Przedstawienie uliczne „Babel” to nie odtworzenie biblijnej historii o karze, którą Bóg spuścił na złych, pysznych, egoistycznych ludzi i pomieszał im języki. - Historii nie powtarzamy, tylko gramy jej sens, opierając się na współczesnych przykładach złości, pychy, egoizmu w kontaktach między ludźmi. To jest bardzo ciekawe i trudne, bo musimy nauczyć się wyrażać emocje - opisują uczestnicy Akademii. Para młodych (ona w ciąży) kłóci się dosłownie przed ołtarzem. I o co? O treść sms-a! Pan młody, niczym rozkapryszone dziecko, zostawia pannę młodą jak niepotrzebną zabawkę i znika. Na pozór grzeczna wnuczka zamiast opiekować się dziadkiem, zajmuje się czytaniem sms-ów, a bezradnego dziadka na wózku traktuje okropnie! - Chcecie więcej przykładów? Przyjdźcie w czwartek, 21 lipca, o godz. 18.00, na przedstawienie na Stary Rynek – zapraszają młodzi aktorzy.
Kolejnym przedstawieniem jest łomżyńska legenda „O Janku Grajku i Królowej Bonie”, wymagająca od aktorów niezwykłej mobilizacji. - Mamy opowiedzieć przygody Janka posługując się lalkami. To jest bardzo trudne, ale jakie fajne! Pracujemy w grupach. Każda grupa ćwiczy swoją scenę. Zaczyna się od sceny w karczmie łomżyńskiej, w której Janko gra pięknie na skrzypcach. Ale taki już jest, że ciągnie go do mocnych trunków – opisują aktorzy. Co z tego wyniknie, będzie można zobaczyć na premierze już w przyszły piątek o godz. 18.00, na scenie Teatru Lalki i Aktora.
O tym, czym zajmują się na warsztatach uczestnicy Letniej Akademii Teatru, opowiadają zdjęcia. Jedna grupa ćwiczy scenę z dziadkiem ze spektaklu ulicznego w teatralnej kawiarence, w której obejrzeć można także niezwykle ciekawą wystawę lalek grających w spektaklach łomżyńskiego teatru; druga pracuje nad scenografią w pracowni scenograficznej i stolarni; trzecia na scenie zmaga się z techniką animacji lalki Janka Grajka. Zachęcamy do oglądania.
tekst i foto: TLiA