- Bardzo się cieszę, że mogę dzisiaj być w pięknej Łomży, która jak wiele polskich miast, które kiedyś były miastami wojewódzkimi, od lat boryka się z tymi problemami, które są właściwie poruszane w całej Polsce. Kiedy przyjeżdżamy do tego typu miast wszyscy mówią głównie o jednej kwestii, o pracy – rozpoczęła swoje wystąpienie Wiceprezes PiS Beata Szydło. Podkreślała, że ludzie potrzebują godnej pracy, która jest opłacana w sposób pozwalający na spokojne utrzymanie, myślenie o swojej rodzinie i godnej starości. Zwracała również uwagę, że w takich miejscowościach jak Łomża nie ma nie tylko pracy, ale też trudno stąd dojechać do miast, gdzie ta praca jest, bo zazwyczaj nie mają one odpowiednich połączeń i infrastruktury.
Jej zdaniem dla takich miast jak Łomża trzeba tworzyć szanse. - Każdy w Polsce ma mieć równe szanse rozwoju i takie same możliwości. My mówimy o zrównoważonym rozwoju, o tym, że miasta, szczególnie byłe wojewódzkie, które były na poszczególnych terenach takimi ośrodkami skupiającymi nie tylko to życie lokalne danego regionu, ale też były taką szansą i motorem rozwoju, dzisiaj muszą również być dostrzegane, dla nich trzeba też przygotowywać i wprowadzać odpowiednie programy – mówiła Beta Szydło zwracając uwagę na dwa projekty, które jej partia przygotowała.
- Przygotowaliśmy narodowy program zatrudnienia, który ma na celu stworzenie możliwości rozwoju szczególnie tych regionów i tych miejscowości, w których jest bardzo duże bezrobocie, w których nie ma teraz możliwości tworzenia nowych miejsc pracy – mówiła informując, że program ten dedykowany jest do samorządów lokalnych i lokalnych przedsiębiorców oraz ludzi młodych. Jej zdaniem jest to jeden z projektów, który daje szansę takim właśnie miejscowościom jak Łomża. - To są różnego rodzaju udogodnienia dla przedsiębiorców, inwestorów, samorządów lokalnych i wreszcie dla tych którzy sami zechcą podejmować własną działalność gospodarczą – mówiła Beata Szydło.
Drugim projektem, o którym mówiła Wiceprezes PiS mieszkańcom Łomży, to projekt, który zakłada minimalną stawkę godzinową 12 zł brutto. - Trzeba wreszcie podjąć odważne decyzje odnośnie umów śmieciowych, bo posiadanie pracy to jedna kwestia, a drugą kwestią jest to, by ta praca była godnie wynagradzana – mówiła Beata Szydło.
Na koniec swojego wystąpienia oznajmiła, że takie miejscowości jak Łomża, zasługują aby się o nie upomnieć. Następnie rozmawiała indywidualnie z mieszkańcami naszego miasta i okolic, w tym m.in. z rolnikami, pielęgniarkami, emerytami i drobnymi przedsiębiorcami.