BIULETYN INFORMACJI PUBLICZNEJ

Ad. 1                

Przewodniczący Komisji poprosił o uwagi do protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji.            Członkowie Komisji nie wnieśli uwag do protokołu nr 18/12 z dnia 25 września 2012 roku i w wyniku głosowania 5 głosami za, przy braku głosów przeciw i 1 głosie wstrzymującym, przyjęli powyższy protokół. 

Ad. 2            

Przewodniczący Komisji przedstawił pismo Dariusza Durzyńskiego w sprawie zmiany ustaleń m.p.z.p. miasta Łomży dla terenów Osiedla Wschód – rejon ul. Wąskiej – obszar P 11 (pismo w załączeniu).            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta wyjaśnił, że temat jest mu znany. Rozmawiał w tej s prawie z przedstawicielami zarówno mieszkańców, jak i potencjalnego inwestora. Jego stanowisko jest pozytywne, gdyż podziela pogląd właścicieli nieruchomości. Obszar położony przy jednej z głównych ulic miasta powinien być użytkowany pod budownictwo wielorodzinne, aby zachować pewną ciągłość urbanistyczną tego obszaru. Jak ocenia, błędem byłoby sytuowanie przy Szosie Zambrowskiej domów jednorodzinnych. Uważa, że koncepcja ma głębokie uzasadnienie. Ma nadzieje, że nie ulegnie zmianie stanowisko potencjalnego inwestora, ponieważ nastąpiła zmiana władz w SM Jedność”, został odwołany prezes spółdzielni, który był orędownikiem tej inwestycji. W związku z tym, nie wie czy nowe władze podtrzymają wolę, chęć i zainteresowanie tą inwestycją tym bardziej, że zmiana planu miała nastąpić na koszt SM Jedność. Wolałby z rozpoczęciem procedury planistycznej wstrzymać się do czasu powołania prezesa spółdzielni mieszkaniowej, który podtrzymałby lub też nie zainteresowanie terenem oraz chęć finansowania zmiany planu. Rozumie interes mieszkańców oraz  interes miasta w postaci renty planistycznej, pozostaje kwestia wyrażenia jasnej woli władz SM Jedność.              Przewodniczący Komisji stwierdził, że dobrze by było, aby nie zmarnować tej inicjatywy. W imieniu członków Komisji zwrócił się z prośbą do Prezydenta o sprawozdanie co jakiś czas, co dzieje się w tej sprawie.             Mariusz Durzyński – przedstawiciel mieszkańców stwierdził, że jeżeli SM Jedność wycofa się, to mieszkańcy będą szukali kogoś innego, aby nie dzielić terenu, a sprzedać go w całości.             Następnie Przewodniczący Komisji przedstawił pismo Tadeusza Pruszko  w sprawie wyrażenia zgody na korzystanie z istniejącego zjazdu z Szosy Zambrowskiej (w załączeniu). Poinformował, że w dniu dzisiejszym został zawarty kompromis w tej sprawie. W związku z tym Komisja nie będzie rozpatrywała już tego pisma            Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta Miasta potwierdził, że w dniu dzisiejszym sprawa została rozwiązania pomyślnie.  

Ad. 3            

Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta przedstawiła wniosek i projekt uchwały w sprawie określenie wysokości stawek podatku od nieruchomości na 2013 rok (w załączeniu).             Przewodniczący Komisji otworzył dyskusję.            Radny Andrzej Modzelewski uważa, że poprzez niższe podatki Łomża będzie atrakcyjniejszym miastem dla inwestorów, których będzie więcej.  Może się okazać, że niższe podatki przyniosą miastu większe wpływy.            Maciej Zajkowski – ŁIPH stwierdził, że dużym błędem jest obowiązkowe podnoszenie podatków i odbiór jest taki, że to nie państwo podnosi podatki, a miasto.  Za 20 lat będziemy płacili podatki 100 % wyższe, a czy nasze przychody są 100 razy większe. Przychody są bardzo niskie, a podatki rosną. Do tego jeżeli nałożymy jeszcze sprawę wieczystego użytkowania. Uważa, że  droga systemu prawnego, nakazująca podwyższanie podatków nie służy niczemu dobremu. Budżety będą bardzo niskie, podwyższenie podatków nic nie da, bo firmy będą musiały ciąć koszty na ograniczaniu zatrudnienia i inwestycji. Zaproponował, aby znaleźć jakieś równoległe instrumenty prawne do tego, aby dać zielone światło dla nowych inwestorów.            Przewodniczący Komisji zabierając głos w dyskusji stwierdził, że miał zamiar mówić o tym, aby w ogóle nie podnosić podatków, ale miasto ma też potrzeby. Nie możemy jednak aż w takim stopniu podwyższać, ponieważ mieszkaniec miasta ma podwyżkę podatku, podwyżkę energii cieplnej, za chwile  będzie podwyżka za wodę i ścieki, czy bilety. Dlatego też powinniśmy wypracować konsensus, ponieważ podnosząc jedno, odbieramy sobie drugie. Uważa, że należy patrzeć realnie w przód, a nie tylko na budżet 2013 roku, bo za 2-3 lata może się okazać, że nie będzie z kogo tych podatków ściągać. Poprosił o wyjaśnienie, czy w prognozie finansowej na przyszły rok była brana powierzchnia galerii Veneda?             Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta  stwierdził, że podziela troskę, że stawki podatkowe mają wpływ na to, czy miasto jest atrakcyjne. Niewątpliwie jednak należy przełożyć to na konkretne przykłady, jaki jest wpływ zmiany stawki, jakie to są kwoty w konkretnym przypadku. Zwrócił uwagę, że nie proponujemy podwyżki realnie, poza trzema, to jest ten sam poziom, który odzwierciedla to, co się dzieje w kraju. Mamy wskaźnik inflacji, cen, towarów i usług. Urealniamy, doprowadzamy do takiej sytuacji, że podatki w tych pozycjach, gzie wrastają o 4 %  realnie, ekonomicznie stoją w miejscu. Dodał, że nasze podatki w tym lokalne stanowią jedno z poważniejszych źródeł finansowania budżetu miejskiego, przede wszystkim tego, co jest tzw. udziałem własnym w wielu projektach. Nie ma inwestycji bez środków własnych budżetu. Mając określone zadania, pewien program inwestycyjny, niestety musimy korzystać ze środków własnych w tym podatkowych. Jednorazowe utrzymanie podatków na tym samym poziomie doprowadziło do tego, że w następnym roku samorząd pilnie nadrabiał to, że nie podniósł podatków. Ostatni element to subwencja wyrównawcza, im mniej podatków, tym mniejsza subwencja z budżetu państwa. Te wszystkie elementy trzeba brać pod uwagę. Istota problemy tkwi w tym, że do miasta nie napływają inwestorzy i nie ma inwestycji bezpośrednich, które przynosiłyby nowe miejsca pracy. Uważa, że w roku przyszłym, w gronie osób zainteresowanych  przedsiębiorczością głównie przedstawicieli ŁIPH, należy zastanowić się jakie powinny być stawki, żeby były atrakcyjne, mając nadzieje, że kilka podmiotów z nich skorzysta. Zgadza się z radnym Nowakowskim, który mówi, że ulgi inwestycyjne w podatku od nieruchomości nie ściągną inwestora, bo to jest za mało, ale jeśli zaserwuje się to w pewnym pakiecie np. 70 % ulgi w podatku dochodowym w przypadku inwestowania w strefie ekonomicznej do tego super dobra ulga inwestycyjna, to kto wie.             Maciej Zajkowski – ŁIPH stwierdził, że niezależnie od tego, czy podatki wzrosną,  czy nie zwraca się z wnioskiem i prośbą, aby 20-30 % kwoty  przeznaczanej na promocję miasto było przeznaczone bezpośrednio na promocję biznesu i przedsiębiorczości ogólno rozumianej.             Przewodniczący Komisji postawił wniosek formalny  o przyjęcie wszystkich stawek podatku  od nieruchomości na 2013 rok na poziomie wskaźnika inflacji w wysokości 4 % . Wniósł  o obniżenie,  proponowanych we wniosku Prezydenta Miasta w sprawie wysokości stawek podatków i opłat lokalnych,  stawek podatku j/n:- pkt 1 a - od 1 m 2 pow. gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów u budynków z 0,82 zł na 0,80 zł, - pkt 1 c -  od 1 m 2 pow. gruntów pozostałych, w tym zajętych  na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego z 0,30 zł na 0,28 zł, - pkt 2 a -  od 1 m 2 pow. użytkowej budynków mieszkalnych lub ich części z 0,70 zł na 0,69 zł.                Radny Janusz Nowakowski stwierdził, że łatwiej byłoby członkom Komisji głosować, gdyby wiedzieli jakie będą skutki w przypadku przyjęcia tej propozycji, co to da jeśli chodzi o przychody miasta w przyszłym roku. Chciałby, aby wszyscy byli świadomi nad czym głosują.             Przewodniczący Komisji zwrócił uwagę, że propozycje stawek podatków opiniowane są przez inne Komisje negatywnie. Uważa, że gorzej będzie jeśli stawki te w ogóle nie przejdą niż zmniejszenie wysokości stawek.             Radny Zbigniew Lipski stwierdził, że w tej sytuacji, która jest w chwili obecnej w Łomży, trzeba inaczej spojrzeć na strukturę wydatków. Uważa, że Prezydent Miasta, kierownictwo ratusza powinno usiąść, przejrzeć strukturę wydatków i przyjrzeć się czy wszystko, co jest możliwe, zostało w sposób właściwy skalkulowane, policzone. Najprostsza rzeczą w wydatkach budżetowych jest zabieranie środków z inwestycji. Znów słyszymy, że nie będzie środków na inwestycje, a czy nie ma przemyśleń, przyjrzenia się, że te środki są gdzie indziej. Nie wie, czy dobrze się stało, że MPGKiM zostało dofinansowane na tzw. czynsze nieściągalne. Spółdzielnia, którą administruje, nie ma takiej spółdzielni w Polsce, która ma taką strukturę ściągalności i praktycznie mieszkańcy nie mają zaległości, czyli można, jak się chce. Będzie bardzo niedobrze, jeżeli podniesienie podatków odbije się na inwestycjach. Zwrócił uwagę na wydatki w oświacie. Wie, że nauczyciele pracują w trzech szkołach, nauczyciele będący na emeryturze po rocznej przerwie emerytalnej wracają na pełny etat. Uważa, że coś tu nie gra. Dodał, że wskaże miejsca, gdzie należy szukać pieniędzy.            Grażyna Kołodziejska – Skarbnik Miasta odnosząc się do wypowiedzi radnego Nowakowskiego stwierdziła, że jeżeli zostałyby zastosowane wszystkie stawki na poziomie wskaźnika inflacji tj. 4 % jest to kwota 256 tys. zł mniej do budżetu miasta. 2013 roku to kwota Natomiast przychody z tytułu podatku z galerii Veneda w 2013 roku to kwota ok. 265 tys. zł.             Przewodniczący Komisji poddał pod głosowanie złożony przez siebie wniosek. Komisja, w wyniku głosowania 2 głosami za, przy 3 głosach przeciw i 2 głosami wstrzymującymi, nie przyjęła wniosku w sprawie ustalenia wszystkich stawek podatku od nieruchomości o wskaźnik inflacji w wysokości 4 %.            Następnie Przewodniczący Komisji poddał pod głosowanie propozycje stawek podatku zawarte w projekcie uchwały. Komisja w wyniku głosowania 1 głosem za, przy 5 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym zaopiniowała negatywnie projekt uchwały zawarty w druku nr 398 A.              W dalszej części posiedzenia,  Przewodniczący Komisji  przekazał prowadzenie posiedzenia Wiceprzewodniczącemu Komisji Gospodarki Komunalnej  i opuścił obrady z ważnych powodów rodzinnych. 

Ad. 4            

Maciej Wałkuski -  Doradca Prezydenta Miasta przedstawił  wniosek, projekt uchwały w sprawie  utworzenia spółki z o.o. miasta Łomża „Park Przemysłowy Łomża” wraz z  biznes planem (w załączeniu).             Wiceprzewodniczący Komisji otworzył dyskusję.             Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta  uzupełniając wypowiedź Doradcy Prezydenta wyjaśnił, że uzyskaliśmy możliwość umieszczenia tego projektu na liście podstawowej projektów kluczowych dla województwa podlaskiego, właśnie z tego tytułu, że będzie to będzie to uzupełniało mapę parków przemysłowych i naukowo-technologicznych województwa. Projekt nie może być tak drogi i tak rozdmuchany jak w Suwałkach,  na pewno nie taki jak w Białymstoku i przede wszystkim nie może to być projekt pod nazwą park naukowo-technologiczny, który zakłada bardzo rozbudowaną sferę  współpracy z jednostkami naukowo-badawczymi przy uczelniach. Nie ma uczelni w Łomży, które na dzień dzisiejszy są w stanie wdrażać swoje pomysły naukowe za pośrednictwem tego typu projektów i realizować te projekty.  W I etapie parku przemysłowego będziemy mieli do czynienia z inkubatorem przedsiębiorczości, czyli z takim tworem, który pozwala młodym ludziom, którzy nie maja pieniędzy, zaistnieć w biznesie, poprzez to, że będą mieli wyposażone miejsca pracy z opieką prawną, organizacyjną, księgową i będą mieli niskie stawki czynszu z dostępem do internetu o bardzo wysokich parametrach. Absolwent wyższej uczelni mając pomysł, może założyć firmę i spróbować zaistnieć w biznesie  ponosząc stosunkowo niewielkie koszty. To miasto tworzy  40 stanowisk miejsc pracy tylko jest kwestia chęci, talentu, umiejętności, ale nikt nie powie, że jako miasto nie stwarzamy możliwości młodym ludziom. To jest ten kosztowny etap, w którym miasto buduje biurowiec, w którym będzie się to działo. Zasadniczym elementem pomysłu jest część przemysłowa, która miałaby w kolejnym etapie, za pieniądze unijne, powstać na terenie przy ul. Żabiej. Jest to pomysł wybudowania jednej lub dwóch hal logistyczno-produkcyjnych. Zwrócił się z prośbą, aby Komisja, do parku przemysłowego i inkubatora przedsiębiorczości, podeszła z taką dłuższą perspektywą, nie tylko patrząc przez pryzmat, że miasto wydaje 7,5 mln. zł w ciągu 3 lat. To są oczywiście bardzo duże pieniądze, które można przeliczyć na drogi, inne kwestie, natomiast jest to coś, co może długoterminowo przynieść naprawdę znaczące korzyści.             Radny Zbigniew Lipski stwierdził, że ma nadzieje, że Prezydent Dobosz wierzy w to, co mówi. Zastanawia się, czy kiedy spotkają się za 3-4 lata, będą mogli powiedzieć, że radni podjęli najlepszą decyzję jaką mogli podjąć w sprawie parku przemysłowego. Dodał, że na tym etapie Prezydent Dobosz przekonał go do głosowania, bo nieprzekonany, nie głosuje.             Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta  odnosząc się do wypowiedzi radnego Lipskiego stwierdził, że ma nadzieję, że tak będzie. Wierzy w ten projekt, gdyż on ma swoje logiczne uzasadnienie. Ani strefa ekonomiczna, ani inkubatory przedsiębiorczości nie są pozbawione wad, ani parki przemysłowe, ale robią to wszyscy i jeżeli chcemy być w tym peletonie, który podąża w kierunku dobrych, pozytywnych działań, to w Łomży powinno się to znajdować.             Andrzej Wojtkowski – radny stwierdził, że tworzenie miejsc pracy, to coś, czym miasto powinno zająć się już dawno. Dodał, że w całości poprze projekt i myśli, że będzie to dobra rzecz.             Radny Andrzej Modzelewski stwierdził, że pomysł jest „bardzo fajny”, ale jego zdaniem za mało jest działań w kierunku utworzenia realnych miejsc pracy. Uważa, że miasto powinno „uderzyć w przemysł”, żeby pojawił się inwestor, który w ramach tego działania stworzyłby miejsca pracy.             Andrzej Kiełczewski – Naczelnik WRF wyjaśnił, że w tej chwili etap I jest prognozowany jeżeli chodzi o perspektywę finansową. Przewidywane są również II etap - budowa hal przemysłowych i III etap – zagospodarowanie terenów ul. Żabiej.             Wiceprzewodniczący Komisji stwierdził, że jeśli ma podejmować decyzję, to chciałby znać całość inwestycji, bo inwestycja w Suwałkach kosztuje 67 mln. zł i jest dofinansowywana w 90 %. Uważa, że w Polsce za dużo pieniędzy wydaje się na cele badawcze, szkoleniowe i ma inne spojrzenie na inkubator przedsiębiorczości. Wysokie koszty przedsięwzięcia I etapu, nie wiemy ile będą kosztowały kolejne etapy.             Maciej Wałkuski -  Doradca Prezydenta wyjaśnił, że w Suwałkach musiano stworzyć laboratoria. Miasto jest w innym punkcie na końcu peletonu, który walczył o środki unijne, ale też mamy możliwość przeglądu sytuacji błędów popełnionych przez Suwałki i Białystok. Uważa, że w tej formie jest to przeinwestowanie, a miasto może robić to  łącznie lub w etapach, zmieniając nawet kolejność etapów. Jest to projekt prorozwojowy i nigdy nie zaszkodzi miastu w realizacji tych etapów oddzielnie, a poza tym I etap jest to zamknięty projekt i może się zakończyć na uruchomieniu inkubatora przedsiębiorczości.              Radna Elżbieta Rabczyńska stwierdziła, że jest „zazdrosna”, że nie rozmawiamy o strefie ekonomicznej. W jej odczuciu większe zaangażowanie Pana Prezydenta było w park przemysłowy, niż w strefę ekonomiczną. Intuicja jej podpowiada, że tworzenie nowej spółki prawa handlowego  wiąże się z wydatkami, natomiast przychody będą wirtualne.             Beniamin Dobosz – Z-ca Prezydenta  stwierdził, że w perspektywie finansowej większość pieniędzy będzie przeznaczana na badania, innowacje i edukację. Pieniędzy na infrastrukturę podstawową będzie mniej            , więcej rzeczy będzie nakierowanych na  małe specjalizacje miejskie, regionalne.             Wiceprzewodniczący zakończył dyskusję i poddał pod głosowanie projekt uchwały. Komisja, w wyniku głosowania 4 głosami za, przy 1 głosie przeciw i 1 głosie wstrzymującym, zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały opatrzony drukiem nr 394 A.W związku z wyczerpaniem porządku obrad Wiceprzewodniczący zamknął posiedzenie Komisji.