Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Protokół nr 22 z dnia 10 maja 2016 r.

Na ogólną liczbę 13 członków Komisji w posiedzeniu udział wzięło 11.
Nie uczestniczyli:
1.Radna Ewa Chludzińska
2.Radna Bogumiła Olbryś
 
Posiedzenie Komisji otworzyła i obradom przewodniczyła radna Hanka Gałązka - Przewodnicząca Komisji. Na wstępie przywitała wszystkich zebranych, zapoznała się z listą obecności i stwierdziła prawomocność obrad. Zaproponowała również zmiany w ustalonym wcześniej porządku posiedzenia, jak wyjaśniła, na skutek pisma otrzymanego od Pana Andrzeja Piechocińskiego – Naczelnika Wydziału Edukacji. Dokument dotyczył wyłonienia spośród członków Komisji po jednym przedstawicielu do poszczególnych komisji konkursowych zajmujących się wyborem dyrektorów wybranych łomżyńskich placówek oświaty, wymienionych w Zarządzeniach Prezydenta nr 151/16, 152/16, 153/16 i 154/16. Za włączeniem punktu do porządku obrad Komisja zagłosowała jednomyślnie pozytywnie – 11 głosami za. Radny Ireneusz W. Cieślik zaproponował, aby umieścić punkt jako drugi, zaraz po przyjęciu protokołu. Komisja pozytywnie przyjęła prośbę radnego, przy 10 głosach za i 1 wstrzymującym się.

W głosowaniu podsumowującym Komisja jednogłośnie pozytywnie przyjęła następujący porządek dzienny:
 
1.    Przyjęcie protokołu 21/16 z dnia 14 kwietnia 2016 roku
2.  Wytypowanie przedstawicieli do składu komisji konkursowych w celu wyłonienia kandydatów na stanowisko dyrektora w następujących szkołach: Szkoła Podstawowa nr 7, Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6, Zespół Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 i Zespół Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5 w Łomży.
3. Zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2015 w działach merytorycznie podległych Komisji wraz ze sprawozdaniem w sprawie przyjęcia wykonania planu finansowego jednostek kultury za rok 2015 – druk 330, 338.
4.    Sprawy różne i wolne wnioski
 


Ad. 1
Przyjęcie protokołu nr 21/16 z dnia 14 kwietnia 2016



            Radny Tadeusz Zaremba zaapelował o większą precyzję. Przypomniał, że w każdym protokole powinno być wyraźnie napisane, ilu członków uczestniczyło w posiedzeniu i kto nie był obecny. Stwierdził, że są to podstawowe standardy protokołu i wskazał na brak tych danych w ostatnich podsumowujących pracę Komisji protokołach. Radny Tadeusz Zaremba wyjaśnił też, że sama lista obecności nie wystarczy. Czym innym jest załącznik, czym innym zapis w protokole. Dodał również, że nie zna takiego przypadku, aby w szanujących się instytucjach sporządzano protokoły, w których nie będzie precyzyjnie określona liczba członków. Zdaniem radnego lista obecności może być zamieniana, ile tylko się chce. Radny Tadeusz Zaremba poprosił, aby pilnować liczb w protokołach, wyjaśnić te sprawy i uzupełnić braki. Jak dodał, protokół jest informacją potrzebną m. in. przy przesłuchaniach CBA. Chodzi przede wszystkim o zachowanie standardu. Radny poprosił o sformułowanie odpowiedniego zapisu. Jego zdaniem informacja o osobach nieobecnych na posiedzeniach Komisji powinna mieć charakter publiczny i nie powinna zostać pomijana.
            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka uznała wniosek radnego Tadeusza Zaremby za słuszny. Wyraziła również nadzieję, że odpowiednie zmiany znajdą się w protokołach.
            Więcej uwag do protokołu nie wniesiono.
            Komisja protokół przyjęła.
 
 
Ad. 2
Wytypowanie przedstawicieli do składu komisji konkursowych w celu wyłonienia kandydatów na stanowisko dyrektoraw następujących szkołach: Szkoła Podstawowa nr 7, Zespół Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6, Zespół Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 i Zespół Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5.  
 
 

Komisja spośród swoich członków wytypowała do poszczególnych komisji konkursowych następujących radnych:
1.    Radny Lech Śleszyński – komisja konkursowa Szkoły Podstawowej nr 7 - wybrany jednogłośnie
2.    Radny Andrzej Wojtkowski – komisja konkursowa Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6 - wybrany 10 głosami za, przy jednym wstrzymującym się
3.    Radny Janusz Mieczkowski – komisja konkursowa Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 - wybrany 10 głosami za, przy jednym wstrzymującym się
4.    Radny Tadeusz Zaremba - komisja konkursowa Zespołu Szkół Mechanicznych i  Ogólnokształcących nr 5 - wybrany 10 głosami za, przy jednym wstrzymującym się

 


Ad. 3
Zaopiniowanie sprawozdania z wykonania budżetu za rok 2015 w działach merytorycznie podległych Komisji wraz ze sprawozdaniem w sprawie przyjęcia wykonania planu finansowego jednostek kultury za rok 2015 – druk 330, 338.


