Przybornik
Logo BIP Herb

BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

BIP Urzędu Miejskiego w Łomży

Na 36 posiedzeniu w dniu 4 lipca 2005 roku wspólnym z Komisją Gospodarki Komunalnej

realizowano następujący porządek:
1.
Wypracowanie projektu stanowiska w sprawie drogi ekspresowej „Via Baltica” /druk nr 491/.

2.
Zaopiniowanie wniosku Prezydenta w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Łomży” uchwalonego Uchwałą Nr 195/XXXIV/00 Rady Miejskiej Łomży z dnia 11.10.2000 r. /druk nr 489, 489A/

3.
Sprawy różne.



Ad. 1

Wprowadzając do tematu Przewodniczący poprosił o uwagi do przedłożonego projektu stanowiska zawartego w druku 491.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos w dyskusji stwierdził, że od kilku lat śledzi zaangażowanie władz miasta, samorządu miasta w sprawę drogi „Via Baltica”. Dodał, że usłyszał niedawno od Dyrektora Dyrekcji Generalnej Dróg Krajowych i Autostrad Oddział Podlaski - Pana Topczewskiego, że w słowniczku infrastruktury dróg takiej nazwy nie ma, natomiast widział mapy francuskie, gdzie taka nazwa jest.

Zwracając się do Prezydenta poprosił o wyjaśnienie kwestii droga szybkiego ruch a obwodnica. Czy te dwa zadania są całkowicie niezależne od siebie i można zabiegać o oba, czy też należy skoncentrować na jednym. Na którym powinno miastu bardziej zależeć. Podkreślił następnie, że analizując wszelkie materiały zauważył, że gdyby droga szybkiego ruchu została zrealizowana w wariancie białostockim, to mając obwodnicę, która połączyłaby miasto z Zambrowem miasto zbyt wiele by nie straciło.

Pan Prezydent Marcin Sroczyński zabierając głos wyjaśnił, że jest prawo zwyczajowe i stanowione. W prawie zwyczajowym unormowało się, że droga, która prowadzi z Helsinek do Warszawy nosi nazwę „Via Baltica” i Pan Topczewski nie kłamie mówiąc, że takiej nazwy nie ma, ponieważ w jego słowniczku to nie funkcjonuje. Jednakże, kiedy mówimy o przebiegu drogi z Helsinek, to we wszystkich dokumentach, czy to w wymianie dokumentacji z Brukselą, czy też przy tworzeniu jakichkolwiek projektów używana jest nazwa ”Via Baltica” jako nazwa potoczna. Odpowiadając następnie Panu Lipskiemu co ważniejsze wyjaśnił, że obwodnica jest bardzo ważnym elementem, ponieważ na tym przebiegu trasy obwodnica Łomży będzie najbardziej kosztownym elementem tej trasy. W chwili obecnej sytuacja jest taka, że obwodnica jest możliwa do realizacji o wiele wcześniej, niż sama droga „Via Balica”. Koncepcja, która powstaje mówi, że w 2008 roku rozpocznie się budowa obwodnicy, o ile zyska wszelkie aprobaty i zostanie wpisana do programów. Droga „Via Baltica” jest inwestycją bardzo odległą, ponieważ brak jest wszelkich projektów, nie ma również opracowań odnośnie oddziaływania na środowisko. Generalna Dyrekcja stara się stosować metodę faktów dokonanych, tzn. nie pod nazwą „Via Balticy” tylko pod remontami poszczególnych odcinków drogi krajowej wprowadza rozwiązania, które mają uzasadnić taki, a nie inny przebieg. Budowane są wszelkie odcinki obwodnice, które w decydującym momencie wystarczy spiąć, by powstała droga szybkiego ruchu, omijając Łomżę. W dalszej wypowiedzi stwierdził, że nie należy mówić o „Via Baltice”, ale należy mówić o sieci dróg, które należy wybudować w województwie. Podlasie jest jedynym województwem, w którym nie wybudowano nawet 1 cm autostrady, czy też obwodnicy. Prawdopodobnie jest to zbieranie sił na zadania przyszłościowe. Jednakże droga „Via Baltica” nie rozwiąże problemów komunikacyjnych województwa. W chwili obecnej parcie, by droga prowadziła przez okolice Białegostoku nie jest zasadne, ponieważ Białystok i tak nie straci. Uważa, że należy brać pod uwagę, iż Białoruś w pewnym momencie zostanie otwarta, a wówczas potrzebna będzie dobra droga, gdyż na Białoruś będzie jeździło się przez Białystok. Otwarty zostanie nie tylko ruch gospodarczy ale również turystyczny. Należy więc myśleć o tym, by stworzyć sieć dróg na Białoruś. Czym innym jest więc droga na Helsinki, która jest krótsza. Następnie zwrócił uwagę na kwestię terenów przyrodniczo chronionych, gdzie poprowadzenie drogi takim, a nie innym przebiegiem będzie naruszało podpisane przez Polskę uzgodnienia z Unią Europejską, co w konsekwencji spowoduje, że Polska nie dostanie ani grosza na budowę trasy „Via Baltica”. Jego zdaniem w tym przypadku nie istotne będą nawet te fakty dokonane zrobione prze Generalną Dyrekcją. Podejrzewa, że GD będzie musiała ponieść koszty związane z budową drogi przy Sztabinie, ponieważ została tam przecięta trasa migracyjna rysi, wilków i żubrów. Jest to z przepisami UE niedopuszczalne, natomiast Bank Światowy nastawiony jest proekologicznie, nie ma więc możliwości, by w tym kształcie to pozostało. W chwili obecnej jest przeprowadzana kontrola i prawdopodobnie zażąda usunięcia tych braków, które wystąpiły. Poinformował, że Grecja i Portugalia, które wykonały inwestycje naruszające dyrektywy UE płacą dzienne kary w wysokości 20-30 tys. EURO.

Pan Zbigniew Lipski pyta, czy ten spór nie powoduje, że inwestycja ta odsuwa się.

Pan Prezydent Marcin Sroczyński odpowiadając wyjaśnił, że były Premier Cimoszewicz odsunął realizacje tej inwestycji w czasie podpisując umowę na Krecie. Na etapie podejmowania decyzji przez Cimoszewicza były porobione już koncepcje. Następcy nie mięli możliwości tego zmienić. W oparciu o te dokumenty przedstawiciele Generalnej dyrekcji wprowadzali miasto w błąd, ponieważ przebieg korytarza, w którym ma pomieścić się „Via Baltica” jest na tyle szeroki, że droga ta może przebiegać zarówno przez Białystok, jak i przez Łomżę, nie naruszając tego porozumienia. Jak okazało się nic nie jest jeszcze przesądzone i działania podjęte głównie przez Łomżę spowodowały, że Minister Ochrony Środowiska wypowiedział się jednoznacznie, że nie ma możliwości pobudowania trasy „Via Baltica” bez wykonania odpowiednich dokumentów i prognozy oddziaływania na środowisko, gdyż wymaga tego zarówno prawo polskie, jak i europejskie.

Pan radny Paweł Borkowski zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, że mimo zmiany Prezydentów, Łomża nie obroniła swego stanowiska.

Pan Prezydent Sroczyński odpowiadając radnemu Borkowskiemu wyjaśnił, że to, iż temat drogi „Via Baltica” powrócił jest zasługa miasta i stała się tematem ogólnokrajowym. Dodał, że Pan Naczelnik Andrzej Karwowski uczestniczył w roku ubiegłym w sierpniu w konferencji poświęconej przebiegowi drogi „Via Baltica” , na którą miasto zostało zaproszone w trakcie jej trwania i tylko na spotkanie, które odbywało się w Osowcu. Wyjaśnił, że wcześniej Komisja zrobiła objazd, o którym miasto nic nie wiedziało, mimo tego, że przez Łomżę przejeżdżali. Poinformował, że to właśnie na tym spotkaniu w Osowcu udało się przekonać przedstawicieli UE do tych małych kroczków oraz udało się zainteresować działaniami, które podejmuje między innymi Pan Topczewski.

Pan Andrzej Karwowski uzupełniając wypowiedź Pana Prezydenta dodał, że na tym spotkaniu udało się mu zainteresować przedstawiciela Komitetu UE swoim wystąpieniem. Poinformował następnie, że sukcesem miasta stało się to, że pierwotne pojmowanie, że jest to konflikt Łomża – Białystok zamieniono w konflikt Ekolodzy – Białystok. Dzięki temu tematem zainteresował się profesor Kinker. Dodał, że na spotkaniu w Augustowie Holenderska Eurodeputowana powiedziała, że dla całej Europy byłoby lepiej, gdyby „Via Baltica” przebiegała przez Łomżę. Wracając do zapytania, czy „Via Baltica” czy obwodnica - stwierdził, że „Via Baltica”. Wyjaśnił, że jeżeli nie będzie „Via Balticy” to nie będzie obwodnicy, ponieważ Dyrektor Topczewski obiecał, prace przygotowawcze zrobili, jednak w takiej formie, że do niczego się nie nadawało, wzięli do poprawki i cisza, a już w lipcu miała być wersja ostateczna studium techniczno – ekonomicznego przebiegu obwodnicy Łomży łącznie z odcinkiem drogi ekspresowej Zambrów – Kisielnica. Ponadto Dyrektor Topczewski został kierownikiem zespołu ds. opracowania planu budowy dróg ekspresowych i autostrad dla całej Polski, dla potrzeb sporządzenia narodowego planu rozwoju. Na spotkaniu nie protokołowanym u Wojewody Strzalińskiego Dyrektor Topczewski zobowiązał wobec Wojewody, że wstawi drogę ekspresową Zambrów – Kisielnica do narodowego planu rozwoju do roku 2013. Na dzień dzisiejszy w żadnych dokumentach to nie pojawiło się. Osobiście uważa, że nie będzie to wprowadzone i jeżeli nie będzie „Via Balticy” nie będzie obwodnicy miasta. Stwierdził, że jeszcze nigdy nie było takiej szansy na „Via Balticę” przez Łomże, jak w chwili obecnej i należy to wykorzystać.

Pan Jerzy Brodziuk zabierając glos w dyskusji stwierdził, że z padających wypowiedzi wynika, że jest to działanie na szkodę Państwa, a więc sprawę należałoby podać do prokuratora. On jest gotów pod takim wnioskiem się podpisać. Zwrócił uwagę, że „Via Baltica” nie jest to problem przejścia przez Łomżę, ponieważ może przejść równie dobrze przez Olsztyn.

Pan Paweł Borkowski zabierając głos stwierdził, że nie zgadza się z wypowiedzią Prezydenta Sroczyńskiego, ponieważ wcześniej Rada pytała Prezydenta, czy ma wystąpić, wówczas Prezydent stwierdził, że nie, że sami załatwią. Dodał, że jeżeli miasto będzie czekało az projekt obwodnicy wykona Rząd, to nie doczeka się nigdy.

Pan Prezydent Sroczyński zabierając głos zwrócił uwagę, że spotkanie dzisiejsze ma na celu wypracowanie stanowiska Rady i on wraz ze współpracownikami jest po to by pomóc Komisji. Odpowiadając radnemu Borkowskiemu wyjaśnił, że mówił o tym, że jest istotne, by obwodnica miasta została ujęta w Rządowym Planie Obwodnic Polski.

Pan Jan Bajno zabierając głos w dyskusji stwierdził, że jego zdaniem stanowisko jest dobrze opracowane i jakieś skutki z pewnością przyniesie. Uważa więc, że należy projekt ten zaopiniować pozytywnie. Prosi więc o przegłosowanie. Odnosząc się do wypowiedzi radnego Brodziuka uważa, że należałoby się zastanowić na sesji, czy Rada nie wystąpiłaby jako strona. Należy jednak dobrze wszystko przeanalizować.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos stwierdził, że odpowiedzi Pana Prezydenta i Pana Naczelnika wystarczą mu i wie jak zagłosować. Jeżeli zaś chodzi o propozycje radnego Brodziuka i Bajno, to uważa, że temat ten nie należy poruszać na tej sesji ale przeanalizować go, przedyskutować z prawnikami. Być może są jakieś sprawy ukierunkowane i takie działanie zamiast pomóc może zaszkodzić. Stwierdził, że treść stanowiska jest dobra.

Pan Jerzy Brodziuk zabierając głos wyjaśnił odnośnie swojej wypowiedzi, że Rada nie powinna bawić się składaniem wniosku do prokuratora, ale może grupa obywateli, stowarzyszenia. Odnosząc się do treści stanowiska uważa, że stanowisko jest dobre poza fragmentem dotyczącym bolączek miasta tj. „Nie może się to również odbyć kosztem części regionu, skazanej na gorsze warunki rozwojowe wskutek reformy administracyjnej. Szansa do rozwoju zwyczajnie się tej części regionu należy, gdyż wszystkie obietnice Rządu i Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i te wyrównaniu szans rozwojowych dla miast, które straciły w 1999 r. status miast wojewódzkich i inne, pozostały jedynie na papierze. Fakt, że jest to region turystyczny nie musi oznaczać, że ma pozostać skansenem Europy.”

Pan Paweł Borkowski uważa, że powinien ten zapis pozostać, ponieważ wszyscy obiecali na spotkaniach i obiecują nadal.

Pan Jerzy Brodziuk uzasadniając swój wniosek wyjaśnił, że te zapisy są elementami naszych bólów i potrzeb. W stanowisku podkreślane są walory o szerszym znaczeniu i znacznej większej potrzebie regionalnej, niż miejska. W ten sposób zyska się więcej.

Pan Prezydent Sroczyński zabierając glos zwrócił uwagę, że wyrzucając ten fragment stanowisko nie ucierpi. Wiadomo, że Rada podejmując stanowisko już wskazuje na to, że jest to istotne i pokazuje jakie jest ważne dla miasta. Zgodził się, że dla niektórych te dwa zdania mogą znaczyć, że jest to sprawa lokalne.

W dalszej dyskusji członkowie Komisji zgodzili się, że ten zapis może spowodować węższe spojrzenie. Kończąc Komisje 10 głosami za pozytywnie zaopiniowały projekt stanowiska z poprawka polegającą na wykreśleniu fragmentu „Nie może się to również odbyć kosztem części regionu, skazanej na gorsze warunki rozwojowe wskutek reformy administracyjnej. Szansa do rozwoju zwyczajnie się tej części regionu należy, gdyż wszystkie obietnice Rządu i Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i te wyrównaniu szans rozwojowych dla miast, które straciły w 1999 r. status miast wojewódzkich i inne, pozostały jedynie na papierze. Fakt, że jest to region turystyczny nie musi oznaczać, że ma pozostać skansenem Europy.” Zwrócono uwagę na uzupełnienie osób o Wójta Miastkowa i Burmistrza Nowogrodu.

Wracając do wniosku pierwszego Pan Naczelnik Karwowski wyjaśnił, że na dzień dzisiejszy brak podstaw. Zauważył również, że takie stanowisko na dzień dzisiejszy z Łomży nie jest właściwe.

Pan Prezydent Sroczyński zauważył, że naruszenie prawa nastąpi wówczas, gdy Państwo będzie musiało płacić kary.

Kończąc Komisje uznały, że na dzień dzisiejszy temat należy pozostawić.

Ad. 2

Pan Jan Walęcki – Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej prowadzenie posiedzenia przekazał w tym punkcie Panu Tomaszowi Gałązka.

Pan Tomasz Gałązka – Przewodniczący Komisji Rozwoju i Zagospodarowania Przestrzennego poprosił Pana Architekta o przedstawienie wniosku Prezydenta.

Pan Andrzej Zajkowski zabierając głos przedstawił wniosek Prezydenta w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Łomży” uchwalonego Uchwałą Nr 195/XXXIV/00 Rady Miejskiej Łomży z dnia 11.10.2000 r. zgodnie z drukami nr 489, 489A.

Członkowie Komisji nie zgłosili uwag do przedłożonego materiału i przedłożona propozycję zaopiniowali pozytywnie 10 głosami za – jednogłośnie.

Następnie przewodzenie obradom przejął Pan Jan Walęcki.

Ad. 3

W sprawach różnych Przewodniczący poprosił o uwagi do materiałów dotyczących rozliczenia realizacji ul. Mickiewicza, Sienkiewicza, Farnej.

Pan radny Zbigniew Lipski zabierając glos wyjaśnił, że o informację dotyczącą realizacji ul. Farnej poprosił, by móc przemyśleć ten sam kierunek budowy ul. Sienkiewicza i Placu Jana Pawła II. Dla niego jest to materiał do przemyśleń, co ułatwi właściwe głosowanie.

Pan Zbigniew Szponarski poprosił Prezydenta o wyjaśnienie, czy jest prawdą, że realizacja ul. Mickiewicza nie będzie dofinansowywana prze ŁSM.

Pan Jerzy Brodziuk wyjaśnił, że część inwestycji w tamtym rejonie będzie dofinansowana ze Spółdzielni, nie będzie to jednak ul. Mickiewicza.

Pan Prezydent M. Sroczyński dodał, że zakres prac ujętych pod nazwą modernizacja ul. Mickiewicza przewiduje również zakres prac, które będzie wykonywała ŁSM, sama ul. Mickiewicza nie.

Pan Zbigniew Lipski zabierając głos poprosił o spowodowanie uporządkowania terenu wokół placu budowy u zbiegu ulic Piłsudskiego i Zawadzkiej oraz działek u zbiegu ulic Ks. Anny, Rycerska, Sz. Zambrowska.

Pan Naczelnik Karwowski zobowiązał się, że przekaże Straży Miejskiej.
Pan Prezydent M. Sroczyński odnośnie budowy u zbiegu ulic Piłsudskiego i Zawadzkiej wyjaśnił, że jeżeli sprawy będą dalej tak się toczyły, jak toczą, to jeszcze w lipcu rozpoczną się prace na placu budowy. Sklep będzie rozebrany i budowany od podstaw. Będzie to nadal sklep, tylko niższy. Nie będzie to z pewnością tak ładny sklep jak Stokrotka, ale z pewnością będzie to lepiej wyglądało niż sam plac budowy.

Pan Zbigniew Szponarski poprosił o wyjaśnienie jak daleko jest sprawa Echo Inwestmen.

Pan Prezydent M. Sroczyński wyjaśnił, że rozmowy trwają, porozumienie nie zostało jeszcze podpisane. Gdy będzie podpisane radni dowiedzą się o tym, ponieważ jednym z warunków jest zaopiniowanie sprawy zamiany gruntu miejskiego. Sprawa toczy się Sądzie, uchwała natomiast jest prawomocna. W najlepszym wypadku budowa ruszy w tym roku. Nie znają na jakim etapie jest projektowanie. Z tego co wie, to co było zaprojektowane już kilka razy było zmieniane. Jest to wynikiem zmieniających się ciągle technologii na coraz nowocześniejsze. Z tego co wie ma to nazywać się Galeria Pasaż Kurpiowski. Z tego co wie to najbardziej zaawansowane mają rozmowy z TESCO.

Odpowiadając na zapytanie dotyczące remontu stadionu wyjaśnił, że czekają na ocenę projektu. Myślał, że będzie to na koniec czerwca, ale pewnie będzie w połowie lipca.

Odpowiadając na zapytanie radnego Lipskiego dotyczące Strzelnicy wyjaśnił, że 18 projektów leży w Interrego, miasta został zakwalifikowany. Miasto i spółdzielnia sami tego nie pociągną.

Pan Jerzy Brodziuk wyjaśnił, że Spółdzielnia środki nadal trzyma.
Pan radny Zbigniew Lipski zaprosił radnych na otwarcie w sierpniu boiska do mini golfa.
Na tym posiedzenie Komisji zakończono.

  • Data powstania: Data powstania: czwartek, 13 paź 2005 11:36
  • Data opublikowania: czwartek, 13 paź 2005 11:40
  • Data przejścia do archiwum: wtorek, 19 gru 2006 10:30
Banner Cyfrowy Urząd Podawczy
Banner ePUAP
Banner Wojewódzki Biuletyn Informacji Publicznej
Banner Główny Biuletyn Informacji Publicznej