Zawodowe rodziny zastępcze zebrane w Hali Kultury powitała Dyrektor Centrum Pieczy Zastępczej w Łomży Bożena Jabłońska.
- Spotkaliśmy się tutaj, aby przełamać się opłatkiem, ale także, aby podziękować Państwu za minione, wyjątkowo trudne dwa pandemiczne lata – mówiła, zaznaczając, że mimo tych niedogodności, rodziny zastępcze cały czas niosły pomoc dzieciom, które jej potrzebują.
- Dziękuję za to wszystko co robicie i życzę, aby następny rok był lepszy – dodała Bożena Jabłońska. Słowa podziękowania za ciągłe wsparcie samorządu miasta, dzięki któremu przebywające w łomżyńskich rodzinach dzieci mogą korzystać z różnego rodzaju programów profilaktycznych skierowała również do prezydenta Łomży.
Mariusz Chrzanowski wyraził wdzięczność rodzinom za troskę i opiekuńczość.
- Praca, którą Państwo wykonujecie jest powołaniem. Dajecie drugiemu człowiekowi to co najlepsze – ciepło, rodzinną atmosferę i miłość – mówił, podkreślając, że trud rodzicielstwa zastępczego z pewnością zaowocuje wychowaniem dobrych, wrażliwych ludzi. Na koniec życzył zastępczym rodzicom zdrowia, siły, wytrwałości i satysfakcji.
- Dzieci, które są w naszych domach mają za sobą bagaże trudnych doświadczeń, dlatego każdemu trzeba poświęcić mnóstwo czasu. Ta praca zaprocentuje wychowaniem porządnych, wartościowych obywateli, czego wszystkim życzę ¬– mówił obecny na spotkaniu wigilijnym Marek Puchalski, który wraz z żoną Renatą, byli jedną z pierwszych rodzin zastępczych w Łomży.
Wsparcie w Centrum Pieczy Zastępczej w Łomży znajduje 48 rodzin zastępczych, w tym 13 zawodowych. Pod ich opieką znajduje się obecnie 85 dzieci.
Fot. Joanna Grabowska