Na 48 posiedzeniu w dniu 25 stycznia 2010 roku

Wiadomość przeniesiona do archiwum

Komisja realizowała następujący porządek obrad: 1. Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji. 2. Zaopiniowanie uchwały w sprawie uchylenia Uchwały Nr 91/XVIII/07 Rady Miejskiej Łomży z dnia 12 września 2007 r. w sprawie zgody na ustanowienie Łomżyńskiej Podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. zmienionej Uchwałą Nr 149/XXV/08 Rady Miejskiej Łomży z dnia 30 stycznia 2008 r. – druk nr 717, 717A 3. Zaopiniowanie projektu uchwały zmieniającej Uchwałę Nr 359/L/09 Rady Miejskiej Łomży z 28 października 2009 r. w sprawie przyjęcia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Miasta Łomża na lata 2009 -2014- druk nr 716, 716 A. 4. Omówienie planu pracy Komisji Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego na 2010 rok. 5. Sprawy różne.

Ad. 1 Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji. Członkowie Komisji nie wnieśli uwag i w wyniku głosowania głosami 8 za, przy braku głosów przeciw i 1 głosie wstrzymującym, przyjęli protokół nr 47/09 z dnia 21 grudnia 2009 roku. Przed przystąpieniem do realizacji pkt-u 2 Przewodniczący Komisji poinformował, że uzyskał informację z Urzędu Miejskiego, że gotowa jest dokumentacja techniczna bulwarów nadnarwiańskich. Pkt 3 porządku obrad dotyczy właśnie bulwarów i z tej racji zaproponował, aby Komisja na początku zapoznała się z dokumentacją techniczną bulwarów i omówiła pkt 3. Komisja przyjęła propozycję Przewodniczącego Komisji przez aklamację. Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta poinformował, że wpłynęła dokumentacja techniczna bulwarów, przygotowana przez SGGW, która zgodnie z założeniami miała być kompletna, jednak zwiera pewne „niedoróbki” szczególnie jeżeli chodzi o część kosztorysową, która posiada bardzo wiele błędów. W chwili obecnej jest ona w standardowym trybie analizowana przez poszczególne branże i poszczególnych inspektorów Wydziału Inwestycji. Generalnie dokumentacja jest w trakcie poprawiania, odbyło się spotkanie w Warszawie, gdzie wydział zgłosił wszystkie wychwycone uwagi. Wyjaśnił, że dokumentacja obejmuje teren od mostu w ciągu ul. Zjazd, aż do terenu za ul. Żydowską do Zespołu Szkół Technicznych. Przedstawił następnie dokumentację techniczna dodając, że najtrudniejszym elementem jest port rzeczny. Omawiając poszczególne elementy bulwarów rozpoczynając od mostu w ul. Zjazd stwierdził, realizowana będzie ścieżka rowerowa od strony rzeki, ciąg pieszy od strony ulicy. Rzeka Narew jest rzeka nieuregulowaną, różnice wody są znaczne i w związku z tym będą realizowane przepusty wałowe. Przy stadionie na wysokości dawnej plaży wojskowej będzie usytuowany punkt widokowy. Na zakręcie zaczynają się ścianki szczelne, gdzie ścieżka piesza i rowerowa prowadzona jest rzeką. Bulwar prowadzony będzie granicą rzeki zgodnie z wytycznymi RZGW. Na wysokości Caritasu pojawia się droga, która jest przedłużeniem Via Baltica i pojawia się parking. Następnie bulwar idzie wzdłuż rzeki aż do wysokości ul. Żydowskiej i pojawia się następny taras widokowy. Tu też rozdzielają się ścieżki rowerowa z pieszą. Przewidziane są ławki i tereny do małej rekreacji. Zgodnie z wydana decyzja zabudowy teren na wysokości ul. Żydowskiej przewidziany jest pod budowę hotelu. Jest to oddzielne zadanie i nie będzie tego realizowało miasto. Kolejnym etapem jest port rzeczny z mariną. Planowane jest wskazanie miejsca na letnie biwakowanie. Wyjaśnił, że nie znamy dokładnie kosztorysu, ponieważ przekazane kosztorysy zawierają błędy. Wszystko jest analizowane i przeliczane. Koszt, który został przedstawiony początkowo to jest ok. 45 mln. zł na cały zakres tego projektu. Nie wiemy dokładnie jaka będzie kwota ostateczna do konkursu i na pewno trzeba będzie zweryfikować WPI, ale na razie podajemy kwotę szacunkową, aby wniosek możliwy był do zgłoszenia. Dodał, że miasto nie będzie składało całego projektu do konkursy, tylko element, który będzie gwarantował możliwość pozyskania dofinansowania i realizacji efektów. Konkurs odbędzie się 5 lutego 2010 r. Cały projekt obejmuje 2,5 tysiąca metrów, natomiast realizowana będzie połowa. Ad. 2 Przewodniczący Komisji przedstawił projekt uchwały w sprawie uchylenia Uchwały Nr 91/XVIII/07 Rady Miejskiej Łomży z dnia 12 września 2007 r. w sprawie zgody na ustanowienie Łomżyńskiej Podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. zmienionej Uchwałą Nr 149/XXV/08 Rady Miejskiej Łomży z dnia 30 stycznia 2008 r. (w załączeniu). Otworzył dyskusję. Maciej Głaz – radny stwierdził, że po to, aby podjąć uchwałę w sprawie ustanowienia strefy ekonomicznej, miasto rozbiło jedną szkołę, zakupiło grunty, które do tej pory w pewnym sensie stanowią balast i to wszystko stało się na wniosek przedsiębiorców. W tej chwili okazuje się, że przedsiębiorcy nie chcą tej strefy, tylko chcą kawałki gruntu, za które miasto zapłaciło poważne pieniądze, a teraz będzie je sprzedawało za ¼ ich wartości. Dodał, że ani przedtem nie widział wniosku przedsiębiorców odnośnie chęci przystąpienia do strefy, ani teraz nie widzi takiego wniosku, że przedsiębiorców, że zainteresowani są gruntami, ale wolnymi od strefy. Pan Jan Kleczyński – radny stwierdził, że z przekazów medialnych wie, że w Kolnie powstanie ok. 250 miejsc pracy dzięki podstrefie ekonomicznej i wypada żałować, że w naszym mieście projekt się nie utrzymał. Wszędzie dookoła podstrefy się rozwijają, tylko u nas nie ma takich możliwości. Tadeusz Zaremba – radny stwierdził, że podejmując decyzję tego przedsięwzięcia chciałby usłyszeć co mówi w tej sprawie władza suwalskiej strefy. W chwili obecnej nie posiadamy konkretów i dalej nie wie o co chodzi. Postawił wniosek, że jeżeli ta sprawa miałaby być rozpatrywana, to należy na posiedzenie Komisji zaprosić przedstawicieli suwalskiej strefy. Uważa, że przed podjęciem uchwały chciałby posiadać informację przedstawicieli suwalskiej strefy. Jan Chojnowski – radny stwierdził, że bardzo żałuję, że w posiedzeniu nie uczestniczy Prezes ŁIPH pomimo tego, że został zaproszony na posiedzenie. Uważa, że jeżeli suwalska strefa nie chce i nie widzi możliwości usytuowania podstrefy, to jest za uwolnieniem gruntów, ale jeśli byłaby szansa, żeby strefa w Łomży powstała, to uważa, że należy zostawić „luz”. Krzysztof Sychowicz – radny stwierdził, że przez długi okres trwały przygotowania, byliśmy prawie linczowani w mediach za podejmowane na prośbę Prezydenta decyzje po to, aby Łomża mogła się rozwijać i żeby miasto na tym zyskało. Dzisiaj okazuje się, że to wszystko było niepotrzebne, a likwidacja szkoły nie miała żadnego sensu. Obawia się, czy inwestorzy są dlatego, że znów będą liczyć na ulgi. Pojawią się inwestorzy, którzy zainwestują, a miasto będzie udzielało im ulg, tracąc po raz drugi, czy trzeci. Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta odnosząc się do wypowiedzi radnych stwierdził, że wniosek o likwidacje strefy, która nigdy w Łomży nie powstała jest po to, aby w mieście mogła zafunkcjonować inwestycja rzędu 15-20 mln. zł, w ramach której powstanie biogazownia, zatrudniająca 40-60 osób. Komisja Gospodarki Komunalnej rozpatrywała wniosek inwestora, była wyrażona wstępna akceptacja, co do lokalizacji przedsięwzięcia i nie są to działania, które nagle są przedstawiane. Są to działania sprzed kilku miesięcy, kiedy to do miasta zgłosił się inwestor z Belgii zainteresowany zainwestowaniem w mieście w to przedsięwzięcie. W między czasie zgłosił się drugi inwestor, firma CEERES. Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej każdy przedsiębiorca, który zainwestuje w mieście, stworzy miejsca pracy, to posiada zwolnienie z podatku od nieruchomości. Jeśli zlikwiduje miejsca pracy, musi zwrócić ulgi, które zostały mu udzielone. Żadnych, innych ulg, jeżeli chodzi o możliwości inwestowania w mieście, nie ma. Stwierdził, że ani w Zambrowie, ani w Kolnie nie powstały podstrefy. Stwierdził, że samorząd miasta zrobił wszystko, żeby w Łomży powstała podstrefa suwalskiej strefy ekonomicznej. Wszystko, co mógł zrobić samorząd, ale trzeba pamiętać, że strefa powstaje głównie kiedy chce tego sama strefa i kiedy są inwestorzy. Do Łomży wpłynęło ok. 20 listów intencyjnych, które zgodnie z zasadami przekazano do strefy i żaden inwestor, który składał list intencyjny nie domówił się ze strefą, co do inwestowania w podstrefie łomżyńskiej. Wynika to z tego, że strefy nie są instytucjami charytatywnymi, ale instytucjami, które pobierają opłaty za możliwość zainwestowania na ich terenie. Żaden z przedsiębiorców nie zaakceptował warunków, które stawiała strefa. Miasto Łomża nie podpisało ostatecznego porozumienia dlatego, że zaproponowane warunki odbiegały znacznie od warunków, które zarząd strefy przedstawił miastu Białystok np. opłaty, które miasto miałoby uiszczać na rzecz strefy były dwa razy większe niż te, które zaproponowano Białystokowi. Miasto musiałoby strefie płacić, oddawać pieniądze pozyskane ze sprzedaży własnych działek. Musiałoby płacić za pełna obsługę wszystkich przetargów i tych warunków nie można było zaakceptować. 2 lata temu zostało wysłane pismo do zarządu strefy w sprawie warunków, które zostały zaproponowane Łomży i od tego momentu nie możemy się doczekać na odpowiedź władz strefy. Fakty, które przedstawił wg niego są jednoznaczne, zarząd suwalskiej strefy nie jest zainteresowany Łomżą. W tej chwili mamy taką sytuację, że chodzi o odblokowanie działki na ul. Poligonowej, gdzie zainteresowane są dwie firmy duńska i belgijska. Jedna zakupem działki i pobudowaniem biogazowni za własne fundusze. Druga realizacją przedsięwzięcia w formie spółki z miastem i to będzie prezentowane na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Są działki, nabyte prze miasto przy Gaspol-u. Dokonano podziału geodezyjnego na 4 działki i wydawane są decyzje o warunkach zabudowy dla tych działek i czekamy na rozpoczęcie budowy przedłużenia ul. Spokojnej, ponieważ to znacznie podniesie ich wartość. Trzecia działka, wskazywana do podstrefa była to działka przy MPEC-u. W uchwale mówi się, że działka ta przeznaczona jest pod strefę. Żeby uporządkować temat uchwały, która jest uchwałą martwą, skierował wniosek, aby te uchwałę uchylić. Tadeusz Zaremba – radny stwierdził, że należy sporządzić harmonogram działań władz miasta zmierzających do utworzenia podstrefy i upublicznić to. Maciej Głaz- radny odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta Sroczyńskiego stwierdził, że nie wie, po co w ogóle podejmowana była ta uchwała. Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że to był okres przed wyborami parlamentarnymi, gdzie mieliśmy zapewnienia i to sama strefa zgłosiła się z chęcią uruchomienia podstrefy w Łomży. Wyszczególniono na piśmie, co samorząd musi zrobić, żeby taka podstrefa powstała i wszystko zostało zrealizowane. Gdybyśmy wtedy nie podjęli działań, to byłoby zaniechanie ze strony miasta. Samorząd miasta zrobił wszystko, żeby podstrefa powstała. Pół roku temu pojawił się inwestor, który chce zainwestować 15-20 mln. zł. Teraz pojawił się kolejny inwestor. Jeśli teraz nie podejmiemy uchwały, to decyzja będzie dopiero za miesiąc. Jedna i druga firma przygotowuje materiały do tego, aby inwestycje móc uruchomić. Chętnie spotka się z prezesem strefy i wysłucha argumentacji. Maciej Głaz – radny stwierdził, że słyszał opinię prezesa suwalskiej strefy, który mówi zupełnie co innego i wg niego strefa nie powstała tylko dzięki zarządowi miasta Łomży. Dlatego też uważa, że wniosek radnego Zaremby jest bardzo zasadny, aby zaprosić prezesa podstrefy na najbliższą sesję Rady Miejskiej. Jeśli odpowie „nie”, będzie to jasne, że nie chce się spotkać. Znów stajemy przed sytuacja jaka była przed podejmowaniem tej uchwały, że trzeba zrobić już, szybko, bo miasto straci. Tamta uchwała nic nie przyniosła i dlaczego teraz, bez konfrontacji z prezesem strefy, opierając się tylko na słowach Prezydenta, ma podejmować decyzję już, szybko, bo miasto straci. Nie chce drugi raz podejmować w taki sam sposób decyzji. Zbigniew Lipski – radny uważa, że Przewodniczący rady powinien wysłać zaproszenie na spotkanie z dwiema komisjami. Krzysztof Sychowicz – radny poprosił o wyjaśnienie, czy miasto sprawdzało w jakikolwiek sposób wiarygodność obu inwestorów, którzy zgłosili się do miasta. Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że tak sprawdzało. Pierwszy, belgijski inwestor 3-krotnie przyjeżdżał do Polski, przedstawiał propozycję, spotykał się z firmami z PPS i browarem i z tego, co wie zostały poczynione wstępne ustalenia. Druga firma została zaprezentowana przez Państwową Agencję Inwestycji Zagranicznych. Tadeusz Zaremba – radny stwierdził, że nie trzeba go przekonywać do argumentów przytoczonych przez Pana Prezydenta, ponieważ są one logiczne i stoją za nimi konkrety. Natomiast uważa, że należy zapytać drugiej strony co ma do powiedzenia, a w tym czasie Pan Prezydent przygotuje „białą księgę” działań bez szczegółów handlowych. Jeżeli sprawa będzie bardzo pilna możemy zrobić sesję nadzwyczajną za tydzień. Jeżeli będziemy mieli prezentacje firmy CEERES i spotkanie z prezesem strefy, to na takiej sesji będzie można podjąć decyzję. Na dzisiaj jest taki odbiór, że Rada Miejska likwiduje szansę na rozwój Łomży. Janusz Nowakowski – radny stwierdził, że wtedy rozdmuchano nadzieję i chęć wszystkim mieszkańcom i przedsiębiorcom i teraz trzeba wszystkim wytłumaczyć całą sytuację. To, co się stało ze strefą budzi również jego wątpliwości i dobrze by było, abyśmy wytłumaczyli mieszkańcom miasta dlaczego strefa nie powstała. Druga sprawa, to bigazownie powstaną wtedy, kiedy z kilkunastu, czy kilu miejsc wybranych w Polsce przez te firmy wybiorą najatrakcyjniejsze miejsce i jeśli firmy będą uważały, że będzie to dla nich opłacalne. Na pewno w ciągu tygodnia, czy dwóch tygodni nie rozstrzygnie się czy będzie w Łomży biogazowania i nie jest potrzebne takie szybkie działanie. Uważa, że jeśli uchwała zostanie podjęta za miesiąc, to nie powinno to zmniejszyć zainteresowania firm. W trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej sugerował, że jeśli mamy mówić o przedsięwzięciu wspólnym z firmą, to dobrze by było żeby do tego włączył się MPEC. Uważa, że należy zaprosić prezesa strefy. Marcin Sroczyński – Z-ca Prezydenta stwierdził, że jest jak najbardziej za tym, aby zaprosić prezesa strefy. Dodał, że wniosek do Rady wpłynął 12 stycznia br. i prze 2 tygodnie można było powiedzieć, żeby zaprosić prezesa. Bardzo nad tym ubolewa, ponieważ te 2 tygodnie są zmarnowane. Zaproponował, aby jutro Przewodniczący Rady spróbował skontaktować się z prezesem i zaprosić na spotkanie z radnymi. Przewodniczący zakończył dyskusję. Stwierdził, że zgodnie z wnioskiem radnego Zaremby Komisja czeka na harmonogram działań władz miasta w sprawie utworzenia podstrefy i spotkanie z prezesem suwalskiej strefy. Ad. 3 Przewodniczący Komisji przedstawił projekt uchwały zmieniającej Uchwałę Nr 359/L/09 Rady Miejskiej Łomży z 28 października 2009 r. w sprawie przyjęcia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Miasta Łomża na lata 2009 -2014 (w załączeniu). Poddał projekt uchwały pod głosowanie. Komisja w wyniku głosowania 8 głosami za, przy braku głosów przeciw i 1 głosie wstrzymującym zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały zgodnie z drukiem nr 716 A. Ad. 4 Przewodniczący Komisji przedstawił projekt planu pracy Komisji na 2010 rok (w załączeniu). Poinformował, że jednym z podstawowych działań Komisji jest opiniowanie projektów planów zagospodarowania przestrzennego. Wielokrotnie prosił Architekta Miejskiego o podanie terminów opracowania planów. W piątek otrzymał pismo zawierające propozycje tematów do rozpatrzenia przez Radę Miejską (w załączeniu). Okazuje się, że 6 planów zagospodarowania planowanych jest do zatwierdzenia w IV kwartale br., a dokładniej w listopadzie i grudniu 2010 roku. Dodał, że plan dotyczący terenu Zawad Przedmieście miał być na początku roku, a jest ujęty na grudzień 2010 roku.

Tadeusz Zaremba – radny stwierdził, że jest zaskoczony, ponieważ miesiąc temu padło w dyskusji, że plan Zawady Przedmieście jest gotowy praktycznie do wyłożenia tymczasem dzisiaj mówi się o końcu roku. Stwierdził, że jest przeciwny zatwierdzeniu planu w przedstawionej wersji, w którym zatwierdzenie wszystkich planów przełożono na „święty nigdy”. Nie kto inny, jak architekt mówił, że Zawady Przedmieście ma gotowe do wyłożenia. Zaproponował odłożenie tematu i skierowanie wniosku do Prezydenta Miasta o przedłożenie w jak najszybszym terminie, harmonogramu opracowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w 2010 roku z podaniem terminów wyłożeń poszczególnych planów i terminów przedkładania ich pod obrady sesji Rady Miejskiej Łomży. Uważa, że pismo, które otrzymał Przewodniczący nie jest żadna propozycją, ponieważ nie zawiera ani podpisu, ani pieczątki.

Przewodniczący Komisji poddał wniosek radnego Zaremby pod głosowanie. Komisja, w wyniku głosowania 9 głosami za – jednogłośnie przyjęła powyższy wniosek.

Ad. 5

Nie zgłoszono

W związku z wyczerpaniem porządku Przewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.