Na 64 posiedzeniu w dniu 9 czerwca 2010 roku
1. Przyjęcie protokołu nr 63/10 z dnia 12 maja 2010r.
2. Rodzinna opieka zastępcza realizowana przez Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy w Łomży – druk nr 807
3. Informacja dotycząca zabezpieczenia form wypoczynku oraz dożywiania dzieci i młodzieży z rodzin ubogich w okresie wakacji 2010r. – druk nr 808
4. Sprawy różne
Ad. 1
Przyjęcie protokołu nr 63/10 z dnia 12 maja 2010r.
Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 63/10 z dnia 12 maja br. i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie – 4 głosami za.
Ad. 2
Rodzinna opieka zastępcza realizowana przez Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy w Łomży – druk nr 807
Informację w powyższej sprawie przedstawiła komisji Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży – zgodnie z drukiem nr 807 – w załączeniu do protokołu.
Głos w dyskusji w tym temacie zabrali:
Radna Wanda Mężyńska poprosiła o wyjaśnienie, czy jest możliwość, aby dzieci przebywające w zawodowych rodzinach zastępczych przebywały w nich dłużej niż jeden rok. Dodała, że z przedłożonej informacji wynika, że umowa z taką rodziną podpisywana jest przez MOPS tylko na okres jednego roku.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży wyjaśniła, że umowa jest podpisywana z rodziną na rok, ale jest to umowa o zatrudnienie w sensie wypłacanego rodzinie wynagrodzenia, natomiast dzieci w tych rodzinach nie są umieszczane na rok, bo orzeczenie sądu nigdy nie określa czasu, na jaki umieszcza się dziecko w rodzinie zastępczej. Dodała, że to ustawa reguluje kwestię jednorocznych umów. Przygotowywana jest nowelizacja tej ustawy i z tego co się orientuje, takie umowy będą podpisywane na okres 4 lat.
Następnie radna Wanda Mężyńska poprosiła o wyjaśnienie, kto oprócz pracownika ośrodka może zostać opiekunem prawnym dziecka przebywającego w rodzinie zastępczej.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży wyjaśniła, że opiekunem prawnym dziecka może być także jego rodzina zastępcza. Dodała, że opiekuna prawnego wskazuje się w momencie przekazywania dziecka do adopcji. Obecność osób trzecich nie jest wskazana w tym wypadku, więc rozsądniejszym jest ustalenie opiekunem prawnym dziecka adoptowanego pracownika OAO, który nad daną rodziną sprawuje opiekę. Zdarzają się przypadki, że rodzina zastępcza staje się opiekunem prawnym, ale są to bardzo rzadkie przypadki. Im mniej rodzina zastępcza wie o dziecku tym lepiej dla niej, a przede wszystkim dla dziecka.
Kolejno radna Wanda Mężyńska poprosiła o informację nt. adopcji zagranicznych, tj., czy OAO utrzymuje kontakt z dzieckiem i jego rodziną.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży wyjaśniła, że po zakończeniu procedur związanych z przekazaniem dziecka do adopcji ośrodek utrzymuje kontakt z rodziną i dzieckiem, ale tylko za pośrednictwem organizacji, która prowadzi daną rodzinę. Ośrodek otrzymuje raporty sądowe, jednak nie utrzymuje bezpośrednich kontaktów. Ośrodek ma rozpoznanie co się dzieje w danej rodzinie, lecz bezpośrednio do niej nie wkracza, nie narzuca się. Ani rodzina ani ośrodek po zakończeniu adopcji nie mają obowiązku ani prawa domagać się informacji o adoptowanym dziecku i jego rodzinie.
Radny Jan Kleczyński zabierając głos w tym punkcie obrad stwierdził, że czytając w/w materiał jest przekonany, że właściwa filozofia dominuje w pracy OAO, bo instytucja rodzinnych domów dziecka i zawodowych rodzin zastępczych jest dużo tańsza, a przede wszystkim lepsza dla dzieci niż dom dziecka. Uważa, że bardzo dobrze się stało, że został zlikwidowany moloch, jakim był dom dziecka przy ul. Polnej. Następnie poprosił o wyjaśnienie kwestii adopcji zagranicznych, tj. do jakich państw głównie adoptowane są dzieci oraz jak przebiega cała procedura związana z powstaniem instytucji rodziny zastępczej.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży stwierdziła, że najwięcej adopcji odbywa się do Włoch, gdyż Włochy nie mają granicy wieku adopcyjnego. Holandia czy Szwecja mają ustaloną granicę wieku i dlatego tam adopcje są bardzo rzadkie i trudne. Następnie poinformowała, że rodzina zastępcza powstaje na wniosek zainteresowanych osób. Następnie rodziny te są przeszkalane. W ciągu roku niewiele jest zgłoszeń, a z tych, które wyrażają wolę bycia rodziną zastępczą 2 na 10 faktycznie rodziną zastępczą się stają. Dodała, że procedura utworzenia rodziny zastępczej jest podobna jak w przypadku adopcji. Najpierw rodziny są szkolone przez okres 9 sesji szkoleniowych, a w tej chwili liczba zajęć szkoleń się zwiększyła do 11 sesji. Ponadto rodziny przechodzą badania psychologiczne, które wykonywane są w ośrodku. Jest też robiony wywiad środowiskowy. Cała procedura adopcji, czy utworzenia rodziny zastępczej trwa około pół roku.
Następnie radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że z informacji wynika, że 21 dzieci na mocy postanowienia sądu opuściło rodziny zastępcze. Poprosiła o wyjaśnienie, jakie są przyczyny takich postanowień sądu.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży wyjaśniła, że te 21 postanowień sądu, o których mówi Przewodnicząca Komisji były wydane przez sąd, gdyż dzieci zostały oddane do adopcji. Dzieci idące z rodzin zastępczych do adopcji muszą zostać przez nowych rodziców przyjęte zgodnie z prawem czyli postanowieniem sądu.
Radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji ponownie zabierając głos w dyskusji poprosiła o wyjaśnienie, czy są przeprowadzane kontrole w rodzinach zastępczych i czy były przypadki, że rodzina źle sprawowała swoją funkcję, a ośrodek wystąpił o odebranie jej praw do dzieci. Dodała, że chodzi o takie przypadki, gdzie widoczne jest, że rodzina tylko z racji finansowych taką rodziną zastępczą się stała.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży wyjaśniła, że aż tak drastycznych uchybień ze strony rodzin nie było. Są rodziny gorsze i lepsze. Z każdą z nich ośrodek ma systematyczny kontakt. Przynajmniej raz w miesiącu pracownik OAO w takiej rodzinie jest z wizytą, sporządza raport z wizyty. To wszystko jest udokumentowane. Oprócz comiesięcznego kontaktu zapisywanego w teczce są też telefony, wizyty rodzin w ośrodku, czy pracowników ośrodka w domach rodzin, których się nie odnotowuje. Jeżeli zachodzi taka potrzeba personel ośrodka służy rodzinie pomocą w każdym przypadku. Sytuacje są różne i czasami bardzo trudne, bo biologiczna rodzina ma prawo odwiedzin swojego dziecka w rodzinie zastępczej i na tym tle czasami dochodzi do konfliktów, nieporozumień.
Radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że kontakty rodziców w rodzinach zastępczych prawnie się należą. Są to rzeczywiście uciążliwe kontakty i bardzo trudne dla rodziny zastępczej. Kolejno zwróciła się do Pani Dyrektor Jabłońskiej z prośbą o wyjaśnienie sytuacji dzieci, które skończyły już 18 lat i muszą się usamodzielnić, czy otrzymują od Państwa, czy tez od miasta pomoc na to usamodzielnienie się, a jeśli tak, to jak ta pomoc wygląda.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży stwierdziła, że kwestię usamodzielnienia pełnoletnich opuszczających rodziny zastępcze regulują te same przepisy co wychowanków opuszczających domy dziecka. Te osoby otrzymują pieniądze na usamodzielnienie się w kwocie prawie 5tys.zł. Wychowanek taki zgodnie z procedurami musi napisać plan usamodzielnienia się. Dodała, że OAO nie miał jeszcze takich przypadków usamodzielniania się wychowanków, jednak jest na to przygotowany. Zawarł nawet porozumienie z MOPS na czasowe zagospodarowanie mieszkań chronionych, które nie zawsze są wykorzystywane przez wychowanków WPOW, znajdujących się przy ul. Polnej. Z tych mieszkań mają prawo korzystać usamodzielniający się wychowankowie zarówno WPOW, jak i OAO.
Radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że to dorośli tym dzieciom zgotowali taki los, a te dzieci niczym sobie nie zasłużyły na takie życie. Brak mieszkania po opuszczeniu rodziny zastępczej powoduje, że te dzieci powracają do swoich patologicznych, biologicznych rodzin. Uważa, że obowiązujące przepisy są dla dzieci bardzo krzywdzące.
Pani Bożena Jabłońska – Dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łomży stwierdziła, że jest to bardzo trudny problem. Niektóre rodziny nie czekają na dziecko, które opuszcza ośrodek czy dom opieki, lecz na pieniądze, które dziecko otrzyma na usamodzielnienie się. To jest bardzo przykre. Pracuje w tym środowisku wiele lat i zna je doskonale.
Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania 4 głosami za - jednogłośnie przyjęła informację w powyższej sprawie.
Ad. 3
Informacja dotycząca zabezpieczenia form wypoczynku oraz dożywiania dzieci i młodzieży z rodzin ubogich w okresie wakacji 2010r. – druk nr 808
Radna Wanda Mężyńska zabierając głos w powyższej sprawie stwierdziła, że w czasie ubiegłorocznych wakacji dzieci były dożywiane w Zespole Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych. Pyta czy w czasie tych wakacji będzie tak samo wyglądała sprawa dożywiania dzieci w szkołach.
Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS wyjaśnił, że dożywianie dzieci, o którym mówi radna Wanda Mężyńska miało miejsce w czasie ostatnich ferii zimowych. Dodał, że on przedstawił tylko w informacji, że MOPS opłaci wyżywienie w okresie wakacji dzieciom, które będą pozostawały na terenie miasta – bez ograniczeń, przy spełnieniu kryteriów do korzystania ze świadczeń pomocy społecznej, jednak w jakiej formie to dożywianie będzie i w jakich jednostkach, to tym zajmuje się Wydział Oświaty. Kończąc swoją wypowiedź wyjaśnił, MOPS pokryje koszty posiłków wszystkich dzieci do nich uprawnionych, ma na ten cel zabezpieczone środki.
Następnie radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poprosiła Dyrektora MOPS o informację, jakie są kryteria dochodowe, tj. jaki musi być dochód na osobę w rodzinie, aby dziecko mogło otrzymać dofinansowanie na wyjazd na kolonie.
Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS wyjaśnił, że jeśli chodzi o pomoc w tym zakresie, to nie ma żadnych ograniczeń dochodowych. Jeśli zajdzie potrzeba skierowania danego dziecka na kolonie, to zgodnie z ustawą w ramach specjalnego zasiłku takie kolonie może MOPS dofinansować. Dodał, że kolonie są dofinansowywane zarówno z zadań własnych, jak też z pochodzących z ŁPPiRPA. Podstawowym kryterium i progiem dochodowym jest kwota 351zł na osobę.
Kolejno radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji poprosiła Dyrektora MOPS o wyjaśnienie, czy zgłoszeń na kolonie dokonują indywidualnie rodzice, czy też szkoły.
Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS wyjaśnił, że jak co roku w szkołach umieszczane są informacje, że będzie organizowany wypoczynek letni. Nie wszystkie dzieci jednak kwalifikują się do pomocy MOPS. MOPS nie jest w stanie zapewnić wyjazdów na kolonie wszystkim dzieciom. O tym, czy dane dziecko kwalifikuje się do udzielenia mu dofinansowania decyduje pracownik socjalny. Dodał, że pracownicy socjalni najlepiej znają sytuację rodzin, z którymi pracują, które mają pod stałą opieką i pracownicy ci starają się, by co roku nie jeździły na kolonie i obozy te same dzieci. Zbyt mało jest pieniędzy na ten cel w budżecie miasta, aby na kolonie i obozy w czasie wakacji wyjechały wszystkie dzieci. Koszt dwu tygodniowego wypoczynku jednego dziecka w tym roku to kwota ok. 1.200zł.
Radna Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji ponownie zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że z informacji przedstawionej przez MOPS nie wynika, w których szkołach i czy w ogóle będzie zorganizowane dożywianie dzieci w czasie wakacji.
Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS raz jeszcze podkreślił, że poinformował komisję, że miasto będzie organizowało dożywianie dzieci w czasie wakacji i że MOPS pokryje koszty z tym związane. O tym, gdzie to dożywianie będzie się odbywało zadecyduje Prezydent i na pewno poinformuje o tym Radę.
Radny Jan Kleczyński zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że w latach poprzednich Wydział Oświaty zbierał informację na temat zapotrzebowania na dożywianie dzieci w czasie wakacji. Uważa więc, że i w tym roku będzie identycznie i niebawem Prezydent radę o tym poinformuje. Leży to w gestii Komisji Edukacji, dlatego brak takiej informacji na tej komisji. Kończąc swoją wypowiedź stwierdził, że satysfakcjonująca jest wypowiedź Dyrektora MOPS, że ośrodek ma pieniądze na dożywianie dzieci w czasie wakacji, a ma nadzieję, że na najbliższe sesji Rada dowie się o tym, których szkołach to dożywianie będzie się odbywało.
Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania jednogłośnie – 4 głosami za przyjęła w/w informację.
Ad. 4
Sprawy różne
Komisja nie zgłosiła żadnych tematów w tym punkcie obrad.
W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie komisji.