Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 38 posiedzeniu w dniu 24 października 2013 roku

Komisja realizowała następujący porządek obrad:

1. Przyjęcie protokołu nr 37/2013 z poprzedniego posiedzenia komisji

2. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2013 rok – druk nr 609, 609A

3. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyjęcia założeń polityki społeczno– gospodarczej miasta Łomża na 2014 rok - druk nr 598, 598A

4. Wyniki naboru do przedszkoli, szkół podstawowych i szkół ponadgimnazjalnych. Ruch kadrowy nauczycieli – druk nr 612

5. Sprawy różne i wolne wnioski

Ad. 1

Przyjęcie protokołu nr 37/2013 z poprzedniego posiedzenia komisji

Komisja nie wniosła uwag do protokołu nr 37/2013 z poprzedniego posiedzenia i w wyniku głosowania przyjęła go 6 głosami za, przy braku głosów przeciw i 1 głosie wstrzymującym.

Ad. 2

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2013 rok – druk nr 609, 609A

Wniosek Prezydenta Miasta w powyższej sprawie, w działach merytorycznie podległych komisji przedstawiła Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu, zgodnie z drukiem nr 609 – w załączeniu do protokołu.

W dyskusji głos zabrali:

Radna Wanda Mężyński poprosiła o wyjaśnienie zapisu dot. wydatków bieżących przedszkoli niepublicznych, tj. dotacji dla przedszkola Mały Artysta w kwocie 140tys.zł i dotacji do przedszkola TWP w kwocie 105.366zł.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że dotacja dla TWP to środki zabezpieczające działalność przedszkola do końca br. Jest to cała dotacja miasta na to przedszkole za okres od 1.X.br. do 31.XII.br. Jeśli chodzi o dotację dla Małego Artysty to jest to zwiększenie dotacji dla tego przedszkola z uwagi na zwiększoną liczbę dzieci. Środki te powinny zabezpieczyć potrzeby tej placówki do końca br.

Radny Andrzej Wojtkowski poprosił o wyjaśnienie zapisu &1, pkt. 1.18 rozdział 90095 „… zwiększenie planowanych dochodów budżetowych o kwotę 3.126zł tytułem naliczenia kary od PKZ Białystok przy realizacji zadania „Remont i modernizacja ZSO w Łomży”.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że miasto naliczyło karę Pracowni Konserwacji Zabytków z Białegostoku, która realizowała zadanie w Zespole Szkół Ogólnokształcących. Część kwoty pracownia opłaciła wcześniej. Pozostała dom opłacenia kwota 3.126zł stanowić będzie dodatkowy dochód miasta.

Radny Ireneusz Cieślik poprosił o wyjaśnienie na czym będzie polegać wymiana przyłączy c.o. na korytarzach PG nr 1. Stwierdził, że rozpoczyna się sezon grzewczy i nie jest to dobry czas na prace związane z wymianą przyłączy centralnego ogrzewania.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że zadanie to dopiero będzie realizowane i zostanie zakończone w roku przyszłym. Proponowane środki zabezpieczą część zadania. Całe zadanie kosztować będzie ponad 100tys.zł.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty uzupełniając w/w wypowiedź stwierdził, że przy remoncie podłogi na korytarzu PG nr 1 trzeba będzie wymienić podłączenie do c.o. znajdujące się w tej podłodze.

Radny Janusz Mieczkowski – Przewodniczący obrad zwrócił się z prośbą o przedstawienie sytuacji finansowej łomżyńskiej oświaty, tj. czy nie zabraknie środków na listopad i grudzień br.?

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że na chwilę obecną szkoły mają zabezpieczone środki w 100% na wypłatę wynagrodzeń. Nie mają natomiast zabezpieczonych środków na opłatę składki na ubezpieczenia społeczne i fundusz pracy za grudzień. Termin płatności tych składek to 5 styczeń 2014r. Kwota ok. 1mln.zł. problem by rozwiązała. Następnie zwrócił uwagę na zapis & 1 pkt. 1.2 dotyczący dochodów bieżących zadań własnych, a w treści punktu podaje się, że planuje się zwiększenie planowanych wydatków budżetowych. Poprosił o wyjaśnienie tego zapisu. Odnosząc się do uwagi dot. zapisu & 1 pkt. 1.2 stwierdziła, że wystąpił błąd w druku. Zamiast słowa „wydatków” powinno być wpisane słowo „dochodów”.

Następnie Przewodniczący obrad zwrócił uwagę na zapis & 1 pkt. 2.3. Stwierdził, że zapis punktu jest nieczytelny. Przy następnych zmianach w budżecie poprosił o uszczegółowienie, np. poprzez podanie „”zgodnie z załącznikiem nr 1”.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że kolejne zmiany w budżecie uwzględnią wniosek Przewodniczącego obrad.

Następnie Przewodniczący obrad nawiązując do obecnej sytuacji finansowej oświaty poprosił o wyjaśnienie czy miasto ma obowiązek przekazania dotacji dla przedszkola Pinokio prowadzonego przez TWP a jeżeli tak, to na jakiej podstawie.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że miasto ma obowiązek przekazania w/w przedszkolu dotacji, ponieważ jest to przedszkole publiczne.

Przewodniczący obrad nie zgodził się z wypowiedzią przedmówczyni. Stwierdził, że musi być wniosek organu prowadzącego przedszkole o przekazanie dotacji.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że TWP złożyło do Prezydenta Miasta wniosek o dofinansowanie przedszkola.

Przewodniczący obrad stwierdził, że miasto nie ma jako takiego obowiązku przekazania dotacji przedszkolu Pinokio. Obowiązek przekazania dotacji miasto by miało, gdyby zgodnie z ustawą o systemie oświaty – art. 80, ust. 2c „ … pod warunkiem że osoba prowadząca przedszkole, inną formę wychowania przedszkolnego, szkołę, ośrodek lub poradnię przedstawi organowi właściwemu do udzielenia dotacji informację o planowanej liczbie dzieci, które mają być objęte wczesnym wspomaganiem rozwoju, nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok udzielenia dotacji”. W tym przypadku przedszkole powstało w trakcie bieżącego roku, więc wniosku o dotację na rok wcześniej nie było, bo nie było nawet mowy o tym, że takie przedszkole w Łomży powstanie. Jest też jednak zapis art. 80 ust. 2f w ustawie o systemie oświaty, który mówi: „Na wniosek osoby prowadzącej odpowiednio publiczne przedszkole, inną formę wychowania przedszkolnego, szkołę podstawową, ośrodek lub publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną, o których mowa w ust. 2c, organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego właściwej do udzielenia dotacji może wyrazić zgodę na przedstawienie informacji o planowanej liczbie dzieci w terminie późniejszym niż określony w ust. 2c lub na udzielenie dotacji w terminie wcześniejszym niż od początku następnego roku budżetowego”. W tym przypadku Pan Prezydent nie musiał, ale na wniosek organu prowadzącego, tj. TWP wyraził zgodę na przekazanie dotacji przedszkolu Pinokio.

Radna Bernadeta Krynicka poprosiła o wyjaśnienie skąd kwota 105.366zł. potrzebna na dofinansowanie przedszkola Pinokio została przesunięta, bo generalnie w budżecie miasta, w tym w oświacie występuje brak środków.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że kwota 105.366zł została przesunięta z całkowicie zdjętej dotacji z niepublicznego przedszkola katolickiego w kwocie 321.500zł. Ta zdjęta z przedszkola katolickiego dotacja została podzielona pomiędzy dwa przedszkola: Mały Artysta i Pinokio oraz dla bursy męskiej im. Jana Pawła II. Dodała, że dotacja została zdjęta z niepublicznego przedszkola katolickiego, ponieważ to przedszkole było planowane, ale w ogóle nie powstało, bo nie miało naboru.

Przewodniczący obrad raz jeszcze zabierając głos w tym punkcie obrad ponownie podkreślił, że Prezydent Miasta nie musiał, ale wyraził zgodę na dofinansowanie przedszkola Pinokio. Osobiście również opowiada się za dofinansowaniem tego przedszkola, bo uczęszczają do niego dzieci i one niczemu nie są winne. Dodał, że w przedszkolu Pinokio przygotowano 75 miejsc dla dzieci, a w tej chwili uczęszcza do niego 49 dzieci. Poza tym są wolne miejsca w innych, miejskich przedszkolach.

Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że skoro w przedszkolu Pinokio są wolne miejsca dla dzieci i w innych przedszkolach również, a przedszkole katolickie w ogóle z powodu braku naboru nie powstało to uważa, że jest to wynikiem niegospodarności miasta. Skoro są wolne miejsca w przedszkolach to niepotrzebne było tworzenie przedszkola przez TWP.

Radna Alicja Konopka poparła wypowiedź Przewodniczącego obrad. Uważa że powstało zamieszanie w związku z tworzeniem przedszkoli przez TWP i stąd jest całe nieporozumienie. Jeżeli przedszkole katolickie nie funkcjonuje z powodu braku naboru, a w miejskich przedszkolach są wolne miejsca, to coś jest nie tak. Mimo to uważa, że skoro jednak przedszkole Pinokio powstało, uczęszczają do niego dzieci to należy je dofinansować, bo dzieci niczemu nie są winne. Powstanie przedszkola TWP nie było jednak miastu absolutnie potrzebne.

Radny Ireneusz Cieślik zwrócił się z zapytaniem dot. zapisu w załączniku nr 7 dot. szkół uzupełniających, tj. czy podane kwoty są już ostatecznym rozliczeniem kosztów funkcjonowania tych szkół czy też nie.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że podane kwoty są kwotami, jakie wystarczą na funkcjonowanie tych szkół do końca br.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że do szkół tych nie ma naboru, te szkoły jeszcze jednak funkcjonują, bo ich cykl kształcenia jeszcze się nie zamknął. Dodał, że nie ma możliwości dofinansowania jakiejkolwiek placówki oświatowej, jeśli nie wynika to z liczby uczniów wskazanych w Systemie Informacji Oświatowej.

Następnie radna Wanda Mężyńska poprosiła o wyjaśnienie, czy TWP prowadzi również przedszkole Pacynka przy ul. Woziwodzkiej? Dodała, że z informacji wynika, że do przedszkola tego uczęszcza tylko 4 dzieci – zadała pytanie czy przypadkiem z tego przedszkola dzieci nie przeniesiono do przedszkola przy ul. Studenckiej?

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że z tego co u wiadomo, takie przedszkole zostało zarejestrowane. O szczegóły dot. naboru w tych przedszkolach należy pytać organ prowadzący.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania 5 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 1 głosie wstrzymującym pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2013 rok w działach merytorycznie podległych komisji – zgodnie z drukiem nr 609A.