 
Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka przypomniała, że dyskusja na temat budżetu odbyła się już na wcześniejszym posiedzeniu Komisji, była długa i impulsywna, jednak nie zakończyła się ona głosowaniem, ponieważ Komisja czekała na pisemne stanowisko Regionalnej Izby Obrachunkowej. Przewodnicząca przypomniała, że 22 kwietnia 2016 r. Izba wydała już odpowiednie stanowisko. Sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2015 zostało zaopiniowane pozytywnie.


            Radny Tadeusz Zaremba zauważył, że ze środków przeznaczonych na wsparcie dzieci wymagających szczególnej organizacji procesu dydaktycznego nie wykorzystano w przybliżeniu 500 tys. złotych. Radny Tadeusz Zaremba zadał pytanie, czy zostały wyciągnięte wnioski i zapewnione warunki, żeby te pieniądze w kolejnych budżetach były wykonywane zgodnie z przeznaczeniem. Zapytał również, czy fakt nie wykorzystania tych środków nie będzie miał wpływu na subwencje, a przynajmniej na możliwość korzystania z rezerwy oświatowej, np. w tym lub przyszłym roku. Jednym z warunków skorzystania z rezerwy oświatowej – jak przypomniał radny - jest przecież wykorzystywanie subwencji.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta odpowiedziała, że według posiadanych na dzień dzisiejszy danych wykorzystywanie wcześniej wspomnianych środków nie ma wpływu na przyznanie subwencji. Ministerstwo ma jednak lepiej monitorować, ile samorządy wydają na ten cel. Skarbnik Miasta wspomniała, że nie wiadomo jeszcze, jakie będą decyzje w przyszłości, ale nie ma żadnych konsekwencji. Nie wykorzystanie środków nie ma wpływu na to, co dzieje się później.


            Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Edukacji wspomniał, że istnieje zasada skuteczności decyzji poprzez analizę jej skutków. Powiedział również o pewnych aspektach prawnych, zgodnie z którymi takich konsekwencji nie powinno być w ogóle, ale monitorowanie wykorzystywania środków jest jak najbardziej dopuszczalne. Dodał również, że nie brakuje środowisk i inicjatyw, na które w przyszłości można będzie przeznaczyć pozostałe środki, np. rozszerzenie miejsc, w których pracuje szkoła specjalna.
            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że miasto w budżecie oświaty „jedzie na krawędzi konfliktu”. Konieczność zmian uznał za rzecz wiadomą. Radny wspomniał również, że niewykorzystane pieniądze, owszem, pozostają w kasie miasta, ale inwestycje na które miały być przeznaczone, są potem finansowane z miejskich pieniędzy. Ogłosił też, że jeśli w przyszłym roku sytuacja się powtórzy, on jako członek Komisji będzie przeciwny udzieleniu absolutorium.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta zapytała o powód, dla którego radny Tadeusz Zaremba będzie przeciwny udzieleniu absolutorium.


            Radny Tadeusz Zaremba wyjaśnił, że jego stanowisko będzie właśnie takie, jeśli omawiane środki nie będą w przyszłości wykorzystywane. Przypomniał, że środki te są teoretycznie wydzielone, ale ich swobodne przenoszenie nie jest wcale takie jednoznaczne. Powiedział również o sytuacji, w której dzieci niepełnosprawne, mając orzeczenie, ciągną za sobą te pieniądze z Warszawy i w związku z tym trzeba zdaniem radnego zagwarantować, żeby one miały odpowiedni statut.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta zapewniła, że podejmowane są wszelkie działania, aby te środki były wykorzystywane w stu procentach.


            Radna Alicja Konopka stwierdziła, że Komisja głosuje nad wykonaniem budżetu z zakresu spraw merytorycznie podległych Komisji i wiadomo, że sprawy oświaty bardzo interesują radnych, bo są to ogromne środki i odpowiedzialne zadania. Radna uważa, że w tym momencie nie powinno być uwag co do wykonania budżetu z zakresu oświaty, bo dla miasta jest to bardzo ważne zadanie. To są zadania własne miasta i miasto powinno robić wszystko, aby na ten cel znaleziono pieniądze. Radna nie widzi możliwości wykonania zbyt wielu zmian w tej sferze. Powiedziała, że oświata jest jednym z tych działów, z którego mieszkańcy miasta najmocniej rozliczają rządzących. Wyraziła również nadzieję, że Przewodnicząca Komisji ma zdanie podobne.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka zgodziła się ze zdaniem przedmówczyni. Jej zdaniem szkoda, że niektórzy dyrektorzy nie wykorzystali środków. Dodała, że w przyszłym roku powinno się bardziej zwrócić na to uwagę, aby sytuacja się nie powtórzyła.


            Radna Edyta Śledziewska wspomniała, że po raz pierwszy miasto ma takie wyodrębnione środki, jeśli chodzi o budżet. Jej zdaniem intencją ustawodawcy było przeznaczenie tej kwoty na wsparcie dla dzieci niepełnosprawnych. Podkreśliła, że nie rozumie, dlaczego z niektórych szkół były zwracane środki jako niewykorzystane pod koniec roku. Kiedy odwiedza się te placówki i porównuje z innymi szkołami, które udzielają szeroko pojętego wsparcia dzieciom niepełnosprawnym, to odbiega to od standardów. Radna Edyta Śledziewska zaapelowała, aby przyjrzeć się tej sprawie uważnie, tym bardziej że – jak dodała – miała monity, aby Komisja jako organ kontrolujący edukację w mieście zwrócili uwagę na wiele spraw i sytuacji w konkretnych szkołach, szczególnie tam, gdzie jest integracja i szkolnictwo specjalne. Zdaniem radnej Edyty Śledziewskiej nie wszystkie potrzeby są realizowane, a środki zwracane do budżetu.


            Radny Tadeusz Zaremba przypomniał, że podczas wystąpienia 3 – majowego Prezydent Andrzej Duda podjął jego zdaniem niezmiernie ważny wątek, mówiąc, że są osoby i rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi, które trzeba otoczyć opieką. Jeśli w budżecie państwa są wydzielone na to pieniądze, to jest to szczególne zadanie naszej oświaty. Radny Tadeusz Zaremba uściślił, że Komisja jest organem prowadzącym, a od strony technicznej wszystko jest nadzorowane przez kuratora, niemniej jednak to Komisja rozlicza się z jakości działania również i w tym obszarze. Zdaniem radnego jest to rzecz najważniejsza. Poprosił on o zmianę myślenia te wszystkie osoby, które uważają go za osobę twierdzącą, że na oświacie trzeba oszczędzać. Radny podkreślił, co uważa – skoro w budżecie jest mniej pieniędzy to należy wziąć sobie do serca słowa papieża Jana Pawła II, który solidarności i brzemionach noszonych wspólnie. Zasugerował też, że jeśli jest gorzej, to może należałoby rozłożyć ciężary równo, by nie było kolizji. Jeśli będą równi i równiejsi, to zacznie się niespójność. W trzeciej części swojej wypowiedzi radny Tadeusz Zaremba przypomniał, że radni są zobligowani do wnikliwej analizy i zaprotokołowania tego, co jest przedmiotem analizy Komisji. Wśród zadań nazywanych oświatowymi można wyróżnić dwie grupy. Subwencjonowane – czyli przede wszystkim szkoły, bursy itd. Drugie jest również zadaniem własnym, ale symbolicznie dotowanym. Ma się to nijak do wydatków, które ponosi miasto, czyli około 1 tys. zł na jednego ucznia. Radny dodał, że przedszkola – z rozpędu niejako – są jego zdaniem niedowartościowane. Przedszkole jest przecież miejscem, gdzie rozwija się ciekawość świata i dzieci, które kończą przedszkole, są pełne ufności i energii, potem zaś kiedy trafiają do maszyny edukacyjnej, zaczynają się nagle narkotyki. Szczególnie ważny jest okres wczesny w życiu dziecka, kiedy kształtuje ono poczucie własnej wartości, kiedy umie szanować innych, kiedy umie się dostosować. Dlatego wszystkie formy, które rozszerzają aktywność dziecka w okresie przedszkolnym, są niezmiernie ważne. Radny podsumowuje, że środki wspierające rozwój dziecka w okresie przedszkolnym są najlepszą inwestycją. W dalszej części swojej wypowiedzi radny Tadeusz Zaremba przypomniał, że przed Komisją Finansów poprosił o przedstawienie informacji o strukturze wydatków jednostek dotowanych innych niż JST. Oznajmił Naczelnikowi Wydziału Oświaty – Panu Andrzejowi Piechocińskiemu, że nie wie, czy odpowiednie informacje już dotarły. Powiedział też, że chciałby otrzymać dokumenty jeszcze przed najbliższym posiedzeniem Komisji Finansów. Jego zdaniem z tamtej analizy będzie wiele wniosków ważnych dla działalności Komisji Edukacji. Każdy może założyć swoją szkołę, każdy może założyć dowolną formę edukacyjną, ustawa nakazuje, że pieniądze trzeba dać. Jeśli jednak nagle okaże się, że połowę tej dotacji – w naszej szkole 90% to pobory nauczycieli, a w tych szkołach połowa albo więcej to koszty pozostałe, jest to zdaniem radnego dziwne. Pan Tadeusz Zaremba stwierdził, że nie będzie teraz podejmował tego tematu, sygnalizuje jedynie, że Komisja będzie analizowała tę sprawę. Kończąc swoją wypowiedź, przypomniał ponownie prośbę kierowaną do Pana Andrzeja Piechocińskiego – Naczelnika Wydziału Oświaty o przedstawienie informacji o strukturze wydatków jednostek dotowanych innych niż JST.


            Radny Ireneusz Cieślik przypomniał, że mamy analizę budżetu za 2015 rok. Można więc analizować rok poprzedni i wysuwać wnioski na przyszły, ponieważ jeśli chodzi o rok 2016, Komisja zdaniem radnego nie ma z tym nic wspólnego. Pan Ireneusz Cieślik zauważył, że przy analizie wniosków za ubiegłoroczny budżet potrzebne są bardzo precyzyjne określenia, gdzie jest dobrze, a gdzie źle. Zdaniem radnego wysuwanie wniosków dotyczących obecnego budżetu to zły pomysł. Stwierdził również, że rozumie zaniepokojenie radnego Tadeusza Zaremby, ale jeśli budżet jest już przyjęty, to Komisja go nie zmieni. Można wyciągać wnioski i kierować je do organu prowadzącego, aby zastosować się do uwag Komisji przy konstruowaniu budżetu na 2017 rok.


            Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Edukacji jest zdania, że przez wyodrębnienie środków ustawodawca dał zadanie do myślenia. Kształcenie dzieci o specjalnych potrzebach odbywa się w szkole podstawowej albo w klasie integracyjnej albo w szkole specjalnej. Przyznał, że w dwóch pierwszych typach szkół jest spory kłopot, aby wykorzystać wszystkie środki kierowane na takie dziecko. Rozliczanie środków na dzieci jest następujące: jeśli szkoła liczy 100 uczniów i jeden z nich ma orzeczenie, to jedną setną wszystkich wydatków można określić jako celowe. Naczelnik Wydziału Edukacji zaproponował radnym pomysł. Jego zdaniem powinno ustalić się pewien standard. Jeśli kształcenie dziecka ma podlegać specjalnym warunkom, to trzeba proponować dziecku i rodzicom sytuację bez swobód. Mówić im, że w szkole podstawowej mogą oczekiwać tyle a nie więcej, w klasie integracyjnej jest możliwość już skorzystania z pomocy specjalistów prowadzących terapię a najwięcej można otrzymać w szkole specjalnej. W szkole specjalnej każda złotówka wydana przez placówkę kwalifikowana jest do tego typu kosztów. Zdaniem Naczelnika jeśli otrzyma się ogromną kwotę pieniędzy, która w subwencji oświatowej przeznaczona jest na tego typu dzieci i będzie chciało się dać w każdej szkole masowej standard komfortu, na pewno nie będzie miasta na to stać. Nigdzie nie będzie możliwe stworzenie przestrzeni z terapeutami i odpowiednim wyposażeniem. Można jednak publicznie powiedzieć, w jaki sposób miasto chce rozwiązać takie problemy. W klasach integracyjnych będzie możliwość podstawowej terapii i dopasowania integracji do schorzenia dziecka, wszystkie pozostałe rzeczy powinny znaleźć się w szkole specjalnej. W ten sposób nie będzie zdaniem Naczelnika Andrzeja Piechocińskiego tak, że niepełnosprawne dziecko przyjdzie do szkoły masowej i trzeba stworzyć mu od podstaw cały program rozwoju indywidualnego.


            Przewodnicząca Komisji – ranka Hanka Gałązka poprzez retoryczne pytanie skierowane do Naczelnika Andrzeja Piechocińskiego stwierdziła, że w szkole masowej pieniądze na dziecko niepełnosprawne zostaną również odpowiednio wydane i potrzeby finansowe, jeśli chodzi o opiekę nad osobami niepełnosprawnymi, są zdaniem Przewodniczącej ogromne.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta wspomniała, że pieniądze przeznaczone na szkolnictwo dzieci niepełnosprawnych są bardzo uporządkowane i nie można ich wydawać od tak sobie. Muszą one być konkretnie przypisane. Wskaźnik wydatków ogólnych mierzy się natomiast dzieląc wszystko na liczbę dzieci i mnożąc przez liczbę dzieci wymagających szczególnej opieki. Jak zaznaczyła Skarbnik Miasta, innej możliwości nie ma. Przyznała, że sama zabiegała o to, aby przypisać tu większą wagę – porównano tu wynagrodzenie nauczycieli, które oblicza się od ilości dzieci w klasie w danym oddziale, mnożąc to przez liczbę uczniów i liczbę dzieci niepełnosprawnych.


            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że przypisanie większej wagi jest możliwe, jego zdaniem trzeba tylko zmienić metodę.


            Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta zasugerowała, że może to być możliwe w przypadku, gdy nauczyciel będzie miał dodatkowe godziny.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka podkreśliła, że we wcześniej poruszanej przez nią kwestii po prostu nie było właściwych form wsparcia, czyli dla danego dziecka nie było pomocy. Zapewniony był jedynie standard i nic poza tym.


            Radny Tadeusz Zaremba skomentował, że ktoś po prostu wziął pieniądze, ale zabrakło zaangażowania.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka stwierdziła, że w przypadku dzieci niepełnosprawnych potrzebne są dodatkowe zajęcia terapeutyczne różnego rodzaju, które wspomagają rozwój dziecka.


            Radna Edyta Śledziewska – wyraziła chęć odniesienia się do wypowiedzi Pana Andrzeja Piechocińskiego - Naczelnika Wydziału Edukacji. Stwierdziła, że zupełnie się z nią nie zgadza. Wyjaśniła, że jeśli chodzi o dzieci niepełnosprawne, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, w dokumentach tych wpisane są konkretnie zalecenia dla szkoły. Niezależnie czy dziecko trafi do szkoły specjalnej, czy do placówki, gdzie są oddziały integracyjne, czy do szkoły ogólnodostępnej – i tak szkoła musi realizować zalecenia zawarte w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego, wydanym przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną. Nie ma tam zaleceń zwalniających szkołę z obowiązku zapewnienia dziecku niepełnosprawnemu pełnych warunków do rozwoju. Są zalecenia, które konkretnie szkoła musi realizować, bez względu na to, w jakim trybie szkoły dziecko niepełnosprawne się znajdzie. Radna       Edyta Śledziewska dodała, że realizacja tych zaleceń jest sprawdzana. Zapytała też o sprawę osób zatrudnionych na stanowiskach obsługowych w szkołach. Jedną z kwestii są niskie wynagrodzenia tych ludzi, co związki zawodowe zgłaszały wielokrotnie. Radna Edyta Śledziewska poinformowała również, że pracownicy obsługi z różnych szkół zwrócili jej uwagę na nierówność środków, które trafiają do szkoły – takie odczucia według wypowiedzi radnej towarzyszą pracownikom. Zapytała, czy tak właśnie jest. W niektórych placówkach pracownicy obsługowi mają wynagrodzenia na całkiem przyzwoitym poziomie, zaś w innych jest to najniższe wynagrodzenie, a radni nie mają dostępu do tak szczegółowego budżetu.


            Elżbieta Parzych - Skarbnik Miasta podkreśliła, że ona pełni swoją funkcję dopiero od roku, więc gdy tworzyła budżet pierwszy za 2016 rok, przyjęła zasadę równości w traktowaniu wszystkich szkół. Na każdego ucznia w szkole dano subwencję i 25% z budżetu miasta, są to budżety placówek na dzień dzisiejszy. Skarbnik Miasta wyjaśniła, że na tyle po prostu wystarczyło z budżetu. Dzięki temu zestawieniu wyszło jasno, jak były finansowane szkoły dotychczas. Np. cztery szkoły złożyły wnioski na mniejszą kwotę, a pozostałym szkołom dużo zabrakło. Widać więc, jak było.


            Radna Edyta Śledziewska stwierdziła, że znane są jej te rozbieżności. Powiedziała również, że niektórzy z członków Komisji są już długo radnymi i widać przychylność władzy dla wybranych placówek. Jej zdaniem gdy zmienia się władza, zmieniają się finanse.


            Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta w odpowiedzi stwierdziła, że w ostatnim czasie wszystkie szkoły zostały potraktowane równo.


            Radna Edyta Śledziewska powiedziała, że chce zadać bardziej szczegółowe pytanie. Dotyczyło ono rozbieżności płac obsługi szkół tam, gdzie są najwyższe i najniższe zarobki w tych działach.


            Radny Tadeusz Zaremba zażartował, że wszyscy mają minimalne.


            Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta odpowiedziała, że różnice nie są aż tak widoczne. Większość ma wynagrodzenie minimalne, niektórzy większe. Pani Elżbieta Parzych wspomniała, że posiada listę wszystkich wynagrodzeń i może przeanalizować ją na prośbę Komisji.


            Radna Edyta Śledziewska poprosiła o taki bilans.


            Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta zgodziła się. Wspomniała tylko, że nie są tak wielkie rozbieżności, o których można by długo dyskutować. Stwierdziła, że obsługa zarabia rzeczywiście marnie.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka zasugerowała, aby pomyśleć o pracownikach obsługi w budżecie na przyszły rok, choć wydatków z pewnością nie będzie brakować.


            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że rozumie poddenerwowanie radnego Ireneusza Cieślika, bo każdy z członków Komisji i zaproszonych gości z pewnością wie, co to znaczy analiza wykonania budżetu i cała dyskusja jest gospodarską troską o realizację zadań i wydania pieniędzy. Poprosił więc radnego Cieślika, aby ten się nie żołądkował, bo może są odmienne poglądy. Dotknął również wspomnianego tematu pracowników obsługi. Zapewnił, że jeśli już zabiera głos, to ma o tym dokładną wiedzę i zna źródła. Wyjaśnił więc, że w rozporządzeniu o subwencji i podziale subwencji dla samorządów od dwóch lat jest wzór końcowy, w którym poprzednio do wynagrodzeń nauczycieli było doliczone 20 %, a od dwóch lat dolicza się 25 % dla pracowników administracji i obsługi. Radny Tadeusz Zaremba przypomniał, że w tej sprawie składał interpelację już dawno, ale być może były pilniejsze zadania. Dodał również, że tym ludziom przychodzą większe pieniądze z Warszawy. Sytuację administracji i obsługi w szkolnictwie Radny Tadeusz Zaremba porównał do sytuacji w jednym z działów Służby Zdrowia, ponieważ jedne grupy mają komfort, drugie nie. W ostatniej części swojej wypowiedzi poprosił o przedstawienie analizy przed sesją, dotyczącej minionego roku, zawierającej następujące zestawienie: nazwa szkoły, liczba godzin powierzonych emerytom z rozbiciem na poszczególne przedmioty. Potwierdził, że chodzi tutaj o nauczycieli.


            Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty poprosił o zdefiniowanie pojęcia „emeryt”.


            Radny Tadeusz Zaremba doprecyzował, że chodzi o osobę, która ma uprawnienia emerytalne.


            Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty dodał, że to osoba, która nie rozwiązała stosunku pracy. Może iść na emeryturę, ale nie poszła. Wyjaśnił też, że to ktoś, kto rozwiązał stosunek pracy, pobiera emeryturę i nawiązał nowy stosunek pracy.


            Radna Wanda Mężyńska oznajmiła, że jest grono zwykłych nauczycieli, którzy prosili, aby złożyć interpelację związaną ze sprawą, że w niektórych szkołach nauczyciel posiada cały etat i jeszcze umowę dodatkową. W innych zaś nawet nie ma całego etatu. Zdaniem radnej Wandy Mężyńskiej można byłoby sprawdzić, czy rzeczywiście jest taka sytuacja i znaleźć rozwiązanie, dzięki któremu pozostali nauczyciele mieliby również cały etat.


            Radny Tadeusz Zaremba zaproponował, aby temat ten wprowadzić jako dodatkowy punkt w najbliższym czasie, w kontekście nowego arkusza organizacyjnego.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka podziękowała za dyskusję i przypomniała, że oprócz edukacji i oświaty, w planie posiedzenia jest również zaakcentowana kultura. Poprosiła o zabranie głosu Panią Ewę Sznejder – Naczelnik Centrum Współdziałania Społecznego, wpierw jednak oddala głos Panu Januszowi Żebrowskiemu – NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty.


            Pan Janusz Żebrowski – NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty zadał pytanie, czy pieniądze przeznaczone na administrację i działanie obsługi są środkami z puli ogólnej, czy subwencji oświatowej.


            Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty odpowiedział, że i to i to.


            Pan Janusz Żebrowski – NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty powiedział, że cały czas upomina się o przedszkola, których działalność jest zadaniem własnym miasta.


            Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta przypomniała, że budżet był tak konstruowany, by dla przedszkoli przeznaczone były środki tylko z Urzędu Miasta, subwencja nie.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka podziękowała za udział w tej części dyskusji i przeczytała pisany punkt obrad, akcentując tematykę kultury. Wspomniała, że kultura podobnie jak oświata, wymaga lepszego spojrzenia i większego dofinansowania, a zdaniem Przewodniczącej Komisji w mieście widać działalność jednostek kultury coraz bardziej i trzeba się z tego cieszyć. Pochwaliła również, że w bilansach finansowych niektórych jednostek kultury są nawet zyski, podając za przykład Muzeum Północno- Mazowieckiego.


            Radny Andrzej Wojtkowski powrócił do sprawy omawianej przez radnego Ireneusza Cieślika, w sprawie budżetu. Przypomniał, że obecnie są cięcia w placówkach oświatowych. Dodał, że w wielu szkołach z pewnością przydałoby się więcej środków na płace. Przywołał przykład omawiany na ostatnim posiedzeniu Komisji, gdzie omawiano konkretne szkoły, w których problem z pieniędzmi na wynagrodzenia okazał się ogromny. Była nawet obawa o solidność budżetu i prośba do Pani Elżbiety Parzych - Skarbnik Miasta, aby podjęła mądre decyzje oszczędnościowe, jednak trzeba ludziom na płace dać. Radny Andrzej Wojtkowski zauważył, że obecnie coraz więcej szkół jest w podobnej sytuacji. Były poprowadzone rozmowy z dyrektorami szkół na temat cięcia kosztów w nowym roku szkolnym. Są zaplanowane poważne remonty trzech przedszkoli. Do radnego Andrzeja Wojtkowskiego zwrócili się rodzice przedszkola nr 9 w związku z tragicznym stanem socjalnym placówki. Zapytał, czy w następnym roku będzie szansa, aby inne przedszkola dofinansować, jeśli chodzi o remonty? Radny Andrzej Wojtkowski nawiązał również do poruszanej w mediach sprawy Filharmonii Kameralnej i udzielonego jej dofinansowaniu. Wynosiło ono milion złotych, a sam remont jednostki to koszt 8 mln złotych.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta odpowiedziała, że udało się już uzyskać większą kwotę. Będzie to dofinansowanie przyznane jeszcze z Ministerstwa.


            Radny Andrzej Wojtkowski zapytał o kwotę.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta powiedziała, że udzieli odpowiedzi, gdy tylko dopełnione zostaną odpowiednie dokumenty.


            Radny Tadeusz Zaremba przypomniał, że dofinansowanie to pieniądze przeznaczone na wydatki majątkowe i rozliczenia majątkowe.


            Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta poinformowała również, że zmniejszona zostanie wartość kredytu. O ile wynosiła ona wcześniej planowane 21 mln złotych, teraz na majowej sesji zmniejszona będzie do 10 mln zł.


            Radna Wanda Mężyńska przypomniała, że mowa była o wynagrodzeniach w bibliotece i Muzeum. W tych dwóch jednostkach miejskich są najniższe wynagrodzenia. Radna Wanda Mężyńska zapytała, czy coś się w tej sprawie zmieniło.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta podkreśliła, że na ten rok przyznano tam dodatkowe środki.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka zapytała Panią Ewę Sznejder – Naczelnik Centrum Współdziałania Społecznego, czy zechciałaby zabrać głos w sprawie kultury.


            Ewa Sznejder – Naczelnik Centrum Współdziałania Społecznego stwierdziła z uśmiechem, że pieniędzy jest za mało. Wspomniała również, że są już przygotowane na następne posiedzenie Komisji informacje o tym, jak instytucje kultury pozyskują środki zewnętrzne. Pani Naczelnik wymieniła trudne czynniki pozyskania dodatkowych środków, między innymi dużą konkurencyjność. Jej zdaniem, z przygotowanego sprawozdania widać jednak starania o pieniądze. Dochody własne w instytucjach, które mogą zarabiać nieznacznie, ale jednak rosną. Zdaniem Naczelnik Ewy Sznejder instytucje kultury z reguły schodzą na dalszy plan, ale to również bardzo ważna wizytówka miasta i nie można o tym zapomnieć.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka podziękowała za wypowiedź Pani Naczelnik i wyraziła przekonanie, że na kolejnym posiedzeniu Komisji temat zostanie poruszony szerzej.


            Radny Tadeusz Zaremba poprosił o możliwość wypowiedzi i podkreślił, aby jego słowa wybrzmiały w protokole. Przypomniał, że Komisja rozpatruje wykonanie budżetu, ale nie jest to tylko zwykłe wykonanie, raczej budowanie pewnego obrazu sytuacji. Radny wymienił jedną rzecz, nazywając ją druzgocącą. Mowa o stagnacji budżetu na kulturę, ten nie zmienia się na lepsze. Stwierdził, że obecny Prezydent Łomży i jego poprzednik są wielkimi miłośnikami sportu i gdyby popatrzeć na budżety, to kultura praktycznie stoi w miejscu a nawet spada, a sport wzrósł ponad dwukrotnie. Stwierdził wyraźnie, że jest za tym, aby rzeczywiście Łomża była miejscem pełnym inicjatyw sportowych, jednak miasto ma pięć ważnych instytucji, którymi Łomża może się chwalić. Radny Tadeusz Zaremba poprosił o wyraźne zapisanie w protokole, że jest nieusatysfakcjonowany i trzeba bardzo poważnie pomyśleć nad tym, aby ludzie oddający się kulturze nie pracowali na minimalnych płacach.
Komisja w wyniku głosowania zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2015 w działach merytorycznie podległych Komisji pozytywnie - 8 głosami za, przy dwóch głosach wstrzymujących się i braku głosów przeciwnych.
 
 
Ad. 4
Sprawy różne i wolne wnioski.


 
            Radny Łukasz Kacprowski nawiązał do tematu łomżyńskiego Zespołu Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7. Wspomniał, że głos w sprawie placówki zabierano wielokrotnie, czyniła to sama Przewodnicząca Komisji podczas sesji Rady Miejskiej. Radny zapytał, czy jest szansa, aby placówka oświatowa była przekazana pod opiekę Ministerstwu, co jego zdaniem wiązałoby się z dużym odciążeniem budżetu.


            Pani Elżbieta Parzych – Skarbnik Miasta poinformowała, że prowadzone są rozmowy na ten temat, poszły również odpowiednie wnioski.


            Radny Łukasz Kacprowski zapytał, na ile prawdopodobne jest to rozwiązanie.


            Pani Elżbieta Parzych odpowiedziała, że zależy to od wielu czynników.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka rozpoczęła dyskusję na temat pisma, które otrzymali członkowie Komisji. Stowarzyszenia Wspierania Edukacji Rynku Pracy. Przewodnicząca podkreśliła, że pismo kierowane jest do Prezydenta Miasta, ale członkowie Komisji również powinni czuć się jego adresatami. Zapytała, czy ktoś chciałby ustosunkować się do nadesłanego listu.


            Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Edukacji poinformował, że dziś złożył Pani Agnieszce Muzyk – Zastępcy Prezydenta Łomży obszerną odpowiedź na wspomniane pismo. Zapewnił, że członkowie Komisji również tą odpowiedź otrzymają. Stwierdził, że na chwilę obecną może powiedzieć jedynie tyle, że w piśmie znajduje się szereg niedociągnięć prawnych, które kłócą się między innymi z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej podnoszona przez skarżącego nie dotyczy szkół prowadzonych przez stowarzyszenia, ponieważ wynika to z innej ustawy. Jest szereg innych zarzutów, np. listy obecności uczniów w szkole dla dorosłych Wydział nie ma prawa policzyć. Naczelnik Wydziału nazwał ten zarzut kuriozalnym. Wspomniał również, że odpowiedź Wydziału na zarzuty jest wyważona, oparta o to przestrzeganie prawa i zachowanie tonu. Pretensje nadawcy uznał za nieoparte o rzeczywistość. Wyjaśnił również, na czym polega kontrola placówki. Po każdorazowej wizytacji sporządzany jest odpowiedni protokół, w nim znajduje się miejsce na uwagi ze strony dyrektora szkoły. Naczelnik Andrzej Piechociński podkreślił, że w ten weekend sam uczestniczył w takiej kontroli i żaden protokołów nie zawiera uwag czy skarg. Pismo nadesłane ze Stowarzyszenia Wspierania Edukacji i Rynku Pracy uważa zatem za drażliwość.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka podkreśliła, że ma podobne odczucia po przeczytaniu pisma.


            Radny Andrzej Wojtkowski podsumował, że miasto daje subwencje na działalność placówek i powinno je kontrolować – to po pierwsze. Po drugie wspomniał obecnym na posiedzeniu radnym, że w poprzedniej kadencji o takie właśnie kontrole prowadzone były szczególne starania. Radny zaznaczył, że kontrole zostały wprowadzone, aby zająć się między innymi sprawą „martwych dusz” – uczniów wpisywanych na listy obecności, a faktycznie nieobecnych. Odniósł się również do wcześniejszej wypowiedzi, w której Naczelnik Wydziału Edukacji Andrzej Piechociński mówił o sytuacji, gdzie do Prezydenta przychodzi pismo z zażaleniem na kontrolę, choć w protokole podsumowującym kontrolę nikt takich uwag nie wnosi. Takie zachowania radny Andrzej Wojtkowski nazwał absurdalnymi. Podsumował, że sprawą wręcz można się nie zajmować.


            Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że co prawda rzadko zdarza się, aby w pełni zgadzał się Naczelnikiem Andrzejem Piechocińskim, ale w tym wypadku składa duży szacunek Naczelnikowi za tą trudną pracę, ponieważ zdaniem radnego jeśli mowa jest o uczciwości i sprawiedliwości a dane pokazują wiele ciekawych rzeczy. Wspomniał też, że do sprawy obejrzanych danych wróci na Komisji Finansów. Wspomniał też prowadzonych w wielu placówkach nieprawidłowościach, polegających na sporządzaniu dwóch list obecności. Jedna lista faktyczna i druga – do rozliczenia. Dlatego pomysł kontroli placówek uważa za bardzo właściwy.


            Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka wysunęła wniosek, że kontrole mogą zmobilizować do chodzenia samych uczniów, którzy często potrzebują czegoś więcej niż tylko motywacji.
Z uwagi na brak dalszych głosów w dyskusji i wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca Komisji – radna Hanka Gałązka zamknęła posiedzenie, dziękując wszystkim przybyłym za obecność i zapraszając na kolejne obrady.  
 
                                                                                                Przewodnicząca Komisji Edukacji,
                                                                                                    Kultury i Dziedzictwa Kulturowego
 
                                                                                                                      Hanka Gałązka

  • Data powstania: Data powstania: wtorek, 17 maj 2016 13:46
  • Data opublikowania: wtorek, 17 maj 2016 13:48
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej