Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 31 posiedzeniu w dniu 22 lutego 2005 roku

komisja realizowała następujący porządek posiedzenia: 1. Przyjęcie protokołu nr 30/05 z poprzedniego posiedzenia Komisji. 2. Zaopiniowanie projektu uchwały w sprawie zatwierdzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Łomży – terenów położonych pomiędzy ulicami Sikorskiego, Zawadzką i Wyszyńskiego – obszar P3. 3. Stanowisko grupy radnych w sprawie lokalizacji obiektów handlu wielkopowierzchniowego na terenie miasta Łomży. 4. Sprawy różne.
Ad. 1

Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu nr 30/05.
Komisja nie wniosła uwag i w wyniku głosowania 9 głosami za – jednogłośnie przyjęła protokół z poprzedniego posiedzenia.


Ad. 2

Przewodniczący Komisji poprosił Z-cę Prezydenta Pana M. Sroczyńskiego o zabranie głosu i wprowadzenie do tematu.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta poprosił o przedstawienie wniosku architekta Miejskiego. W materiałach, które zostały przekazane radnym nie pojawiło się nic nowego.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt Miejski przedstawił wniosek Prezydenta Miasta oraz projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia miejscowego plany zagospodarowania miasta Łomży, obejmującego obszar położony w narożniku ulic: Zawadzkiej, Sikorskiego i Wyszyńskiego – obszar P3 (w załączeniu do protokołu). Dodał, że została również opracowana prognoza skutków budowy centrum handlowo – usługowego ( w załączeniu do protokołu). Poprosił o pytania.
Przewodniczący Komisji przedstawił pismo mieszkańców ulic Sikorskiego i Wyszyńskiego (w załączeniu do protokołu).
Odpowiadając na uwagi i zapytania zawarte w przedstawionym przez Przewodniczącego piśmie Pan Andrzej Zajkowski – Architekt Miejski wyjaśnił, że:
- zgodnie z procedurą o planowaniu przestrzennym materiały przedstawia się Radzie i to Rada decyduje . Jest różnica w stosunku do poprzednich przepisów , gdzie odrębnie na sesji Rady Miejskiej były rozpatrywane protesty i zarzuty. Dzisiaj zgodnie z wymogami ustawy nie ma takiego wymogu i nie powiadomiliśmy odrębnie mieszkańców. Po rozpatrzeniu przez Prezydenta Pani Urszula Taraszkiewicz wszystkie informacje o sposobie rozstrzygnięcia znała. Osobiście została przez niego i Pana Prezydenta poinformowana.
- odnośnie drogi 1KWD wyjaśnił, że jest to droga, która obecnie od ul. Kard. Wyszyńskiego łączy się z wewnętrznym układem komunikacyjnym i była zaprojektowana w ten sposób, że była odsunięta od granic geodezyjnych kościoła, kanał centralnego ogrzewania nadal znajdował się na terenach prywatnych i pomiędzy liniami rozgraniczającymi ulicy. Pomiędzy tą projektowaną ulicą, a własnością kościoła był jeszcze teren, który był przypisany do kościoła. W związku z powyższym w tej części droga łamała się na działce Panu Kuczary i w tej części droga została przesunięta w kierunku obecnych granic geodezyjnych kościoła. W wyniku rozpatrzenia układu uzbrojenia tych wszystkich linii, przedłużony został, w projekcie, kanał centralnego ogrzewania w pasie drogowym. Aby w pasie drogowym zmieścić wszystkie niezbędne uzbrojenia , czy nam się to podoba czy nie, musi być odpowiednia szerokość. W granicach 11,5 m wszystko się mieściło poza kanałem. W związku z powyższym w tej chwili przy granicy geodezyjnej kościoła przebiega droga, ale parametry tej drogi wynoszą 15 m, aby zmieścić w tym pasie wszystkie niezbędne elementy infrastruktury technicznej. Wniosek nie dotyczył szerokości drogi, a tylko jej przesunięcia i dzisiejsza uwaga, że nie uwzględniono takiego wniosku twierdzi, że wniosek został uwzględniony w tej części w całości i droga została przesunięta. Poprawiło to sytuację na działce Pani Kuczary
Pani Jadwiga Pylińska odnosząc się do wypowiedzi architekta stwierdziła, że wniosek dotyczył kolektora ciepłowniczego i prosiła o to, aby przesunąć drogę, a skoro jest to istotna rzecz i zabiera się 3,5 m szerokości działki, to uważa, że powinna być poinformowana o tym, że jej wniosek jest rozpatrzony częściowo lub cały.
Odpowiadając Pan Andrzej Zajkowski – architekt miejski przedstawił na planie przebieg linii rozgraniczających drogi węższej. Dzisiaj ten plan zagospodarowania zajmuje mniej terenu pod publiczne cele niż poprzedni wariant. Ponadto z prywatnej działki zabiera się kanał ciepłowniczy. Plan zagospodarowania czyli poprzedni wariant przypisywał część terenu znajdującego się poza pasem do terenów kościelnych. Ustosunkowując się w dalszej części do pisma mieszkańców wyjaśnił, że nie wie jak ustosunkować się do tematu ogrodzeń gdyż są pewne sprawy dotyczące wyglądu i estetyki i generalnie rzecz biorąc ustalenia konserwatorskie narzucają pewne formy i to m.in. poprzez stanowisko konserwatora zabytków wyrzucono i nie dopuszczamy możliwości grodzenia prywatnych działek ogrodzeniami z elementów betonowych. Odpowiadając na kolejne uwagi stwierdził, że:
- ekrany dźwiekochłonne dotyczą terenów 2 UC KS, a nie terenów MN,
- projekt omawianej uchwały ustala warunki, które będą tym terenem rządziły na przyszłość i zapis, który mówi o obowiązku przestrzegania dopuszczalnych form hałasu jest zapisem prawnym, zgodnie z którym nie należy przekraczać dopuszczalnych poziomów hałasu, nie ma tu żadnej sprzeczności, o której piszą w swoim piśmie mieszkańcy,
- sprawy dot. pkt-u 3 pisma omawiał. Są to wymogi techniczne i nie ma innej możliwości.
Pan Andrzej Pyliński zabierając głos odnośnie norm hałasu wyjaśnił, że w prognozie zawarta jest informacja, że już kilka lat temu przekroczone były normy hałasu. Wprowadzenie większego ruchu i marketu spowoduje następne zwiększenie przekroczenia tych norm. Jeśli wprowadzamy większy ruch, a już są przekroczone normy to jak realizowany będzie obowiązek przestrzegania tych norm.
Pan Andrzej Zajkowski zwrócił uwagę, że uchwała właśnie nakazuje obowiązek przestrzegania tych norm. Odnośnie zasady obsługi komunikacyjnej wyjaśnił, że główny ruch samochodowy dla klienta jest projektowany od ul. Zawadzkiej. Wjazd towarów od ul. Sikorskiego na zasadzie prawoskrętu. W dalszej części wyjaśnień ustosunkował się do pkt- 3 b pisma mieszkańców. Stwierdził, że funkcja wiodącą w tym terenie, zgodnie ze studium zagospodarowania przestrzennego jest funkcja usługowa. Stąd, w ramach tych usług, spełniając życzenia tych nieruchomości, dopuszczona została zabudowa mieszkaniowa. Mało tego, że dopuszczono zabudowę mieszkaniową, to również dopuszczona taką zabudowę bez konieczności realizacji usług na własnej działce, czy tez funkcji usługowej. Życzenie, żeby można było budować budynki mieszkalne jest w tej uchwale spełnione. Nie możemy natomiast nazywać tego terenu jako terenu o wiodącej funkcji mieszkaniowej. Odnośnie pkt-3 c stwierdził, że nie narzucono mieszkańcom obowiązku scalenia, natomiast plan zakłada w tym terenie, szczególnie gdzie występują wąskie paski działek, wytworzenie nowych działek budowlanych o właściwym kształcie i właściwych parametrach nastąpi poprzez wymianę gruntu tzw. „scalenie”. Ani uchwała, ani ustawa nie nakłada obowiązku scalenia w rozumieniu przepisów .
Pani Urszula Taraszkiewicz zwracając uwagę na zapis § 21 pkt 5 uchwały zwróciła się z zapytaniem jak mieszkańcy mają rozumieć ten zapis. Przy takim zapisie oczekiwała, że w pewnym momencie dostanie pismo, że ma obowiązek dokonać z sąsiadem scalenia działek. Dla niej ten zapis jest jednoznaczny, że ustala się obowiązek scalenia.
Pan Andrzej Zajkowski odpowiadając wyjaśnił, że ustala się obowiązek z bardzo prostej przyczyny. Powstanie działek budowlanych, szczególnie w planie zagospodarowania przestrzennego, musi spełniać wymogi i parametry działki budowlanej. Nie można powiedzieć, na zasadzie dowolności, że ktoś zechce przekształcić i podzielić , a ktoś inny nie zechce. Jeżeli nie byłoby takiego obowiązku, to żaden z tych właścicieli nie uzyskałby prawidłowej działki budowlanej przez co nie mógłby uzyskać pozwolenia na budowę.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że określono zasady podziału działki, czyli gdyby Pani Taraszkiewicz chciała dokonać podziału to tylko na tych zasadach, a nie, że ktoś będzie miał „widzimisie” i Panią zmusi. Jeżeli właściciel będzie chciał podzielić działkę, to musi robić na tych właśnie zasadach i tylko po to, aby działki miały charakter działek budowlanych.
Pan Andrzej Zajkowski – architekt miejski dodatkowo zapewnił, że nic takiego nie będzie miało miejsca, natomiast zgodnie z wymogami ustawy o gospodarce nieruchomościami o podział nieruchomości może wystąpić wyłącznie właściciel, z wyjątkiem oczywiście inwestycji celu publicznego, gdzie podziału można dokonać z urzędu. Wyjaśnił następnie, że droga o której mowa w pkt-e 3 d jest niezbędna do obsługi komunikacyjnej nowo tworzonych działek i to, że ona musi być jest oczywiste. W porównaniu z wariantem I ten wariant jest „o niebo” korzystniejszy, dlatego że większą powierzchnię działki pozostaje wolna od infrastruktury i będzie większa powierzchnia działki. Wcale w interesie miasta nie jest zabieranie pod drogi jak największego terenu, wręcz przeciwnie, ale na infrastrukturę potrzeba miejsca i stąd te 15 metrów. W dalszej części wyjaśnień stwierdził, że działka Państwa Jankowskich jest działką narożną, pomiędzy ul. Sikorskiego, a Wyszyńskiego, gdzie istniejący budynek stoi w linii rozgraniczającej ul. Sikorskiego. Z tyłu działki tej i sąsiada zaprojektowany został dojazd całej szerokości w liniach rozgraniczających przez dojazd do istniejącego DPS i w ten sposób powiększono teren DPS. Tak naprawdę DPS nie ma wjazdu od ul. Sikorskiego, ponieważ właściciel nie chciał ani centymetra nieruchomości odsprzedać dla DPS. W ten sposób polepszono warunki funkcjonowania DPS oraz wprowadzono dojazd. Zapis w uchwale na temat dojazdu jest wyraźny, że jeśli właściciele tych nieruchomości będą chcieli budować, nie tylko wzdłuż drogi przy kościele, ale również wytworzyć trzecia linię zabudowy, to obowiązkowo musi być zapewniony dojazd poprzez kontynuacje tej drogi. Ten dojazd nie zabezpiecza miasto tylko właściciele, wydzielając z własnych nieruchomości tą drogę i taki jest zapis w uchwale. Odnośnie remontu kapitalnego domu P. Jankowskich wyjaśnił, że wprowadzony zakaz nadbudowy, przebudowy części tego budynku, który jest usytuowany w linii ul. Sikorskiego ale która się znajduje w części poza linią zabudowy. W głąb działki nie ma takiego problemu i nie ma takiego zakazu.
Pan Czesław Taraszkiewicz zwrócił uwagę, że w stosunku do jednego terenu narzuca się ściśle określone zasady, a w stosunku do innego dopuszcza się możliwość zmniejszenia.
Pan Andrzej Zajkowski ustosunkowując się do uwag zawartych w pkt – 4 stwierdził, że nie ma obligatoryjnego obowiązku informowania, ale ze wszystkimi zainteresowanymi omawiał czterokrotnie, również Pani projektant. Pani Pylińska, jako jedyna widziała te drogę, ponieważ w tym urzędzie pracuje. Każda zmiana powoduje inne uwarunkowania.
Pani Jadwiga Pylińska poprosiła o wyjaśnienie dlaczego nie została poinformowana, że jej się poszerza drogę. Nie powiedziano jej, że przekładamy kolektor i w związku z tym droga się poszerza.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że nie mówimy o drodze, a o pasie drogowym, w którym będzie chodnik, jezdnia, szerokość jezdni się nie zmienia, jest tylko i wyłącznie poszerzony pas drogowy z tego względu, że w tym pasie drogowym musi zmieścić się infrastruktura: kanał c.o, woda, sieci energetyczne. Po przełożeniu kanału droga faktycznie się przesunęła w kierunku kościoła, jednak pas drogowy ze względu na infrastrukturę, która tam musi przebiegać musiał być poszerzony, bo inaczej nie zmieściłby się w pasie drogowym kanał centralnego ogrzewania, a kanał c. o nie może przebiegać pod jezdnią, drogą. Tłumaczył i
wyjaśniał tę sprawę. Dodał, że przełożenie kanału jest plusem całości rozwiązania, ponieważ chcemy go przenieść z działki prywatnej w działkę miejską poprawiając generalnie warunki wszystkich działek prywatnych.
Pan Tadeusz Wałkuski poprosił o wyjaśnienie, czy byłby temat gdyby nie market.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że tak.
Uzupełniając Pan Andrzej Zajkowski – Architekt Miejski wyjaśnił, że zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z 2000 roku uchwalającą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Łomży teren ten został objęty obowiązkiem opracowania planu czyli w momencie kiedy Rada podjęłaby uchwałę o przystąpieniu do opracowania planu, to temat byłby. Wracając do wyjaśnień dotyczących uwag zawartych w piśmie mieszkańców stwierdził (pkt 4 pisma) faktycznie zarządzenie Prezydenta Miasta nie zostało opublikowane w BIP –e, ale nie jest to żadne złośliwe działanie. Odnośnie publikacji prognozy skutków stwierdził, że nie ma takiego obowiązku. Na stronie internetowej opublikowana została pełna treść projektu uchwały wraz z załącznikami do tej uchwały. Prognoza skutków została zamieszczona w biuletynie informacji publicznej decyzją Prezydenta Miasta na specjalne życzenie Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej. Wyjaśnił, że odnosi się do rozwiązań projektowych i rozwiązaniami przyjętymi w uchwale.
Kontynuując Pan Andrzej Zajkowski odniósł się do opłat (pkt 6 pisma) stwierdził, że to nie jest 30 % różnicy wzrostu. Następuje to w tej sytuacji kiedy właściciel nieruchomości, która zostaje przekształcona i z tej nieruchomości wydzielane są niezależne działki budowlane, sprzedaje tą działkę i wówczas dopiero występuje tzw. możliwość wydania decyzji przez Prezydenta Miasta o naliczeniu opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości. Stawka określana w uchwale mówi o maksymalnej części tego wzrostu i mówi, że maksymalnie to jest 30 % różnicy wzrostu. Podkreślił, że to dotyczy tych właścicieli, którzy sprzedają działkę w okresie 5 lat od uchwalenia planu. Nie dotyczy to właścicieli, którzy wydzielą działkę, ale pozostaje ta działka na własne potrzeby. Nie mówi się o zerowej stawce dla parafii Miłosierdzia Bożego. Wskazał na mapie tereny 1UM parafii dodając, ze w tym terenie obowiązuje stawka 30 %, a nie zerowa. Uchwała określa wysokość stawki operując nazwami obszaru i symbolami obszaru. Jeżeli mówimy o terenie Echa Investment, to stawka w projekcie uchwały jest zerowa, ponieważ wszystkie koszty opracowania tego planu obciążyły inwestora i dlatego taka jest propozycja.
Pan Paweł Borkowski stwierdził, że jeżeli w wybudowanej drodze będzie położona infrastruktura, to mieszkańcy będą mieli naliczone opłaty adiacenckie i mieszkańcy muszą o tym wiedzieć.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt Miejski zauważył, że nie mówił o opłatach adiacenckich, a o opłatach planistycznych. Nie zajmuje się opłatami adiacenckimi tylko planem zagospodarowania przestrzennego i mówi o stawkach proponowanych w projekcie tej uchwały, ale renty planistycznej, a nie innych opłatach.
Pan Andrzrej Pyliński stwierdził, że mieszkańcy z wykształcenia i przygotowania nie znają tych wszystkich niuansów, o których tu mowa. To, że na takim spotkaniu mają możliwość dowiedzieć się o tym jest to dla nich bardzo ważne.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że renta planistyczna występuje w momencie, kiedy następuje wzrost działek w wyniku uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego i kiedy następuje sprzedaż tej działki w okresie 5 lat od momentu uchwalenia tego planu. Jeśli więc ktoś będzie chciał sprzedać działkę objętą uchwalonym planem będzie musiał zapłacić opłatę w wysokości, w tym przypadku, 30 % wzrostu ceny działki. Wysokość renty planistycznej ustala Rada Miejska w wyniku uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego. Natomiast opłata adiacencka jest to opłata występująca wszędzie , gdzie miasto poprzez budowę infrastruktury, podwyższa wartość działek. Opłatę adiacencką można płacić w ciągu 10 lat w nieoprocentowanych ratach.
Pani Jadwiga Pylińska zwróciła się z zapytaniem czy od kolektora też zapłaci opłatę adiacencką. Powiedziano jej, że opłata naliczana jest od każdego uzbrojenia.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta wyjaśnił, że za kolektor nie ma opłaty adiacenckiej i nie od tego wyliczana jest opłata adiacencka poza tym kolektor już istnieje i od niego nie będzie naliczana. Opłata adiacenka zawsze będzie wyliczona w momencie kiedy uchwalimy plan i wybudujemy infrastrukturę.
Pan Lech Kołakowski stwierdził, że ma przed sobą mapkę omawianego planu i dominującym elementem budowlanym ma tu być hipermarket. W związku z powyższym ma pytania do inwestora, który chce budować hipermarket. Nie ma inwestora i dlaczego nie został zaproszony na posiedzenie i to kto go reprezentuje. Jeśli nie uzyska odpowiedzi na swoje pytania nie sposób jest opiniować ten plan. Kto reprezentuje dzisiaj Echo Investment.
Przewodniczący Komisji wyjaśnił, że nad przystąpieniem do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego Komisja obradowała w październiku 2003 roku i wtedy również nie był zapraszany inwestor indywidualnie. Zaproszenia na posiedzenie Komisji sa ogólnie dostępne na tablicach ogłoszeń i w internecie. Swoje pytania radny mógł zadać na poprzedniej Komisji, która obradowała w 2003 roku. Nie będzie się wypowiadał w imieniu inwestora. Inwestor nie był zapraszany.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt Miejski wyjaśnił, że jeżeli jest taka potrzeba, to ciągu kilku minut przedstawiciel dotrze na posiedzenie Komisji.
Pani Katarzyna Kuźniak – projektant wyjaśniła, że została upoważniona do tego, aby powiadomić Komisję, że jeżeli jest taka potrzeba inwestor zostanie powiadomiony i przyjdzie na posiedzenie Komisji.
Pan Marcin B. Sroczyński stwierdził, że w planie ustalamy linie zabudowy, wjazdy, rozjazdy, drogi, a nie mówimy o budynkach, które maja stanąć na tym terenie i nie wie czy pytania będą na temat .
Pan Lech Kołakowski ponownie zabierając głos stwierdził, że jeżeli ten obiekt powstanie w naszym mieście, to będzie dominantą gospodarczą na pół wieku i dziwi się, że dzisiaj nie ma przedstawiciela inwestora. Mamy przyjmować plan, a nie wiemy co tam ma być. Projektant nie jest w stanie udzielić odpowiedzi odnośnie wielkości obiektu, natężenia ruchu.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że zgodnie z uchwałą przyjętą w 2003 roku Rada Miejska zobowiązała do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego kwartału ulic: Wyszyńskiego, Sikorskiego, Zawadzka i ten plan miał przewidywać budowę sklepu wielkopowierzchniowego w tym terenie. Taki plan został opracowany i przedłożony radnym. Nieistotne jest czy inwestorem jest Echo Investment czy inna firma. Istotny jest plan i ustalenia tego planu. Właśnie nad tym jest teraz debata, a kto tam będzie inwestował jest to odrębna sprawa. Stwierdził, że miałby prośbę, aby zgodnie z wolą Rady wyrażona w październiku 2003 roku skupić się na temat planu zagospodarowania przestrzennego tego kwartału.
Pani Urszula Taraszkiewicz wracając do tematu opłat zwróciła uwagę, że w uchwale jest zapisane, ze opłata jest w wysokości 30 % czyli w maksymalnej stawce jaką przewiduje ustawa. Dodała, że Pan Prezydent powiedział, że Rada zobligowała miasto do opracowania planu tego terenu, z tego co znajduje się w bip-e, to w czasie tej sesji 29 października 2003 roku była mowa i kilku planach, a tylko jeden został opracowany, o pozostałych jest cicho. Przytoczyła również zapis z prognozy dotyczący podwyższenia emisji hałasu w porze dziennej i nocnej.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że zaprasza Panią Taraszkiewicz, aby pokazać jej jakie plany są w opracowaniu. odnosząc się do zapisu w sprawie emisji hałasu stwierdził, że autor planu nie znał rozwiązań technicznych dotyczących dostaw, a skoro nieznane są rozwiązania, nie jest możliwe wyliczenie jakie to będzie obciążenie.
Pan Andrzej Zajkowski stwierdził, że nie jesteśmy w stanie określić emisji hałasu. Zacytował zapis dot. hałasu zawarty w prognozie skutków.
Pan Lech Kołakowski zwracając się do Pani architekt Kuźniak poprosił o wyjaśnienie dot. zaopatrzenia 17 tys. m2 sklepu. W trakcie debaty Pani projektant mówiła o 2 samochodach ciężarowych.
Pani Katarzyna Kuźniak – projektant stwierdziła, że na pytanie dlaczego zrobiła taką, a nie inną linię zabudowy, czy kolorystykę, chętnie odpowie.
Pani Jadwiga Pylińska przypomniała, że w trakcie tej samej debaty Pani projektant powiedziała, że mogą pojawić się pęknięcia ścian. W związku z tym jak to się ma do tych materiałów. Konserwator odnośnie jej domu mówi „tego to ci nie wolno zrobić” i jak to się ma do tego, że tam jest ten ciężki sprzęt.
Pani Katarzyna Kuźniak stwierdziła, że nie wypowiadała się na temat pękania ścian.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt miejski wyjaśnił, że konserwator w trakcie procedury planu narzucił ustalenia i Prezydent Miasta ma obowiązek uwzględnienia tych ustaleń konserwatorskich.
Prezes Zrzeszenia Handlu i Usług zabierając głos stwierdził, że radni i prezydenci znają ich opinie na temat budowy marketu. Słuchając wypowiedzi stwierdził, że nie w tym miejscu stawia się takie obiekty „ nie zagraca się, nie smrodzi się miasta”. Wiele argumentów jest na nie odnośnie lokalizacji marketu. Bezrobocie w mieście wzrasta i wzrośnie jeśli powstaną hipermarkety. Wiele kupców zamyka swoje sklepy, z których utrzymują się całe rodziny. Podał przykłady miast, gdzie miejscowe władze stwarzają warunki dla lokalnego handlu.
Pan Wojciech Winko – Przewodniczący RO nr 4 stwierdził, że obecnie obowiązująca ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym nie mówi o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych. Chciałby zapytać skąd wzięła się ta nazwa wielkopowierzchniowe, czy ona wynika z ustawy. Ponadto poprosił o wyjaśnienie, dlaczego mieszkańcom stawia się maksymalne 30 %, a nie do 30 %, a innym 0 %. Stwierdził, że ma wniosek w imieniu wszystkich mieszkańców i handlowców, że to nie może być 0 %. Następnie stwierdził, że mówi się o podatku tzw. katastralnym. Mieszkańcy nie są zwolennikami tego planu, Rada Miasta uchwali ten plan, oni czy chcą czy nie chcą ten plan będzie obowiązywał na ich terenie i nastąpi wzrost wartości nieruchomości. Rozumie, że problem podatku katastralnego nie był rozpatrywany. Jest zbulwersowany, że mieszkańcom narzuca się ten plan. Na zakończenie swojej wypowiedzi przytoczył zapis dotyczący nie uwzględnienia odszkodowań za pęknięcia ścian.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt Miejski odpowiadając wyjaśnił, że nazwa ta zawiera się w tzw. słowniczku pomocniczym. Stwierdził, że stawka w uchwale musi być jednoznaczna i nie może być dowolności. Ponadto założenie stawki w tym terenie np. 10-20 % oznaczać będzie, że miastu nie będzie opłacało się wynająć rzeczoznawcę, aby wycenić i oszacować wartość nieruchomości, ponieważ koszty rzeczoznawcy będą wyższe nić uzyski. Największy wzrost wartości następuje, kiedy przekwalifikujemy grunt rolny na budowlany. Odnośnie odszkodować stwierdził, ze jak można w prognozie mówić o tym kiedy prognoza nie przewiduje pęknięcia ścian, a wręcz przeciwnie zkłada się jak temu zapobiegać.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że 30 % jest to propozycja do przedyskutowania przedłożona Radzie Miejskiej, co nie znaczy, że radni nie mogą zadecydować inaczej. Zwracając się do Pana Winko poprosił o odpowiedź czy Pan Winko zna założenia jak będzie wyglądał podatek katastralny, jakie będą stawki, w jaki sposób będzie to naliczane, czy Pan Winko jest w stanie poinformować obecnych na ten temat.
Pan Tadeusz Wałkuski stwierdził, że czytał takie prognozy do 2015 roku, że w Łomży będą dwie szkoły średnie i dwa przedszkola i kto będzie kupował te działki. Mieszkańcy ponoszą określone koszty.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt miejski wyjaśnił, że właściciele nieruchomości nie ponoszą żadnych kosztów z tytułu uchwalenia tego planu i wydzielenia działki budowlanej dopóki nie sprzedają tych nieruchomości. Mówimy o rencie planistycznej.
Pan Jerzy Brodziuk odnosząc się do wypowiedzi Pana Winko zwrócił się z zapytaniem, czy to jest wniosek, aby nie wykonywać żadnych planów. Praktycznie każdy plan pociąga za sobą wzrost wartości nieruchomości. W mieście jest bardzo dużo terenów, które czekają na uchwalenie planów.
Pan Lech Kołakowski zwrócił uwagę, że nie otrzymał odpowiedzi na pytania kierowane do Pani projektant.
Pani Katarzyna Kuźniak – projektant wyjaśniła po raz kolejny, że jest architektem, urbanistką i poprosiła o pytania merytoryczne związane z planem. Natomiast na pytania zadane przez radnego nie odpowie. Do ruchu ciężkiego ustosunkował się zarządca drogi, który uzgadnia plan na etapie uzgodnień. Czytając ustalenia planu odnosi się do ustaleń komunikacyjnych również związanych z lokalizacja przewidywanego, planowanego obiektu na tym terenie.
Pan Andrzej Gzrymała – przedstawiciel handlowców stwierdził, że wiarygodność firmy Echo Investment jest bardzo wątpliwa, czego dowodem jego zdaniem jest podejście w Lublinie , które nadwyręża opinię tej firmy. Powołał się na artykuł w prasie. Przedstawił zasady na jakich działa ta firma, która nie pyta się nikogo w mieście i kupuje teren, który się jej podoba, a dopiero później załatwiają plany zagospodarowania przestrzennego. Podał przykłady budowy hipermarketów budowanych przez Echo Investment w Radomiu. Poprosił o odpowiedź na pytanie czyje interesy reprezentuje Pan Prezydent.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że reprezentuje interesy mieszkańców.
Pan Janusz Nowakowski zwrócił uwagę, że największym problemem, z którego wynikają wszelkie uciążliwości typu zapylenia, możliwość uszkodzenia ścian, hałas itp. będzie zwiększony ruch komunikacyjny. Czy na tym etapie są jakieś gwarancje ze strony inwestora, pyta dlatego, że po uchwaleniu planu jedynym organem, instytucją, która będzie miała wpływ na to w jakim kształcie będzie to zrobione będzie Prezydent. Na tym etapie mamy możliwość wyegzekwowania pewnych rzeczy, które mogą gwarantować zakończenie sprawy tak, jak wynika to z planu. Czy są jakieś inne gwarancje poza tymi zapisanymi w planie.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że największą gwarancją jest gwarancja wynikająca z planu. Aby przeprowadzić inwestycję na tym terenie, inwestor jest zobligowany do zrealizowania układu komunikacyjnego, który przewiduje plan i musi to robić w ustaleniu z zarządcą drogi, którym w tym przypadku jest Prezydent. Poza tym można dodatkowo zagwarantować to dodatkowymi umowami. Dodał, że na dzień dzisiejszy skrzyżowanie ul. Sikorskiego i Zawadzkiej, zgodnie z ocena policji, jest najniebezpieczniejszym skrzyżowaniem w Łomży i wymaga przebudowy bez względu na to, czy powstanie tam market czy nie.
Pan Paweł Borkowski zwrócił uwagę, że z wypowiedzi Pana Grzymały wynika, że firma Echo Investment nie jest wiarygodnym inwestorem i do Pana Prezydenta Należy zbadanie tej sprawy, a nie do radnych. Stwierdził, że przygotuje się na sesję. Dobrze, że ma informacje, że opracowało to Echo Investment. Dodał, że nie dojdzie do tego wybudowania marketu. Będą protesty mieszkańców. Kadencja się kończy i będzie podobna sytuacja jak ze Stokrotką.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że nie będzie się wypowiadał na temat artykułów w gazetach. Żyjemy w państwie prawa i obowiązuje zasada, że winny jest ten komu ta wina została udowodniona. Artykuł w gazecie nie jest podstawą do tego, żeby wydawać wyroki. Nie zna sprawy i nie będzie się na ten temat wypowiadał. Wyjaśnił też, że prognozy nie opracowywała firma Echo Investment. Opracował to prof. Stanisław Kaczmarczyk.
Pani Urszula Taraszkiewicz zwracając się do radnych reprezentujących mieszkańców tego terenu poprosiła o poparcie ich wniosków, zrozumienie ich sytuacji oraz wzięcie pod uwagę tych wszystkich uciążliwości i utrudnień , które będą związane z funkcjonowaniem marketu. Stwierdziła, że mieszkańcy nie kwestionują powstania w Łomży takiego centrum handlowego, ale uważają, że takie obiekty powinny powstawać na obrzeżach miasta, gdzie uciążliwość związana z ich funkcjonowaniem jest dużo mniejsza. Odnosząc się do zapisu na str. 39 – 43 prognozy skutków stwierdziła, że skoro obiekty takie są dla zmotoryzowanych klientów, to dlaczego nie mają powstać na obrzeżach miasta i dlaczego wprowadzamy ruch do środka miasta. Była mowa o TIR-ach, ale jeśli samochodów osobowych będzie bardzo dużo, a tak wynika z zapisów prognozy, to zanieczyszczenie środowiska będzie też duże. Poprosiła o wzięcie tego pod uwagę i zrozumienie sytuacji mieszkańców, którzy starają się dbać o to, co mają, a te nieruchomości są od pokoleń ich własnością.
Pan Andrzej Grzymała – przedstawiciel handlowców stwierdził, że zwracają się do wszystkich radnych. To są nasze miejsca pracy, sklepy rodzinne i też jesteśmy mieszkańcami tego miasta i chcemy, aby im też umożliwiono dalszą egzystencję. Poprosił o rozważenie wszystkich możliwości, które są do rozważenia.
Przewodniczący Komisji zakończył dyskusję i poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia m.p.z.p. miasta Łomży – obszar P3. Komisja w wyniku głosowania 4 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 3 głosach wstrzymujących zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały zgodnie z drukiem 393 A.


Ad. 3

Przewodniczący Komisji zwrócił się z zapytaniem, czy ktoś z grupy radnych , podpisanych pod stanowiskiem chciałby przybliżyć temat. Czy pojawiło się coś, na co wnioskodawcy chcieliby zwrócić uwagę. Dodał, że wszyscy radni otrzymali pismo.
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta przypomniał, że kiedy pod obrady komisji zostało przedłożone podobne pismo chociaż innej treści, jednym z zarzutów był to, że brak jest parafki biura prawnego, że nie poparte jest to analizą skutków finansowych i prawnych. W związku z powyższym ma pytanie czy jest analiza finansowa i prawna dotycząca przyjęcia tego stanowiska .
Pan Lech Kołakowski stwierdził, że jedna z proponowanych lokalizacji, chodzi o wylot na Ostrołękę, została przyjęta w uchwale w października 2003 roku i w tym przypadku jest to określone.
Pan Jerzy Brodziuk twierdził, że poprzednia Rada, 5 lat temu, w materiale opracowanym przez Urząd Miejski wskazała 5 lokalizacji. Te 5 lokalizacji to te 2 wskazane przez grupę radnych, ale były tam 2 lokalizacje obiektów w centrum miasta. Przez 5 lat nie było zainteresowania .
Pan Paweł Borkowski wskazał lokalizację, zaproponowaną w stanowisku – tereny położone przy Szosie do Mężenina. Stwierdził, że jest za marketem, ale na obrzeżach miasta.
Pan Janusz Nowakowski przypomniał sprawę marketu z poprzedniej kadencji Rady Miejskiej. Stwierdził, że gdyby wówczas przyjęte zostały rozstrzygnięcia proponowane przez Zarząd Miasta dzisiaj nie byłoby takiego problemu. Odnosząc się do stanowiska grupy radnych stwierdził, że odbiera je w ten sposób, że ono nie może zmienić biegu procedury, która została ustalona przez Radę i można to odbierać, że to stanowisko zobowiązuje Prezydenta Miasta do ustalenia kolejnej lokalizacji i kolejnego marketu w mieście.
Pan Jan Chojnowski uważa, że trzeba się konkretnie określić w stosunku do ul. Poznańskiej. Na poprzedniej sesji była prezentacja i Rada dała „ciche przyzwolenie” odnośnie rozbudowy tej uczelni i należy się określić czy jesteśmy za szkołą czy za marketem. Odnośnie ul. Piaski uważa dwie strony powinny być brane pod uwagę, albo po tej stronie, albo po tej.
Pan Lech Kołakowski stwierdził, że analiza zasadności przystąpienia przez Radę została przyjęta 16 października 2003 roku. Faktycznie proponowany wniosek grupy radnych można rozszerzyć po obu stronach ul. Wojska Polskiego zgodnie z wolą ewentualnego inwestora. Grupa inicjatywna radnych opowiada się za tym, aby obiekty tego typu lokować na obrzeżach miasta i jest to stanowisko intencyjne.
Pan Andrzej Zajkowski – Architekt miejski wyjaśnił, że przed podjęciem uchwały zgodnie z wymogami ustawy o planowaniu przestrzennym Prezydent Miasta sporządza tzw. analizę zasadności. Analiza została wykonana na wszystkie tereny, które w studium wyznaczone są pod prace planistyczne i ten materiał został zaakceptowany przez Rade i na bazie tego materiału podjęto 10 uchwał. Nie jest to uchwała w sprawie przyjęcia analizy oceny i takiej osobnej uchwały nie ma, aczkolwiek zostało to zaakceptowane i za każdym razem kiedy Rada ma podjąć uchwałę w sprawie przystąpienia do opracowania planu, sięgamy właśnie po ten materiał.
Pan Jerzy Brodziuk odnosząc się do stanowiska stwierdził, że stanowisko opatrzone jest data 30 listopada 2004 r. , a więc czekało ono na wniesienie przez Prezydenta tematu pod nazwą uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego. Jest to stanowisko polityczne i powinno być skierowane do klubów. Pod stanowiskiem podpisani są przedstawiciele dwóch klubów funkcjonujących w Radzie i głosujących przeciwko jakimkolwiek rozwiązaniom jeśli chodzi market. Mamy do czynienia z projektem stanowiska Rady Miejskiej, które „nie trzyma się kupy”. W tym momencie kierowanie tego projektu niepełnego stanowiska z prośba o opinie jest błędem. Trzeba to skierować do klubów i niech kluby się wypowiedzą. Postawił wniosek formalny, aby nie rozpatrywać tego projektu i skierować go do klubów celem zaopiniowania.
Pan Paweł Borkowski zaprotestował przeciwko temu, aby to Pan Brodziuk decydował o tym, że to kluby mają się wypowiedzieć.
Pan Tadeusz Wałkuski postawił wniosek o imienne głosowanie nad wnioskiem radnego Brodziuka.
Przewodniczący Komisji poddał pod głosowanie wniosek radnego Wałkuskiego. W wyniku głosowania 9 głosami za przy braku głosów przeciw i 1 głosie wstrzymującym wniosek został przyjęty.
Pan Lech Kołakowski postawił wniosek o wprowadzenie poprawki do stanowiska zgodnie z wolą niektórych radnych.
Przewodniczący Komisji stwierdził, że wniosek radnego Brodziuka jest dalej idący i ten wniosek będzie głosowany jako pierwszy.
Pan Jerzy Brodziuk stwierdził, że jest to „bzdet” i na jakiej podstawie Rada ma zająć takie stanowisko jeśli napisane w nim jest, że proponowana lokalizacja u zbiegu ulic Zawadzkiej i Sikorskiego jest błędna skoro ta sama Rada uchwaliła, że ma tam być podejmując uchwałę intencyjną w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego z lokalizacją. Gdyby trafiło to wcześniej wypowiedziałby się w tej sprawie architekt, Prezydent Miasta i mielibyśmy dokument, który wart jest głosowania, a nie „bzdet”.
Pan Lech Kołakowski poprosił, aby w protokole zostało zapisane, że jest to „bzdet”. Zwrócił uwagę, że dwóch radnych zgłosiło poprawki do stanowiska: radny Borkowski i radny Chojnowski i wnosi o ich przegłosowanie.
Przewodniczący Komisji poddał pod głosowanie imienne wniosek radnego Brodziuka jako najdalej idący:

1. Pan Tomasz Gałązka – za
2. Pan Paweł Augustyniak – za

W trakcie głosowania Przewodniczący stwierdził, że pomylił się głosując przeciw i wnosi o reasumpcję głosowania. W wyniku głosowania 7 głosami za, przy braku głosów przeciw i 3 głosach wstrzymujących wniosek został przyjęty.
W związku z powyższym Przewodniczący powtórzył głosowanie nad wnioskiem radnego Brodziuka:

1. Pan Paweł Augustyniak – za
2. Pan Paweł Borkowski – przeciw
3. Pan Jerzy Brodziuk – za
4. Pan Jan Chojnowski – przeciw
5. Pan Maciej Głaz – za
6. Pan Lech Kołakowski – przeciw
7. Pan Janusz Nowakowski – wstrzymał się
8. Pan Zbigniew Szponarski – za
9. Pan Tadeusz Wałkuski – przeciw
10. Pan Tomasz Gałązka za.
W wyniku powyższego głosowania przy 5 głosach za, 4 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym Komisja nie rozpatrując projektu stanowiska grupy radnych, skierowała je do klubów celem zaopiniowania.

Ad. 4

Przewodniczący Komisji przedstawił do wiadomości pismo Z.P.U.H. „Tartak Łomża” z dnia 24 stycznia 2005 roku (w załączeniu do protokołu).
Pan Marcin B. Sroczyński – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że zgodnie z wolą tartaku zostało wprowadzone rozwiązanie, które umożliwia odpowiednia obsługę komunikacyjną i odpowiedź na to pismo została udzielona.
W związku z wyczerpaniem porządku Przewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.

  • Data powstania: Data powstania: czwartek, 13 paź 2005 09:25
  • Data opublikowania: czwartek, 13 paź 2005 09:31
  • Data przejścia do archiwum: poniedziałek, 24 paź 2005 08:18
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej