Z całą mocą chcę zaznaczyć, że nie było intencją podległych mi urzędników ani tym bardziej moją jako Prezydenta Miasta Łomża, wyrażanie satysfakcji z faktu, iż w efekcie działań podjętych przez Pana i dziennikarzy portalu 4lomza.pl nie udało się zapewnić Pani Joannie Śliwce niezbędnej pomocy. Jako doświadczony w tematach interwencyjnych reporter zdaje Pan sobie doskonale sprawę, że skuteczna pomoc osobom ubogim, cierpiącym na skutek warunków lokalowych, możliwa jest jedynie wówczas, kiedy one same tej pomocy pragną. Często zdarza się, że możliwości samorządu nie spełniają oczekiwań podopiecznych ośrodków pomocy społecznej, a przepisy nie pozwalają na wyjście poza – często nieprzystające do rzeczywistości – kryteria uzasadniające udzielenie wparcia i jego praktyczne formy. Mimo to realizujemy zadania Miasta Łomża związane z pomocą najuboższym w najszerszym możliwym zakresie.
Podobne działania zostały przez Miasto podjęte w stosunku do pani Joanny, jednak – jak sam Pan się zdołał przekonać – propozycje jakie mieliśmy dla niej w ramach ustawowych uwarunkowań, okazały się niewystarczające i w efekcie nie zostały przyjęte.
Podobnie jak Pan bardzo chciałbym zmienić los Pani Joanny (i nie tylko jej), jednak w przeciwieństwie do możliwości finansowych i organizacyjnych dużych komercyjnych stacji telewizyjnych, jak również organizacji zajmujących się zgodnie ze swoimi statutami pomocą najuboższym – działalność moja jako organu administracji samorządowej i podległych mi ośrodków, ograniczona jest regulacjami ustawowymi. Niestety ani mój wiek, ani stan zdrowia czy przypisywanie mi nadzwyczajnych mocy sprawczych, nie ma wpływu na zakres oferty, jaką w tej chwili Miasto Łomża może złożyć Pani Joannie, ani na brak jej woli do skorzystania z niej. Wskazuje Pan, że byłbym w stanie przekonać Panią Joannę do przyjęcia pomocy oferowanej przez podległe mi ośrodki. Zapewniam Pana, że zarówna ja, jak i moja zastępczyni zajmująca się sprawami pomocy społecznej, wielokrotnie spotykaliśmy się z Panią Joanną. Niestety, z oferowanej również przez nas możliwość tymczasowego zamieszkania w Ośrodku Interwencji Kryzysowej, ale również z niektórych innych form pomocy, skorzystać nie chciała. Być może z jakiegoś powodu nie ma zaufania do urzędników, dlatego zachęcam Pana i zaprzyjaźnionych z Panem dziennikarzy portalu 4lomza.pl, ale przede wszystkim zwykłych ludzi, którzy chcą jej pomóc, aby namówili Panią Joannę do skorzystania z pomocy oferowanej przez miejskie instytucje. Zapewniam również, że jestem otwarty na spotkanie z każdym z mieszkańców naszego miasta, więc nie widzę powodów, bym nie spotkał się również z Panią Joanną jeżeli zajdzie taka potrzeba z jej strony.
Zapewniam również, że podległy mi Urząd i jednostki otaczają troską i zainteresowaniem wszystkich mieszkańców Łomży wymagających pomocy i udziela jej im w każdym dostępnym prawnie zakresie, na miarę możliwości finansowych budżetu Miasta. Jako Prezydent ubolewam, że osób w tak trudnej sytuacji jak pani Joanna wciąż jest w Łomży zbyt wiele. Śledząc uważnie lokalne media, a także zapoznając się z informacjami przesłanymi do stacji telewizyjnej w której Pan pracuje, przyzna Pan z pewnością, że podjęte przez nas działania inwestycyjne dają nadzieję, że przynajmniej części najbardziej potrzebujących uda się w najbliższych latach skutecznie pomóc.
Łączę wyrazy szacunku,
Mariusz Chrzanowski
Prezydent Łomży