Zmiany w sposobie odpłatności za przedszkola wprowadziła od nowego roku szkolnego nowelizacja ustawy o systemie oświaty. Wprowadza ona bezpłatne kształcenie w zakresie podstawy programowej w czasie nie krótszym niż 5 godzin dziennie. Za dodatkowe godziny rodzice muszą zapłacić. - W mieście Łomża radni podeszli do tego problemu bardzo prorodzinnie – mówiła na antenie Radia Białystok Wiceprezydent Miasta. Rodzice w Łomży za każdą dodatkową godzinę płacą 1,80 zł (za drugie i trzecie dziecko w przedszkolu oplaty są niższe), podczas gdy w Białymstoku stawka wynosi prawie 2,80 zł, a w Suwałkach 2,50 zł. Znacznie drożej jest w Warszawie czy Krakowie, gdzie kolejna godzina kosztuje opiekunów 3,5 zł. - Dla miasta zdecydowanie korzystniejsza byłaby, płacona do czerwca, stała kwota w wysokości 130 zł od dziecka, która wpływała każdego miesiąca do budżetu miasta – przyznała Wiceprezydent Łomży, Mirosława Kluczek. Teraz wpływy do kasy miasta mogą być niższe. Dlaczego?
Dotychczas za dziecko, które np. 8 godzin przebywało w przedszkolu, rodzic płacił stawkę stałą w wysokości 130 zł, która nie ulegała zmianie nawet w przypadku kilkudniowej nieobecności dziecka. Od 1 września 2011r. opłata za 8 godzin w przedszkolu naliczana jest inaczej: za 5 godzic nie płaci nic, za każdą kolejną rozpoczętą godzinę – 1,80 zł. Dodatkowe 3 godziny płatne dziennie – to koszt rzędu 5,40 zł, co w skali miesiąca (średnio 21 dni roboczych) daje 113,40 zł. Jeżeli dziecko w placówce zostawać będzie dłużej, opłata będzie porównywalna z tą sprzed zmiany sposobu jej naliczania. Jeżeli jednak, na przykład z powodu choroby, dziecka w placówce nie będzie kilka dni, rodzic za dni nieobecności nie będzie musiał płacić. W skali miesiąca opłata będzie więc zdecydowanie niższa niż pierwotne 130 zł.
Samorząd Łomży szacuje, że wpływy do kasy Miasta z tytułu opłat za pobyt dzieci w przedszkolu i ich wyżywienie mogą być niższe, podczas gdy wzrosną znacznie koszty utrzymania tych placówek. W 2009 roku przedszkola (publiczne i niepubliczne) kosztowały Miasto ponad 13 mln 100 tys. zł (wpływy z przedszkoli wyniosły nieco ponad 2 mln zł), w 2010 roku miasto wydało na przedszkola już prawie 13 mln 600 tys. zł (uzyskując wpływy z placówek publicznych w wysokości 2 mln 315 tys.). W budżecie na 2011 r. na przedszkola zaplanowano ponad 15 mln zł, spodziewając się wpływów na poziomie 2 mln 318 tys zł.
Przedszkola finansowane są z budżetu Miasta. Mimo realizacji przez te placówki bezpłatnego kształcenia w ramach podstawy programowej, ustawodawca nie przewidział subwencji na ten cel. Jak więc poradzić sobie z utrzymaniem przedszkoli? - głowią się samorządy w całej Polsce...
Rozmowa z Panią Wiceprezydent, Mirosławą Kluczek dostępna jest na stronie internetowej Polskiego Radia Białystok.