uzdatniania wody, trybuny, elewację, wyposażenie szatni itd. Kierownik tej budowy twierdzi, że powinien w terminie się wyrobić. 

 

           

 Radny Maciej Borysewicz zabierając głos w dyskusji poprosił o uzupełnienie wypowiedzi Prezydenta Sroczyńskiego i Pani Skarbnik odnośnie tego, że kwoty zaciągniętych kredytów muszą mieć odzwierciedlenie w budżecie ze względu na pozyskiwanie środków zewnętrznych. Poprosił o wyjaśnienie, czy mogą być już przetargi na te kredyty, czy samo podjęcie uchwały powoduje już odzwierciedlenie w budżecie ich zabezpieczenia. Wg niego jeżeli podejmuje się przetarg, rozstrzyga się go, wybierze się bank do zaciągnięcia kredytu czyli będzie sporządzona umowa to kredyt będzie zaciągnięty?

 

            Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że tak.

 

Radny Maciej Borysewicz uzupełniając swoją poprzednią wypowiedź stwierdził, że 3 czy 4 przetargi są rozstrzygnięte już na banki.

 

Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że na kwotę 28mln.zł będzie zaciągnięty kredyt na pływalnię, muzeum i stadion. Natomiast na mniejsze zadania, m.in. na drogi lokalne, przygotowanie inwestycji i zakup środka trwałego dla MPGKiM. Łączna kwota tego kredytu to 9.111tys.zł. Dodała, że od poniedziałku będą podpisywane umowy na tę kwotę 9mln.

 

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że podpisywanie tych umów wcale nie oznacza, że uruchomi się całą kwotę, a tylko taka jaka będzie niezbędna. Dodał, że były w poprzednich latach takie sytuacje, że nawet po rozstrzygnięciu przetargu na kredyt ten kredyt tylko w małej części był uruchamiany, a pozostała kwota była na bieżąco płacona z bieżących dochodów miasta, a ponadto w międzyczasie miasto posługiwało się jeszcze innymi kredytami, bo okazywały się one bardziej interesujące niż rozstrzygnięty przetarg. Dodał, że na bieżąco śledzone są warunki banków odnośnie kredytów, w tej chwili miasto się zabezpieczyło, że na tych warunkach, które bank zaproponował można brać kredyt do końca roku, a jeśli w międzyczasie się okaże, że gdzieś można wziąć kredyt taniej, to na pewno z tego miasto skorzysta.

 

Pan Wiesław Tadeusz Grzymała – Przewodniczący Rady odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta Sroczyńskiego stwierdził, że bank musi zawsze zabezpieczyć interesy swoje własne i za tzw. gotowość ktoś musi zapłacić. To wszystko zależy od tego, jaką zawrze się umowę z bankiem.

 

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że to wszystko jest brane pod uwagę. Dodał, że kiedyś prowizje banków były niewielkie, w tej chwili z racji sytuacji panującej na rynku światowym, gro banków które w większości są bankami zagranicznymi, musi sobie łatać dziurę która się w budżecie wytworzyła i te prowizje znacznie wzrosły.

 

Radny Maciej Borysewicz ponownie zabierając głos zapytał czy te 63mln.zł w sumie – wpływa na zadłużenie miasta, czy jest tym zadłużeniem czy nie. Dodał, że przychyla się do stwierdzenia Przewodniczącego Rady, że jest zadłużeniem, bo zobowiązanie już zostało podjęte.

 

Pan Wiesław Tadeusz Grzymała - Przewodniczący Rady stwierdził, że jest to tzw. pozafinansowe, pozabilansowe zadłużenie miasta.

 

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że generalnie można stwierdzić, że miasto się zadłużyło jak nigdy.

Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że jeśli uwzględni się wszystkie kwoty kredytów, o których mowa w dyskusji, to miasto i tak nie zbliża się do maksymalnej kwoty 60%, a wynosi ona 46% ale w sytuacji gdyby wszystkie kwoty kredytów zostały uruchomione.

Pan Wiesław Tadeusz Grzymała - Przewodniczący Rady stwierdził, że dobrze byłoby, gdyby w przypadku nowych zobowiązań przedstawiono radnym prognozę na kilka kolejnych lat, dzięki czemu rada będzie wiedziała jaki jest stan bilansowy w poszczególnych okresach spłat kredytów.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że informacja o tym jaka będzie się kształtowała prognoza zadłużenia, jakie mają być zaciągane kredyty, jakie zobowiązania, jaka część zobowiązań ma być spłacana z zobowiązań, jaka z dochodów własnych miasta – to wszystko radni otrzymują wraz z projektem budżetu miasta.

Pan Wiesław Tadeusz Grzymała - Przewodniczący Rady stwierdził, że rzeczywiście taka informację radni otrzymują, ale chodzi mu o prognozy wieloletnie.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że dobrze się stało, że komisja sprawę zauważa i analizuje, bo uważa, że jeśli nawet nie są obecnie całkowicie wykorzystywane wszystkie środki, to jednak kwoty kredytów są olbrzymie. Nigdy takie kwoty nie były zaciągane. To będzie miało odzwierciedlenie w przyszłości na pewno, bo są to długoterminowe kredyty, a nie wiadomo jaki będzie stan finansów miasta za 2-3 lata. Uważa, że należy uważać, bo miasto ma do realizacji jeszcze inne inwestycje, m.in. np. bulwary czy na rozwój bazy transportu i pewnie potrzebne będą kolejne kredyty.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że miasto ma zabezpieczone możliwości jeżeli chodzi o finansowanie kolejnych zadań zarówno z dochodów własnych, jak i z kredytów. Dodał, że na dzień dzisiejszy miasto Łomża ma jedno z najniższych w Polsce zadłużeń jeśli chodzi o miasta na prawach powiatu. Wyjaśnił, że inwestowanie nie polega wyłącznie na tym, że się inwestuje tylko i wyłącznie z dochodów własnych. Kredyty zabezpieczają inwestycje, a nie w pełni je pokrywają i po to są określane przez ministerstwo współczynniki, żeby nie przeinwestować. Na dzień dzisiejszy założenie jest takie, że większości tych kredytów miasto nie będzie musiało zaciągać, ale jak radny Borysewicz wspomniał, za rok czy dwa sytuacja może się pogorszyć, ale równie dobrze może się poprawić, więc po to są współczynniki, by być zabezpieczonym na każdą możliwą sytuację.

Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że kredyty nie są zaciągane na przejedzenie, ale po to, żeby wykorzystać możliwość pozyskania środków zewnętrznych, unijnych. Dodała, że radni otrzymali informację, na jakie zadania miasto będzie się ubiegało o kredyty i jak te zadania są ważne, strategiczne dla miasta.

Przewodniczący obrad zwrócił się następnie do Pana Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem, czy firmy budujące basen i stadion zatrudniają też Łomżan jako podwykonawców.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że firma INSTAL realizująca pływalnie opiera się w 99% na własnych pracownikach. Jeżeli zaś chodzi o stadion, to jest to konsorcjum - firma białostocka łącznie z firmą łomżyńską, i 90% robotników i wykonawców pochodzi z łomżyńskich firm.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania jednogłośnie pozytywnie – 3 głosami za przyjęła informację o realizacji uchwał podjętych przez Radę w II kwartale 2009 roku zgodnie z drukiem nr 614.

Ad. 4

 Przyjęcie stanowiska w sprawie Pana Webera – druk nr 607

       

     Przewodniczący obrad wprowadzając do tematu stwierdził, że osobiście pofatygował się na działkę Pana Webera. Stwierdza, że rzeczywiście budynek został zabezpieczony, okna zamurowano, teren został wysprzątany, trawa wykoszona, więc w zasadzie należy stwierdzić, że skarga jest nie uzasadniona. Dodał, że z pisma przesłanego komisji wynika, że służby miasta prace te wykonały jeszcze przed tym, jak wpłynęła skarga Pana Webera na Prezydenta Miasta Łomży. Ponadto stwierdził, że Pan Weber został zaproszony n dzisiejsze posiedzenie komisji ale nie przybył. Chciał od Pana Webera uzyskać informację w jakim czasie to nastąpiło, czy skarżył Prezydenta po tym czasie jak służby miejskie zaczęły teren już sprzątać, czy też dopiero jak zaskarżył, to służby zadziałały. Następnie poprosił Prezydenta Sroczyńskiego o wyjaśnienie tej sprawy.

           

 Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że służby miasta wcześniej już zwracały uwagę właścicielowi, by uporządkował teren. Dodał, że jeden ze współwłaścicieli był osobiście u Prezydenta i poinformował, że po uzyskaniu uzgodnień z zakładem energetycznym przystąpią do budowy, bo mają pozwolenie. Uważa, że tam są bardziej problemy międzysąsiedzkie, bo inwestor przywiózł tam pustaki, twierdzi że ktoś mu je kradnie, wskazuje konkretną osobę i o tym poinformował Policję. W odpowiedzi na to zachowanie jest przedmiotowa skarga. Kontynuując swą wypowiedź stwierdził, że Straż Miejska ma ten teren w swojej pieczy. Dodał, że w tej sprawie była również zgłoszona na jednej z sesji interpelacja i po niej nastąpiła interwencja służb miejskich.

          

  Następnie Przewodniczący komisji odczytał treść stanowiska komisji w tej sprawie – w załączeniu do protokołu. Następnie poprosił członków komisji i Prezydenta Sroczyńskiego o uwagi do przedstawionego stanowiska.

           

 Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że jego zdaniem stanowisko komisji odnosi się w pełni do sprawy poruszonej przez Pana Webera.

          

  Radny Maciej Borysewicz zaproponował wykreślenie pkt. 4 z projektu stanowiska odczytanego przez Przewodniczącego obrad. Zapis ten do uzasadnienia rozstrzygnięcia skargi nie ma znaczenia, mówi o uchylonym przez Wojewodę akcie prawnym.

 

           

 Komisja przez aklamację przyjęła wniosek zgłoszony przez radnego Macieja Borysewicza.

Więcej uwag do projektu stanowiska komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania jednogłośnie – 3 głosami przyjęła następujące stanowisko:

 

„W związku z zobowiązaniem Komisji Rewizyjnej do zbadania  skargi Pana Webera na działalność Prezydenta Miasta Łomża Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 20 sierpnia 2009 roku przeprowadziła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w powyższej sprawie. W oparciu o przedłożone do analizy dokumenty i złożone wyjaśnienia   ustaliła:

 

1.    Teren opisany w skardze przez Pana Webera, w części na której znajduje się budynek, należy do firmy “Auto-Andaro Stypułkowski Gerłowski” spółka jawna. Budynek od kilku lat jest nie zamieszkany. W wyniku podjętych działań przez służby miejskie  budynek został zabezpieczony przed dostępem osób postronnych i nie stwarza zagrożenia bezpieczeństwa.

 

2.    Przed złożeniem skargi przez Pana Webera, w wyniku interwencji Straży Miejskiej została uporządkowana pozostała część działki, na której znajduje się budynek. W tym samym czasie usunięto nieczystości stałe i chwasty na terenie, który pozostaje własnością miasta.

 3.    W harmonogramie prac służb miejskich przewidziano koszenie trawy i chwastów na terenach wskazanych do stałego utrzymania, które porządkowane są doraźnie, dotyczy to zwłaszcza terenów niezagospodarowanych i niezamieszkałych.

Biorąc powyższe pod uwagę Komisja Rewizyjna uznała skargę za niezasadną i wniosła do Wysokiej Rady o podjęcie uchwały”.

Ad. 5

Analiza działań Prezydenta w kontekście protokołu z kontroli przeprowadzonej przez RIO – druk nr 608

        

    Radny Maciej Borysewicz zabierając głos w tym punkcie obrad stwierdził, że przed przystąpieniem do omawiania tego punktu chciałby zadać pytanie i dwa wnioski, które pozwolą mu na dalszą analizę tego tematu. Na wstępie stwierdził, że Pan Prezydent Jerzy Brzeziński otrzymał zaproszenie na to posiedzenie komisji, zapytał więc dlaczego nie jest obecny na spotkaniu.

          

  Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że Pan Prezydent Brzeziński przebywa na urlopie wypoczynkowym. Wraca do pracy 21 lipca.

           

 Radny Maciej Borysewicz kontynuując swoją wypowiedź stwierdził, że tytuł omawianego punkt brzmi: „Analiza działań Prezydenta …”, a nie Wiceprezydenta, dlatego złożył wniosek formalny, aby komisja odbyła jeszcze jedno posiedzenie, na którym członkowie Komisji będą mogli zadać bezpośrednio pytania Prezydentowi Brzezińskiemu jako kierownikowi urzędu odpowiedzialnemu za pracę pracowników urzędu. Dodał, że odpowiedzi chce uzyskać bezpośrednio od Pana Prezydenta Brzezińskiego, dlatego uważa, że powinno odbyć się jeszcze jedno posiedzenie komisji w tym temacie, bo na dzisiejszym spotkaniu członkowie komisji będą zadawali pytania obecnemu na posiedzeniu komisji Zastępcy Prezydenta i Pani Skarbnik. Kolejno złożył drugi wniosek formalny, który chciałby by był podpisany i dostarczony Panu Prezydentowi, a odnosi się do odpowiedzi Prezydenta Sroczyńskiego z dnia 12 sierpnia br. na wniosek Komisji z dnia 3 sierpnia /w załączeniu do protokołu/ -żeby na następne posiedzenie, kiedy członkowie Komisji będą zadawać pytania Panu Prezydentowi Brzezińskiemu, dostarczono członkom Komisji rewizyjnej kserokopię protokołu z kontroli „Kompleksowej gospodarki finansowej przeprowadzonej w Urzędzie Miejskim za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2007 roku”. Kończąc swoją wypowiedź poprosił o przegłosowanie zgłoszonych przez niego dwóch wniosków formalnych.

           

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że wątpi w to, że nawet po złożeniu przez komisję wniosku ten protokół został komisji przekazany. Dodał, że on nadal będzie do wglądu, jest to pismo urzędowe, które ma pewien charakter i dlatego nie będzie kserowane, bo to nie jest pismo do udostępniania na zewnątrz. Jeśli Państwo Radni chcą się z tym protokołem zapoznać, to w ciągu 8 godzin pracy urzędu można to uczynić. Ma wątpliwości, pytał o to prawnika – to nie jest pismo, które w jakikolwiek sposób powinno opuszczać urząd.

          

  Radny Maciej Borysewicz zwrócił się do Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem, dlaczego zakłada, że opuści?

          

  Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że w ogóle nie chce mieć takich przypuszczeń, dlatego nie uważa, że protokół należy kserować.

Radny Maciej Borysewicz odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta Sroczyńskiego stwierdził, że jest to Prezydenta wykładnia, a ponieważ ostatnio jeżeli chodzi o wykładnie prawne w urzędzie, to są różne zastrzeżenia , więc nie wie jak to rozstrzygnąć. Uważa, że komisja może otrzymać kserokopię tego protokołu, jest to zgodne z prawem. Nie zna takich przepisów, które zabroniłyby Komisji Rewizyjnej dostępu do protokołu z kontroli i do kserokopii też.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że nie broni dostępu do protokołu i do kserokopii też. Można bez problemu dotrzeć do tego protokołu, obejrzeć go, zapoznać się z nim. W żaden sposób tego dostępu nie ogranicza.

Radny Maciej Borysewicz zwrócił się do Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem, jak wyobraża sobie techniczną pracę nad protokołem, który ma ponad 200 stron, jeżeli on chciałby prowadzić notatki na jego marginesach, to jak ma to uczynić, albo ma siedzieć 8 godzin w urzędzie i przeglądać protokół?

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że notatki można sporządzać na kartkach.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że będzie w takim razie oczekiwał stanowiska Pana Prezydenta Miasta z podpisem, że jego zdaniem, że nie jest prawne udzielanie informacji w formie kserokopii i wtedy będzie mógł się do tego odnieść.

Przewodniczący obrad stwierdził, że pamięta sesję, na której radny Maciej Borysewicz odniósł się do tej kwestii i prosił Pana Prezydenta o protokół. I Pan Prezydent Brzeziński odpowiedział na to. Dodał, że do tej pory była taka praktyka, że jak komisja poprosiła o jakikolwiek dokument, to on zawsze był dostępny w Biurze Rady. W Biurze Rady radni czuja się swobodnie i mogą prowadzić analizę takiego dokumentu.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta raz jeszcze stwierdził, że nie ma problemu, by Państwo radni mogli się z tym protokołem zapoznać. Dodał, że po sugestiach Pani Skarbnik podpisał się pod pismem, nie jest tak, że to sobie wymyślił. Pani Skarbnik zasugerowała to, bo chciała, aby to u niej w gabinecie ten protokół był do wglądu, ale że akurat była na urlopie, dlatego został wskazany pokój Pani Kierownik Teresy Morawskiej. Jeszcze raz podkreślił, że to nie jest żadna próba ograniczenia komisji dostępu do tego dokumentu.

Przewodniczący obrad stwierdził, że nie chce iść w tym kierunku czy jest to próba ograniczenia czy nie jest to próba ograniczenia komisji dostępu do dokumentu. Natomiast pewna konwencja udostępniania dokumentów została zmieniona. Do tej pory prosił o przeróżne dokumenty i wszystkie docierały do Biura Rady i mógł spokojnie usiąść, nikomu nie przeszkadzając i je analizować. Do Pani Skarbnik sporo interesantów przychodzi, tam ciągle się człowiek będzie rozpraszał i to nie jest miejsce do analizy tak poważnego dokumentu. Dlatego też sądził, był niemal przekonany, że bez problemu protokół dotrze do Biura Rady.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta ponownie zabierając głos w tej sprawie stwierdził, że to nie jest tak poważny dokument, jakby to wynikało z niektórych sugestii. Ma całkowicie odmienną opinię na ten temat, a to, że akurat pracownik było doniesienie do Prokuratury, to jest całkiem odmienna sprawa. Uważa, że bezprzedmiotowe jest to całe postępowanie ale jeżeli chodzi o protokół, to uwagi w protokole może określić, że są miałkie. Gdy komisja zapozna się z odpowiedzią na uwagi, bo to nie protokół jest istotny lecz wystąpienie pokontrolne jest bardziej istotne.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że komisja nie zna protokołu i nie wie do czego uwagi się odnoszą.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że najistotniejsze jest wypełnienie wniosków z wystąpienia pokontrolnego, które zostały nałożone. Dodał, że z tym wystąpieniem Prezydenci się zapoznali, zwrócili uwagę, odpisali i gdy komisja to przeanalizuje, bo z pewnością komisja zakończy rozpoczęte działanie, to ta kontrola dotyczy roku 2007, a to już nie jest w gestii komisji, bo komisja do 3 lat w tył funkcjonuje, a jest jeszcze protokół z 2005 roku, który ten sam budżet, te same paragrafy i prawie identyczny w niektórych zapisach regulamin organizacyjny był poddawany identycznej kontroli – i te uwagi przez RIO nie były zgłoszone. Podejście jest więc takie, że w zależności od tego, jaka jest ekipa kontrolująca, takie ma sugestie, bo ktoś się musi wykazać i protokół napisać.

Przewodniczący obrad stwierdził, że nie zamierza przekształcać Komisji Rewizyjnej w organ prokuratorski, czy w sąd. Natomiast uważa, że będzie to kolejne doświadczenie dla radnych obecnej i być może przyszłych kadencji, żeby zwracać uwagę na takie sprawy, które były przedmiotem RIO. Następnie zwrócił się do radnego Macieja Borysewicza z prośbą o powtórzenie zgłoszonych wniosków, które następnie podda pod głosowanie.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że pierwszy wniosek dotyczy odbycia kolejnego posiedzenia komisji w tym samym temacie z wyraźnym zaznaczeniem, że bardzo byłaby wskazana – zresztą nie robi przecież Pan Prezydent radnym łaski - obecność Pana Prezydenta Jerzego Brzezińskiego, który wróci z urlopu w poniedziałek i można nawet już po sesji zwołać posiedzenie komisji.

Przewodniczący obrad stwierdził, że w związku z wnioskiem radnego Macieja Borysewicza uważa, że punkt 5 „Analiza działań Prezydenta w kontekście protokołu z kontroli przeprowadzonej przez RIO” w ogóle należy przenieść na kolejne posiedzenie.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że popiera propozycję Przewodniczącego obrad, bo po co marnować czas jego, Pani Skarbnik i pana Pruszyńskiego, bo jak powiedział radny Borysewicz – Pan Prezydent łaski nie robi, przyjdzie na pewno.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że trzyma się swojego wniosku. Dodał, że Pan Prezydent Sroczyński ma bardzo „dowcipkowe” podejście do tego, brak szacunku całkowitego do Rady, więc  chyba lepiej będzie omówić ten punkt na kolejnym spotkaniu.

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że to radny Borysewicz powiedział, że Prezydent łaski nie robi.

Radny Maciej Borysewicz stwierdził, że nie o tym mówi. To Pan Prezydent Sroczyński powiedział, że nie ma problemu, że 23 radnych z Rady Miejskiej jeździ na przesłuchania do KW Policji w Białymstoku, że jest dochodzenie, że protokół pokontrolny zawiera kilkadziesiąt niedociągnięć i to dla Prezydenta Sroczyńskiego nie jest problemem. Będzie w takim razie rozmawiać ze zwierzchnikiem Prezydenta Sroczyńskiego – Prezydentem Brzezińskim.

Następnie Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie wniosek zgłoszony przez radnego Macieja Borysewicza.

W wyniku głosowania komisja wniosek przyjęła jednogłośnie – 3 głosami za.

 

Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta zabierając głos ad vocem stwierdził, że to nie on wzywa radnych na przesłuchania, to nie on złożył doniesienie do Prokuratury, więc prosi nie robić mu takich insynuacji, że nie poważa radnych. Dodał, że bardzo szanuje radnych i uważa, że w ogóle nie powinno być żadnego dochodzenia, bo uważa, że radni zachowali się odpowiednio, tak jak powinni się w tej sytuacji zachować. Wg niego to co teraz robi prokuratura jest gwałceniem samorządności.

 

Następnie radny Maciej Borysewicz przypomniał treść drugiego formalnego wniosku, dotyczącym kserokopii protokołu z kontroli, że jeśli Pan Prezydent uzna i jego dwóch prawników, że jego zdaniem nie można przekazać komisji, to chciałby mieć na piśmie z pieczątką, że takie jest stanowisko Prezydenta. Czyli drugi wniosek jest taki, że chciałby, by radni z Komisji Rewizyjnej – tylko i ma nadzieję, że do Komisji Rewizyjnej, dorosłym ludziom  Pan Prezydent może mieć zaufanie, że to nie wyjdzie nigdzie poza nieodpowiednie kręgi osób. Uważa, że nie jest problemem, by kserokopię tego protokołu Komisja Rewizyjna otrzymała.

 

W wyniku głosowania komisja wniosek przyjęła jednogłośnie – 3 głosami za.

 

Ad. 6

 Sprawy różne:

        

    Przewodniczący obrad zwrócił się do Pana Prezydenta Sroczyńskiego z zapytaniem, czy jest zorientowany odnośnie dojazdów na terapię na koszt miasta trójki dzieci. Jest wyrok sądu, który uznaje prawo, aby miasto świadczyło za dojazd rodzicom.

       

     Pan Marcin B. Sroczyński – Zastępca Prezydenta Miasta stwierdził, że nie zna sprawy, nie orientuje się w niej.

         

   W związku z w/w stwierdzeniem Przewodniczący obrad stwierdził, że tę sprawę poruszy na kolejnym posiedzeniu w obecności Prezydenta Brzezińskiego. Następnie w związku z wyczerpaniem porządku dziennego zamknął posiedzenie komisji.

 

Na tym protokół zakończono.

  
  • Data powstania: Data powstania: poniedziałek, 26 paź 2009 10:39
  • Data opublikowania: poniedziałek, 26 paź 2009 10:51
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 21 gru 2010 11:41
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej