BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

1. Prezentacja koncepcji Łomżyńskiego Centrum Kultury.
2. Przedstawienie przez Starostę Łomżyńskiego wspólnego działania w zakresie upowszechniania kultury.
3. Wytypowanie przedstawiciela Komisji do składu Rady Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży na II kadencję.
4. Sprawy różne.

 

Ad. 1

 

 

            Wstępną koncepcję Łomżyńskiego Centrum Kultury zaprezentował Pan Wojciech Gwizdak – ZG Studio.

 

Odpowiadając na zapytanie Pana Henryka Krajewskiego Przewodniczącego Komisji Edukacji Starostwa Powiatowego  wyjaśnił, że jeżeli chodzi o harmonogram, czy też koszty, to trudno o tym mówić, ponieważ ich zadaniem jest przygotowanie koncepcji. Z analizy realizacji tego typu inwestycji w kraju  należy zauważyć, że cena waha się od 4 tys/m² w górę, a więc 30 mln, 40 mln, wszystko zależy od przyjętych rozwiązań. 

 

Pan Prezydent Marcin Sroczyński  ukierunkowując dyskusję zwrócił uwagę, że w chwili obecnej przygotowywana jest koncepcja wyglądu i funkcjonalności Łomżyńskiego Centrum Kultury. Jest to wstępna koncepcja, program roboczy tej koncepcji, który musi być dopracowany i dopiero na podstawie tej dokumentacji będzie opracowana dokumentacja techniczna. Z dokumentacji technicznej, kosztorysu będzie wynikał kosz inwestycji, natomiast kiedy będzie to realizowane zależy od Rady Miejskiej. Podkreślił, że należy wybudować obiekt na rangę miasta i regionu. Plusem tego jest fakt, iż na budowę takiego obiektu można otrzymać dofinansowanie z zewnątrz. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że potrzeby łomżyńskiej kultury wymagają wybudowania tego obiektu. Potrzeby dzieci i młodzieży wymagają, by powstał dom kultury, który będzie w stanie pomieścić  wszystkie grupy, które na dzień dzisiejszy funkcjonują.  Nie jest więc to obiekt ponad miarę, jest to obiekt, który spełnia potrzeby dnia dzisiejszego i będzie przez najbliższe lata służyć miastu. Jak zostanie rozłożony proces inwestycyjny, to na to pytanie będą musieli  sobie odpowiedzieć Rada i Prezydent w rozmowie. W chwili obecnej chodzi o to, by Rada zapoznała się z koncepcją  budowy centrum i określiła, czy miastu taki obiekt jest potrzebny, czy nie, jeżeli stwierdzi, że miasta nie stać, wówczas taki obiekt nie będzie realizowany. Opracowanie to jest robione po to, by określić, czy jest taka potrzeba, czy nie i czy miasto na to stać. Oraz, czy miasto jest w stanie udźwignąć cały proces inwestycyjny, a następnie utrzymanie. Podkreślił następnie, że kultura nie jest instytucją, która ma przynosić zysk. Ona przynosi zysk, ale w innej sferze i na innym poziomie. Jako miasto i samorząd są zobowiązani do tej kultury dokładać, bo takie są obowiązki miasta. Jeżeli  miasto ma spełniać role ośrodka regionalnego, na co wskazują wszelkie opracowania, to powinno się budować  obiektu, które mają charakter ponadregionalny. Jeszcze raz podkreślił, że w chwili obecnej jest to tylko koncepcja, na podstawie której będzie tworzony projekt techniczny, jeżeli wspólnie z radnymi siądą i zdecydują, że chcą to zrobić. Należy pamiętać, że obiekt ten ma służyć różnym celom, by mogły odbywać się różne imprezy i różnych rozmiarów. Takie duże imprezy nie odbywają się zbyt często i mają swój harmonogram. Ponadto nie każdego stać na udział w imprezach płatnych.

 

Pani Bogumiła Olbryś zabierając głos zwróciła uwagę na płaski dach. Obawia się, czy nie jest on zagrożeniem. Ponadto prosi o wyjaśnienie, czy płaska powierzchnia zostanie wykorzystana do słonecznego ogrzewania.

 

Pan Wojciech Gwizdak wyjaśnił, że  jest to inna konstrukcja. Nie jest to konstrukcja stalowa, w tym przypadku są to pomieszczenia, a więc podpór jest dużo. Będzie to obiekt konstrukcji żelbetowej,  a rozpiętość dźwigarów  19 metrów, nie grozi wiec to niebezpieczeństwem. Co do zastosowania ogrzewania słonecznego, to nie ten etap rozmów.

 

Pani Bogumiła Olbryś kontynuując wypowiedź  zwróciła uwagę na parkingi. Stwierdziła, że pomysł podziemnych parkingów jest jak najbardziej zasadny. Skoro powstaje obiekt nowoczesny duży, to nie wyobraża sobie, by nie było miejsc parkingowych.

 

Pan Wojciech Gwizdak wyjaśnił, że również jest za tym, by miejsc parkingowych było jak najwięcej. Jest również propozycja parkingu podziemnego. Opracowując koncepcję starają się kierować ideą, by nie zamieniać  obrzeża parku na parkingi, starają się by jak najwięcej było zieleni, by parkingi były schowane.

 

Pan Roman Borawski – Dyrektor MDK-DST  zabierając głos stwierdził, że ponieważ obiekt  znajduje się pomiędzy starym miastem, a osiedlem i dla wielu potencjalnych użytkowników, gości  tego obiektu będzie blisko,  więc należy zakładać, że co najmniej 30% przyjdzie piechotą, ponieważ ma blisko. Zaplanowana liczba 130 miejsc pod budynkiem  i drugie tyle obok jest liczbą wystarczającą.

 

Pan  Jan Bajno zabierając głos w dyskusji  zwrócił uwagę, że na dzień dzisiejszy Komisja zapoznała się ze wstępną koncepcją, decyzje będą zapadały po dalszej dyskusji i po wskazaniu dokumentacji.

 

Pan Prezydent Sroczyński  wyjaśnił, że wstępny koszt szacuje się na ok. 40 mln. zł. Od początku, kiedy przygotowali się do zlecenia opracowania koncepcji do WPI, wówczas założyli kwotę ok. 40 mln. zł. Uważa, że realizacja w tych granicach będzie oscylowała. Koncepcja zakłada wiele rozwiązań i na etapie projektu, gdy oszacowuje się koszty, niektóre rozwiązania zmienia się, brane jest bowiem pod uwagę ile obiekt będzie kosztował.  Odnośnie parkingów wyjaśnił, że planowane parkingi wzdłuż drogi będą musiały powstać, bo faktycznie tam planowane są urządzenia sportowe, sferę oddzielającą  teren obiektów sportowych od terenu kościelnego. Podkreślił, że należy również pamiętać, że przy PG nr 1, przy planowanej pływalni również powstanie duży parking.  Uważa więc, że parkingi nie będą stanowiły problemu. Wszystkie te kwestie zostaną rozstrzygnięte na etapie projektu, gdy będzie wiadomo jak ten obiekt będzie usytuowany, czy będzie miał parking podziemny, czy tez nie. Dodał, że należy pamiętać o tym, iż parking podziemny jest bardzo dobrą rzeczą, ale bardzo drogą. Podkreślił również, że należy pamiętać o tym, że realizacja tego projektu nie będzie trwała jeden rok, ale lat kilka. Ma nadzieję, że na realizację tego projektu miasto otrzyma środki zewnętrzne w wysokości 85%, a nawet jeżeli nie to 50%. Uważa, że miasto Łomża zasługuje na takie Łomżyńskie Centrum Kultury. Podkreślił, że jeżeli nawet by takiego dofinansowanie nie było, to należałoby rozważać dofinansowane z budżetu miasta. Jest to bowiem inwestycja na wiele lat.

 

Pan Jarosław Cholewicki – Dyrektor ROK poprosił o informację, czy sala może być adoptowana na kino.

 

Pan Wojciech Gwizdak wyjaśnił, że tak.

 

Pan Wojciech Winko – Przedsiębiorca zabierając głos w dyskusji poprosił Prezydenta o wyjaśnienie kilku kwestii. Nie należy zapominać, że jest to obiekt przy jednej z główniejszych ulic  Łomży, a tak bryła na pierwszy rzut oka jest bardzo ciężka i do tego terenu nie wniesie uroku. Obiekt ten planowany jest obok Galerii Handlowej, której losy toczą się własnym torem.  Jeżeli to zamierzenie zostanie zrealizowane w proponowanym kształcie, to mieszkańcy miasta będą patrzyli na niego przez wiele lat. Pyta więc, czy Prezydent rozważa, że być może zamysł planistyczny może być niekoniecznie taki, jak jest przedstawiany. Obok ma być realizowana Galeria. Czy w przypadku gdy Echo Inwestment nie będzie mogło zrealizować Galerii czy nadal będzie pilotowało tę intencję. Czy to jest traktowane jako offset dodatkowy do Galerii. Prognozy demograficzne dla Łomży nie wyglądają najlepiej. Nie można liczyć na to, że w Łomży będzie przybywać ludzi. Planowany obiekt jest dość duży i aby go zapełnić powinna być odpowiednia liczba młodzieży i dorosłych. Pyta więc, jeżeli ten obiekt powstanie w przeciągu 5-7 lat., to czy jego pojemność jest spojrzeniem na to, co będzie za parę lat w mieście.

 

Pan Prezydent Marcin Sroczyński odpowiadając wyjaśnił, że jeżeli zapadnie decyzja o budowie tego obiektu, to musi być zrealizowana w ciągu 3 lat od podjęcia decyzji z tego względu, że każde rozwiązania techniczne przyjęte na etapie projektu starzeją się. Należy zdecydować więc, czy budujemy, zrobić projekt i przystąpić do realizacji. Jest to jedyne słuszne rozwiązanie. Uważa, że miasto stać na taki obiekt, a przede wszystko miastu taki obiekt jest potrzebny. Niekiedy należy przyjąć ciężar finansowy, po to, by zrealizować potrzeby miasta  i które widać na co dzień. Uważa, że nie ma co obawiać się niżu demograficznego, bo to widać po szkołach gimnazjalnych i średnich, że niż demograficzny nie dotyka miasta w ten sposób, jak to widzi Pan Winko, ponieważ do miasta przyjeżdża młodzież z innych miejscowości aby się uczyć, nie tylko na poziomie gimnazjalnym i średnim, ale również wyższym. Jeszcze trzy lata temu zastanawiano się, co zrobić z jedną pustą bursą, a w chwili obecnej można wybudować jeszcze jedną bursę na 150 miejsc i byłaby ona wykorzystana w pełni. Nie ma więc potrzeby, by obawiać się o to, że obiekt ten nie będzie wykorzystany w pełni, chociażby z tego powodu, że miasto posiada ponad 63 tys. mieszkańców, do tego dochodzą okoliczne miejscowości, co daje w sumie 90 tys. mieszkańców. Jeżeli ktokolwiek twierdzi, że takiej aglomeracji nie jest potrzebny taki obiekt jest w błędzie. Dla samego miasta taki obiekt jest potrzebny, nie mówiąc o sferze oddziaływania. Wyjaśnił następnie, że koszt opracowania koncepcji centrum ujęte jest w budżecie miasta, są na to fizycznie zapewnione pieniądze. Tak się stało, że firma Echo Inwestment zaproponowała miastu nieodpłatne opracowanie koncepcji, nawet gdyby miało dojść do nie uchwalenia planu uważa, że miasto będzie właścicielem tego opracowania, nawet gdyby miało za to opracowanie zapłacić. Jest to tak duża praca, że nie wyobraża sobie, że sam architekt odłożyłby to opracowanie do szuflady, bo każdy architekt jest artystą i  jest ot twórcza praca, która nie wszystkim będzie się podobała, bo każdy ma  inny gust. Jednemu budynek ten może się podobać, innemu nie, jako przykład podał Stokrotkę. Nie zgadza się ze stwierdzeniami, że jest to obiekt betonowy z lat 70 –tych. Ktoś, kto tak to widzi nie umie patrzeć. Jest to metal i szkło. Dla niego ten budynek jest lekki, należy patrzeć na niego pobudzając wyobraźnię. Obiekt ten będzie wkomponowany w to miejsce. Zdaje sobie sprawę z tego, że każdy obiekt, który powstanie w mieście nie wszystkim będzie się podobał. W chwili obecnej projektowana jest pływalnia i jest pewien, że również grupie nie będzie się podobała. Należy pamiętać o tym, jaka rolę ma pełnić to Centrum.  Podkreślił, że to Centrum ma pełnić role ponadregionalną. Ma to być budynek, który się wyróżnia, na którym należy zaczepić wzrok, do którego należy wejść. Jego zdaniem ten projekt te elementy zawiera.

 

Pani Anna Arnista zabierając głos zwróciła uwagę, że przy  realizacji Ratusza również były różne głosy i wątpliwości. Obecnie zostało to zaakceptowane i uważa się to za ciekawe rozwiązanie.

 

Pan Henryk Krajewski zabierając głos zwrócił uwagę, że proponując spotkanie 2 Komisji Edukacji miasta i powiatu wyszli z założenia, że należy porozmawiać o tych formach upowszechniania kultury, na posiadanej bazie zarówno przez miasto, jak i powiat. Są to przenikające się i potrzeby i środowisko. Uważa, że Łomżyńskie Centrum jest wszystkim potrzebne, jaka to będzie ostateczna forma, należy przemyśleć. Z pewnością będzie spełniało ono funkcję ponadregionalną. Jest to jednak kwestia kilku lat.  Proponuje, by w chwili obecnej przejść do punktu dotyczącego wspólnych działań w zakresie kształtowania życia kulturalnego.

 

Przewodnicząca zaproponowała, by jeszcze przez chwile podyskutować na temat koncepcji, a później przejść do punktu następnego. Poprosiła o uwagi.

 

Pan Tadeusz Zaremba zabierając głos zwrócił uwagę, że bardzo ważny będzie koszt utrzymania obiektu. Innym  elementem jest proporcja powierzchni  działalności do powierzchni biurowej. Zgadza się z wypowiedzią Prezydenta, że miasto stać, by ten obiekt był, ale jego zdaniem pod tym warunkiem, że środki na funkcjonowanie pozyskamy  z różnych projektów, grantów. Musi to być jednak realizowane wspólnie przez jednostki kultury bez podziałów. Proponuje więc, by w chwili obecnej zebrać uwagi i opinie. Decyzję pozostawiając profesjonalistom.

 

Pan Jarosław Kozłowski zabierając głos zwrócił uwagę na elewację budynku.

 

Pan Roman Borawski - Dyrektor MDK-DST zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jeżeli chodzi o wielkość, to jest to obiekt na dzisiaj, pod aktualne potrzeby, z elementami na przyszłość. Koncepcja przedłożona  do dyskusji wszelkie elementy przez niego wskazywane zawiera i łączy wszystkie funkcje. Osobiście jest zadowolony, że udało się to w ten sposób zrobić i że ma to taki kształt. Dodał, że jego zdaniem należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jeżeli to nie powstanie, to co tam będzie?

 

Więcej uwag na tym etapie prezentacji nie zgłoszono.

 

  Ad. 2 

 

Przewodnicząca wprowadzając do tematu wypracowania ze Starostwem wspólnego działania w zakresie upowszechniania kultury poprosiła  o przybliżenie tematu.

 

Pani Anna Archacka – Starostwo Powiatowe zabierając głos wyjaśniła, że obecność przedstawicieli Starostwa Powiatowego oraz Komisji Edukacji Rady Powiatu jest wynikiem pewnego problemu, który chcą zaprezentować. Problem ten występuje już od kilku lat, a którego nie można rozwiązać. Jest to problem współfinansowania Regionalnego Ośrodka Kultury, instytucji powiatowej, która funkcjonuje w strukturze powiatu od 9 lat, a która działa na rzecz dzieci i młodzieży, ludzi starszych w mieście Łomża. Cieszą się, że samorząd miasta ma taką koncepcję, z którą mieli możliwość zapoznać się na dzisiejszym posiedzeniu. Uważa, że ich propozycja doskonale wpisuje się w tę koncepcję. Niezależnie od tego, czy mówi się o kulturze miejskiej, czy też powiatowej, to należy zauważyć, że kultura to inwestycja w człowieka. Następnie przybliżyła działalność ROK. Zauważyła, że Regionalny Ośrodek Kultury, jako jednostka powiatowa powinien realizować zadania ponadlokalne, natomiast 90% pracy merytorycznej Ośrodka jest kierowana do mieszkańców miasta. Wynika to też z usytuowania placówki w mieście. Zdaniem Starostwa realizując wiele zadań lokalnych ROK powinien znaleźć się w orbicie finansowania samorządu miasta. Wiedzą, że miasto prowadząc MDK-DST  wywiązuje się z ustawowego zadania, jakim jest prowadzenie działalności kulturalnych kierowanej do mieszkańców. Jednakże gdy przyjrzeć się  działalności obu placówek, ich działania nie nakładają się na siebie, ale doskonale uzupełniają.  Podkreśliła, że nie chodzi im o to, by podważać rolę, czy pracy MDK-DST, bo są pełni podziwu dla środowiskowej roli i pracy tego Domu Kultury. Wszyscy wiedza doskonale, że Łomża jest dużym ośrodkiem  oświatowym, akademickim i że nie będzie to tak, że oferta kulturalna będzie trafiała w próżnię. Ma nadzieję, że Łomża w tym kierunku będzie się cały czas rozwijała, a potrzeby dzieci i młodzieży są różne.  W sytuacji, kiedy Powiat Łomżyński dysponuje niewielkim budżetem tj. ok. 17 mln zł, a zadań jest coraz więcej, pojawiają się głosy niezadowolenia wśród radnych, że finansowane są zadania miejskie realizowane przez ROK. Z roku na rok problem finansowania ROK nabrzmiewa, potrzeby są coraz większe, dotacje z budżetu państwa coraz mniejsze. W roku ubiegłym na 600 tys. z budżetu tej placówki 200 tys. uzyskano z budżetu państwa. Wychodzą więc z konkretną propozycją, by w ramach porozumienia z miastem Łomża  wsparte były działania prowadzone przez  ROK, a kierowane do mieszkańców Łomży. Koszt tych działań i utrzymanie instruktorów oceniają na 150 tys. zł rocznie.  Propozycja  wspólnego działania koncentruje się na  dwóch obszarach promocji i edukacji kulturalnej. Jeżeli chodzi o konkrety, to jest to prowadzenie Zespołu Pieśni i Tańca „Łomża”, którego roczny koszt funkcjonowania wynosi ponad 60 tys. zł. Dalsze formy, o których chcą powiedzieć, to Klub Plastyków Nieprofesjonalnych, zatrudnienie plastyka, instruktora plastyki – 15 tys. zł. Klub Seniora, z czym zwracają się do nich mieszkańcy. Są na to otwarci i chcą tych ludzi przyjąć. Zatrudnienie  instruktora na pół etatu oceniają na 7 tys. zł.  Jest to również Zespół Wokalny „Mezzoforte” i również utrzymanie instruktora na pół etatu 7 tys. zł, jak również Klub Tańca Towarzyskiego „Akat”. Z tej formy korzystają dzieci z osiedli, dzieci ze szkół podstawowych, ze szkół ponadgimnazjalnych. Wynagrodzenie instruktora ok. 15 tys. zł. Chcieliby również, by miasto dofinansowało do kosztów utrzymania obiektu w kwocie 58 tys. zł, ponieważ wiedzą, że na prowadzenie stałych form pracy istnieje możliwość pozyskania środków zewnętrznych. W sumie daje to koszt 170 tys. zł, oni natomiast występują z propozycją, by miasto dofinansowało w kwocie 150 tys. zł. Do momentu  powstania Łomżyńskiego Centrum Kultury chcieliby, by miasto miało na myśli zadbanie i ratowanie tego, co już w kulturze  łomżyńskiej jest.

 

Pan Jarosław Cholewicki – Dyrektor ROK zabierając głos w dyskusji zauważył, że zanim powstanie Centrum nie należy doprowadzać do tego, by coś po drodze zostanie zgubione, a tak może się stać, ponieważ są niebezpieczne sygnały z Ministerstwa Kultury, że być może nie będzie już subwencji na tzw.  działania instytucjonalne. W takim momencie instytucja ta może zniknąć, bądź  pozostanie na zasadzie szkieletu, a te pewne formy znikną, stąd prośba do miasta o formułę bezpieczną dla obu stron tj. o współprowadzeniu, takie możliwości prawne są.  Służyłoby to ogólnemu pożytkowi, uważa również, że łatwiej by było w przyszłości łączyć i wspólnie budować. Stąd sugestia i prośba o przemyślenie tej propozycji.

 

Pan Jarosław Kozłowski – radny zabierając glos stwierdził, że jego zdaniem, te instytucje kultury są w Łomży bardzo potrzebne i należy zrobić wszystko, aby nie zaprzepaścić, nie stracić tego, co już jest. Szczególnie chodzi o Zespół Pieśni i Tańca „Łomża”, który jest znany w Polsce i nie tylko.

 

Pan Henryk Krajewski – Przewodniczący komisji Edukacji ... Rady Powiatu  zabierając głos stwierdził, że cieszy się, iż wszyscy zgadzają się co do dalszego funkcjonowania tych instytucji upowszechniania kultury. Jest to rzecz, która jest rzadka w sensie oryginalności folkloru, szczególnie w pracy Zespołu Pieśni i Tańca „Łomża”. Regionalny Ośrodek Kultury pełni bardzo ważną funkcję tj. praca na rzecz kultury w gminach ościennych. Wiąże się to z poszukiwaniem i utrzymywaniem folkloru oraz przełożenie tego na przyszłość. Uważa więc za celowe, by wspólnie dążyć do tego, by to utrzymać i zachować. Cieszy wszystkich, że Zespół Pieśni i Tańca funkcjonuje i perspektywicznie nastawiony jest na młodość. Kwoty te są bardzo potrzebne, choć nie są zbyt duże, ale ciężko jest je zdobyć z zadań inwestycyjnych. Razem uda się te jednostki utrzymać.

 

Pani Alicja Konopka zabierając głos zwróciła uwagę, że wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż do kultury zawsze trzeba dokładać, ponieważ nie utrzyma się sama, a jest bardzo potrzebna.  Dodała, że w dniu dzisiejszym wspólnie z Dyrektorem ROK rozmawiali z Prezydentem Jerzym Brzezińskim. Jej zdaniem Prezydent  Brzeziński na problem funkcjonowania ROK i jego utrzymanie, myśląc  również o powstaniu Centrum Kultury  jest skłonny do rozmów ze Starostą w celu dojścia do porozumienia, by współfinansować przynajmniej te część ROK.  Zwróciła uwagę, że jest jeszcze jeden problem, otóż  miasto posiada Muzeum i Skansen w Nowogrodzie. Skansen nie znajduje się w mieście, ale w Nowogrodzie i bardziej pasowałby do Starostwa. Może więc dojść tutaj do porozumienia, że ewentualnie miasto przejmie do dofinansowania Skansen, a miasto ROK. Jest to  propozycja, do przekazania której Prezydent ją upoważnił.

 

Pan Henryk Krajewski – Przewodniczący komisji Edukacji Rady Powiatu  zabierając ponownie głos   zwrócił uwagę, że w dniu dzisiejszym jest to pierwsze spotkanie w tej sprawie, sygnalizujące problem. Wszyscy zgadzają się co do tego, że te wszystkie instytucje  Kultury  należy utrzymać. Potrzebna jest więc merytoryczna dyskusja, by nie zaprzepaścić tego. Starostwo zgłosiło się z konkretną propozycją dotyczącą problemów tych jednostek.

 

Pan Prezydent Marcin Sroczyński zabierając głos zwrócił uwagę, że podobnie jak do ROK przychodzą dzieci z Łomży i uczestniczą w zajęciach, tak do MDK-DST przychodzą dzieci z gminy  i również uczestniczą w zajęciach i nikt nie mówi o dofinansowaniu tych instytucji, ponieważ miasto jest taką aglomeracją, gdzie autobusy miejskie jeżdżą do 4 gmin i przywożą regularnie dzieci i młodzież do szkół i te dzieci uczestniczą w zajęciach instytucji miejskich, które w 100% są opłacane przez miasto. Zwrócił uwagę, że jak już radna Konopka wspomniała miasto posiada Muzeum, które znajduje się poza granicami miasta, usytuowane w Gminie Nowogród, do którego nikt poza miastem nie dokłada. Miasto od lat Łomży pieniądze. Utrzymanie tej placówki stanowi 50% wydatków na Muzeum Północno-Mazowieckie tj. ok. 750 tys. zł rocznie. Zauważył, że w zajęciach prowadzonych przez ROK uczestniczą również dzieci i młodzież z Gminy Łomża, Piątnica, czy do tych samorządów również wystąpiono o dofinansowanie? Dodał, że on nie jest kultury ale jego działką są nieruchomości inwestycje i on dla kultury chętnie buduje, czy też daje, nie zajmuje się natomiast utrzymaniem kultury. Na co dzień wygląda to tak, że jeżeli jest coś potrzebne, to współfinansowanie wygląda w ten sposób, że miasto zawsze daje najwięcej. Uważa, że w dniu dzisiejszym na tym spotkaniu nie rozstrzygnie się tego tematu. Należy nad tym głęboko się zastanowić, tym bardziej, że rok budżetowy trwa i w chwili obecnej chyba już w całości została wykorzystana rezerwa budżetowa na kulturę, trudno więc byłoby te środki wygospodarować.  Można więc raczej mówić o przyszłości. Jeszcze raz podkreślił, że nie chodzi o wyliczanie, czy dzieci z miasta, czy z powiatu uczestniczą w zajęciach, dodał, że dzieci z gmin uczęszczają do przedszkoli miejskich i w niedługim czasie radni otrzymają projekt uchwały w sprawie podwyższenia opłat, bo to  mieszkańcy miasta z podatków swoich utrzymują te dzieci w przedszkolach.   Podobnie jest z subwencja szkolna, tak że tych problemów jest wiele. Wie o tym, iż Starostwo Powiatowe nie jest bogatą instytucją, ale nie może być tak, że miasto Łomża będzie  dopłacało do działalności Starostwa. Zgodził się, że należy znaleźć rozwiązanie, które pomoże kulturze, ale ma wątpliwości, by udało się to zrobić na tym spotkaniu.  Wiadomo jakie sa potrzeby, należy więc nad tym się zastanawiać  i być może jakieś rozwiązanie uda się znaleźć, on wie, że będzie to bardzo trudne.

 

Pani Bogumiła Olbryś zabierając głos w dyskusji zwróciła uwagę, że być może udałoby się wygospodarować środki z promocji miasta. Jej zdaniem Zespół Pieśni i Tańca „Łomża” jest bardzo dobra promocja miasta.

 

Pan Prezydent Sroczyński odpowiadając wyjaśnił, że jest również ŁKS, gdzie są dzieci i młodzież z Łomży i okolic, są kluby karate, kluby lekkoatletyczne, gdzie z promocji wydawane są duże środki na promocje. Jeszcze raz podkreślił, że byłby ostrożny w takich kwestiach, ponieważ obok kultury są również inne dziedziny, na które miasto wydaje bardzo duże środki na działania, które powinno wykonywać Starostwo. 

 

Pani Bogumiła Olbryś kontynuując wypowiedź zwróciła uwagę, że Wójt Gminy Zbójna pozyskał 25 tys. zł na stroje i maja szanse na jeszcze. Proponuje Dyrektorowi ROK, by skontaktował się z Wójtem.

 

Pan Jarosław Cholewicki – Dyrektor ROK wyjaśnił, że ROK pozyskał chyba najwięcej  środków z Ministerstwa Kultury, chodzi jednak o zabezpieczenie kosztów stałych po to, by móc dołożyć do programów operacyjnych i wszystkich innych. Tego niestety przez Starostwo nie mają zabezpieczonego, ponieważ Starostwo w większości funkcjonuje z subwencji, gdyż dochody własne są niewielkie. Stąd taka, a nie inna sytuacja i prośba. Niewątpliwie składają  cały czas wnioski, wiele skutecznie, jednak koszty stałe musza mieć zabezpieczone w jakiś sposób przez organy prowadzące. Cieszy się, że do spotkania w dniu dzisiejszym doszło, należy więc na spokojnie zastanowić się.

 

Pan Tadeusz Zaremba zabierając głos w dyskusji stwierdził, że rozumie dzisiejszą dyskusję, ponieważ problem ten nie ma wcale prostego rozwiązania. Jego geneza leży w systemie funkcjonowania samorządu terytorialnego. Kilka lat temu w momencie reformy wszystko, co funkcjonowało całkiem przyzwoicie w samorządzie wojewódzkim zostało zreformowane. Na dzień dzisiejszy  sytuacja w kraju wygląda w ten sposób, że żaden powiat w kraju nie ma na tyle dużych dochodów i tam, gdzie są powiaty grodzkie oba budżety są łączone i jakoś to funkcjonuje. W tym przypadku należy jasno określić z czego zdjąć, aby dołożyć. Tak naprawdę celem są przedsięwzięcia programowe. Nie ma tak wiele możliwości by finansować i sport, i edukację, i zajęcia pozalekcyjne, bo to, co robi ROK to zajęcia pozaszkolne, pozalekcyjne.  Podkreślił, że jego tak naprawdę najbardziej boli to, że tak delikatny problem rozwiązuje się w ten sposób. Proponuje więc, by na dzień dzisiejszy zakończyć dyskusję, ponieważ wszyscy są przekonani co do zasadności wsparcia, decyzje muszą zapaść na innym szczeblu. Idealnym rozwiązaniem byłaby wspólna koncepcja całego środowiska kultury lokalnej, bo Łomża, jeżeli chce być ośrodkiem regionalnym musi mieć wszystko i oświatę, i handel, i kulturę, i inne rzeczy, które będą obsługiwały  możliwie jak największy teren. Jeżeli miasto ograniczy się do swoich granic, to tylko miastem. Zwrócił uwagę, że jedynie słusznym i racjonalnym rozwiązaniem jest tworzenie projektów o masowym oddziaływaniu w różnych dziedzinach. Do tego jest potrzebna współpraca wszystkich zainteresowanych. Proponuje, by przyjąć koncepcję programową kultury stworzona przez zespół i w tym momencie szukać środków. Powinny w to zostać zaangażowane gminy, a nie tylko miasto i powiat.

 

Pan Jan Bajno  zabierając głos stwierdził, że bardzo dobrze, że w dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie, temat został wywołany. Tak naprawdę, to był wywołany przez Dyrektora ROK kilka lat wcześniej. Uważa, że  następne spotkanie powinno odbyć się w szerszym gronie i ten temat kontynuować. Jego zdaniem powinny również uczestniczyć przedstawiciele min Łomża i Piątnica. Być może temat powinna dalej poprowadzić Komisja Edukacji Rady Miejskiej Łomży, ponieważ elementy się nakładają i udałoby się coś zrobić. Jeżeli wspólnie o to będą dbać wszystkie samorządy, to  wyjdzie to, miasto samo nie uciągnie tego. Jest to odpowiednia pora, bo jest to pora tworzenia budżetu. Proponuje, by stroną administracyjną zajęły się Pani Naczelnik Wydziału Kultury Starostwa i Pani Kierownik Oddziału Kultury Urzędu.

 

Pani Agata Gołaszewska poparła propozycję radnego Bajno,  że jeżeli będą przedstawicie samorządu  ratusza i starostwa wówczas będą mogli dalej z Prezydentem i Starostą rozmawiać na temat ogólnego programu.  Jeżeli będzie wspólny program, wówczas będzie można zastanowić się nad finansowaniem tego, bo nie zawsze musi to pochodzić z budżetów samorządów, ale mogą to być środki zewnętrzne, po które należy sięgać.

 

Pani Alicja Konopka zabierając glos zwróciła uwagę, że bez poparcia Prezydenta i Starosty nic nie da się ruszyć. Komisje mogą wspierać działania tych jednostek, ale nic nie ruszą. Muszą dogadać się między sobą Starosta i Prezydent.

 

Pan  Henryk Krajewski – Przewodniczący komisji Edukacji ... Rady Powiatu  zabierając ponownie głos   zwrócił uwagę, że dobrze się stało, iż doszło do spotkania i temat został wywołany.  Proponowane koncepcje również są słuszne, ale w chwili obecnej potrzebne są konkretne działania, bo może okazać się, że nie będzie czego już dofinansowywać.

 

Pani Przewodnicząca zabierając głos zgodziła się z wypowiedzią Pana Przewodniczącego Komisji Edukacji i Kultury Starostwa, bo nie można dopuścić do tego, aby ROK upadł.  Uważa i zgadza się z tym, co powiedziała radna Konopka, że na tym etapie musi dojść do spotkania Prezydenta Miasta i Starosty Powiatu. Komisja wykazuje dobrą wolę i chęć współpracy przy tym temacie.  Na  dzień dzisiejszy na tym etapie  zakończyła dyskusję w tej sprawie. Podziękowała następnie przedstawicielom Starostwa Powiatowego i komisji Edukacji Rady Powiatu za udział w posiedzeniu i przedstawieniu problemu.

 

  Ad. 3   

        

Kontynuując posiedzenie Przewodnicząca  przedstawiła prośbę Prezydenta Miasta o wytypowanie przedstawiciela Rady do pracy w Radzie Muzeum Północno – Mazowieckiego oraz pismo Z-cy Prezydenta Pana Krzysztofa Coińskiego  o wytypowanie 2 członków Komisji  pracy w Komisji przyznającej stypendia Prezydenta Miasta za szczególne osiągnięcia naukowe i sportowe uczniom szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych oraz studentom I roku uczelni publicznych i niepublicznych za rok szkolny 2006/2007 /pisma w załączeniu do protokołu/. 

 

Zaproponowała następnie do Rady Muzeum kandydaturę Pana Krzysztofa Sychowicza, natomiast do komisji przyznającej stypendia kandydatury Pani Wandy Mężyńskiej i Pani Alicji Konopka. Poprosiła następnie o zgłaszanie dalszych kandydatur.

 

Pan Tadeusz Zaremba zabierając głos zwrócił uwagę, że dobrze by było, gdyby Przewodnicząca w pierwszym rzędzie pozwoliła wypowiedzieć się członkom komisji. Następnie stwierdził, że nie ma nic przeciwko radnemu Sychowiczowi, ale uważa, że więcej  dobrego i więcej pożytku do pracy Rady wniesie  Pani Bogumiła Olbryś.  Więcej kandydatur nie zgłoszono.

 

Przewodnicząca  odczytała, wole pracy w Radzie Muzeum Pana Krzysztofa Sychowicz.

 

Pani Bogumiła Olbryś również wyraziła zgodę.

 

Przewodnicząca poddała pod głosowanie obie kandydatury.  Obydwie osoby otrzymały po 3 głosy.

 

W związku z powyższym Przewodnicząca poddała ponownie pod głosowanie obie kandydatury.

 

W wyniku głosowania do pracy w Radzie Muzeum komisja  wytypowała Pana Krzysztofa Sychowicz, który otrzymał 4 głosy, kandydatura Pani Bogumiły Olbryś otrzymała  3 głosy.

 

Następnie Przewodnicząca poprosiła o kandydatury do Komisji  przyznającej stypendia.

 

Pani Wanda Mężyńska zgłosiła kandydaturę  pani Bogumiły Olbryś, nie wyrażając  zgody na pracę w Komisji.

 

Przewodnicząca poprosiła o wypowiedź, czy kandydaci wyrażają zgodę.

 

Pani Alicja Konopka wyraziła zgodę, Pani Bogumiła Olbryś również wyraziła zgodę.

 Komisja jednogłośnie  6 głosami za przyjęła kandydatury Pani Alicji Konopka i Pani Bogumiły Olbryś.  

   

Ad. 4

 

            W sprawach różnych członkowie komisji nie zgłosili uwag.

W związku z wyczerpaniem porządku dziennego Przewodnicząca zamknęła posiedzenie Komisji.