Ad. 3

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie przyjęcia założeń polityki społeczno– gospodarczej miasta Łomża na 2014 rok - druk nr 598, 598A

Wniosek Prezydenta Miasta w w/w sprawie przedstawiła Pani Anna Kadłubowska – Naczelnik Wydziału Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych, zgodnie z drukiem nr 598 – w załączeniu do protokołu.

Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że „Założenia …” nie są jednolite. Jedne działy tego dokumentu są bardzo rozwinięte, inne są bardzo ogólne. Była mowa wcześniej o tym, że ma to być materiał ogólny i tego należało się trzymać. Nie rozumie dlaczego niektóre punkty bardzo uszczegółowiono. Komisja zwracała poprzednio uwagę na szczegółowe zapisy w dziale oświata, to zostały one uogólnione, a reszta działów nie.

Pani Anna Kadłubowska – Naczelnik Wydziału Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych wyjaśniła, że nie było propozycji, żeby do opracowania „Założeń …” zastosować jakiś schemat, żeby przedstawić je w pewnym standardzie, itp. W poprzednim miesiącu radni nie przyjęli tego dokumentu w kilku działach i te działy zostały uogólnione. Pozostałe obszary nie zostały zmienione, ponieważ brak było do nich jakichkolwiek uwag. Za rok można będzie zastosować poprawną formułę, standard, by „Założenia …” były dokumentem jednolitym.

Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że skoro miesiąc temu „wyciekły” pewne sprawy w oświacie, że nie powinny być podane szczegóły zadań w „Założeniach …” to należało to odnieść do wszystkich działów i dokument ujednolicić. Na to wskazuje logika i tak należało uogólnić zapisy we wszystkich działach. Dodała, że to nie od radnych wypłynęło, że ma to być dokument z ogólnymi zapisami.

Radna Alicja Konopka poparła wypowiedź przedmówczyni. Dodała, że jak komisja odrzuciła zapisy w dziale oświata i kultura, to teraz najlepiej ten dział jest opracowany. Reszta działów – każdy wydział opracowuje to i nikt nie zajmuje się obróbką „Założeń …”, by był to dokument jednolity. Za rok inny samorząd już będzie go opiniował. W tym roku „Założenia …” należy przyjąć, by na ich podstawie został skonstruowany budżet miasta na rok 2014. Kończąc wypowiedź stwierdziła, że jest radną od wielu lat i od zawsze dokument ten jest taki sam, niedopracowany, jest zlepkiem tego, co jaki wydział napisał.

Radny Andrzej Wojtkowski poprosił o wyjaśnienie zapisu w dziale Oświata i wychowanie punkt 2 „Dostosowanie bazy materialnej i wyposażenia do potrzeb szkolnictwa w istniejących i przyszłych warunkach demograficznych”.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty stwierdził, że w związku z demografią i spadkiem liczby uczniów należy patrzeć na rozwój struktur oświaty przez zmniejszenie się liczby klas. Zadanie to polega na wypracowaniu np. odpowiednich pracowni informatycznych na odpowiednią liczbę stanowisk. Mniej liczne klasy będzie można podzielić na grupy, natomiast jeśli klasy będą bardziej liczne trzeba będzie dołożyć do pracowni odpowiednią liczbę stanowisk komputerowych. Tego typu sytuacje występują bardzo często w szkolnictwie zawodowym, gdzie w związku z odbywaniem przez uczniów praktyk zawodowych trzeba wyposażać różne stanowiska.

Radny Andrzej Wojtkowski zwrócił się do Naczelnika Wydziału Oświaty z zapytaniem czy pod zadaniem o które pyta nie kryje się likwidacja i łączenie szkół, o czym wcześniej na komisji rozmawiano.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty stwierdził, że ważnym zadaniem oświaty staje się obecnie poprawa szkolnictwa zawodowego – padają różne pomysły jak naprawić to szkolnictwo żeby było ono mądre, skuteczne i powiązane z rynkiem pracy. Priorytetem staje się konsolidacja szkół. Następnie stwierdził, że jeśli uda się w tym gremium znaleźć sposób na to, żeby przy rosnących kosztach oświaty utrzymać to wszystko przy zmniejszających się zasobach materialnych, tj. przy subwencji rosnącej o 2-3%, a kosztach rosnących o 6-7%, to ok. W przeciwnym razie w roku 2014, 2015 czy 2016 roku czeka oświatę łomżyńską konsolidacja. Jedna z propozycji /nie projekt działania/ mówi o przeniesieniu całej Rady Pedagogicznej i wszystkich kierunków kształcenia ze Szkoły Drzewnej do Zespołu Szkół Mechanicznych, bo to jest silny ekonomicznie organizm. W ten sposób wszyscy pracownicy Szkoły Drzewnej będą mieli zagwarantowaną pracę, bo będą mogli uzupełniać swoje etaty na wszystkich pozostałych kierunkach kształcenia. Oferta edukacyjna również nie zostanie zamrożona. Czy jest coś złego w konsolidacji tych dwóch szkół? Nie wie. Koszty zostaną zredukowane. Pozostaje kwestia tradycji, historii i z tym nie ma się co kłócić. Trzeba znaleźć odpowiedni klimat na takie zmiany, trzeba to odpowiednio przygotować i poddać rozsądnym, szerokim rozważaniom społecznym. To czeka miasto, bo ta sytuacja jest nieunikniona.

