Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 20 posiedzeniu w dniu 25 września 2007 roku

Komisja realizowała następujący porządek:

1.      Informacja dotycząca uczniów niepełnosprawnych w łomżyńskich szkołach – druk nr 192

2.      Informacja o realizacji kształcenia integracyjnego, ponadgimnazjalne kształcenie integracyjne w Łomży – druk nr 193

3.      Informacja o wynikach naboru do łomżyńskich szkół, przedszkoli i placówek oraz wynikach egzaminów zewnętrznych uczniów łomżyńskich szkół – druk nr 194 i nr 195

4.      Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zmiany sposobu prowadzenia gospodarki finansowej przez jednostki, dla których miasto Łomża jest organem prowadzącym - druk nr 199, 199A

5.      Zaopiniowanie autopoprawki Prezydenta do wniosku w sprawie zmian w budżecie miasta z dnia 11 września 2007 roku – druk nr 187/1

6.      Sprawy różne 

 Ad. 1

 Informacja dotycząca uczniów niepełnosprawnych w łomżyńskich szkołach – druk nr 192 

Informację dotyczącą uczniów niepełnosprawnych w łomżyńskich szkołach przedstawił Komisji Pan Wojciech Kowalik – Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu zgodnie z drukiem nr 192 – w załączeniu do protokołu.             

Przewodnicząca Komisji zabierając głos w tym punkcie obrad stwierdziła, że w maju złożyła do Prezydenta zapytanie o  liczbę uczniów niepełnosprawnych w roku szkolnym 2006/2007. Otrzymała również materiał na dzisiejszą pracę Komisji. Porównując te liczby jednoznacznie wynika, że w szkołach wzrasta ilość uczniów niepełnosprawnych. W szkołach podstawowych w zeszłym roku  było 101 uczniów niepełnosprawnych, a teraz jest 173. W gimnazjach w poprzednim roku szkolnym  było 51 uczniów niepełnosprawnych, a w tej chwili jest 80. W szkołach ponadgimnazjalnych, razem z Zespołem Szkół Specjalnych,  było 169 uczniów w poprzednim roku, natomiast teraz jest  178. Uważa, że to bardzo dobrze ponieważ obowiązkiem jest przygotować dzieci i  młodzież do jak najlepszego i godnego życia. Dodała , że w tej chwili ponadgimnazjalne kształcenie integracyjne praktycznie nie istnieje. Wszelkie uwagi i doświadczenia będą bardzo ważne dla radnych.

Więcej uwag nie zgłoszono.

 

  Ad. 2

Informacja o realizacji kształcenia integracyjnego, ponadgimnazjalne kształcenie integracyjne w Łomży – druk nr 193 

Przewodnicząca otworzyła dyskusję.

Pani Hanna Dobrzyńska – Dyrektor P.P nr 8 stwierdziła, że w jej przedszkolu jest pięcioro dzieci, które posiadają różny stopień niepełnosprawności. Dwie osoby są z upośledzeniem głębokim, jedna osoba z upośledzeniem znacznym. Czworo dzieci jest w  wieku obowiązku szkolnego, natomiast jedno dziecko to czterolatek.

Przewodnicząca Komisji zwróciła się z pytaniem, ile było niepełnosprawnych  dzieci w zeszłym roku.

Pani  Hanna Dobrzyńska – Dyrektor P.P nr 8 wyjaśniła, że w zeszłym roku było sześcioro dzieci niepełnosprawnych. Jedno z dzieci, które w tym roku ukończyło 10 lat, musiało już opuścić placówkę  ze względu na wiek.   

Przewodnicząca zwróciła się z pytaniem do Pani Jolanty Mieczkowskiej – Dyrektor Przedszkola Publicznego nr 4, czy wzrosła liczba dzieci w przedszkolu w poprzednim i w obecnym  roku szkolnym.

Pani Jolanta Mieczkowska – Dyrektor Przedszkola Publicznego nr 4 wyjaśniła, że liczba dzieci zmniejszyła się. W zeszłym roku było 12 osób z orzeczeniami, a tej chwili jest 8 osób z orzeczeniami i 2 z opiniami.            

 Następnie głos w dyskusji zabrała Pani Hanka Gałązka – Dyrektor SP nr 10. Stwierdziła, że pracuje w integracji już od 14 lat. Zauważyła, że dzieci niepełnosprawnych nie ubywa, bo w populacji jest  ich zawsze około 10 %. Podkreśliła, że jest różnica między orzeczeniem a opinią o niepełnosprawności. Być może są pojedyncze przypadki, że rodzic otrzymując orzeczenie nie ujawnia go w szkole. Dodała, że w mieście trzeba zacząć od czegoś co zobliguje wszystkie organy prowadzące i zespoły, które się z tym łączą do tzw. wczesnego wspomagania.  Jest ono omówione w  rozporządzeniu ministerstwa z 7 stycznia 2003 roku w sprawie udzielenia i organizacji pomocy psychologiczno- pedagogicznej w publicznych szkołach i przedszkolach. Wczesne wspomaganie może być przy szkole, poradni dziecięcej, czy przy szpitalu. Dzieci niepełnosprawne mają takie samo prawo do nauki, jak każdy z nas. Taki zapis jest w ustawie o systemie oświaty. Rodzice dzieci niepełnosprawnych doskonale wiedzą, że mają prawo wyboru, czy  to będzie szkoła specjalna, integracyjna, czy ogólnodostępna z oddziałem trzydziestoosobowym.  Wczesne wspomaganie polega na tym, że już przy porodzie kiedy dziecko ma obniżoną ilość punktów informacja o tym  powinna być dalej przekazana. Informacja trafia do poradni, a dziecko obserwuje lekarz i łącznie z nim poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Jest to wsparcie chociażby dla rodziców pokrzywdzonych przez los, którzy nie wiedzą gdzie i  do kogo się udać. Uważa, że  problemem nie są tu pieniądze, a tylko zwykłe chęci. Przykro jest, że przez tyle lat nie mamy wczesnego wspomagania  w naszym mieście.  Czas zając się integracją, żeby to zaistniało w zapisach i  regulaminach oświatowych. Następnie poinformowała  Komisję o ilości uczniów niepełnosprawnych  i rodzaju  ich niepełnosprawności w SP Nr 10.           

Kolejno głos w dyskusji zabrała Pani Małgorzata Pietrusewicz  - Dyrektor SP nr 5.  Stwierdziła, że w jej szkole są 4 oddziały integracyjne. Jeden uczeń jest z rejonu SP nr 2, dwóch z SP nr 4, trzech z SP nr 7 i jedna uczennica z rejonu SP nr 9. Jeżeli chodzi o rodzaj niepełnosprawności, to trzech uczniów jest z obustronnym niedosłuchem, są uczniowie niepełnosprawni ruchowo, z upośledzeniem w stopniu lekkim, z upośledzeniem w stopniu umiarkowanym, trzech uczniów z autyzmem, trzech z zaburzeniami zachowania, jeden uczeń z zaburzeniem psychicznym i czterech uczniów z chorobami przewlekłymi. Razem jest 21 uczniów niepełnosprawnych.  Jeden uczeń jest w klasie ogólnodostępnej, ponieważ matka nie życzyła sobie, aby jej dziecko chodziło do klasy integracyjnej. Czterech uczniów ma nauczanie indywidualne.    

Pani Ewa Ściana – Dyrektor PG nr 2 poinformowała Komisję o ilości uczniów niepełnosprawnych i rodzaju  ich niepełnosprawności. Stwierdziła, że PG nr 2 ma piętnastu pedagogów z wykształceniem odpowiednim do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi.           

Następnie Przewodnicząca Komisji otworzyła dyskusję o konieczności kształcenia integracyjnego  ponadgimnazjalnego.            

Dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych: Pan Jerzy Łuba, Pan Józef Przybylski, Pani Grażyna Chodnicka i Pan Paweł Drożyner przedstawili sytuację dzieci niepełnosprawnych, w swoich placówkach.

Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta poinformowała Komisję o kosztach utrzymania uczniów w szkole specjalnej, szkołach z oddziałami integracyjnymi i szkołach bez oddziałów integracyjnych.           

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że odnosi  wrażenie, że w mieście wcale nie mamy problemu z kształceniem integracyjnym, tylko ze wspomaganiem szans  dzieci z różnymi niepełnosprawnościami. Z danych projektu realizowanego przez EDUCATOR na wschodzie Polski, gdzie dokonano oceny i wstępnej diagnozy mikrodeficytu ponad 500 dzieci wynika, że już trzy i czterolatki mają nawet cztery mikrodeficyty, a tak naprawdę to prawie każdy coś ma. Dodał, że gdyby nie badać , to tego by nie było, a statystyka jest efektem również tego, że coraz dokładniej i pełniej się dochodzi. Wspomaganie ma sens  i powinno się je organizować na poziomie przedszkolnym, kiedy można wiele mikrodeficytów zniwelować i osłabić. Stwierdził, że sam ma osobiste, rodzinne  doświadczenia w tej materii . Zarówno w przedszkolu, szkole podstawowej, gimnazjum i Zespole Szkół Ekonomicznych i  Ogólnokształcących nie było żadnej integracji. Nie mówiło się o integracji, a po prostu się ją realizowało. W tej chwili są do dyspozycji różne narzędzia wsparcia. Jednym z nich jest tak mocno dyskutowane kształcenie integracyjne. Nie podważa tego, że ono ma sens, ale też nie wszędzie i nie za wszelką cenę trzeba to tworzyć. Druga forma to są różne wsparcia rewalidacyjne, a trzecia to nauczanie indywidualne i kształcenie specjalne. Dodał, że  tak naprawdę to  miastu potrzebny jest pewien program społeczny, w którym będą uczestniczyły organizacje pozarządowe, szkoły a zwłaszcza samorząd, który by stosownie do rangi każdego przypadku stosował w miarę możności jak największe wsparcie. Najwięcej tego wsparcia dają dzieci – rówieśnicy osób niepełnosprawnych. Obserwuje to z wielkim uznaniem i widzi jak to wszystko się rozwija. Dyskutowanie o kształceniu integracyjnym ma swoją rangę, w pewnych odniesieniach na pewno jest niezastąpione, ale w pewnych to jest trochę  moda i czasami ma wątpliwość, czy to wsparcie niepełnosprawnych nie poszło na wsparcie nauczycieli poprzez tworzenie dodatkowych godzin i etatów. Uważa, że tak naprawdę problemem do rozwiązania jest „trójkąt bermudzki”. Z jednej strony są niepełnosprawni i ich potrzeby wsparcia rewalidacyjnego, z drugiej   pewne formy instytucjonalne tego wspierania, a trzecia to budżet. Podkreślił, że budżet nie jest jedynym źródłem finansowania tego problemu. To może nawet dobrze, bo tak to wszystko poszłoby z rozpędu i problem byłby zgubiony w sprawozdaniach i statystykach. Programy wsparcia unijnego dotyczą przecież tak samo młodzieży i zapobiegania wykluczeniom ze względów zdrowotnych, i to też jest pewna formuła nie tylko działań inwestycyjnych, ale także organizowania pewnego społecznego wsparcia i działania. Kończąc stwierdził, że Komisja nie powinna na siłę demonizować problemu kształcenia integracyjnego, bo on jest i będzie. Jest to jedno z wielu narzędzi wspomagania osób niepełnosprawnych i dlatego bardziej sensowne byłoby sformułowanie całego katalogu działań tam gdzie one są potrzebne,  nie pod statystykę czy sprawozdanie. Środki, które są trzeba wykorzystać, pomnożyć je  korzystając z różnych form wsparcia, dotacji i w tym momencie mamy konkretne i kompleksowe wsparcie dla osób niepełnosprawnych. Tworzenie wszędzie  szkół integracyjnych jest niewykonalne z tej prostej przyczyny, że nie ma na to pieniędzy.           

 Pani Małgorzata Pietrusewicz  - Dyrektor SP nr 5 nawiązując do wypowiedzi przedmówcy stwierdziła, że chciałby stanąć w obronie nauczycieli.  Zostali oni postawieni przed  faktem, że w szkole są oddziały integracyjne. Musieli uzupełnić  kwalifikacje, a często wręcz wykładali swoje pieniądze na to wykształcenie. Poza tym muszą być oni do każdej lekcji przygotowani i na pewno inaczej wygląda praca z dzieckiem z niepełnosprawnością,  niż z klasą ogólnodostępną. Bardzo często wiele swojego cennego czasu, który mogliby poświęcić rodzinie przeznaczają na przygotowanie się do lekcji z dzieckiem niepełnosprawnym.         

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że są dwie szkoły integracyjne, ale w innych też jest młodzież niepełnosprawna i w tych szkołach praca odbywa się zupełnie efektywnie.  Sprawdzał wykonanie budżetu za ten rok i środki na doskonalenie nie są prawie  wykorzystane, więc można by iść w tym kierunku i honorować prace i wysiłek. Podkreślił, że nie atakuje oddziałów integracyjnych w  SP nr 5, bo wie, że są potrzebne, ale  w pewnym ograniczonym  zakresie, który odpowiada sytuacji a nie tylko dlatego, że statystyka jest taka. Z budżetu wynika, że na pewno nie wszystkie dzieci będą mogły kształcić się w oddziałach integracyjnych. Należy wesprzeć młodzież i dzieci możliwie jak najwcześniej, wręcz zachęcając rodziców do posyłania ich do przedszkoli integracyjnych, bo to daje znacznie lepsze efekty.  

Pani Grażyna Chodnicka- Dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego nawiązując do wypowiedzi przedmówcy stwierdziła, że oddziały integracyjne są potrzebne. Gdyby ich nie było, to byłoby gro dzieci nauczanych indywidualnie. Dodała, że może warto by policzyć jakie byłyby koszty nauczania indywidualnego tych dzieci. 

Radna Edyta Śledziewska stwierdziła, że jest duży problem w integracji  jeżeli chodzi o szkolnictwo ponadgimnazjalne i dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim. Dodała, że jeżeli miasto podejmuje takie wyzwanie, że tworzy klasy integracyjne na etapie szkół podstawowych i gimnazjalnych, to powinno je podjąć  dalej żeby dzieci miały alternatywę kontynuacji nauki na etapie ponadgimnazjalnym w klasie integracyjnej z dodatkowym wsparciem , a nie w szkole specjalnej.          

Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że omawiany temat jest bardzo ważny. Wierzy, że wszyscy z zebranych chcą pomóc osobom niepełnosprawnym. Przed posiedzeniem Komisji bardzo długo analizowała  i kalkulowała koszty. Dodała, że ma przed sobą „Gmino, jaka jesteś? Województwo podlaskie”  - informacje zebrane od organizacji pozarządowych jak samorządy wspierają niepełnosprawnych. Na Podlasiu jedynie 13 % gmin wspierało edukację osób niepełnosprawnych, 2% łożyło środki na pośrednictwo pracy i doradztwo zawodowe, a 3 % dofinansowywało szkolenie zawodowe dla niepełnosprawnych. Podkreśliła, że każdy człowiek niepełnosprawny musi być przystosowany do życia. Kiedy zastanawia się nad integracją i kształceniem osób niepełnosprawnych to przypomina jej się zawsze reklama w telewizji,  ludzi niepełnosprawnych, którzy nie chcą być na silę utrzymywani, a chcą być przygotowani do zawodu. Obowiązkiem moralnym jest znalezienie takich metod aby tym ludziom pomóc.  Postawi wniosek do  „Założeń polityki społeczno-gospodarczej” aby  kształcenie integracyjne było zachowane w szkołach ponadgimnazjalnych.           

Pani Bożena Niewińska – Dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych stwierdziła, że nie ma potrzeby tworzenia szkół ponadgimnazjalnych, bo wszystkie osoby z obniżoną normą intelektualną jest w stanie objąć kształceniem ZSS. Niewielki odsetek z innymi niepełnosprawnościami jest w szkołach masowych, wspaniale funkcjonuje, więc po co tworzyć dodatkowe i dawać pieniądze, których i tak nie ma.           

 Pan Janusz Żebrowski – NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty stwierdził, że w tej chwili np. w GP Nr 2, rocznie  na jednego ucznia niepełnosprawnego wydaje się około 30 000 zł. Zastawania się,  czy nie można tych środków na tego ucznia gimnazjum wydać z większym pożytkiem. Poruszył sprawę dowożenia niepełnosprawnej uczennicy , która chciałaby korzystać ze szkoły, a nie ma takiej możliwości.   

Radna Alicja Konopka stwierdziła, że koszt integracji jest ogromny. Skoro dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych twierdzą, że poradzą sobie z młodzieżą niepełnosprawną, to nie wie czy będą tworzone klasy integracyjne w szkołach, bo Miasta po prostu na to nie będzie stać. Nawiązując do wypowiedzi przedmówcy dodała, że należy przeprowadzić rozeznanie i pomóc dzieciom niepełnosprawnym w ich dowozie do szkół.           

Radna Bogumiła Olbryś  stwierdziła, że na tzw. dofinansowanie do przemieszczania się do szkoły są prezydenckie stypendia socjalne, więc tę formę też można trochę wykorzystać. Dzieci niepełnosprawne mają obecnie za darmo dowożenie.  Część autobusów jest  przystosowana dla niepełnosprawnych. Dodała, że nie wie czy temu dziecku  dojazd pasuje. Dodatkowo jest samochód, który dowozi dzieci niepełnosprawne i mógłby dowozić to dziecko, więc jest to kwestia organizacyjna.               

            Na tym dyskusję w tym temacie zakończono.

 

 Ad. 3

 Informacja o wynikach naboru do łomżyńskich szkół, przedszkoli i placówek oraz wynikach egzaminów zewnętrznych uczniów łomżyńskich szkół – druk nr 194 i nr 195

 Informację o wynikach naboru do łomżyńskich szkół, przedszkoli i placówek oraz wynikach egzaminów zewnętrznych uczniów łomżyńskich szkół przedstawił Komisji Pan Wojciech Kowalik – Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu zgodnie z drukami nr 194 i nr 195 – w załączeniu do protokołu. 

Radny Tadeusz Zaremba stwierdził, że niepokojący jest fakt, że w Technikum Nr 7, 25 % zdających nie zdało matury. Zwrócił się z pytaniem czy są jakieś informacje jaka jest tego przyczyna, czy to tylko takie zrządzenie losu.

Radna Bogumiła Olbryś stwierdziła, ze nie należy porównywać szkół. W Technikum Nr 7 uczy się młodzież z całej Polski. Szkoła jest bardzo opiekuńcza. Dużo dzieci po prostu  kończy tylko średnią szkołę.  Jako pedagog tej szkoły wie, że poziom intelektualny dzieci jest taki, a nie inny. W tej szkole dziecko, które ma pewny maleńki deficyt, może po prostu uzyskać świadectwo ukończenia jakiegoś technikum. Może później sprzedawać nam pierogi w przydrożnym barze czy restauracji, i matura tej osobie nie jest do szczęścia tak mocno potrzebna. 

 Więcej uwag nie zgłoszono.

 Ad. 4

Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zmiany sposobu prowadzenia gospodarki finansowej przez jednostki, dla których miasto Łomża jest organem prowadzącym - druk nr 199, 199A 

Projekt uchwały w powyższej sprawie przedstawiła Komisji Pani Jadwiga Kozłowska– Skarbnik Miasta – zgodnie z drukami nr 199, 199A– w załączeniu do protokołu. 

Komisja nie wniosła uwag do projektu powyższej uchwały i w wyniku głosowania zaopiniowała go pozytywnie 5 głosami za, przy braku głosów przeciw i 3 wstrzymujących.

 

 Ad. 5

Zaopiniowanie autopoprawki Prezydenta do wniosku w sprawie zmian w budżecie miasta z dnia 11 września 2007 roku – druk nr 187/1 

Autopoprawkę do wniosku w sprawie zmian w budżecie przedstawiła Komisji Pani Jadwiga Kozłowska – Skarbnik Miasta zgodnie z drukiem nr 187/1 – w załączeniu do protokołu.

 

Komisja nie zgłosiła uwag w tym temacie i w wyniku głosowania jednogłośnie -8 głosami za, pozytywnie zaopiniowała autopoprawkę do zmian w budżecie miasta oznaczoną drukiem nr 187/1.

 

 Ad. 6

Sprawy różne:

Pani Hanka Gałązka – przedstawiciel Stowarzyszenia Wspólnota Polska podziękowała za wsparcie Młodzieżowych Igrzysk Polonijnych.

Radna Bogumiła Olbryś, w imieniu ZSWiO Nr 7 w Łomży, zaprosiła na obchody Dnia Św. Franciszka (patrona zwierząt), które odbędą się 4 października w godz. od 10.00 do 15.00.    

Przewodnicząca obrad zapoznała Komisję z treścią zaproszenia Młodzieżowego Klubu Literackiego Bursy Nr 3 na biesiadę poetycką.   

 W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca obrad zamknęła posiedzenie Komisji.  

 

                        
  • Data powstania: Data powstania: piątek, 26 paź 2007 13:35
  • Data opublikowania: piątek, 26 paź 2007 13:53
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 21 gru 2010 11:46
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej