Na listopadowe spotkania drużyny harcerzy – weteranów przyjeżdżało dawniej nawet ponad 70 osób z całej Polski. Tym razem zameldowało się zaledwie 17, głównie z Łomży. Wyjątkowo bez pocztu sztandarowego, jak powiedział komendant Stanisław Grodzki – sztandar znajduje się w konserwacji. Dość licznie stawili się druhowie z drużyn aktualnie skupionych przy łomżyńskim hufcu, z komendantką Dorotą Górską. Był przedstawiciel Prezydenta Łomży, Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, był kapelan drużyny, ks. prałat Ludwik Brzostowski. Uroczystość rozpoczęło odśpiewanie hymnu „Wszystko co nasze...”. Modlitwie za wszystkich harcerzy poległych o wolną Polskę, za Leona Kaliwodę, o pomyślność Ojczyzny i rozwój harcerstwa polskiego przewodniczył kapucyn, O. Jan Bońkowski – wieloletni instruktor harcerski i kapelan Zawiązku Harcerstwa Polskiego na Białorusi. Przed pomnikiem złożono wiązankę biało-czerwonych kwiatów i zapalono znicze.
Następnie w Domu Harcerza przy ul. Polowej rozpoczęło się spotkanie harcerskich pokoleń. Rozpoczęła je uroczysta wieczornica z okazji 94. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Zebrani odśpiewali hymn „Jeszcze Polska nie zginęła”, wysłuchali tez okolicznościowej gawędy. Potem śpiewali wspólnie – młodzi i weterani – pieśni patriotyczne, harcerskie i wojskowe. W niedzielę uczestnicy 31. Zlotu wzięli udział w miejskich uroczystościach 94. rocznicy odzyskania niepodległości. Po Mszy św. przeszli na cmentarz gdzie m.in. złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobie Leona Kaliwody. 31. Zlot zakończył krąg pożegnalny w Domu Harcerza.