- Do urzędu od lat wpływają wnioski rodzinnych ogrodów działkowych z prośbą o dofinansowanie działań mających na celu poprawę warunków ich funkcjonowania i umożliwienie rozwoju. Jednak w związku z brakiem uchwały regulującej tryb przekazywania środków wnioski działkowców rozpatrywane były dotychczas negatywnie – tłumaczy prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
Rodzinne ogrody działkowe od lat pełnią bardzo ważną funkcję w społeczeństwie. Włączają się w spotkania integracyjne, okolicznościowe oraz współorganizują wycieczki krajoznawcze współpracując z licznymi związkami czy stowarzyszeniami. Na terenie Łomży jest ich w tej chwili cztery: ROD "Grobla", ROD im. Jakuba Wagi, ogród wojskowy "Wiarus" oraz "Aster". Ich łączna powierzchnia wynosi niemal 50 ha, co stanowi ok. 2,5 proc. całej powierzchni miasta. Korzysta z nich około 1100 mieszkańców wraz z rodzinami.
- Nasze ogrody działkowe finansowane są wyłącznie ze składek działkowców. Korzystamy również z Funduszu Samopomocowego działającego przy Polskim Związku Działkowców. Potrzeb jest sporo, bo jest wiele inwestycji mających na celu polepszenie stanu infrastruktury naszych ogrodów – mówi prezes ROD "Aster" Jan Płoński i dodaje, że jeżeli radni przychylą się do wniosku prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, będzie to ważny moment dla łomżyńskich działkowiczów.