Następnie radny Andrzej Wojtkowski poprosił o wyjaśnienie zapisu pkt 7 w dziele Oświata i wychowanie, tj. : „Zwiększenie rezerwy oświatowej w budżecie miasta …”. Zapytał czy w istniejącej, trudnej sytuacji finansowej miasta rzeczywiście planuje się zwiększenie kwoty rezerwy oświatowej? Kolejno zapytał czy w projekcie budżetu miasta na rok 2014 zgodnie z omawianymi założeniami znajdą się środki na realizację zadania 8 „dofinansowanie wypoczynku dzieci i młodzieży ..”. Kończąc wypowiedź stwierdził, że zadania zapisane w „Założeniach …” powinny się znaleźć w budżecie miasta.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że z tego co się orientuje projekt budżetu miasta na rok 2014 przewidywać będzie rezerwę oświatową na poziomie roku 2013. Jeżeli chodzi o zadanie związane z dofinansowaniem wypoczynku dzieci i młodzieży, to zadanie takie w roku 2012 w budżecie miasta było, natomiast w roku 2013 nie. Projekt budżetu miasta na rok 2014 jest w fazie przygotowania. Następnie stwierdziła, że najpierw trzeba uchwalić „Założenia …”, a potem dopiero myśleć o budżecie na rok 2014. Potwierdziła, że zadania, które znajdą się z uchwalonych przez Radę „Założeniach …” powinny się znaleźć w budżecie.

Radny Ireneusz Cieślik poprosił o wyjaśnienie czy miasto będzie w stanie zrealizować roszczenia wszystkich placówek niepublicznych dot. źle naliczonych dotacji za lata ubiegłe.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że część zgłoszonych przez placówki niepubliczne roszczeń jest potwierdzona co do wartości, a część jeszcze nie i one są sporne.

Następnie radny Ireneusz Cieśli poprosił o wyjaśnienie czy wszystkie placówki otrzymały 10/12 części należnej im subwencji oświatowej za rok bieżący. Dodał, że jeżeli miasto wejdzie w rok 2014 z zobowiązaniami z roku 2013, do tego dołożą się zobowiązania z lat wcześniejszych, to może się okazać, że jednostki niepubliczne w przyszłym roku wcale pieniędzy nie dostaną. Uważał, że przynajmniej rok 2013 zostanie w oświacie zamknięty bez problemu.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty stwierdził, że miasto jest zobowiązane do wypłaty dotacji w wysokości określanej co miesiąc liczbą uczniów danej placówki. Liczba uczniów podana przez placówkę na dzień 30 września danego roku stanowi podstawę do zabezpieczenia odpowiedniej kwoty na cały rok. Rocznie wygląda to bardzo różnie i nie jest to do przewidzenia. Są szkoły, które tracą liczbę uczniów i są takie, które liczbę uczniów zwiększają, dlatego nie da się dokładnie zaplanować kwoty subwencji. Budżet miasta zabezpieczone ma środki w kwocie odpowiadającej liczbie uczniów przedstawionych przez placówki na dzień 30 września danego roku.

Pan Janusz Żebrowski – Przewodniczący KZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty O/Łomża poprosił o wyjaśnienie, jak ta liczba uczniów się zmieniała w ubiegłych latach.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że bardzo różnie wyglądała ta sprawa w różnych latach. Były lata, kiedy liczba uczniów szkół – szczególnie tzw. „sieciówek” wskazywała na to, że należałoby na nie pół budżetu miasta przeznaczyć. Potem z miesiąca na miesiąc ta liczba uczniów się zmniejszała. Obecnie sprawa ta jest już lepiej uporządkowana przez frekwencję, której szkoła musi przestrzegać, jak też przez kontrolę miasta i innych organów. Zawsze samorząd był „chłopcem do bicia” jeżeli chodzi o dotacje dla szkół niepublicznych. Samorząd nie ma nic w tym temacie do powiedzenia – tylko musi płacić.

Pani Bożena Szypulska – Kierownik Oddziału Budżetu wyjaśniła, że za październik 1/12 należnej tym placówkom subwencji za bieżący rok zostanie przekazana najpóźniej w najbliższy poniedziałek. Wszystkie dotacje zapisane w omawianych w poprzednim punkcie obrad zmianach w budżecie – w załączniku nr 7 są w budżecie miasta i one są zagwarantowane finansowo, że trafią do placówek. Nie ma natomiast zagwarantowanych środków na kwestie sporne, na zaległości z lat ubiegłych.

Następnie Przewodniczący obrad poprosił o rozwinięcie pkt. 4 „Założeń …” „Racjonalizacja wydatków na oświatę wynikająca ze spadku liczby uczniów”.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że przyjęto założenie, że na spadek liczby uczniów samorząd będzie reagował zmniejszeniem liczebności klas. Dzięki temu jakość kształcenia będzie się mogła znacznie podnieść. Jeżeli miasto ustali standardy na kolejny rok szkolny, że klasa w szkole podstawowej ma liczyć nie więcej niż 24 osoby, to to będzie tą racjonalizacją. Racjonalizacją nie koniecznie rozumianą jako oszczędzanie, ale rozumowym podejściem do sprawy, że skoro jest mniej uczniów, to klasy trzeba utrzymać wszystkie, ale będą one mniej liczne. Na to miasto musi mieć jednak akceptację społeczną, żeby nikt nie zarzucił miastu niegospodarności, a by było przyzwolenie na to, że jest to celowe działanie w kierunku podniesienia jakości oświaty. Kończąc wypowiedź stwierdził, że jest głęboko przekonany o tym, że miasto jest w stanie utrzymać każdy budynek oświatowy w Łomży, gorzej jest jeśli chodzi o utrzymanie zatrudnionych nauczycieli i wszystkich pracowników oświaty.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i w wyniku głosowania pozytywnie /4 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 1 głosie wstrzymującym/ zaopiniowała projekt uchwały w powyższej sprawie, w działach merytorycznie podległych komisji, zgodnie z drukiem nr 598A.

Ad. 4

Wyniki naboru do przedszkoli, szkół podstawowych i szkół ponadgimnazjalnych. Ruch kadrowy nauczycieli – druk nr 612

Informację w powyższej sprawie przedstawił komisji Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty, zgodnie z drukiem nr 612 – w załączeniu do protokołu.

Radna Wanda Mężyńska zabierając głos w tym temacie stwierdziła, że zastanawia ją i dziwi zarazem fakt zasadności tworzenia przez TWP kolejnego przedszkola. Dodała, że TWP wiedziało jaki ma nabór do dwóch istniejących już przedszkoli i utworzyło kolejne, do którego zapisało się tylko 4 dzieci. Zastanawia się jak utrzyma TWP to przedszkole? Czy TWP z tego przedszkola zabrało dzieciaki na ul. Studencką? Zwróciła się do Naczelnika Wydziału Oświaty z prośbą o bliższe informacje w tej sprawie.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że to rodzice decydują do którego przedszkola będzie uczęszczało ich dziecko. Ponadto wyjaśnił, że przedszkole, o którym mówiła radna Wanda Mężyńska jest przedszkolem dość wysoko płatnym, komercyjnym i uważa, że większego naboru nie można się tam spodziewać.

Następnie radna Mężyńska zwróciła uwagę na nabór do szkół. Z podanej informacji wynika, że w Zespole Szkół Weterynaryjnych naboru nie dokonano do dwóch klas, a do Szkoły Drzewnej w ogóle naboru nie było. W związku z powyższym poprosiła o wyjaśnienie czy rzeczywiście Prezydent Miasta planuje przeniesienie Szkoły Drzewnej do Zespołu Szkół Mechanicznych.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że nie, takich planów póki co nie ma. Były prowadzone na ten temat rozmowy w zeszłym roku i przy ogólnych dyskusjach na temat zmniejszenia etatów w szkołach w związku z mniejszą liczbą uczniów. Dużo bezpieczniej pracuje się nauczycielom w szkole z 40 oddziałami niż 12 oddziałami. W mniejszych szkołach bardzo szybko zaczyna brakować nauczycielom godzin do pensum – stąd rozważania tego typu. Póki co był to tylko przykład możliwości działania samorządu w ramach istniejącej struktury oświaty bez szkody dla oferty edukacyjnej i zatrudnionych nauczycieli. Dodał, że problem ten dotknie łomżyńską oświatę i nie da się ukryć, że przy istniejącym stanie zatrudnienia nauczycieli i zmniejszającej się liczbie uczniów, jeśli nie w tym roku, to w roku następnym już na pewno miasto będzie musiało płacić nauczycielom tzw. czternastkę, związaną z zatrudnieniem w niepełnym wymiarze czasu pracy. Nie dokonanie zmian spowoduje, że ta tzw. czternastka będzie sięgała kwoty od pół do półtora miliona zł i na to środki miasto będzie musiało znaleźć. Na razie jest to zagrożenie, taka jest postawiona hipoteza. Wyliczenia ekonomistów mówią, że 3 do 4 godzin ponadwymiarowych powyżej pensum musi mieć nauczyciel żeby wytwarzał średnią, która została opisana Kartą Nauczyciela. Jeżeli tak nie jest, ten nauczyciel powoduje, że wskaźnik się obniża i prowadzi to wprost do czternastej pensji.

Kolejno głos w dyskusji zabrał Przewodniczący obrad. Na wstępie podziękował Naczelnikowi Wydziału Oświaty za przedłożony materiał – bardzo obszerny i czytelnie opracowany, zawierający wiele ciekawych informacji do analizy. Następnie odniósł się do zapisów zawartych w tabeli nr 10 dot. liczby przygotowanych miejsc w przedszkolach i liczby dzieci faktycznie do przedszkoli uczęszczających. Z tabeli tej wynika, że w PP nr 1 są 4 wolne miejsca, do PP nr 2 przyjęto 15 dzieci więcej niż liczba miejsc, do PP nr 4 przyjęto 49 dzieci więcej niż liczba miejsc. Zwrócił się do Naczelnika Wydziału Oświaty z prośbą o wyjaśnienie sytuacji naboru w PP nr 4 – z czego wynika tak duży nabór do tego przedszkola, czym jest podyktowany, a może nastąpił tylko błąd w druku?

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że w PP nr 4 są 5 i 10-cio godzinne grupy. Jest to jedno z wyjaśnień. Należy to jednak dokładnie sprawdzić.

Przewodniczący obrad kontynuując wypowiedź poprosił Naczelnika Wydziału Oświaty o sprawdzenie i wyjaśnienie komisji w/w tematu. Dodał, że patrząc wprost, to jest to szokujące. Następnie stwierdził, że w PP nr 5 nabór został dokonany dokładnie z ilością zaplanowanych miejsc, do PP nr 8 uczy się 13 dzieci więcej niż liczba miejsc, do PP nr 9 przyjęto 16 dzieci więcej, do PP nr 10, nr 14 i nr 15 uczęszcza liczba dzieci zgodna z liczbą miejsc planowanych. Następnie odniósł się do zapisów tabeli nr 11 dot. liczby planowanych miejsc i przyjętych dzieci do przedszkoli niepublicznych. Do przedszkola „Mały Artysta” przyjęto 214 dzieci, a jest 300 miejsc czyli 86 miejsc jest w tym przedszkolu wolnych.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że nie należy tak interpretować zapisów. Dodał, że w przedszkolu „Mały Artysta” jest żłobek i przez żłobek zablokowana jest w tym przedszkolu liczba miejsc dla przedszkola.

Następnie Przewodniczący obrad stwierdził, że w kolejnym przedszkolu „Puchatek” przygotowano 22 miejsca, a jest w tym roku tam zaledwie 8 dzieci, a więc jest tam wolnych 14 miejsc. W Przedszkolu „Pinokio” zostało 26 wolnych miejsc, a w przedszkolu „Pacynka” 20 wolnych miejsc. Podsumowując stwierdził, że z przedstawionego zestawienia wynika, że jest wolnych 149 miejsc w przedszkolach. Skoro jest tyle wolnych miejsc w łomżyńskich przedszkolach to zadaje pytanie – po co zostało utworzone nowe przedszkole w mieście? Po co miasto wydatkuje dodatkowe środki na to nowo utworzone przedszkole - o czym była dyskusja przy opiniowaniu zmian w budżecie miasta w kwocie ok. 105tys.zł, której samorząd nie musi wykładać oraz wcześniejszą kwotę ok. 150 przekazaną temu przedszkolu na remont? Kolejno odniósł się do danych dotyczących gimnazjów – porównania liczby uczniów gimnazjów w poszczególnych latach. Z danych wynika, że w latach 2010/2011 liczba uczniów gimnazjów wynosiła 1840, w latach 2011/2012 – 1774 – już o 66 dzieci mniej, w latach 2012/2013 – 1347 dzieci uczęszczało do gimnazjów – mniej o 427 dzieci. Jest to potężny spadek naboru do gimnazjów. Zwrócił się do Naczelnika Wydziału Oświaty z prośbą o szczegółowe wyjaśnienie czym był spowodowany tak ogromny spadek liczby gimnazjalistów. Poprosił także Naczelnika Wydziału Oświaty o uzupełnienie informacji dot. Zespołu Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych – jak to uczyniono w przypadku innych szkół o dane dot. liczby uczniów ogółem, liczby uczniów poszczególnych klas, itp. W przedłożonej informacji podano tylko, że w tym zespole szkół uczy się 250 uczniów, w tym 146 w technikum i 112 w gimnazjum w 12 oddziałach. Dane są bardzo ogólne, nie wynika z nich czy 12 oddziałów dotyczy całego zespołu czy tylko technikum.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że dane zostaną uzupełnione. Szczegółową informację otrzyma komisja w listopadzie. Będzie też szczegółowy raport z realizacji zadań oświatowych za 2012 rok.

Radna Bernadeta Krynicka zabierając głos w dyskusji stwierdziła, że nie zgadza się z wypowiedzią Naczelnika Wydziału Oświaty, że to rodzice decydują o tym, do którego przedszkola uczęszcza ich dziecko. Stwierdziła, że to nie jest prawdą, bo np. rodzice chcieliby aby ich dziecko uczęszczało do przedszkola przy ul. Ks. Anny ale tam nie ma miejsc i musi iść do innego przedszkola, znacznie dalej usytuowanego. Następnie podkreśliła, że na sesji przy omawianiu punktu dot. tworzenia i przekazania na przedszkole budynku przy ul. Studenckiej fakt ten argumentowano brakiem miejsc w łomżyńskich przedszkolach i koniecznością otwarcia nowego przedszkola w Łomży. Teraz okazuje się, że to była nieprawda.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty odnosząc się do wy/w wypowiedzi stwierdził, że rzeczywiście nabór elektroniczny wykazał brak 140 miejsc w przedszkolach. Co się potem zadziało w „Małym Artyście” czy dlaczego przedszkola nie mają takiego naboru jaki mieć powinny, to należy to sprawdzić. Nie można danych zawartych w tabelach czytać wprost. Należy poznać szczegóły. Śmie twierdzić, że w tych przedszkolach nie ma tylu wolnych miejsc.

Radna Bernadeta Krynicka kontynuując wypowiedź stwierdziła, że podczas dyskusji dot. tworzenia nowego przedszkola były podawane argumenty, że „z pewnością” brakuje miejsc w przedszkolach. Tej pewności tak naprawdę nie było. Jeżeli podejmuje się decyzję o utworzeniu nowego przedszkola, to należało być pewnym, skoro się używa takich argumentów, a nie „mydli się” oczy na sesji i idzie się do mediów i mówi, że radni są przeciwni powstaniu przedszkola i „odwraca się kota ogonem”.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty raz jeszcze podkreślił, że nie należy dosłownie danych z tabeli czytać. Nie jest prawdą mówienie, że ktoś w dokumentach kłamie, czy że „mydlił” komuś oczy jest nie na miejscu. Stwierdził następnie, że zgodnie z wynikiem naboru elektronicznego, jaki się odbył na przełomie miesiąca marca i kwietnia wyszło na to, że 140 dzieci oczekuje na miejsce w przedszkolu i że wszystkie publiczne przedszkola są pełne. Między czasem, w którym dokonywany był nabór elektroniczny a wrześniem następuje masa okoliczności – np. rodziny wyjeżdżają z miasta, babcia zaoferowała opiekę czy dziecko zachorowało, itp. Zwrócił się następnie do komisji z prośbą, by zechciała zaczekać na szczegółowe wyjaśnienia dot. liczby dzieci faktycznie uczęszczających do poszczególnych przedszkoli i wówczas okaże się czy np. w „Małym Artyście” czekają wolne miejsca na przedszkolaków i czy można te wolne miejsca w sposób przedstawiony przez Przewodniczącego obrad zbilansować. Jeżeli tak, to miasto będzie miało bazę wolnych miejsc od września 2013 roku. Absolutnie jest zgodne z dokumentacją będącą w posiadaniu wydziału, że 140 dzieciom miasto nie potrafiło zapewnić miejsca w żadnym przedszkolu w miesiącu kwietniu.

Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że chciałaby zobaczyć ten dokument, który wskazuje na to, że w przedszkolach brakuje 140 miejsc. Następnie zwróciła się do Naczelnika Wydziału Oświaty z zapytaniem jaki jest sens, wiedząc o tym, że brakuje 140 miejsc w przedszkolach - przekazywać budynek dla TWP i w 100% przedszkole finansować. Dlaczego miasto nie otworzyło tego przedszkola, skoro i tak finansuje je w 100%. Nie rozumie tego, bo jeżeli już było się pewnym, że trzeba utworzyć przedszkole, to należało utworzyć przedszkole samorządowe.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty stwierdził, że to nie Wydział Oświaty zakładał to przedszkole i to nie wydział wyrażał zgodę na jego utworzenie. Wydział znajduje się czasami w takiej sytuacji, z której nie ma już innego wyjścia. Wpływają różne wnioski, wyrażane są zgody i wydział musi się do nich stosować, działać tak jak jest to możliwe. Żadnej odpowiedzialności za te wszystkie sytuacje brać osobiście ani w imieniu wydziału nie będzie. Następnie stwierdził, że na kolejne lata zgodnie z przepisami na samorządzie ciążyć będzie zobowiązanie, że rodzic będzie miał prawo zażądać od samorządu miejsca w przedszkolu. Na dziś w mieście jest spora grupa dzieci, która nie uczęszcza do przedszkola, ich rodzice nie złożyli żadnych wniosków o umieszczenie dziecka w przedszkolu, ale kiedy powstanie takie prawo, być może z tego prawa zechcą skorzystać. Po cichu więc się cieszy, że pojawiają się wolne miejsca w przedszkolach, bo tam będzie można kierować rodziców, którzy złożą wniosek o przyjęcie dziecka do przedszkola, zgodnie z przysługującymi im uprawnieniami. Dodał, że nie można kierować rodziców do odpłatnego przedszkola. Musi to być przedszkole, które nie bierze ani złotówki więcej niż publiczne przedszkole samorządowe. Zgodnie z tym ani „Mały Artysta”, ani „Pacynka” ani „Wesołe Słoneczko” tych kryteriów nie spełniają, bo tam rodzice płacą czesne.

Radna Bernadeta Krynicka odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdziła, że mentalność ludzi się nie zmieni. Zapotrzebowanie na miejsca w przedszkolach się utrzyma, bo przy istniejącym w Łomży bezrobociu, przy takich średnich zarobkach w mieście oraz przy obecnym niżu demograficznym, dzieci raptem nie będą posyłane do przedszkoli, bo ustawa nie zmusza, a tylko daje możliwość. Kończąc wypowiedź stwierdziła, że najlepiej byłoby, żeby nowe przedszkole było przedszkolem miasta.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że nie będzie zabierał głosu co do organu prowadzącego przedszkole, bo to nie jest jego kompetencja. Natomiast na rozwój tego wydarzenia w ciągu najbliższych kilku lat ma wyraźnie różne spojrzenie niż radna Bernadeta Krynicka. Trochę nawet się z radną zgadza w tym zakresie, musi jednak przewidywać ten gorszy scenariusz, bo on może zaskoczyć i miasto nie będzie miało rodzicom do wskazania żadnego przedszkola.

Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że za te „przewidywania” miasto ponosi ogromne koszty. Są statystyki wg których wszystko dokładnie można przeliczyć, by nie ponosić zbędnych kosztów przewidywań.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty odnosząc się do w/w wypowiedzi stwierdził, że bardzo się cieszy z takiego stanowiska, ponieważ w szkołach ponadgimnazjalnych jest nadmiar około tysiąca miejsc przygotowanych dla uczniów i to też powoduje określone koszty. Patrząc racjonalnie na wpływ kosztów w oświacie, może należałoby wszystko zacząć weryfikować, bo czemu dzieci w przedszkolach mają mieć gorzej niż dzieci w technikach, gdzie jest nadwyżka około tysiąca miejsc i jakoś nikogo to nie dziwi.

Radna Wanda Mężyńska poruszyła kwestię szkolnictwa zawodowego. Stwierdziła, że coraz trudniej utworzyć jest w szkołach klasy zawodowe. Jeszcze w tamtym roku nabór był lepszy niż w roku bieżącym. Zastanawia się jaka jest przyczyna tego stanu – czy zbyt mała reklama szkół, czy odejście młodzieży od nauki zawodu? Poprosiła Naczelnika Wydziału Oświaty o odniesienie się do poruszonego tematu.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że trudno jest powiedzieć jakie są przyczyny zaistniałego stanu rzeczy. Taka prawidłowość rzeczywiście wynika z obserwacji kształcenia zawodowego w mieście przez okres ostatnich 3 lat.

Radny Ireneusz Cieślik zabierając głos w dyskusji stwierdził, że uważa, że tworzenie liceów ogólnokształcących w zespołach szkół spowodowało to, że wydłużył się nabór do liceów i zaczęły zanikać szkoły zawodowe. Nie było tego wówczas, gdy było ograniczenie liceów.

Przewodniczący obrad stwierdził, że w całej Łomży – 62 tysięcznym mieście, pełniącym rolę centrum edukacyjnego jest tylko sześć klas pierwszych szkół zasadniczych. W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących jest jedna klasa zasadnicza zawodowa, 24 osobowa. W Zespole Szkół Mechanicznych natomiast są dwie klasy zasadniczej szkoły zawodowej – w sumie uczy się w nich 43 uczniów. W szkołach prowadzonych przez samorząd w całej Łomży są więc trzy klasy pierwsze zasadniczych szkół zawodowych. W ZDZ są dwie klasy pierwsze. Uczęszcza do nich w sumie 44 uczniów. Jedna klasa zasadniczej szkoły zawodowej jest też w szkole prowadzonej przez SWEiRP z ok. 30 uczniami. Zastawania się więc gdzie są wszyscy ci uczniowie, którzy powinni być w zasadniczych szkołach zawodowych i uczyć się zawodu? Wszyscy oni są w technikach. Ma takie sytuacje u siebie w szkole, że uczeń rezygnuje ze szkoły, bo ma jakieś kłopoty i przenosi się do innej szkoły twierdząc, ze tam mu będzie lepiej. Uczeń ten ma orzeczenie Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, że ma upośledzenie lekkie i idzie uczyć się do technikum, bo twierdzi, że tam mu będzie lepiej. Podsumowując temat stwierdził, że szkolnictwo zawodowe zanika, staje się niepotrzebne i uważa, że jest to ogromny problem.

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty stwierdził, że szkolnictwo zawodowe zostało bardzo źle dotknięte reformą oświatową, swego czasu ilość klas zawodowych zaczęła maleć i tak się dzieje do dzisiejszego dnia. Poza tym szkolnictwo polskie idzie w kierunku kursów kwalifikacyjnych, certyfikowania umiejętności. Wszystkie szkoły samorządowe mają takie uprawnienia w granicach zawodów, w których prowadzą kształcenie. Są to kursy kwalifikacyjne dla ludzi z zewnątrz, dla ludzi w każdym wieku i mają one przygotować do jednej z umiejętności wymaganych w zawodzie. Osoba, która zbierze 3-5 takich kursów, będzie mogła dostać tytuł technika w danym kierunku. Jest to nowy rodzaj szkolnictwa zawodowego, który idzie zupełnie bocznym torem - poza technikami i poza szkołami zawodowymi.

Przewodniczący obrad stwierdził, że następuje zmierzch szkolnictwa zawodowego. Zmiany są nieuchronne. Rzeczywistość jak zwykle znajdzie jakieś rozwiązanie tego problemu.

Więcej uwag w tym temacie komisja nie zgłosiła i powyższą informację przyjęła przez aklamację.

Ad. 5

Sprawy różne i wolne wnioski

1. Przewodniczący obrad przekazał komisji zaproszenie do PWSIiP w Łomży na Akademię Sześciolatka, która odbędzie się dnia 25.X.2013 roku o godz. 10.30 w nowej auli uczelni przy ul. Akademickiej 1

2. Pan Janusz Żebrowski – Prezes NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty O/Łomża zwrócił się do Naczelnika Wydziału Oświaty z zapytaniem czy organ prowadzący ma możliwość stwierdzenia ilu w tej chwili pracuje nauczycieli, którzy mają uprawnienia zgodnie ze starymi przywilejami przejścia na emeryturę – czy to można stwierdzić?

Pan Andrzej Piechociński – Naczelnik Wydziału Oświaty wyjaśnił, że aby nie zadawać pytań do szkół trzeba sprawdzić jakie wiadomości znajdzie się w Systemie Informacji Oświatowej. Pytając szkoły na 100% samorząd takie informacje by uzyskał. Samorząd jednak takich zapytań unika. Ponadto można przyjąć założenie, że za osobę uprawnioną uznaje się … podać kryteria i wówczas powstanie żądana informacja.

Więcej uwag w tym punkcie obrad komisja nie zgłosiła.

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodniczący obrad zamknął posiedzenie komisji.

  • Data powstania: Data powstania: środa, 27 lis 2013 07:57
  • Data opublikowania: środa, 27 lis 2013 08:01
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej