Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 42 posiedzeniu w dniu 25 września 2009 r.

Komisja realizowała nastepujący porządek:

Komisja jednogłośnie – 4 głosami za przyjęła następujący porządek obrad:

 

1.    Przyjęcie protokołu z 41 posiedzenia.

 

2.    Przyjęcie stanowiska w  sprawie prośby Pana Witolda Mucharskiego.

 

3.    Ocena działalności MPEC w kontekście wzrostu cen nośników energii (węgiel, prąd)/druk 634/.

 

4.    Analiza działań Prezydenta w kontekście  protokołu z kontroli przeprowadzonej przez RIO /druk 608/.

 

5.    Analiza realizacji wydatków niewygasłych z 2007 i 2008 roku /druk 625/.

 

6.    Sprawy różne.

  

Ad. 1

 

            Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 41/09 i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie 4 głosami za.

 

Ad. 2

 

            Przewodniczący wprowadzając do tematu przypomniał, że pismo Pana Mucharskiego do Komisji Rewizyjnej skierowała na ostatniej sesji Rada. Poprosił Pana Mucharskiego o przybliżenie zawartych w piśmie spraw.

 

            Pan Witold Mucharski zabierając głos wyjaśnił, że wątpliwości zrodziły się u niego w momencie analizowania dostępnego mu materiału. Uważa, że  materiały, które udostępnił mu członek Komisji Rewizyjnej dają obraz w odniesieniu do sprawy, którą poruszył, tj. kwoty, która została przelana. Jego zdaniem kwota ta powinna być przeznaczona na profilaktykę, ponieważ była to kwota ze środków za koncesje. Dodał, że kwoty tej szukał po przeniesieniu do budżetu roku 2004 i być może się myli, ale analizując dokumenty  w pewnych działach są określone zadania, które jego zdaniem nie wszystkie wiążą się z profilaktyką.

 

            Pan Jan Kleczyński – Przewodniczący Komisji odnoszą się do wypowiedzi Pana Mucharskiego wyjaśnił, że radni otrzymali materiały wyjaśniające wydatki w  powyższej sprawie. Kwota niewykorzystana w roku 2003 została przeniesiona do budżetu roku 2004. W związku z tym, że głównym wątkiem pisma jest ten, że autor pisma  domniema, iż środki te zostały w pewnej części zostały skonsumowane na obóz sportowy ŁKS.

 

            Pan Witold Mucharski wyjaśnił, że jest to jego domniemanie, że być może, ponieważ nie posiadał dokumentów w tej sprawie. Zwrócił uwagę, że ŁKS jest klubem profesjonalnym, posiada sponsora głównego i innych i dla niego suma 50 tys. z profilaktyki nie wie czy właściwie to wykorzystano. Gdyby on był profilaktykiem ta suma wystarczyłaby na cały rok na profilaktykę. Nie chce jednak tego drążyć i uwagę tą wycofuje z pisma.

 

            Prezydent Jerzy Brzeziński odpowiadając Panu Mucharskiemu wyjaśnił, że podziela uwagę, że kwota ta zasiliła budżet roku 2004. Dodał, że kwota, o której mówił Pan Mucharski mogła być wykorzystana tylko na profilaktykę. Dodał, że w sprawozdaniu z realizacji Programu i budżetu jest sprawozdanie ze wszystkich akcji. Jeżeli Pan Mucharski sobie życzy zostanie to skserowane i przekazane.

 

            Pani Skarbnik wyjaśniła, że radnym jest znana procedura rozdysponowania środków z profilaktyki, a środki, które zostają są, to środki tzw. :”znaczone” i mogą być przeznaczane tylko na profilaktykę. Środki z profilaktyki na rok 2004 zostały określone na kwotę 600 tys. i taka jest wartość w budżecie, natomiast środki, które pozostały z roku 2003 zostały wprowadzone i o tę kwotę zostały zwiększone wydatki. Rada w momencie, gdy te środki zostały wprowadzone podjęła uchwałę i w jednej uchwale w budżecie na rok 2004 zostały podzielone środki na wydatki podmiotów niepublicznych i publicznych. Zgodnie z zasadą ustawy o pożytku publicznym na wszystkie te środki muszą być złożone programy w zakresie wydatkowania. Takie programy zostały złożone, opiniował Zespół, a później Rada podejmowała stosowną uchwałę.

 

            Pan Mucharski wyjaśnił, że jeżeli wcześniej pewne decyzje przeszły przez Radę, to on nie musi tego analizować. Jeżeli ta suma została przyjęta do budżetu, to on nie zgłasza uwag, ale przy tej okazji chce ruszyć pewien temat, otóż jego zdaniem nie jest profilaktyka fundusz przeciwdziałania alkoholowe. Są to działania w  kierunku szukania przyczyn powstawanie zjawisk negatywnych i rozwiązywanie problemów alkoholowych i te środki powinny iść w zakres profilaktyki i rozwiązywanie problemów alkoholowych. Jeżeli chodzi o profilaktykę, to powinna ona być skierowana do nieletnich, gdzie prawo i wszelkie znaki mówią o tym, że ta populacja ma prawo żyć w abstynencji. Jako profilaktyk prosi i władcza się do działań społecznych w kierunku dzieci i młodzieży.

 

            Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że mimo tego, że Pan Mucharski wycofał  drugą część swego pisma, to on chce poinformować Komisję, że sprawdził dokumenty dotyczące tego problemu i chce poinformować Komisję, że analizując  sprawozdanie z realizacji ŁPPiRPA za 2003 i 2004 rok oraz informację w zakresie przekazanych dotacji podmiotom nie zaliczanym do sektora finansów publicznych za 2004 rok nie stwierdził, aby środki finansowe z tego rozdziału były przekazane w jakiejkolwiek formie ŁKS. Stwierdził natomiast, że zostały wykorzystane zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

 

            Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że jako Prezydent  bez zgody Rady może sfinansować zadanie do 2 tys. zł. Jeżeli chodzi o ŁKS to owszem są podpisane umowy, ale środki na ten cel są  z promocji miasta.

 

            Pan Witold Mucharski zabierając głos  stwierdził, że jego  zdaniem programie profilaktyki na dany rok powinna być wyznaczona kwota, która umożliwiłaby wykonanie takich elementów, które świadczyłyby o [profilaktyce np. bilbordy szczęśliwej rodziny, czy to udającej się na wycieczkę, czy inne. Tylko na podstawie promowania prawidłowych działań można osiągnąć efekty. Podziękował następnie komisji za zajęcie się jego sprawa i prosi, by już nie wysyłać mu odpowiedzi, wystarczy jemu, że uczestniczył w posiedzeniu i mógł przedstawić swoje uwagi.

 

            Pan Maciej Borysewicz zabierając głos w dyskusji stwierdził, że w stanowisku do Rady zawrzeć, iż Komisja zbadała zasadność wydatkowania i nie stwierdzono nieprawidłowości.

 

            Pan Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że żaden zarzut podany w tym piśmie nie potwierdził się. Proponuje więc, by w stanowisku na sesję zawrzeć, że żadna z  wątpliwości zawarta w piśmie nie potwierdziła się. Następnie poddał pod głosowanie, kto jest za przyjęciem stanowiska,  iż Komisja zbadała zasadność wydatkowania i nie stwierdzono nieprawidłowości.

 

            Komisja 2 głosami za, przy 0 przeciwnych i 1 wstrzymującym pozytywnie przyjęła proponowana treść stanowiska.

 

            Pan Piotr Grabani zabierając głos poprosił, by odnotować w protokole, że on  nie uczestniczył w głosowaniu, ponieważ w piśmie jest napisane zdanie mówiące o zdarzeniach, które miały miejsce w roku 2000. W tym czasie  bowiem był zawodowym członkiem Zarządu oraz Zastępcą Prezydenta i odpowiadał za sprawy przeciwdziałania  alkoholizmowi. Ma swoje zdanie na ten temat, dalekie od tego, co wygłosił Pan Mucharski, ale jako urzędnik  ratusza w tym okresie nie ma prawa jako członek komisji Rewizyjnej zajmować stanowiska.

 

Ad. 3

 

Pan Przewodniczący wprowadzając do tematu oceny działalności MPEC w kontekście wzrostu cen nośników energii (węgiel, prąd) zaproponował, by rozpocząć od zadawania pytań. Dodał, że po analizie przedłożonego przez MPEC materiału zauważa, że wzrost cen energii wzrósł o 13% w roku bieżącym i o 5% w roku 2008 i to jest spowodowane wzrostem cen miału węglowego o ponad 40% oraz wzrostem cen energii elektrycznej średnio o ponad 20%. Pyta, czy na podstawie tego pisma można przyjąć taka tezę.

 

Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC potwierdził dodając, że należy pamiętać o tym, że wynika to za 8 m-czy bieżącego roku. Zauważył, że jeżeli chodzi o taryfę to jest ona z kwietnia  jednego roku i obowiązuje do marca roku następnego.

 

Przewodniczący prosi o wyjaśnienie, jakie Spółka podjęła działania oprócz dostawcami miału węglowego aby optymalizować ceny za energię cieplną.

 

Pan Marian Mielcarek wyjaśnił, że na koszty paliwa na ciepłowni składają się koszty zakupu węgla z kopalni i koszt transportu na plac węglowy ciepłowni.

 

Pan Ryszard Fiedorowicz – MPEC wyjaśnił, że koszt transportu na plac węglowy z kopalni stanowi 30%. Generalnie maja podpisana umowę z PKP oraz innymi przewoźnikami. Jeżeli chodzi o same warunki na dzień dzisiejszy, to są one porównywalne, to jednak te działania są przyszłościowe. Inaczej bowiem rozmawia się, gdy jest jeden przewoźnik, a inaczej gdy kilku. Generalnie posiadają bieżące informacje zarówno związane z cenami paliw na rynkach światowych jakie są tendencje i jakie są ewentualnie  przewidywane ruchy. Na bieżąco czuwają więc nad możliwościami i w miarę możliwości podejmować stosowne działania. Dodał, że muszą pamiętać przede wszystkim o tym, aby zaopatrzenie w podstawowy surowiec ciepłowni przebiegało bezproblemowo, a więc, by zapas paliwa był bezpieczny.

 

Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC dodał, że pewne umowy są zakontraktowane i nie można od nich odstąpić. Dodał, że na tych umowach nie stracili. Dlatego w tym roku chociaż kończy się umowa pięcioletnia podjęli decyzję, że nie będą tej umowy wypowiadać. Dodał, że dzięki tym umowom udało się w roku ubiegłym, gdy była podwyżka cen ograniczyć ją i mieć stosowne zapasy węgla, gdy inni  płacili dużo większe kwoty.

 

Pan Przewodniczący zwrócił uwagę, że z opracowań wynika, iż transport kolejowy jest dużo niższy niż samochodowy. Prosi więc o wyjaśnienie, czy są prowadzone rozmowy Prezesa Spółki z Prezydentem Miasta na temat docelowego rozwiązania transportu miału węglowego ze Śląska do Łomży w kontekście zapowiedzi PKP o likwidacji połączenia kolejowego.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że rozmawiał z przedstawicielem PKP z Siedlec i oni mówią o tej linii jako strategiczna. Dodał, że nie wie, czemu PKP tak się zachowuje. Kolej nie leży w gestii samorządu lokalnego.

 Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC dodał, że linia ta była remontowana kilka lat temu i jest linia strategiczną w Rozporządzeniu.

Pan Przewodniczący poprosił o odpowiedź na pytanie, czy są podejmowane prace modernizacyjne, aby zmniejszyć zużycie energii elektrycznej.

 

Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC wyjaśnił, że cały czas prowadzone są działania w tym kierunku, zwłaszcza w ciepłowni, bo tam są możliwości. W chwili obecnej wszystkie znaczące napędy są  zasilane w ten sposób, że silnik pobiera tyle mocy ile mu potrzeba. Kilka lat temu przeprowadzono modernizację. W chwili obecnej są w trakcie realizacji przedsięwzięcia polegającego na dalszym oszczędzaniu energii elektrycznej poprzez tzw. blokadę płynną. Polega to na tym, że jeżeli będzie podnosiła się temperatura, wówczas będzie podnosiło się ciśnienie, jeżeli temperatura będzie niższa, to ciśnienie również będzie niższe. Zmieniane jest również zasilanie.

 

Pani Jadwiga Cwalina wyjaśniła, że od 1992 roku pierwsze ilości jakie pamięta, to zużycie energii było 7.200.000KWH a plan na 2009 wynosi 3.100.000KWH. świadczy to o stałym spadku.

 

Pan Przewodniczący zwrócił uwagę, że na majątku  MPEC jest ok. 51 km rurociągu, z tego ok. 30% w rurach pro izolowanych. Takie rury powodują, że są mniejsze straty.

 

            Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC wyjaśnił, że rur tych jest więcej. Dodał, że działania przedsiębiorstwa  już z dofinansowaniem UE w kierunku już likwidacji węzłów grupowych i przeróbka na węzły indywidualne powoduje, że komfort cieplny się poprawia, nie ma strat ciepła. Wymiana sieci na pro izolowane nie jest opłacalna. Są to duże nakłady i na siłę nie można tego robić. 

 

Pan Ryszard Fiedorowicz – MPEC odpowiadając Przewodniczącemu wyjaśnił, że owszem jest taki program operacyjny Infrastruktura i środowisko priorytet 9.2. Przygotowują się do złożenia wniosku w tym priorytecie. Mają przygotowaną dokumentację techniczną. Konkurs miał być ogłoszony już w roku 2008 , ale na skutek różnych perturbacji z Komisją Europejską związanych z zakwalifikowaniem tego priorytetu. Z najnowszych informacji wynika, że będzie on ogłoszony w IV kwartale tego roku. Są dobrze przygotowani do złożenia tego wniosku, wiedzą czego chcą.

 

Pan Maciej Borysewicz poprosił o informację, co z pomysłem na biomasę. Wie, że taka inwestycja jest w Białymstoku, podpisana umowa na dostawy. Czy u nas jest możliwe, by energię wytwarzać w inny sposób niż węgiel.

 

  Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC wyjaśnił, że owszem jest to możliwe, ale czy jest to opłacalne. Wyjaśnił, że tylko w kontekście gazów cieplarnianych przepisy wymuszają szczególnie na elektroenergetyce, że muszą ilość procent energii odnawialnej. Natomiast ciepłowni jeszcze to nie dotyczy. Dodał, że na dzień dzisiejszy jest to tego nastawiony sceptycznie, ponieważ na dzień dzisiejszy nie ma żadnej logistyki z zaopatrzeniem. To, co się spala jako biomasę trudno nazwać biomasą, nie spełnia to żądnych parametrów biomasy. W chwili obecnej spala się wszystko. Takim miastem jest Pisz, gdzie wybudowano elektrociepłownię na biomasę.  Wie doskonale, jakie maja problemy. Na dzień dzisiejszy energia cieplna z węgla jest najtańsza i tego będą się trzymać.

 

Pan Przewodniczący zabierając głos poprosił o wyjaśnienie, czy jeżeli przy ciepłowni miejskiej powstałaby spalarnia, to czy w pewien sposób zmniejszałaby ona koszty funkcjonowania.

 

Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC wyjaśnił, że nie jest w stanie tego określić, ponieważ musiałaby to być oddzielna linia technologiczna do spalania odpadów. Koszt inwestycji byłby duży i wiązałaby się z inwestycją skojarzoną.

 

Pan Piotr Grabani zabierając głos poprosił o informację, jaki ułamek kosztów stanowi transport do ciepłowni. Pyta o to kontekście tego, gdyby faktycznie została zlikwidowana kolej i transport odbywałby się samochodami ze Śniadowa. Jak bardzo podrożyłoby to koszty.

 

Prosi również o informację, jak jest przyczyna zarzucenia koncepcji doprowadzenia toru i bocznicy bezpośrednio na teren ciepłowni. Czy były to względy ekonomiczne, społeczne, czy inne.

 

Pan Marian Mielcarek – Prezes MPEC wyjaśnił, że przede wszystkim względy techniczne, był to problem wynikający z różnicy poziomu terenu. Wiąże się to z rozwiązaniami technicznymi. Na początku rozważano różne możliwości, tłumaczono, że można korzystać z bocznicy Bawełny.  W chwili obecnej to torowisko zostało zlikwidowane. Generalnie projekt bocznicy był w latach 70 – tych i miała ona być w innym miejscu i iść po obniżeniu. W tamtym terenie w planach było centrum magazynowe i dla tego zaopatrzenia miała powstać bocznica, która również służyłaby ciepłowni. W chwili obecnej nie jest to opłacalne, aby budować to tylko dla ciepłowni. 

 

Pan Ryszard Fiedorowicz – MPEC odpowiadając Przewodniczącemu na zapytanie dotyczące transportu drogowego wyjaśnił, że gdyby tak się stało, że pociągi nie mogłyby dojeżdżać do Łomży, wówczas z uwagi na położenie przedsiębiorstwa i ewentualnych miejsc rozładunku, bardziej wskazane by było dowożenie z Ostrołęki, dlatego, że zmniejsza się również ilość kilometrów drogą kolejową. Jego zdaniem nie byłaby to tak duża różnica w kosztach. Odpowiadając radnemu Borysewiczowi wyjaśnił, że średnio byłyby to 4 ciężarówki dziennie. Dodał, że w chwili obecnej również  korzystają z transportu drogowego, gdy biorą węgiel z importu, ponieważ przywożą go z Bielska. Koszty są porównywalne.

 

Więcej uwag nie zgłoszono i Komisja jednogłośnie 4 głosami za pozytywnie oceniła działalności MPEC w kontekście wzrostu cen nośników energii (węgiel, prąd).

 

Ad. 4

 

            Przewodniczący Komisji wprowadzając do tematu przypomniał, że na  poprzednim posiedzeniu komisji radny Maciej Borysewicz wnioskował o osobista obecność Prezydenta na posiedzeniu.

 

            Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta wyjaśnił, że dla niego często jest problemem uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach i dlatego prosi aby obecność, czy to Pani Skarbnik, czy Zastępcy traktować, jakby był on sam.

 

            Przewodniczący kontynuując dodał, że był również radnego Borysewicza wniosek, aby radnym udostępnić kserokopię protokołu z kontroli kompleksowej gospodarki finansowej przeprowadzonej w UM za okres 2007 roku. Wniosek ten niestety nie został przez Pana Prezydenta rozpatrzony pozytywnie. Prosi, by Pan Prezydent odniósł się do tego.

 

Pan Jerzy Brzeziński – Prezydent Miasta wyjaśnił, że zgodnie z ustawą o finansach publicznych  takiego obowiązku nie ma. Zapraszał do Pani Skarbnik, gdzie protokół był dostępny. Jest przeciwny, by kserować go i dawać. Członkowie Komisji otrzymali wystąpienie pokontrolne.

 

Pani Skarbnik zabierając głos wyjaśniła, że  art.  12 ust. 3 pkt 5b mówi o zapewnieniu radnym dostępu do informacji o wynikach kontroli finansowych będących w dyspozycji jednostki samorządu terytorialnego. Jest to zgodne z ustawą.

 

Przewodniczący zwrócił uwagę, że na poprzednim posiedzeniu wyraźnie podkreślił, że nie ma zamiaru czynić z Komisji Rewizyjnej ani organu  prokuratorskiego, ani sądu, natomiast Rada nałożyła na Komisję obowiązek zapoznania się z tym dokumentem i w związku z tym zawsze było tak, że kopia danego dokumentu była dostępna w Biurze Rady, gdzie radny czuje się dużo swobodniej i może analizować. Sugerował na poprzednim posiedzeniu, że u Pani Skarbnik, ale ciągle tam ktoś przychodzi i nie jest to atmosfera, aby analizować obszerny dokument. Skoro jednak Pan Prezydent stoi na stanowisku, że powinno to być u Pani skarbnik nie będzie przeciwko temu oponował, był to jednak wniosek radnego Borysewicza i niech na ten temat się wypowie.

 

 Pan Maciej Borysewicz zabierając głos stwierdził, że  rozumie i szanuje to, iż Prezydent jest osoba zapracowaną, dlatego też Komisja nie robiła z tego problemów i prosi, by tego w ten sposób nie odbierać. Chodziło po prostu o sprawę formalna, ponieważ jeżeli Komisja ma zbadać postępowanie Prezydenta w kontekście protokołu RIPO i on jako radny ma jakieś pytania w kontekście podległych mu pracowników, musi rozmawiać z nim, a nie z Panią Skarbnik, czy też Zastępcą Prezydenta.  dlatego też Prezydent został poproszony, ponieważ członkowie Komisji mają pytania do niego, jako szefa Urzędu. Dodał, że nie zgadza się ze stanowiskiem Prezydenta w kontekście takiej interpretacji prawnej.  Każdy ma prawo inaczej pewne sprawy interpretować. Jego zdaniem protokół ten jest jawny i mieści się  udostępnienie Komisji Rewizyjnej kserokopii protokołu w normach prawa. Nie wie jak to zweryfikuje, prosi jednak zwrócenie uwagi, że jest absurdalny sposób badania tego dokumentu. Protokół posiada ponad 200 stron i nie da się go od ręki przeanalizować i spędzić cały dzień w Urzędzie, tym bardziej, że każdy gdzieś pracuje. Tym bardziej jest to dziwne, że można go przeczytać w pokoju, ale nie można otrzymać kserokopii. Wydaje się jemu, że skoro Prezydent Sroczyński zapewniał, że nic tam nie ma takiego, że ma zaufanie do radnych, ale obawia się, że (…).

 

Pan Prezydent Brzeziński zwrócił uwagę, że kontrola zakończyła się w kwietniu.

 

Przewodniczący zaproponował, by powrócić do materiałów, które radni otrzymali. On analizując te dokumenty nie znalazł odpowiedzi na kilka pytań poprosił więc Prezydenta o dopowiedź na następujące pytania:

 

1.    Jaka była przyczyna, że przed kontrola RIO nie ustalono nadzoru nad Biurem Prawnym, Wydziałem Gospodarki Nieruchomościami i Spraw Lokalowych, Wydziałem Urbanistyki i Architektury, Wydziałem Budownictwa i Stanowiskiem ds. Zdrowia i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. 

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że było to przyporządkowane Prezydentowi Sroczyńskiemu. Każdy z Zastępców posiada swój zakres czynności i tam wszystko jest. Kompetencje, które on podzielił pomiędzy swoich zastępców są jasne i czytelne.

 

2.    Dlaczego w 2007 roku upoważnienie Zastępcy Prezydenta w sprawie dokonywania zmian w budżecie miasta miało charakter ustny, a nie pisemny.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że była sytuacja, iż Zastępca Prezydenta podpisał za niego Zarządzenie. Upoważnienie na piśmie było i Zarządzenie podpisane było. Dodał, że kontrola miała trwać miesiąc, później została przedłużona do grudnia, a następnie do stycznia br. Zwrócił uwagę, że jeżeli jest naruszenie prawa przez Prezydenta, to jest Kolegium, dlaczego go nie ukarano? Jest możliwość ukarania kara finansową, zawieszeniem w obowiązkach, czegoś takiego nie zrobiono.  Podkreślił, że nie czuje się ani złodziejem, ani oszukańcem. Uważa, że należy poczekać, dodał, że przesunięte jest śledztwo do 24 października.

 

3.    Czy istotnie Biuro Prawne Urzędu Miasta opiniowało projekt uchwały z 14/IV/07 w sprawie zwolnienia z obowiązku przetargu  nieruchomości gruntowej położonej przy ul. Poligonowej.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że jeżeli on podpisuje materiały na sesje, to maja one pieczątkę uzgodniono z biurem prawnym. On tego nie uzgadnia, ponieważ uzgadniają to merytoryczni pracownicy i komplet trafia do radnych.

 

Pani Dorota Śleszyńska wyjaśniła, że na oryginale projektu był podpis radcy opinii nie było żadnej ponieważ, jeżeli chwała jest zgodna, to jest tylko podpis, jeżeli ma uwagi wówczas projekt z uwagami trafia.

 

4.    Czy radca prawny wypowiadał się na temat projektu umowy i aneksu do umowy.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że każda umowa ma z boku parafkę, jest to elementarne działanie wydziału. Nie pamięta, czy tam był podpis musiałby to zobaczyć.

 

5.    Dlaczego naliczono opłaty adiacenckie 7 właścicielom nieruchomości przy ul. Dobrej i Wesołowskiego, skoro z przepisów wynika, że opłaty mogą być naliczone za całościowe urządzenie drogi.

 

Prezydent Brzeziński zauważył, że jeżeli jest położony  wodociąg, kanalizacja to wzrost wartości jest – jego zdaniem jest.

 

Pani Skarbnik dodała, że jest obowiązek 5 lat, jeżeli droga w ciągu 5 lat w całości nie zostanie wykonana, to przepada. Trzeba więc mierzyć. Jeżeli miast w budowę drogi włożyło własne nakłady w budowę drogi, to ona musi być w ciągu 5 lat rozliczona. Nie wykonano tylko chodnika po jednej stronie.  Pani kontrolerka uważa, że musi być całość.

 

Prezydent Brzeziński zauważył, że jako organ podatkowy opłatę może rozłożyć na 10 lat, ale nie może umorzyć, stanowi to dochód miasta. Dodał, że jego zdaniem sam chodnik nie podnosi wartości, ale urządzenia w pasie drogowym typu energetyka, gaz, wodociąg, kanalizacja - podnoszą.

 

6.    Prosi o komentarz do stwierdzenia, że Wydział Gospodarki Nieruchomościami ma braki odnośnie informacji podatkowej, na podstawie której nalicza podatek.

 

Pani Skarbnik wyjaśniła, że Wydział Gospodarki Nieruchomościami nie nalicza podatku, tylko opłaty lokalne, są to opłaty za wieczyste użytkowanie i najem. Najem liczy się na [podstawie podpisanych umów, natomiast opłaty z tyt. wieczystego użytkowania liczy się na podstawie zawartych umów. W roku 2006, 2007 rozpoczął się proces wykupu mieszkań w spółdzielniach mieszkaniowych. Z jedna ze spółdzielń doszli do wniosku, że względu na to, że są to małe działki, pod budynkami,  będą obciążali później, aby uporządkować kilka budynków. Spółdzielnia będzie płaciła, później miastu przekaże informację i wówczas miasto przeanalizuje to. Pani kontroler uważała, że należało to zrobić od razu i od razu powinno to przenieść na podatnika.

 Pan Maciej Borysewicz zabierając głos zwrócił uwagę, że w wystąpieniu Z-ca dyrektora informuje, ze istnieje możliwość złożenia zastrzeżeń, czy takie zastrzeżenia, które w dniu dzisiejszym Pan Prezydent przedstawia były złożone.

Pani Skarbnik stwierdziła, że nie.

 

Pan Maciej Borysewicz kontynuując stwierdził, że skoro w chwili obecnej  przedstawiane są zastrzeżenia, czemu nie były one przedłożone wówczas i nie odwołano się od tego.

 

Pani Skarbnik wyjaśniła, że zrobiono coś innego, w momencie, gdy czytano protokół pisano do RIO na temat punktów z którymi się nie zgadzają. Wyjaśnili pewne kwestie, RIO swoje stanowisko utrzymało. Było to analizowane na podstawie komisji. która zbiera się przy ocenie takiego materiału. Doszli więc do wniosku, że nie będą na ten temat więcej dyskutowali. Jeżeli bowiem Pani kontroler twierdzi, że zostały przyjęte złe założenia do polityki rachunkowości i cały czas wskazuje konta rozrachunkowe, to nie dyskutuje. Przeniosła konta tak, jak Pani kontroler sobie życzyła. Zauważyła, że plan kont został zatwierdzony i realizowany, każdy w swojej pracy działa tak, by było łatwiej rozliczać, jeżeli RIO życzy sobie inaczej, tak zrobili. Nie jest to zarzut, który może spowodować postawienie przed komisją dyscypliny.

 

Pan Maciej Borysewicz kontynuując wypowiedź stwierdził, że jego zdaniem niektóre zdania są niepokojące i by się z nimi nie zgadzał, jako przykład podał system dokumentowania operacji kasowych.

 

Pani Skarbnik wyjaśniła, że błąd w systemie kasy polegał na tym, że pracowały dwie kasy, które są połączone. Jeżeli wchodziła kasjerka i wpisywała nr aby rozpocząć pracę, następnie wpisywała następny nr, później to nikło. Właściwy nr został wpisany dopiero wówczas, gdy wpisała cały numer. Powstawały więc luki pomiędzy dokumentem wydrukowanym, a tym, który system narzucał. Są to doświadczeni i odpowiedzialni pracownicy. Żadna kontrola nie miała do tego uwag.

 

Pan Maciej Borysewicz kontynuując wypowiedź powrócił do kwestii upoważnienia do zmian w budżecie dla Prezydenta Sroczyńskiego. Uważa, że z tego co zrozumiał jest tam napisane, że to upoważnienie było, ale te zmiany, które podpisywał Prezydent Sroczyński nie były objęte tym upoważnieniem.

 

Pan Prezydent Brzeziński stwierdził, że wszystko jest w aktach.

 Pan Maciej Borysewicz kontynuując wypowiedź oprosi o odniesienie się do zapisów mówiących o nie naliczaniu renty planistycznej. Dlaczego tego nie robiono.

Pan Prezydent Brzeziński stwierdził, że w pierwszej kolejności należałoby zadać pytanie, czy faktycznie była sytuacja ku temu aby ta rentę naliczyć. On twierdzi, że nie było takich przypadków.

 

Pan Maciej Borysewicz wyjaśnił, że zależy mu na tym protokole dlatego, że w  wielu momentach w tym wystąpieniu pokontrolnym jest odniesienie do protokołu. Jako przykład podał ściągalność podatku od przedsiębiorcy. Chodzi mu o ostatnie zdanie, które dotyczy stwierdzenia, że zaniżył podatek  na 122.450 zł. Jaki podatnik, dlaczego zaniżył i czy miasto będzie te pieniądze odzyskiwać.

 

Pani Skarbnik wyjaśniła, że jest to Gaspol, który w swoich deklaracjach określał, że ma grunty, które nie powinny być opodatkowane, ponieważ stanowią strefę bezpieczeństwa. Do tej pory sprawa już dwa razy była w komisji odwoławczej. Gaspol cały czas twierdzi, przynosi dokumenty na podstawie których twierdzi, że nie powinien płacić. Wystąpili o dokumenty, Gaspol ich nie przedstawił, zrobiono decyzję zgodnie z ordynacja podatkową, Kolegium Odwoławcze umorzyło decyzję i wskazało do powtórnego rozpatrzenia, sprawa ponownie jest omawiana w Komisji. 

 

Pan Prezydent Brzeziński zwrócił uwagę na niespójne zapisy prawa. Jako przykład podał PPS, gdzie przedsiębiorstwo samo podawało wielkości do opodatkowania, a później miasto musiało zwracać. Następny przykład dotyczył przeszacowania, gdzie sąd niżej szacuje niż było dotychczas. Odpowiadając Przewodniczącemu wyjaśnił, że w Związku Miast Polskich powołano Komisję Gospodarki Nieruchomościami, Geodezji, Kartografii i Katastru, bo te sprawy muszą zostać uporządkowane.

 

Pan Maciej Borysewicz odnosząc się do kwestii, w której radni są wzywani na świadków pyta, czy Prezydent uważa, że uchwała, jaka podjęła Rada była zgodna z prawem. Pyta również, czy Prezydent dopuszcza, że i Prezydent i radni w tej sprawie zostali wprowadzeni w błąd.

 

Pan Prezydent Brzeziński stwierdził, że on otrzymuje przygotowane dokumenty, sam ich nie przygotowuje, podkreślił następnie, że aneks dotyczy przejścia z umowy najmu na umowę dzierżawy. Umowa najmu jest wówczas, gdy najemca korzysta z dóbr, ale nie czerpie korzyści. Jeżeli jest dzierżawa to czerpie korzyści i trzeba to zmienić i to uczyniono. Człowiek ten przychodzi i mówi, że wybudował obiekt, wartość tych nakładów wynosi kilkaset tysięcy zł i jest większa niż wartość nieruchomości. Prawo polskie nie dopuszcza przeniesienia własności.  Odpowiadając na pytanie drugie stwierdził, że nie sądzi.

 

Pan  Piotr Grabani zabierając głos w dyskusji stwierdził, że zgadza się, iż Prezydent powinien posiłkować się wydziałami merytorycznymi, biurem prawnym, było mu jednak bardzo głupio, gdy policjant zapytał go o podstawę prawną i było mu bardzo głupio, ale prawa należy bezwzględnie przestrzegać, nawet nie zgadzając się z przepisami. On był zaszokowany podaniem nie tego, co trzeba paragrafu art.37, który mówi o czymś innym. Odnosząc się do wyjaśnień Prezydenta i Pani Skarbnik dotyczącym uchwały, która zapadła 30 stycznia 2007 r. stwierdził, że faktycznie jest to ryzyko firmy, chyba, że były jakieś przyrzeczenia. W przypadku dotyczącym wieczystego użytkowania ty, wyodrębnienia własności można przyjąć, że maja racę, ponieważ ten co wyodrębnił musi wnieść do 31 marca, natomiast spółdzielnia ma to rozłożone do czynszu na 12 miesięcy. Rozumie więc instytucję kontrolującą. Zgadza się z sugestiami radnego Borysewicza i Przewodniczącego, sam przeżył wiele kontroli, on uważa, że działania Prezydenta są dalekie od korupcyjnych, natomiast uchybienia wykazywane są korygowane na bieżąco. Praca w Urzędzie jest niezmiernie trudna w tym względzie. Generalnie nie dopatrywałby się niewiadomo czego w kontekście tej kontroli. Proponuje, by z zajęciem stanowiska zaczekać do rozstrzygnięcia kwestii tej uchwały.

 

Pan Maciej Borysewicz kończąc wypowiedź zaproponował, by nie kończyć tego tematu ale poczekać na protokół oraz na zakończenie toczącego się postępowania. Dodał, że w chwili obecnej nie ma wyrobionego zdania, a nie chciałby jednostronnie wydać decyzji.

 

Pan Piotr Grabani poparł propozycję radnego Borysewicza.

 

Komisja propozycje radnego Borysewicza przyjęła jednogłośnie.

 

Ad.  5

 

            Przewodniczący wprowadzając do tematu zwrócił uwagę, że członkowie Komisji otrzymali stosowne materiały w tej sprawie. Zwrócił następnie stwierdził, że w związku z niskim wykonaniem wydatków niewygasłych z 2008 roku, tj. 32,2% z kwoty 12.953.147 zł prosi o poinformowanie na jakie zadania trafi nie wykonana kwota wydatków niewygasłych oprócz tych przekazanych na dochody budżetu miasta.

 

            Pani Skarbnik wyjaśniła, że pozostało 7 tys. zł. Zauważyła ponadto, że minęło dopiero pół roku, a realizacja wydatków trwa przez cały rok.

 

            Pan Prezydent Brzeziński odpowiadając Przewodniczącemu, że jego marzeniem jest, by nie było na koniec roku wydatków niewygasłych.

 

Pan Piotr Grabani zwrócił uwagę, że inwestycje zaplanowane w budżecie roku 2009 są zaproponowane bardzo realistycznie, a więc wykonanie może być znaczne i kwota wydatków niewygasłych minimalna.   W latach poprzednich, czego nie neguje, założenie większego wykonania przy braku przepływu środków finansowych unijnych, ponieważ programy przedłużały się, powodowało, że powstawały milionowe wydatki niewygasłe, które w sposób negatywny rzutują na realizację budżetu w tym zakresie. Z pewnością wydatki niewygasłe na koniec tego roku będą minimalne.

 

Pan Przewodniczący prosi o wyjaśnienie, czy przeniesienie na dochody części kwot nadal mówi o tym, że jest to przypisane danej inwestycji.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że uchwała o wydatkach niewygasłych ma swój termin realizacji. Termin mija zadanie jest niewykonane środki przechodzą na dochody miasta. Nie jest zabronione, by zadanie to ponownie zostało wpisane do budżetu.  

 

Członkowie Komisji nie zgłosili więcej uwag do Informacji o realizacji wydatków niewygasłych.

 

Ad. 6

 

            Przewodniczący w sprawach różnych poprosił o informację w kontekście wyroku dotyczącego zwrotu kosztów za dowóz dzieci niepełnosprawnych, czy miasto będzie płaciło, czy też firma ubezpieczeniowa.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że wniosek o podpisanie ugody jest inny, niż wyrok Sądu. W wyroku Sądu są kwoty, które mówią o ilości dni. Zwrócił się do rodziców, że jeżeli zmienią, zostanie to podpisane. Miasto posiada ubezpieczenie od skutków negatywnych, jeżeli będzie decyzja, która będzie miała skutki negatywne, uczyni to.

 

Przewodniczący kontynuując poprosił o informację, czy dzieci te maja zapewnione dowożenie do Ośrodka, który został utworzony w Przedszkolu Nr 8.

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że Pani Dyrektor Niwińska zamierza podpisać umowy.

 

Przewodniczący poprosił o informację, na jakim etapie jest realizacja ul. Marynarskiej.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że chcieliby ten temat zamknąć. Lada moment wpłyną oferty w sprawie zakończenia tej inwestycji. Ma nadzieję, że do 10 października uda się to zakończyć.  Nie wie na chwile obecną, kto będzie to realizował, czy MPGKiM. Będzie to ciąg pieszo-jezdny, ponieważ nikt nie chce wyrazić zgody na przekazanie kawałka działki.

 

Przewodniczący kontynuując poprosił o informację, na jakim etapie jest wywłaszczanie w ramach tzw. specustawy właścicieli przy ul. Szosa Zambrowska, by móc zakończyć ta inwestycję.

 

Pan Prezydent Brzeziński wyjaśnił, że inwestycja ta była finansowana pół na pół z funduszu dróg krajowych i miasta. W chwili obecnej fundusz dróg krajowych jest zamrożony. W chwili obecnej ze względu na to, że dotyczy to jego, Wojewoda wyznaczył Starostę Powiatu Ziemskiego do prowadzenia sprawy. Ma nadzieję, że być może do końca tego roku zostanie to zakończone.

 

Pan Maciej Borysewicz zabierając głos zwrócił uwagę, że w dniu wczorajszym  zgodnie z doniesieniami medialnymi postawiono zarzuty pracownikowi UM w sprawie podejrzenia podrobienia podpisu.

 

Pan Prezydent Brzeziński stwierdził, że nie dotyczy to wprost pracy urzędu. Ktoś podpisał wniosek o wydanie zaświadczenia o przeznaczenia gruntów. Dodał, że otrzymał nakaz i pracownik został zawieszony w czynnościach.

 

Pan Maciej Borysewicz zwrócił uwagę, że już wcześniej zwracał uwagę, że miasto nie prostuje doniesień prasowych.

 

Pan Prezydent Brzeziński zwrócił uwagę, że dotyczy to sprawy prywatnej, a  nie miejskiej. Zauważył, że on w każdym pracowniku widzi uczciwego człowieka, jeżeli tany pracownik naruszył prawo, to będzie musiał odejść, ale jest domniemanie niewinności, niech sąd rozstrzygnie.

 

Pan Maciej Borysewicz zabierając glos przytoczył przypadek architekta miejskiego, który mimo  zarzutów nadal pracował w Komisji Architektoniczno - Urbanistycznej.

 

Pan Prezydent Brzeziński zwrócił uwagę, że Miejska komisja Architektoniczno – Urbanistyczna, która działa przy Prezydencie Miasta, z mocy prawa kieruje ją Architekt Miejski.  Pracował, czekał na wyrok. Podejmując zbyt szybko decyzję można skrzywdzić człowieka.

 

Pan Maciej Borysewicz kontynuując wypowiedź  prosi, by Prezydent nie szukał złośliwości jego postępowaniu, ale on chciałby wyjaśnić prawnie, czy dobrze interpretuje prawo i proponuje, by komisja skierowała zapytanie prawne do organu nadzorczego jakim jest Wojewoda, czy prawnie jest dopuszczalne przekazanie kserokopii protokołu.

 

Pan Prezydent Brzeziński zwrócił uwagę, że protokół jest dostępny wu Pani Skarbnik.

 

Pan Przewodniczący zabierając głos zwrócił uwagę, że do tej pory jeżeli Komisja miała zajmować się jakimś tematem, który miał mocne umocowanie dokumentami w jakimś wydziale, wówczas prosił Naczelnika wydziału i bez problemu w Biurze Rady materiały były dostępne i na spokojnie w ciszy, nikomu nie przeszkadzając można było je analizować. W tym przypadku stało się to inaczej i stanowiło to pewne utrudnienie. Kończąc poddał pod glosowanie wniosek radnego Borysewicza, by wystąpić z zapytaniem do Wojewody.

 

Komisja wniosek poparła jednogłośnie 4 głosami za.

 Na tym protokół zakończono.
  • Data powstania: Data powstania: poniedziałek, 26 paź 2009 10:45
  • Data opublikowania: poniedziałek, 26 paź 2009 10:51
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 21 gru 2010 11:41
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej