Prezydent Łomży wszczął procedurę odwołania dyrektora MPGKiM

Urząd Miejski w Łomży nie zgadza się z wysokością tej opłaty, decyzja SKO zostanie zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. W sprawie rozwiązania umowy z dyrektorem Arkadiuszem Kułagą muszą wypowiedzieć się związki zawodowe w MPGKiM. Mają na to pięć dni.

Przypomnijmy:

Prezydent Łomży podjął działania zmierzające do wyjaśnienia nieprawidłowości ujawnionych po kontroli łomżyńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zakładzie Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czartorii. Mieczysław Czerniawski zobowiązał Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży do przedstawienia szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie z wykorzystaniem m. in. wyników badań niezależnego instytutu oraz przekazania ich adresatowi pisma delegatury WIOŚ. W marcu odpowiednie dokumenty zostały przesłane do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego,  ale wraz z uwagami i zastrzeżeniami dyrektora MPGKiM  wobec niektórych ustaleń i zarzutów sformułowanych przez WIOŚ. W kwietniu, na prośbę Urzędu Marszałkowskiego, wyjaśnienia zostały jeszcze uzupełnione. Prezydent Łomży odbył w tej sprawie także rozmowy z Marszałkiem Województwa Podlaskiego oraz przedstawicielami Departamentu Ochrony  Środowiska Urzędu Marszałkowskiego. Z inicjatywy władz Łomży członek Zarządu Województwa Walenty Korycki oraz dyrektor i zastępca dyrektora departamentu przeprowadzili wizytację wysypiska w Czartorii, która stanowiła uzupełnienie dokumentacji przygotowanej przez MPGKiM.

Prezydent Łomży polecił dyrektorowi MPGKiM podjęcie odpowiednich działań służbowych. W ich efekcie kierownik Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów został odwołany ze stanowiska z dniem 1 kwietnia 2014 roku. Przebywa jednak na zwolnieniu lekarskim i od strony formalnej sprawa nie została jeszcze zakończona.

Działania mające zlikwidować sygnalizowane nieprawidłowości podjęło również w swoim zakresie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Przede wszystkim dotyczyły one dostosowania działalności zakładu koło Miastkowa do warunków pozwolenia zintegrowanego (m.in. kwestia ilości odpadów, ich rodzaju). Uregulowane zostały sprawy opłat za korzystanie ze środowiska, podjęte przygotowania do odpowiednich zmian w dokumentacji, skorygowane zostały dane za 2012 rok. Przede wszystkim jednak doszło do usunięcia do połowy marca przez firmę z Ostrołęki dostarczonych przez nią odpadów, a z końcem marca umowa o współpracy z nią została wypowiedziana. 

Łomżyńska delegatura WIOŚ w Białymstoku przeprowadziła kontrolę w Zakładzie Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czartorii w dniach od 29 października  do 29 listopada 2013 roku. Inspektorzy ocenili, że w zakładzie doszło do pewnych nieprawidłowości. Dotyczyły one współpracy z firmą z Ostrołęki i miały polegać m.in. na: naruszeniu warunków pozwolenia zintegrowanego wydanego przez Zarząd Województwa Podlaskiego, naruszeniu warunków decyzji Marszałka Województwa Podlaskiego, w której wyraził on zgodę na zamknięcie składowiska, błędach w zbiorczym zestawieniu danych o rodzajach i ilościach opadów oraz nieprawidłowym naliczeniu opłat za korzystanie ze środowiska.  Pismo podsumowujące kontrolę 12 grudnia 2013 roku delegatura WIOŚ skierowała do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w Białymstoku.