- Mimo dzielących nas różnic politycznych powinniśmy wszyscy kibicować Łomży i być ponad podziałami – zaapelował do radnych prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. Za przyjęciem sprawozdania finansowego za ubiegły rok głosowało 16 radnych, 4 było przeciw, zaś 2 wstrzymało się od głosu, natomiast w sprawie podjęcia uchwały o udzieleniu absolutorium za głosowało 15 z nich, 5 było przeciw, zaś 3 wstrzymało się od głosu.
- Mamy możliwość pozyskiwania środków zewnętrznych. Korzystamy z tego. Miasto się zmienia, mieszkańcy to dostrzegają, sami wskazują często na swoje potrzeby. Wiem, że jest ich jeszcze sporo, ale uważam, że przez ostatnie trzy lata udało się sporo zrealizować, przy niewielkim zadłużeniu miasta – mówi prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
Dochody miasta w 2017 roku wyniosły ponad 353 mln zł, wydatki ukształtowały się na poziomie około 354 mln złotych. Największe nakłady dotyczyły drogownictwa. Zrealizowano tam łącznie 36 zadań na kwotę prawie 31 mln zł. Nie brakowało też inwestycji z zakresu gospodarki mieszkaniowej oraz gospodarki gruntami i nieruchomościami (8,8 mln zł), oświaty i edukacyjnej opieki wychowawczej (ok. 7,9 mln zł), gospodarki komunalnej i ochrony środowiska oraz kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Podjęto ponadto 12 przedsięwzięć na kwotę 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego.
Warto odnotować, że w okresie 2015-2017 zrealizowano w sumie 375 zadań na kwotę ponad 142 mln zł. Wydatki inwestycyjne sfinansowano zaledwie w 4,93 % kredytem, a w 95,07 % środkami własnymi oraz pozyskanym dofinansowaniem. W latach 2011-2013 inwestycje pokryte zostały w 30% kredytem, zaś w 70 % środkami własnymi i dofinansowaniem. - Nie ma budżetu bez wad, ale w tym wypadku zalety przeważają wady – podsumował budżet za 2017 rok radny Waldemar Cieślik.