Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 41 posiedzeniu w dniu 21 stycznia 2009 roku

Komisja realizowała następujący porządek dzienny:
Posiedzenie Komisji otworzyła i obradom Przewodniczyła Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca Komisji. Na wstępie Przewodnicząca obrad powitała zebranych i po zapoznaniu się z listą obecności stwierdziła quorum. Następnie poprosiła o uwagi do proponowanego porządku posiedzenia Komisji /w załączeniu/.

           

Komisja nie wniosła uwag do proponowanego przez Przewodniczącą porządku i w wyniku głosowania jednogłośnie - 5 głosami za przyjęła następujący porządek dzienny:

 

1.    Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji

2.    Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyjęcia Programu Współpracy Miasta i Organizacji Pozarządowych na 2009 rok – druk nr 482, 482A

3.    Dyskusja i zajęcie stanowiska w sprawie pisma rodziców dzieci uczęszczających do Dziennego Domu Pomocy

4.    Sprawy różne 

Ad. 1 

Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji            

Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 40/09 z dnia 14 stycznia 2009 roku z poprzedniego posiedzenia komisji i w wyniku głosowania przyjęła go jednogłośnie. 

Ad. 2 

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyjęcia Programu Współpracy Miasta i Organizacji Pozarządowych na 2009 rok – druk nr 482, 482A             

Radny Jan Kleczyński zabierając głos w dyskusji w tym punkcie obrad stwierdził, że program jest uchwalony, a teraz Rada ma wprowadzić w nim pewne zmiany, więc nie powinna to być uchwała w sprawie uchwalenia, a zmiany programu współpracy miasta i organizacji pozarządowych.           

Pani Ewa Grygo – Kierownik Biura Kultury, Sportu i Turystyki wyjaśniła, że Rada ma obowiązek corocznego uchwalania programu i on tak musi się nazywać, bo tak wynika z ustawy i Łomżyńskiej Karty Współpracy Miasta i Organizacji Pozarządowych.           

Radna Bogumiła Olbryś i radna Agata Gołaszewska w swych wypowiedziach pozytywnie oceniły przedstawiony program twierdząc, że ujmuje on priorytety.           

Przewodnicząca obrad – radna Alicja Bandzul zabierając głos w tym temacie stwierdziła, że nazwa „program” nie ma się nijak do przedstawionego dokumentu. W programie powinno być podane kto, gdzie i za ile wykona dane zadanie, a w tym dokumencie tego brak. Mógłby więc ten dokument zostać nazwany np. priorytety, kierunki czy formy działania do programu, ale nie może to być program i uważa, że należy to zmienić. Ten dokument programem nie jest.            

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta odnosząc się do wypowiedzi Przewodniczącej obrad stwierdził, że art. 3, ust. 3 ustawy z dnia 24.04.2003r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie mówi o tym, w jaki sposób należy tworzyć program. Dodał, że sprawdzi czy omawiany program jest zgodnie z ustawą napisany, i do wypowiedzi Przewodniczącej odniesie się na kolejnym posiedzeniu.            

Pani Ewa Grygo – Kierownik Biura Kultury, Sportu i Turystyki wyjaśniła, że w programie są zapisy mówiące kto za jaką część i w jakim zakresie za realizację programu odpowiada.            

Przewodnicząca obrad – radna Alicja Bandzul ponownie zabierając głos w tym punkcie stwierdziła, że jej zdaniem ten dokument Rada powinna przyjąć, bo jest on potrzebny ale jej zdaniem nie jest to program.           

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania 4 głosami za, przy braku głosów przeciw i 2 wstrzymujących pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie przyjęcia Programu Współpracy Miasta i Organizacji Pozarządowych na 2009 rok – zgodnie z drukiem nr 482A. 

Ad. 3 

Dyskusja i zajęcie stanowiska w sprawie pisma rodziców dzieci uczęszczających do Dziennego Domu Pomocy /pismo w załączeniu do protokołu/            

Na wstępie głos w tym temacie zabrała Przewodnicząca obrad – radna Alicja Bandzul. Stwierdziła, że członkowie komisji otrzymali pismo rodziców skierowane do Prezydenta i odpowiedź Prezydenta również. Następnie zwracając się do Prezydenta Choińskiego stwierdziła, że dobrze, że w swoich działaniach służby Prezydenta szukają oszczędności, ale czy w tym przypadku uzasadnione jest oszczędzanie na chorych dzieciach, na dzieciach specjalnej troski, potrzebujących konkretnej pomocy, to ma co do tego wątpliwości. Uważa, że oszczędność 15tys.zł w skali roku, która burzy życie całych rodzin, jest działaniem niewłaściwym. Dodała, że art. 3 ustawy o pomocy społecznej mówi, że pomoc społeczna wspiera osoby i rodziny w wysiłkach zmierzających do zaspokojenia niezbędnych potrzeb i umożliwia im życie w warunkach odpowiadających godności człowieka. Z informacji otrzymywanych od rodziców dzieci przebywających w DDP komisja dowiaduje się, że od drugiego półrocza 2008 roku warunki bytowania dzieci sukcesywnie się pogarszają. W związku z tym zwróciła się do Pana Prezydenta Choińskiego z zapytaniem, czy jest możliwe przywrócenie zasad opieki nad tymi dziećmi w warunkach sprzed września 2008r.?           

Pan Krzysztof Choiński – Zastępca Prezydenta Miasta odnosząc się do wypowiedzi Przewodniczącej obrad stwierdził, że temat ten jest w mieście obecny od kilku lat i uważa, że niebawem zostanie zrealizowany. Dodał, że w 2008 roku Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie założeń polityki społeczno-gospodarczej miasta, w której zadanie „podjęcie działań w celu utrzymania ośrodka rewalidacyjno-opiekuńczo-wychowawczego dla dzieci i młodzieży z upośledzeniem w stopniu głębokim i umysłowym ze sprzężonymi niepełno sprawnościami”. Uchwała ta obliguje Prezydenta Miasta do podjęcia stosownych działań. Wobec tego na dzień dzisiejszy w tym zakresie już ustalono lokalizację tego ośrodka, dokonano analizy inwestycyjnej, w fazie końcowej znajduje się wykonanie dokumentacji technicznej budynku, który ośrodek będzie zajmował. Dodał, że w miesiącu lutym zostanie ogłoszony przetarg na wykonawstwo tego zadania. Uważa, że najpóźniej na początku miasta samorząd podpisze umowę na wykonanie tej inwestycji. Wyjaśnił, że ośrodek znajdzie się pod jurysdykcją Zespołu Szkół Specjalnych, a jego siedzibą będzie część budynku PP nr 8 przy ul. Wojska Polskiego, która do tej pory była częścią magazynową. Następnie odnosząc się do kosztów ponoszonych przez rodziców wyjaśnił, że one takie muszą być, tak wynika z kalkulacji, a poza tym nie są one od lat podnoszone. Uważa, że na zasadzie wzajemnej życzliwości i szacunku należy przetrwać czas, do momentu oddania ośrodka. Nie widzi żadnych podstaw, i na sesji nie postawi tematu zmniejszenia kosztów pobytu dzieci w DDP. Dobrze, że nie są one podnoszone, a jest tak dzięki temu, że dyrektor DPS podjął inne działania organizacyjne w budynku. Poza tym DPS musi realizować swoje statutowe zadania. Uważa, że nie ma podstaw do mówienia, że dzieciom przebywającym w Dziennym Domu Pomocy przy DPS dzieje się krzywda.            

Kolejno głos w dyskusji zabrała radna Wanda Mężyńska. Stwierdziła, że w piśmie do rodziców Pan Prezydent Choiński pisze o uruchomieniu zespołu rewalidacyjno-edukacyjno-wychowawczego, a miał to być docelowo ośrodek. Ponadto nie rozumie dlaczego w innych miastach rodzice ponoszą dużo niższe koszty utrzymania dzieci w tego typu placówce niż w łomżyńskim DPS.           

Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że opłaty ponoszone przez rodziców są naliczone zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami. Jeśli radni i rodzice uważają, że został popełniony błąd, prosi o udowodnienie tego. Dodał, że jeśli ośrodek zostanie przeniesiony do PP nr 8, to będzie podlegał pod oświatę, a więc w oparciu o ustawę o systemie oświaty zostaną naliczone koszty ich pobytu w ośrodku i znacznie zmaleją. Póki jednak dzieci są w DPS, rodzice muszą ponosić takie koszty, jak im naliczono zgodnie z przepisami z zakresu pomocy i opieki społecznej.            

Radna Wanda Mężyńska odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta stwierdziła, że skoro pogorszono znacznie warunki pobytu dzieci w DDP poprzez zmniejszenie pomieszczeń, zlikwidowanie etatu pielęgniarki, przerwa jednomiesięczna w wakacje, jak też ograniczenie czasu pobytu dzieci o 1 godzinę, to również koszty ich pobytu powinny zostać zmniejszone, a tak się nie stało. Odnosi wrażenie, że od momentu pewnej komisji tym dzieciom i ich rodzicom utrudnia się życie. Uważa, że komisja ponownie powinna pojechać do DPS i obejrzeć obecne warunki ich przebywania tam.           

Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że wszystkie działania zostały podjęte zgodnie z prawem, w myśl przepisów dotyczących funkcjonowania tego typu placówek. Zgodnie z nową formułą ośrodek w czasie ferii zimowych i wakacji letnich, tak jak wszystkie placówki oświatowe nie będzie czynny.            

Następnie głos w dyskusji zabrał radny Jarosław Kozłowski. Stwierdził, że docenia i szanuje osobę Dyrektora Chrzanowskiego i jego dotychczasową pracę. Wie, że zrobił on wiele dobrego dla DPS w Łomży, jednak uważa, że ostatnio podejmowane przez niego decyzje dotyczące dzieci z Dziennego Domu Pobytu powinien jeszcze raz przemyśleć, bo jest to niedopuszczalne.            

Kolejno głos w dyskusji zabrała radna Bogusława Olbryś, która stwierdziła, że jednym z podstawowych zadań tego typu ośrodków jest ścisła współpraca z rodzicami, a tej współpracy w tym ośrodku nie ma zupełnie. Wręcz przeciwnie – wywierana jest wielka presja na rodziców. Uważa, że swoimi ostatnimi działaniami pan dyrektor Chrzanowski bardzo mocno przesadził, a odbywa się to myśli za zgoda Prezydenta. Dodała, że jest to antyreklama dla miasta i środowiska, bo takich ośrodków na naszym terenie nie ma zbyt wielu. Dzieci z upośledzeniami, dysfunkcjami  niestety przybywa, więc zapotrzebowanie na ośrodek, na godne warunki ich funkcjonowania jest coraz istotniejsze i powinny one być coraz lepsze. Nie będzie polemizować z Panem Prezydentem odnośnie kosztów ponoszonych w innych miastach za pobyt dzieci w tego typu ośrodkach, stwierdza tylko, że skoro są przykłady dużo niższych opłat, to te ustalone w DDP należy przeanalizować. Kończąc swą wypowiedź zwróciła się do Prezydenta Choińskiego z zapytaniem kiedy przewiduje oddanie do użytku placówkę dla dzieci, w której będą miały one zapewnione humanitarne, godziwe warunki przebywania.           

Pan Prezydent Choiński wyjaśnił, że jest to dla niego zadanie priorytetowe. W momencie gdy zostanie ogłoszony przetarg, zostanie wyłoniony wykonawca zadania odpowie na to pytanie, bo wykonawca określi w jakim czasie remont zrealizuje. Uważa, że w I półroczu placówka zostanie oddana do użytku.            

Następnie głos w tym temacie zabrał Pan Wiesław Jagielak – Dyrektor MOPS. Stwierdził, że jeśli chodzi o opłaty wnoszone przez rodziców, to nie są one podnoszone od 2004 roku, a dotacja z budżetu miasta na to zadanie rosła. To Rada Miejska uchwałą ustaliła odpłatność za pobyt dzieci w DDP – że maksymalnie 40% średniego kosztu utrzymania kosztów ponoszą rodzice.            

Kolejno głos w dyskusji zabrała Pani Halina Sakowska – główna księgowa DPS, która stwierdziła, że zarówno przy ustalaniu opłat za pobyt mieszkanek DPS, jak i dzieci z DDP jest badane kryterium dochodowe na członka rodziny i opłata jest pobierana w zależności od tego kryterium. Jeśli rodzina nie przekracza kryterium dochodowego, nie ponosi żadnych opłat, a jeśli przekracza, to płaci tylko ten % od różnicy, bo takie są zasady. Wszędzie pomoc społeczna jest odpłatna. Dodała, że od wielu lat rozlicza się przez różnymi kontrolami z tych opłat i żadna kontrola nie wykazała jakichkolwiek błędów, mimo tego, że zgodnie z ustawą i uchwałą Rady powinna podnosić koszt utrzymania wszystkich osób do DPS i DDP podwyższa o wskaźnik inflacji, a w przypadku dzieci z DDP tego nie robi od 2004r. Kończąc stwierdziła, że ponad 80% kosztów stanowią koszty wynagrodzenia i ich pochodne, a reszta na koszty funkcjonowania. Nawiązując do stwierdzenia, że brak współpracy z rodzicami stwierdziła, że odkąd pracuje w DPS nie zdarzyło się, by któryś z rodziców przyszedł, powiedział o swoim problemie i chciał go wspólnie rozwiązać. Rodzice piszą pisma i żądają na nie odpowiedzi. Tak wygląda współpraca z rodzicami.           

Pan Prezydent Choiński stwierdził, że błędem było ulokowanie DDP przy DPS-ie. Od 5 lat walczy o przeniesienie go pod oświatę, gdzie koszty ponoszone przez rodziców byłyby znacznie mniejsze i prosi wszystkich o pomoc w tym działaniu.           

Następnie głos w dyskusji zabrała radna Agata Gołaszewska. Zwracając się do Prezydenta Choińskiego stwierdziła, że prawo jest po to, by go przestrzegać. Nie rozumie jednak dlaczego wychowanki DPS przebywające w nim 24 godziny na dobę przez cały miesiąc, spożywające o jeden posiłek więcej niż dzieci z DDP, mogą ponosić takie same koszty utrzymania, jak dzieci z DDP, które w soboty i niedziele do DDP nie uczęszczają, a w dni powszednie spędzają w nim tylko 8 godzin? Następnie stwierdziła, że bardzo dobrze się stało, że Rada uchwałą w sprawie „Założeń polityki społeczno-gospodarczej miasta …” zobligowała Prezydenta do utworzenia ośrodka, jak też dobrze jest, że Pan Prezydent już czyni starania, by zadanie to zrealizować, by pomóc dzieciom i ich rodzicom. Zwracając się do Prezydenta stwierdziła, że ma nadzieję, że będzie to ośrodek, a nie zespół, bo ośrodek innymi prawami niż zespół się kieruje. Wyraziła też nadzieję, że skoro jest takie poparcie radnych, to i powierzchnia budynku będzie odpowiednia, by można było przyjąć tam więcej dzieci, jak też, że będzie on wyposażony we wszelki sprzęt, jaki w tego typu ośrodku powinien się znaleźć. Stwierdziła też, że tworzony w siedzibie PP nr 8 ośrodek, który ma być pod jurysdykcją Zespołu Szkół Specjalnych będzie spełniał wszelkie wymogi ośrodka, by móc powiedzieć rodzicom, że w końcu miasto oddaje do użytku ich dzieci ośrodek z prawdziwego zdarzenia, w którym dzieci po skończeniu 25 roku życia nadal będą mogły w nim zostać.            

Pan Prezydent Choiński odnosząc się do wypowiedzi radnej Agaty Gołaszewskiej stwierdził, że rodzice umieszczając swoje dzieci w DDP przy DPS otrzymali mniej pomieszczeń niż maja dziś do dyspozycji. Miasto stale warunki poprawiało. Dziś aby urealnić finanse do całej sytuacji dyrektor Chrzanowski poczynił pewne zmiany, jednak w swym działaniu jest na tyle przychylny, że udostępnia dzieciom z DDP pomieszczenia ogólnodostępne, by mogły w nich przebywać, odbywać zajęcia. Dodał, że tworzony w budynku PP nr 8 obiekt musi spełniać wszelkie formalne wymogi w zakresie pomieszczeń, sprzętu, bo inaczej służby odpowiedzialne za jego odbiór nie zezwolą na przekazanie go do użytku.           

Radny Jan Kleczyński zabierając głos w dyskusji zwrócił się do Prezydenta Choińskiego z prośbą, by w swych pismach konkretnie określał termin oddania do użytku ośrodka dla dzieci, bo w każdym piśmie jest on inny. Następnie stwierdził, że tym tematem w ubiegłym tygodniu zajmowała się Komisja Rewizyjna, która wystąpiła z wnioskiem do prezydenta Miasta, by sprawę kosztów ponoszonych przez rodziców zbadał niezależny zespół lub audytor. Dodał, że jeśli okaże się jak mówi pani księgowa z DPS, że koszty są naliczane prawidłowo, Komisja Rewizyjna zajmie się uchwałą Rady Miejskiej z 2004 roku regulującej kwestię tych opłat.            

Następnie głos w dyskusji zabrała Pani Dorota Nawrocka – rodzic, która na wstępie podziękowała radnym za to, że widzą potrzebę utworzenia zespołu, a nie ośrodka dla dzieci. Stwierdziła też, że dopóki dzieci będą funkcjonowały w opiece społecznej, to dalej rodzice będą rozmawiać z samorządem o kosztach utrzymania dzieci, bo oświata załatwia tę sprawę zupełnie inaczej. Następnie odniosła się do treści pisma Prezydenta do rodziców z dnia 9 stycznia br., w którym napisano, że średni koszt utrzymania dziecka w placówce zmalał z 1859, 41zł do kwoty 1739zł po oszczędnościach dokonanych od 1 stycznia 2009r. Zwróciła uwagę, że koszt utrzymania zmalał jak widać o ponad 120zł, a opłat ponoszonych przez rodziców nie zmniejszono, choć na te oszczędności składa się: 1 godzina dziennie mniej pobytu każdego dziecka w DDP, jak też 1 pełny miesiąc wakacji oraz ferie, w czasie których dzieci pozostaną w domu. To jej zdaniem powinno zaważyć na wysokości opłaty za pobyt dzieci. Następnie stwierdziła, że do czasu oddania ośrodka w budynku PP nr 8 dzieci nadal pozostaną w strukturze opieki społecznej, nie rozumie więc dlaczego mowa o feriach zimowych oraz wakacjach. Jeśli dzieci przejdą pod oświatę, to rodzice to jak najbardziej będą rozumieć, bo każda placówka oświatowa tak działa. Jednak teraz jest to dla nich niezrozumiałe i niezgodne z prawem, bo ferii i wakacji w opiece społecznej po prostu nie ma. Dodała następnie, że gdy na początku dzieci zaczęły do DDP przy DPS uczęszczać to rzeczywiście jak mówi pan Prezydent korzystały z jednego tylko pomieszczenia, ale wówczas rodzice ponosili tylko koszty wyżywienia dzieci. Kontynuując swą wypowiedź poinformowała komisję, że przed paroma dniami miała w domu wizytę pracownika MOPS. Była to miła i sympatyczna pani, która wykonując swe obowiązki służbowe poprosiła rodziców o zaświadczenia o wynagrodzeniu i zatrudnieniu – co rozumie, bo jest to niezbędne przy ustaleniu dochodu ale uważa, że w sytuacji gdy oni jako rodzice ponoszą najwyższą odpłatność wystarczyłoby tylko ich oświadczenie, że taką odpłatność nadal będą uiszczać. Poprosiła o nie traktowanie jej jako osoby, która oczekuje pomocy finansowej od pomocy społecznej. Ona takiej pomocy nie oczekuje, a wręcz przeciwnie – ponosi odpłatność najwyższą za pobyt dziecka w Dziennym Domu pomocy. Następnie stwierdziła, że wiele pytań zadawanych jej przez pracownika MOPS jej zdaniem nie powinno być zadanych, gdyż sytuacja jej rodziny nie przystaje do przepisów o pomocy społecznej. Płaci najwyższą odpłatność, jako rodzic do tego się zobowiązuje i prosi, by nie rozliczano jej rodziny z tego ile mają miejsc do spania, czy dziecko ma odpowiednią ilość ubrań, jedzenia – to nie przystoi do sytuacji ich rodziny. Kończąc swą wypowiedź zwróciła się z prośbą, by dane osobowe i dochodowe rodziców były pod szczególną ochroną. Rozumie, że musieli je Komisji Rewizyjnej dostarczyć do wglądu celem rozpatrzenia kwestii opłat, ale prosi o ich szczególną ochronę, zgodnie z obowiązującym prawem o ochronie danych osobowych.            

Pan Mieczysław Jagielak – Dyrektor MOPS wyjaśnił, że z każdą osobą, która ubiega się o pomoc finansową z pomocy społecznej jest przeprowadzany taki sam wywiad środowiskowy. Jest to zgodne z prawem – z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Wszystkie rubryki kwestionariusza pracownik socjalny musi wypełnić w oparciu o wywiad przeprowadzony z osobą o pomoc się ubiegającą. To nie jest wymysł MOPS, takie jest prawo w tym zakresie.            

Następnie głos w dyskusji zabrała Pani Lilianna Lechowicz – rodzic. Stwierdziła, że w każdym z pism kierowanych przez Prezydenta do rodziców Pan Prezydent używa innej nazwy placówki, która ma powstać przy PP nr 8 dla dzieci z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim. W związku z tym zwróciła się do Prezydenta Choińskiego z zapytaniem jaka to ma być jednostka organizacyjna -  ośrodek czy zespół, czy będzie na to przeznaczony cały budynek, czy tylko jego część, czy będzie to ośrodek dziennego pobytu, gdzie będzie realizowana kompleksowa pomoc rewalidacyjna, opiekuńcza i edukacyjna, czy będą to tylko zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze realizowane przez Zespół Szkół Specjalnych w budynku PP nr 8? Następnie odnosząc się do warunków pobytu dzieci na początku działania DDP w DPS to stwierdziła, że rzeczywiście pomieszczeń było mniej ale odpłatność też była dużo mniejsza, a dzieci korzystały ze wszystkich możliwych świadczeń rehabilitacyjnych, z całej fizykoterapii, z basenów. W miarę upływu lat świadczenia rehabilitacyjne spadły niemal do zera, natomiast odpłatność wzrosła znacznie. Następnie stwierdziła, że nie jest prawdą, że pomieszczenia ogólnodostępne są dzieciom dawane do użytku. Poza tym dzieci przez 4 godziny pobytu korzystają z opieki edukacyjnej, a za pozostałe 4 godziny właściwej opieki społecznej rodzice ponoszą tak ogromne koszty. Te koszty są nierealne, nieadekwatne do tego, co dzieciom w DDP się oferuje. Poza tym nie rozumie stwierdzenia zawartego w piśmie Prezydenta do rodziców, że etat pielęgniarski został zlikwidowany, jednak dzieci nie zostały pozbawione opieki pielęgniarskiej całkowicie, ponieważ opieka ta sprawowana jest codziennie przez jedną godzinę i nie jest wliczona w koszty. Uważa, że zbyt mało personelu obecnie przy tych dzieciach pracuje i panie nie dają rady. Te dzieci mają sprzężone niepełnosprawności, wymagają szczególnej troski i musi być odpowiednia opieka i nadzór im zapewniony. Kończąc stwierdziła, że takie ograniczenia już dzieciom porobiono, że więcej docisnąć się nie da, by tych dzieci „nie podusić w tych pomieszczeniach”. Przeprowadzona wizytacja przez Panią wizytator Pusz wykazała, że „istotnie warunki pobytu dzieci nie stwarzają optymalnych warunków pracy rewalidacyjno-opiekuńczej”.           

Pan Prezydent Choiński stwierdził, że Pani wizytator podlega pod Kuratora i to Kurator pod tym pismem powinien się podpisać.            

Pani Alicja Bandzul – Przewodnicząca obrad zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że w tak specyficznym ośrodku powinno być zatrudnionych więcej pracowników bezpośrednio potrzebnych do opieki nad wychowankami. Przypomniała, że Pan Dyrektor Chrzanowski w sprawozdaniu za rok 2007 informował Komisję, że na jedną wychowankę DPS przypada jeden pracownik. Tak powinno być też w Dziennym Domu Pomocy, bo te dzieci tez wymagają specjalnej opieki.              

Pani Lilianna Lechowicz - rodzic kontynuując swą wypowiedź stwierdziła, że kolejną kwestią związaną z oszczędnościami jest dowożenie dzieci przez rodziców na własny koszt. Dodała, że jest to znana sprawa Radzie i Panu Prezydentowi. Proces w tej sprawie toczy się w sądzie. Pan Dyrektor Chrzanowski wyliczył na jednym ze spotkań, że oszczędność na transporcie to kwota rzędu 4tys.zł. Poza tym dodała, że rodzice pokrywają koszty środków higieny i pielęgnacji dzieci.            

Pan Prezydent Choiński odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdził, że tematem dzisiejszego spotkania powinna być kwestia realizacji ośrodka, jego wyposażenia, a nie mówienie o przeszłości i ciągłe zarzuty. Stwierdził, że jest pewien, że otworzy ośrodek, a ze strony rodziców będą dalsze żale i pretensje, że czegoś znów jest mało, że znów coś jest nie tak.            

Pani Lilianna Lechowicz – rodzic ponownie zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że Pan Prezydent Choiński wykorzystuje emocje rodziców i wszystkim tym, którzy tematu nie znają do końca chce udowodnić, że są pieniaczami. Tak nie jest. Poprosiła następnie Prezydenta Choińskiego o wypowiedź jaki ośrodek chce utworzyć, bo rodzice chcą pomóc w jego realizacji, zwerbować ludzi mądrych, żeby to wreszcie ruszyło w naszym mieście. Od 10 lat dzieci chodzą do DPS, a przez ten czas można było już zrobić coś, co by przez wiele lat już funkcjonowało, ale Pan Prezydent decyzję odwleka ciągle. Następnie zwróciła się do Prezydenta Choińskiego z prośba o wyjaśnienie, jaki to będzie ośrodek, jakie tam będą stworzone warunki dla dzieci, czy będzie to pobyt całodzienny, czy tylko będą to zajęcia rewalidacyjne w Zespole Szkół Specjalnych?           

Pan Prezydent Choiński odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdził, że popełnił błąd uprawomocniając DDP przy DPS a stało się to na prośbę rodziców. Sądził, że tak będzie dobrze. Stało się odwrotnie, bo znów zrobił coś za mało mimo tego, że wcześniej przez wiele lat działało to bezprawnie. Następnie odnosząc się do sprawy tworzonego ośrodka, to powstanie on ściśle w oparciu o zapisy przyjęte uchwałą Rady, tj. będzie to „ośrodek rewalidacyjno-edukacyjno-wychowawczy”. Zgodnie z prawem – rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu /Dz. U. nr 467 z 2005r/ ośrodek tego typu zapewnia w szczególności: 1) wychowankom z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim udział
w zajęciach:
a) rewalidacyjno-wychowawczych, prowadzonych indywidualnie lub w zespołach,b) specjalistycznych dostosowanych do potrzeb wychowanków, w szczególności w zakresie terapii psychologicznej i rewalidacji, w tym ruchowej,c) rekreacyjnych,2) wychowankom upośledzonym umysłowo ze sprzężonymi niepełnosprawnościami realizację indywidualnego programu edukacyjnego uwzględniającego podstawę programową kształcenia ogólnego i orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego,3) wspomaganie rodziców (opiekunów prawnych) w pełnieniu funkcji wychowawczych i edukacyjnych, w szczególności przez organizowanie konsultacji, zajęć psychoedukacyjnych, warsztatów umiejętności i grup wsparcia. W Ośrodku działa zespół wychowawczy do spraw okresowej oceny sytuacji wychowanków, powołany przez Dyrektora Ośrodka. Do zadań zespołu wychowawczego należy w szczególności: 1) diagnozowanie problemów wychowanka oraz opracowanie indywidualnego programu pracy z wychowankiem, 2) określenie form pracy z wychowankiem, 3) analizowanie stosowanych metod pracy z wychowankiem i wybór skutecznych form pomocy, 4) okresowe ocenianie efektów pracy z wychowankiem, jego rodzicami (prawnymi opiekunami) i środowiskiem lokalnym, 5) ocenianie zasadności dalszego pobytu wychowanka w Ośrodku, 6) ustalanie, na wniosek rodziców (opiekunów prawnych) wychowanka, zakresu współpracy z wychowankiem i jego rodziną po opuszczeniu przez wychowanka Ośrodka. W skład zespołu wychowawczego wchodzą:     1) Dyrektor Ośrodka lub upoważniona przez niego osoba – jako przewodniczący zespołu,     2) wychowawca grupy wychowawczej,     3) pedagog,     4) psycholog,     5) w zależności od potrzeb – pracownik socjalny oraz inni specjaliści. Podstawową formą organizacyjną pracy z wychowankami w Ośrodku jest grupa wychowawcza. Liczba wychowanków w grupie wychowawczej wynosi: 1)   w przypadku wychowanków z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim od 2 do 4, 2) w przypadku wychowanków z upośledzeniem umysłowym ze sprzężonymi niepełnosprawnościami od 6 do 8, z tym że w przypadku współwystępującego autyzmu od 2 do 4. Grupą wychowawczą opiekuje się wychowawca. W Ośrodku do każdej grupy wychowawczej zatrudnia się pomoc wychowawcy. Ośrodek prowadzi działalność przez cały rok szkolny, z wyjątkiem sobót i dni ustawowo wolnych od pracy, jako placówka, w której są przewidziane ferie szkolne. Czas pracy Ośrodka wynosi od 8 do 10 godzin dziennie.             

Pani Lilianna Lechowicz – rodzic stwierdziła, że rodzice powoływali się na ten przepis w swym piśmie  z 25 maja 2005 roku, jednak reakcji ze strony władz miasta na to nie było. Pogratulowała refleksu. Następnie stwierdziła, że ośrodek, o którym mówił Pan Prezydent Choiński byłby w strukturze oświaty. Natomiast ośrodek rewalidacyjno-edukacyjno-wychowawczy, który byłby prowadzony przez stowarzyszenie pozarządowe daje o wiele większe korzyści, tj. subwencję oświatową celową w kwocie 2.300 – 2.400zł na jedno dziecko – w zależności od tego, jakie są układy z powiatem. Jeśli zaś Pan Prezydent chce umieścić ośrodek w strukturze szkolnej, to w zasadzie będzie to dofinansowanie szkoły, a nie na dzieci, o których mowa. Poza tym w takim układzie są dużo mniejsze możliwości pozyskiwania środków z zewnątrz, z dodatkowych źródeł jak PFRON, NFZ, a stowarzyszenie pozarządowe ma taką moc i takie możliwości pozyskania dużych funduszy. Stwierdziła następnie, że dzieci o których cały czas mowa nie nadają się do samodzielnej egzystencji, im potrzebna jest stała opieka specjalistyczna. Kończąc swą wypowiedź stwierdziła, że rodzice niczego nie żądają. Domagają się tylko prawnie zagwarantowanego zobowiązania państwa – ośrodka, w którym dzieci znalazłyby kompleksową pomoc i opiekę, nie tylko oświatę.             

Pan Prezydent Choiński ponownie zabierając głos w dyskusji stwierdził, że subwencję na dziecko ustala ministerstwo i jest ona uzależniona od schorzenia i zaprzecza temu, co powiedziała Pani Lechowicz – że zależy ona od układów z powiatem. Następnie stwierdził, że formuła pozyskiwania pieniędzy jest identyczna dla miasta, stowarzyszenia, jak i dla jednostki oświatowej. Dodał, że dowodem na to jest pozyskanie z dodatkowych funduszy na specjalistyczny sprzęt przez Zespół Szkół Specjalnych, którzy członkowie komisji widzieli w trakcie jednego ze spotkań komisji, które w tej szkole się odbyło. W strukturze ZSzS już działa jedna grupa dzieci z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim i ona przejdzie do nowo tworzonego ośrodka w budynku PP nr 8. Dodał, że ta grupa dzieci korzysta już ze specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego i ten sprzęt również do nowo tworzonej placówki zostanie przeniesiony i będzie służył wszystkim dzieciom do niej uczęszczającym. Jeśli coś jeszcze z wyposażenia będzie brakowało, jest możliwość pozyskania na to środków, a jeśli do tych działań przyłączy się jakieś stowarzyszenie, to możliwości będą jeszcze większe. Jest wiele furtek, wiele możliwości pozyskiwania środków z wielu różnych funduszy. Na dziś nie ma możliwości przekazania tej placówki stowarzyszeniu, w przyszłości – nie widzi przeszkód. Sprawa będzie analizowana i jeśli zajdzie potrzeba miasto przekaże ośrodek do prowadzenia stowarzyszeniu.           

Kolejno głos w dyskusji zabrała radna Wanda Mężyńska, która zwróciła się do Prezydenta Choińskiego z zapytaniem, czy w tworzonej placówce znajdą opiekę dzieci w wieku powyżej lat 25? Dodała, że jest potrzeba utworzenia ośrodka dla starszych osób – powyżej 25 roku życia.           

Pan Prezydent Choiński stwierdził, że będzie to placówka dla osób do 25 roku życia, powstanie zgodnie z przyjętą przez Radę uchwałą.            

Kolejno głos w dyskusji zabrał radny Jan Kleczyński. Stwierdził, że jest to już któreś z kolei posiedzenie komisji w sprawie rozwiązania tego problemu, a mimo tego nadal nie rysuje się jego rozwiązanie. Dlatego też uważa, że zasadny jest wniosek, który przyjęła Komisja Rewizyjna aby Pan Prezydent Brzeziński powołał zespół ekspertów z tej dziedziny, by wypracować docelową formułę takiego ośrodka. W zespole takim uczestniczyłby również przedstawiciel rodziców. Uważa, że sprawę w końcu należy załatwić, bo ciągle komisje się w tym temacie spotykają, rodzice mówią o innej formule ośrodka, Prezydent o innej – czyli generalnie nie ma po co tworzyć tej placówki.            

Pan Prezydent Choiński odnosząc się do wypowiedzi radnego Jana Kleczyńskiego stwierdził, że zasadne jest utworzenie tej placówki, gdyż jeśli osoby, z którymi trwają dyskusje, czyli obecni tu rodzice nie zechcą z usług tego ośrodka skorzystać, to są inne osoby chętne. Kończąc stwierdził, że będzie to dzienny dom pobytu i zgodnie z zapisem ustawowym będzie on czynny 8-10 godzin i to zadanie miasto będzie realizowało.             

Radna Bogusława Olbryś zabierając głos w tym temacie stwierdziła, że dyrektor DPS powinien rozważyć możliwość podpisania umowy na praktyki medyczne ze Studium Pielęgniarskim, które funkcjonuje na terenie naszego miasta. Uważa, że słuchacze studium mogliby wiele pomóc ośrodkowi w sprawowaniu opieki nad wychowankami w ramach swych praktyk.            

Przewodnicząca obrad – radna Alicja Bandzul zabierając głos stwierdziła, że dyskusji w sprawie pisma rodziców dzieci uczęszczających do Dziennego Domu Pomocy ogólnie nie zamyka. Zamyka ją tylko na dzień dzisiejszy. Dodała, że spotkania komisji w tej sprawie służą temu, by poprawić to, co jest robione w sposób niedoskonały. Radni są po to, by podpowiedzieć Prezydentowi, rodzice również. Pan Prezydent działa w oparciu o przepisy prawa, które też nie jest doskonałe w zakresie pomocy społecznej. Następnie stwierdziła, że sprawa dzieci niepełnosprawnych jest słabą stroną naszego miasta, jednak ma nadzieję, że po wielu latach starań rodziców i wielu radnych Pan Prezydent w końcu zdecyduje się na zmianę uchwały podjętej przez radnych poprzedniej kadencji, gdyż ta uchwała nie jest korzystna dla rodziców dzieci niepełnosprawnych jeśli chodzi o odpłatność za pobyt dzieci w DDP. Kończąc swą wypowiedź zwróciła się do członków Komisji z prośba o przyjęcie następującego wniosku: „Komisja Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia wnioskuje o przywrócenie dotychczasowych – sprzed 1 września 2008r. warunków pobytu czworgu dzieciom z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim w Dziennym Domu Pomocy przy ul. Polowej 39. Komisja uważa, że skrócenie o jedną godzinę pobytu dzieci w ośrodku z dniem 1 stycznia 2009r. spowoduje utrudnienie rodzicom wykonywania pracy zawodowej i pogorszy ich sytuację rodzinną”.            

W wyniku głosowania Komisja wniosek przyjęła jednogłośnie – 5 głosami za.            

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie Komisji.  

  • Data powstania: Data powstania: poniedziałek, 16 mar 2009 11:05
  • Data opublikowania: poniedziałek, 16 mar 2009 11:11
  • Data przejścia do archiwum: środa, 22 gru 2010 12:34
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej