Archeolodzy wrócili na Żydowską

Prawie przy samej ulicy Rybaki archeologom udało się znaleźć obiekt neolityczny związany z kulturą niemeńską, którego powstanie datowane jest na około 2000 – 1800 lat p.n.e. - Odkryliśmy również jamę i palenisko, z których udało nam się pozyskać kilka fragmentów ceramiki pochodzącej z potłuczonego naczynia i elementy przedmiotów krzemiennych – mówi prowadzący prace archeolog Mieczysław Bienia. - W tej chwili mamy już ponad sto fragmentów ceramiki stąd zebranej, głównie pochodzącej z potłuczonych naczyń późno i wczesnośredniowiecznych, chociaż mamy też starsze elementy, takie z XII-XIII wieku -  mówi archeolog, zaznaczając, że  zebrany materiał to na razie ogólnie fragmenty ceramiki i trochę krzemieni. Obecnie prace prowadzone są na poziomie warstw późnośredniowiecznych, datowanych na około XV wiek.
- Sytuacje mamy trudną, bo na środku wykopu odkryliśmy coś, czego się nie spodziewaliśmy, czyli jakiś starszy kolektor, który rozcina nam warstwy kulturowe praktycznie na połowę.  Teren jest mocno zniszczony przez kolektor sanitarny i wodociąg wcześniejszy oraz prawdopodobnie deszczówkę, która funkcjonowała w okresie międzywojennym pod brukiem kamiennym ulicy Żydowskiej – mówi archeolog Mieczysław Bienia, który jednocześnie podkreśla, że teren bulwarów i ulicy Żydowskiej to fenomenalne miejsce, które rzuca zupełnie nowe światło na pojmowanie archeologii, a nawet pojmowanie metodyki prowadzenia prac archeologicznych w sytuacji bliskości takiej rzeki jak Narew. -  Przystępując tutaj do prac nie spodziewaliśmy się, że będziemy musieli tak głęboko schodzić. Mieliśmy tu trzy poziomy wylewu rzeki i spokojnie można było się pomylić i skończyć prace np. na głębokości 2 metrów. Na tej głębokości pojawiały się już warstwy żółtego piasku, które uważamy za już nieruszone przez człowieka. Okazało się jednak, że te warstwy miały 70-120 cm, a pod nimi była kolejna warstwa osadnictwa ludzkiego – podkreśla Mieczysław Bienia.
W ramach prac archeologicznych prowadzonych przy okazji budowy terenów sportowo – rekreacyjnych nad Narwią udało się znaleźć dużo zabytków, głównie ceramicznych. Ale są również metale i zabytki krzemienne, jakieś elementy szkła. Wszystkie te znaleziska pochodzą praktycznie od okresu neolitu, przez wczesną epokę brązu, są materiały związane z kultura łużycką, aż do średniowiecza, kiedy ten teren zasiedlili Słowianie. Później około XIV wieku zaczęło się na tym terenie prawdziwe osadnictwo związane z początkami Łomży. Wszystkie znaleziska będą przekazane do Muzeum Północno – Mazowieckiego.
Zdaniem prowadzącego badania archeologiczne, początki miasta, nie mówiąc już o Starej Łomży, musiały mieć miejsce właśnie gdzieś tutaj nad rzeką przy ulicy Rybaki. Jeżeli pozwolą warunki pogodowe, to prace archeologiczne zakończą się do końca miesiąca.

Tymczasem ku końcowi zbliża się budowa pierwszego etapu nadnarwiańskich bulwarów. Niedawno zamontowane zostały elementy siłowni zewnętrznej i plac zabaw dla dzieci. Obecnie trwa budowa hangaru na łodzie, wykonywane jest podłoże pod pole namiotowe i trwają przygotowania do zalania wodą mariny.
Inwestycja realizowana jest ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.