W przeciwieństwie do roku ubiegłego, łomżyńskie cmentarze w pierwszy dzień listopada zapełniły się tłumami odwiedzających groby swych bliskich i przyjaciół, by pomodlić się za ich dusze i położyć na mogile symboliczną wiązankę kolorowych kwiatów. Zapalone znicze sprawiły zaś, że nekropolie przy ulicach Kopernika i Przykoszarowej rozświetliły się tysiącami migoczących ogników.
Jednym z dorocznych elementów Dnia Wszystkich Świętych jest także kwesta na rzecz najstarszej części cmentarza przy ul. Kopernika, obchodzącej w tym roku 220 – lecie istnienia. Zbiórkę pieniędzy przeznaczonych na renowację zabytkowych nagrobków od lat organizuje Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. W tym roku zebrano ponad 51 tys. zł.
- W 1984 roku zrodził się w głowie śp. Wiktora Grochowskiego pomysł ratowania zabytkowych, łomżyńskich nagrobków. Trochę zazdrościliśmy prof. Waldorffowi, który organizował kwestę na warszawskich Powązkach, bowiem cmentarz łomżyński jest przecież na wschód od Wisły najstarszą nekropolią, datowaną na 1801 roku, a więc zaledwie cztery lata młodszym od cmentarza powązkowskiego – przekazuje wiceprezes TPZŁ Józef Babiel, dodając, że dzięki zebranym datkom, udało się do tej pory wykonać 279 prac renowacyjnych.
Uroczystość Wszystkich Świętych w Kościele rzymskokatolickim obchodzona jest za sprawą decyzji Ojca Świętego Grzegorza III od przeszło dwunastu wieków. Groby swoich zmarłych bliskich tego dnia odwiedzają też wierni większości kościołów protestanckich.
Tekst: Krzysztof Fabiszewski, fot. Klaudia Piaścik