BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

Ad. 1

                Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji.

            Członkowie Komisji nie wnieśli uwag do protokołu z poprzedniego posiedzenia i w wyniku głosowania 5 głosami za,  przy braku głosów przeciw i 2 głosach wstrzymujących, przyjęli  protokół nr 22/13 z dnia 18 lutego  2012 roku.

Ad. 2

            Ireneusz Denysiuk  - Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej przedstawił wniosek i projekt uchwały w sprawie przystąpienia Miasta Łomża do realizacji projektu grupowego pn. „Przeciwdziałanie zmianom klimatu - termomodernizacja obiektów Państwowej Straży Pożarnej w województwie podlaskim wraz z modernizacją oświetlenia”. wnioskowanego w ramach Programu Priorytetowego NFOŚiGW „System zielonych inwestycji (GIS – Green Investment Scheme), Część 5) Zarządzanie energią w budynkach wybranych podmiotów sektora finansów publicznych” (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.    

            Radny Zbigniew Lipski zwrócił uwagę, że projekt opiewa na 823 tys. zł. Czy będą to środki PSP w Łomży, czy całej grupy składającej wniosek ? Jeśli kwota ta dotyczy tylko miasta Łomży to uważa, że Straż Pożarna w Łomży wykonać dużo „dobrej roboty”.

            Ireneusz Denysiuk  - Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej wyjaśnił, że  kwota ta dotyczy tylko miasta Łomży.

            Innych uwag nie zgłoszono.

            Przewodniczący zamknął dyskusję, a następnie poddał pod głosowanie projekt uchwały. Komisja, w wyniku głosowania  7 głosami za – jednogłośnie, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały zgodnie z drukiem nr 515 B.

Ad. 3

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta zaproponował, aby tytułem wstępu do dyskusji, przedstawiona została przez Pana Prezesa Kiełczewskiego prezentacja multimedialna i szczegółowa informacja nt Parku Przemysłowego Łomża. Przed prezentacją przedstawił uzasadnienie wniosku do projektu uchwały. Stwierdził, że PPŁ realizuje projekt inwestycyjny budowy Parku Przemysłowego Łomża I etap. Zgodnie z podjętymi uchwałami Rady Miejskiej Łomży z dnia 21 marca i 30 października 2012 r. Na mocy tych uchwał miasto złożyło wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie projektu. Projekt uzyskał akceptację i został zakwalifikowany do projektów bez procedury konkursowej, traktowane przez zarząd województwa jako projekty priorytetowe dla rozwoju województwa. W dniu dzisiejszym na konferencji poświęconej strategii  województwa do 2020 roku, temat parku w pewnym sensie został potwierdzony przez Pana Marszałka Dworzańskiego i jego Dyrektora Departamentu Zarządzania, którzy odnieśli się do koncepcji parków naukowo-technologicznych jak i naszego projektu. Dyrektor wskazał, że w większości przypadków w Polsce parki naukowo-technologiczne nie funkcjonują, są tylko podmiotami z nazwy,  gdyż szwankuje sfera współpracy pomiędzy uczelniami, a parkiem. Pomysł, który realizuje miasto dyrektor określił jako pomysł świetny, gdyż jest pomysłem opartym na realnych przesłankach, jest przykładem specjalizacji opartej nie na kopiowaniu, a na adaptowaniu do realnych możliwości lokalnych. Radnym przedłożony został wniosek dotyczący podwyższenia kapitału zakładowego spółki PPŁ na łączną kwotę 6.762 tys. zł w skład którego wchodzi  wkład pieniężny w kwocie 1.943 tys. zł i aport rzeczowy w postaci działek o wartości 4.819 tys. zł.

            Andrzej Kiełczewski – Prezes  PPŁ Sp. z o.o. przedstawił informację dot. działalności spółki w postaci prezentacji multimedialnej (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Radny Andrzej Wojtkowski odnosząc się do wypowiedzi Prezesa PPŁ  odnośnie kwoty 7.965 tys. zł, którą miasto dopłaci do inwestycji poprosił o wyjaśnienie, czy 200 tys. zł, które Rada przekazała wcześniej mieści się w tej kwocie, czy to są dodatkowe środki finansowe w wysokości prawie 8 mln. zł.  Skąd weźmiemy kwotę 7.965 tys. zł.

            Andrzej Kiełczewski – Prezes  PPŁ Sp. z o.o. wyjaśnił, że był to kapitał założycielski spółki, który miał być wniesiony w roku 2012, był wpisany w budżecie i został wniesiony w 2012 roku. Na ten rok została zaplanowana kwota 2.143 tys. zł na inwestycje, które wynikają z harmonogramu i z tej kwoty trzeba było wpłacić 200 tys. zł na kapitał założycielski spółki.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta dodał, że kwota 7.965 tys. zł jest to udział własny miasta w realizacji całego projektu. Udział własny jest rozłożony na 3 lata 2013, 2014 i 2015. W roku 2013 pierwsza wpłata na kapitał założycielski spółki wyniosła 200 tys. zł, druga wpłata to 1.943 tys. zł będzie przeznaczona na realizację rzeczową budowy obiektu parku, obiektu inkubatora przedsiębiorczości. Budowa rozpocznie się we wrześniu 2013 roku. Pozostałe kwoty są zaplanowane w ramach wydatków wieloletnich, ponieważ park będzie budowany w roku 2014 i zostanie oddany w czerwcu roku 2015. Są to wydatki zaplanowane.

            Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta wyjaśniła, że cała kwota zaplanowana jest w wieloletniej prognozie finansowej w poszczególnych latach, począwszy od 2012 roku. W 2012 r.  kwota 200 tys. zł nie została zrealizowana, ponieważ w grudniu spółka była w trakcie tworzenia. W ramach 2.143 tys. zł, zgodnie z uchwałą Rady z ubiegłego roku 200 tys. zł zostało wniesione, a w tej chwili tylko kwota 1.943 tys. zł czyli do wysokości kwoty, która jest zaplanowana w budżecie jako uzupełnienie.

            Radna Bernadeta Krynicka wyjaśniła, że od początku jest przeciwna tej inwestycji w mieście. Odnosząc się do prezentacji PPŁ, w której padło zdanie, że „park nie jest nastawiony na zysk”, a wg niej można dodać kolejne zdanie, że park nastawiony jest na stratę. Uważa, że budujemy kolejny biurowiec w Łomży. Pustostany będą stały. Jej zdaniem miasto powinno zrezygnować i wycofać się z tej inwestycji jak najszybciej. Nie rozumie jak można podejmować takie decyzje. 6 osób będzie miało pracę, a my wszyscy będziemy na to płacić, miasto będzie ponosiło straty. Z tego, co wie I etap będzie kosztował 19 mln. zł, a ile będą kosztowały następne etapy. Nie rozumie sensu tej inwestycji. To są biurowce, to nie jest park, gdzie będą usługi, produkcja. Uważa, że powinniśmy się wycofać i współczuje wszystkim, którzy to popierają.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że radna Krynicka nie musi współczuć, ponieważ wiele osób potrafi zrozumieć ideę wsparcia przedsiębiorczości młodych ludzi. Zwrócił się z zapytaniem do radnej Krynickiej, jakie ma propozycje dla młodych ludzi. Możliwość przekazywania tzw. pomocy publicznej jest bardzo ograniczona, a polega to na tym, że za pieniądze publiczne, w tym przypadku za pieniądze miasta i unijne, mamy możliwość, w ramach prawa, wsparcie młodych przedsiębiorców. Wsparcie polega na tym, że otrzymują preferencyjne warunki prowadzenia działalności  gospodarczej, w ramach budynku PPŁ. Preferencje polegają na tym, że płacą mniejsze opłaty z tytułu wynajmu pomieszczeń, obsługi prawnej, organizacyjnej itd. Mają możliwość wykorzystania bardzo nowoczesnej infrastruktury. Owszem jest to budynek o charakterze biurowym o podwyższonym standardzie, ale dzięki temu, że skorzystaliśmy z tzw. formuły pomocy publicznej i dofinansowanie 50 % kosztów netto inwestycji, mamy możliwość wykorzystania ewentualności w postaci tzw. wynajmu komercyjnego. Można lokować w budynku tzw. cal center i innych przedsiębiorców, którzy mogą wykorzystywać przestrzeń w sposób komercyjny. Ponadto park nie będzie generował ujemnego salda środków pieniężnych, będzie podmiotem samofinansującym się i to jest podstawowe założenie. Są to projekty realizowane tylko w środkach miejskich, które mają w swojej strategii ograniczenie bezrobocia wśród młodych ludzi i nie są to tylko absolwenci, ponieważ oferta adresowana jest do wszystkich przedsiębiorców, którzy chcą rozpocząć działalność gospodarczą. Zależy nam na tym, aby były to firmy w branży IT, ponieważ wg nas ta sfera wsparcia w  mieście jest niedorozwinięta, a przedsiębiorca, który chce rozpocząć działalność w tej materii nie znajdzie dobrych warunków do rozwoju. My te warunki chcemy zagwarantować. Nie ma optymalnych form wsparcia publicznego młodych przedsiębiorców. Powstanie budynek będący w 100 % własnością miasta, powstaje majątek miasta i ta własność miasta będzie mogła być wykorzystywana do współpracy ze wszystkimi podmiotami, które będą sobie tego życzyły, z każdym podmiotem, który będzie miał wypisane na swoich sztandarach dobro miasta, będzie park przemysłowy prowadził współpracę. Gwarantem tego jest rada nadzorcza i Prezydent Miasta. Zapewnił, że PPŁ będzie realizował cele, jakie Rada Miejska i Prezydent postawią przed prezesem. Tu nie będzie żadnej prywaty. Drugi etap, centrum logistyczno-produkcyjne, nawiązuje do tego, co mówiła radna Krynicka, czyli do tzw. produkcji i usług i chcemy ten etap zrealizować ze środków unijnych, może w nowej perspektywie finansowej. To też będzie forma wsparcie. W latach poprzednich nie wykorzystaliśmy tej formy jako miasto, nie przejęliśmy po byłych Zakładach Bawełnianych hal, które mogłyby obecnie służyć do rozwoju tego typu działalności. Centrum to może być, po wybudowaniu nowych pomieszczeń, miejscem gdzie przedsiębiorcy będą prowadzić działalność produkcyjną, może i usługową. III etap jest to etap bardzo przyszłościowy i zakłada, że tereny miejskie, które są w obrębie ul. Żabiej zostaną połączone z parkiem i zostaną w ten czy inny sposób wykorzystane do rozwoju parku. Dodał, że nie jest to prywatne przedsięwzięcie i nie służy niczyim prywatnym interesom.

            Radna Bernadeta Krynicka stwierdziła, że w Łomży potrzebne są konkretne rozwiązania gospodarcze. Trzeba pomóc przedsiębiorcom prowadzącym działalność  w mieście. Co się dzieje w chwili obecnej na Starówce. Przedsiębiorcy chcą wystawić parasole i nie mogą, bo nic nie można w tym mieście. Odnosząc się do parku stwierdziła, że wolałaby w domu założyć dobry interes i z tego korzystała.

            Radny Waldemar Cieślik poprosił o wyjaśnienie, czy podwyższenie kapitału spółki o wymienione w projekcie uchwały tereny, zmniejszą koszt własny udziału miasta, czy dodatkowo do środków finansowych dokładamy ziemię.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta stwierdził, że projekt polega na tym,  że wykorzystujemy stare budynki warsztatów szkoły drzewnej, aby zapewnić dochody finansowe PPŁ, który będzie na tym etapie prowadził inkubator przedsiębiorczości. Jest to warunek niezbędny. Nie chcemy tworzyć fikcji, że wybudujemy budynek, doskonale wyposażony, a spółka, która będzie zarządzała tym budynkiem, nie będzie miała dochodów. Nasza koncepcja tym się różni od parków naukowo-technologicznych w Białymstoku, czy Suwałkach, że oni budują piękne rzeczy, a nie maja zapewnionych dochodów. My zakładamy, że tereny szkoły drzewnej wraz z budynkami będą integralną częścią projektu i spółki PPŁ. Te elementy będą aktywami, które przyniosą dochody umożliwiające funkcjonowanie parku jako całości. W biznes planie pokazane są dwa obszary. Jeden obszar to tylko sam inkubator przedsiębiorczości i drugi obszar to działalność dotychczasowa, czyli to, co się obecnie znajduje w warsztatach szkoły drzewnej. Suma tego stanowi PPŁ Spółka z o.o. na dzień dzisiejszy. Środki finansowe w gotówce są niezbędne do budowy. Jest to udział miasta, za który będzie budowany budynek. Aby spółka mogła funkcjonować, musi mieć uregulowane stosunki własnościowe, musi wobec tego wykazać, że jest właścicielem terenu. Nie jest to dodatkowy wydatek, natomiast przekazanie tych działek wraz z budynkami, aport terenu jest elementem projektu i od samego początku był elementem projektu. Realizowane są założenia przyjęte w biznes planie.

            Przewodniczący Komisji odnosząc się do wypowiedzi Prezydenta poprosił o potwierdzenie, że aport budynku nie jest to wkład miasta do całego projektu. W chwili obecnej zwiększamy kapitał zakładowy do 2.143 tys. zł. Dajemy spółce budynki i grunt, który podnosi jej kapitał zakładowy i nie jest żadnym wkładem jeśli chodzi o I etap budowy parku. Spółka ma zarabiać w budynkach, w których jest trzech najemców, którzy płacą „nic”. Jeśli chodzi o samą budowę spółce potrzeba ok. 8 mln. zł z VAT-em i to będzie kredyt zaciągnięty przez spółkę, aby wypełnić zobowiązanie wobec urzędu marszałkowskiego.  Rozumie, że będziemy jeszcze co najmniej dwa razy podnosić  kapitał zakładowy spółki obejmując udziały na kwotę 5.800 tys. zł.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta potwierdził, że nie jest. Nasz wkład to kwota 7.965 tys. zł, natomiast VAT zostanie sfinansowany z kredytu, który zaciągnie spółka z o.o. i spółka dostanie zwrot VAT-u z urzędu skarbowego. Całe nakłady wynoszą 15.943 tys. zł, z tego 7.500 tys. zł to dotacja w ramach RPO, 7.965.300 zł to udział własny miasta. Pozostałą kwotę miasto winno wnieść poprzez objęcie udziałów w swojej spółce w roku 2014 i 2015. Dodatkowo będą potrzebne środki na VAT w wysokości 3.450 tys. zł i to jest zadanie spółki, że spółka zaciągnie kredyt. VAT zostanie zwrócony. Miasto i spółka wydatkuje na Park Przemysłowy Łomża 15.465.300 zł. Musimy sfinansować nasz udział własny, udział miasta w wydatkach, które poniesiemy w 2014 roku i w 2015 roku.

            Radny Andrzej Grzymała stwierdził, że w wyniku kontroli NIK-u parków przemysłowych, NIK nie pozostawił „suchej nitki” na działalności parków. Łomża proponuje 1,5 ha, w innych miejscowościach przekazano aportem np. 21 ha i to się nie sprawdza. Udział podmiotów, które chcą tam zaistnieć można policzyć na palcach jednej ręki. Uważa, że miasto robi to za późno. Można było to zrobić przy wyższych uczelniach. Inwestujemy grube miliony, które potrzebne są na coś innego. Uważa, że pomysł  spóźniony o ok. 10 lat, który nie zda egzaminu tym bardziej, że koszt wynajęcia lokalu to 30 zł plus koszty eksploatacyjne. W Łomży jest masa lokali o połowę tańszych i nie znajdują chętnych.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta jako przykład parku, który ma  obłożenie podał  park w Kielcach. Parki naukowo-technologiczne wspierane na poziomie 85 % nie mogą  prowadzić działalności komercyjnej. Musimy wykazać się 5-letnim okresem trwałości projektu i  mogą być trudności na początku, ale uzyskujemy poważna dotację unijna i budujemy coś, co pozostaje  własnością miasta na lata. Jeżeli będą kłopoty, to zawsze można przemodelować wykorzystanie budynku, wykorzystać do innych celów.

            Radny Andrzej Modzelewski stwierdził, że jeżeli to przedsięwzięcie będzie się samo finansowało, a jednocześnie nie będzie obciążało budżetu miasta, stworzy miejsca pracy, a młodym ludziom pomoże podjąć działalność gospodarczą, to uważa, że powinniśmy jak najbardziej się na to zgodzić. Ponadto ten majątek, po 5 latach, pozostaje i podnosi wartość, ostatecznie  można to sprzedać. 

            Radny Andrzej Wojtkowski poprosił o wyjaśnienie kwestii kredytu zaciągniętego przez spółkę na VAT.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że kredyt będzie miał charakter kredytu obrotowego, będzie kredytem krótkoterminowym, pozwalającym na zapłacenie VAT-u i odzyskanie należności od urzędu skarbowego. Urząd skarbowy po rozliczeniu i złożeniu deklaracji zwróci VAT.

            Radny Witold Chludziński stwierdził, że głosował za powołaniem parku , ale stwierdza, że nie był do końca doinformowany albo nie zrozumiał, że będzie budowany nowy budynek. Sądził, że będzie adaptacja istniejącego budynku warsztatów drzewnych. Zwrócił uwagę, że w szkołach liczba uczniów zmniejsza się o 1 tysiąc. Kilka lat temu rozłączane były szkoły podstawowe od gimnazjum. Są pięknie przygotowane pomieszczenia i nie wie czy nie wrócić do łączenia szkół podstawowych z gimnazjami. Uważa, że te pomieszczenia można wykorzystać pod takie przedsięwzięcia. Dodał, że jest zastępcą starszego cechu i stwierdza, że Zarząd Cechu nie jest zainteresowany. Cech sobie radzi szkoląc rocznie 400 uczniów. Współpracuje z Izbą Rzemieślniczą w Białymstoku. Z tego, co mu wiadomo Izba Przemysłowo-Handlowa też nie jest do końca zainteresowana współpracą. Ma pewne obawy co do powołania parku przemysłowego i inwestycję w nowy budynek. Uważa, że jest to za późno.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta wyraził swoje zdziwienie. Stwierdził, że koncepcja parku, później powołanie spółki,  zawsze opierała się na jasnych założeniach. Założenia były proste, wykorzystujemy tereny po szkole drzewnej, budujemy nowy budynek i wszędzie jest to napisane bardzo wyraźnie. Radny Chludziński jako przedsiębiorca na pewno rozumie takie niuanse jak kwestie dostosowania pomieszczeń, jakości technicznej pomieszczeń do wykonywania określonych funkcji. Nie można powiedzieć, że szybka adaptacja pomieszczeń w szkole to jest to samo, co przygotowanie zupełnie nowego obiektu tylko pod konkretne potrzeby związane z zaawansowanymi technologiami. Jest określony program unijny, który pozwala zrealizować określone działania prorozwojowe, a my wykorzystujemy te możliwości i środki, które nie są przeznaczone na adaptację pomieszczeń w szkołach. Baza lokalowa w oświacie to kwestia do analizy i dyskusji.

            Andrzej Kiełczewski – Prezes  PPŁ Sp. z o.o. odnośnie współpracy wyjaśnił, że odbyło się spotkanie z całą radą ŁIPH. Został przedstawiony projekt, który został zaakceptowany. Tym spotkaniem rozpoczął się cały cykl spotkań z przedsiębiorcami.

            Przewodniczący Komisji zamknął dyskusję. Poddał pod głosowanie projekt uchwały. Komisja, w wyniku głosowania, 4 głosami za, przy 2 głosach przeciw i 2 głosach wstrzymujących, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały zawarty w druku nr 503 A.

Ad. 4

            Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta przedstawiła  sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za 2012 rok w działach merytorycznie podległych Komisji (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję. Poprosił o wykonanie  budżetu w zakresie  planów zagospodarowania przestrzennego. Z tego co wie, to ciągle jesteśmy w tyle z tym tematem, a środki zaplonowane na realizację planów ciągle przechodzą na wydatki niewygasłe.

            Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta stwierdziła, że w tej chwili nie przedstawi wykonania w zakresie samych planów zagospodarowania przestrzennego.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta zwrócił uwagę, że szczególnie jeden temat przechodzi na wydatki niewygasłe, a mianowicie opracowanie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania. Wykonawcą jest firma olsztyńska. Komisja architektoniczno-urbanistyczna  miała uwagi co do jakości przedkładanych materiałów. Pracują nad tym, ale mają bardzo duże opóźnienia.

            Innych uwag nie zgłoszono.

            Przewodniczący zamknął dyskusję. Następnie Komisja, w wyniku głosowania  4 głosami za, przy braku głosów przeciw i 2 głosach wstrzymujących zaopiniowała pozytywnie sprawozdanie z wykonanie budżetu miasta za 2012 rok w działach merytorycznie podległych Komisji zgodnie z drukiem 495.

Ad. 5

            Anna Kadłubowska – Naczelnik WRF przedstawiła informację z realizacji Wieloletniego Planu Inwestycyjnego miasta Łomża 2010- 2018 w odniesieniu do 2012 roku (w załączeniu).

            Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.

            Komisja nie wniosła uwag do przedstawionej informacji i w wyniku głosowania 4 głosami za, przy braku głosów przeciw i 2 głosach wstrzymujących przyjęła informację zawarta w druku nr 502.

Ad. 6

            Radny Konrad Haponik zwrócił się z zapytaniem do Prezydenta, czy ewentualne uchwalenie kwoty ponad 2 mln. zł na potrzeby parku przemysłowego nie będzie kolidowało z inwestycją pn. hala sportowa przy II LO.

            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta zapewnił, że nie ma to żadnego związku. Hala sportowa ma priorytet władz miasta i nie możemy łączyć wydatków w budżecie. Rada podjęła decyzję, że hala sportowa przy II LO powstanie.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Wiceprzewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.